z tego co widzę jakieś wyniki powyżej 1000 pkt robił w tygodniach, kiedy był w bractwach
Przynajmniej czesc z nich to wyniki indywidualne, zsumowane z pobytu w roznych bractwach w trakcie
trwania jednego turnieju. Tak bylo w przypadku 2 bractw, w ktorych byl, a w ktorych zapytalem o niego
znajomych. Jak wiesz, Elvenstats nie rejestruje wyjscia/wejscia do bractwa, tylko stan "na teraz" z
momentu zbierania danych przez ich roboty. Lub przy manualnym odswiezaniu statystyk gracza lub bractwa.
a po jakimś czasie odchodzi to nie jest jeszcze powód do piętnowania go na forum - nikt nie ma obowiązku siedzieć w żadnym bractwie przez dłuższy czas.
Podobno nikogo nie oszukal wprost (tu sie troche zagalopowalem), zachecal po prostu do
inwestowania w swoje cuda, dorzucal jakies 100-150 punktow w turnieju i znikal bez slowa.
Krotko mowiac z premedytacja zajmowal miejsce, zeby zebrac datki w swoje cuda i
z gory wiedzac, ze bractwo nie bedzie mialo zadnych korzysci z jego punktow turniejowych.
Kazdy ma prawo wchodzic i wychodzic z bractw, kiedy tylko mu sie podoba, ale jesli uczynil
z tego swoje modus operandi i sposob na gre, to nie widze zadnego powodu, by przed takimi
osobnikami NIE ostrzegac. Przyjecie kogos takiego to dla bractw czysta strata czasu i
blokowanie miejsca, ktore w danym turnieju moglby zajac jakis "normalny" gracz.