• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Czy przechodzić na III poziom?

Serengeti

Szef kuchni
Poprzednim razem świetnie mi doradziliście, więc wracam z kolejnym pytaniem egzystencjalnym.

Przez to, że jest Kult Feniksa i w zadaniach często trzeba dokupywać punkty wiedzy albo się je wygrywa w skrzynce losowania, moja linia badań tak się rozwinęła, że raptem wylądowałam tuż pod linią przejścia na III poziom.
I co teraz zrobić?

Domyślam się, że na każdym poziomie są coraz trudniejsze misje tych pomocników po lewej, coraz bardziej kosztowne zadania i poziom skomplikowania rośnie.
A tymczasem moje miasto jest nadal bardzo młode i cały czas inwestuję w rozbudowę, więc jadę na oparach produktów i zasobów.

Przechodzić czy poczekać, postać tu sobie na granicy i najpierw zaopatrzyć solidnie magazyny wszelkim dobrem, zanim postawi się nogę po drugiej stronie?

Serengeti, na krawędzi...
 

Poziomek

Rycerz
jak najszybciej wbijac na 3 kronike, to daje nowe i duze mozliwosci.
po 1. pojawi ci sie oferta o ktorej pisalem warto ja wziasc. po 2, cuda, i iglica, lepsze wojska. warto warto i jeszcze raz warto.
a odnosnie surowca, jak Ci pisalem znajdz bractwo co ma ludkow w wyzszych kronikach, jak im bedzie zalezalo na narybku -czytaj nowych osobach zapalonych do gry to Ci pomoga bez interesownie. No i jak pisalem bractwo, szukaj takie co robi mierzy najlepiej w 10 skrzyneczke:) . Moze narazie nie bedziesz wnosic duzo, ale aktywne osoby sa zawsze mile widziane, dlatego ja zachecalem cie do zaczecia przygody na s3:) - bo tu moglabys liczyc na moja/Nasza pomoc:))
 

Lanariko

Szef kuchni
Przejście na wyższą epokę zawsze wiąże się z podwyższeniem kosztów w grze, ale też z podwyższeniem przychodów.
będziesz miała możliwość podniesienia budynków, w trzecim rozdziale dochodzi również iglica - a to sporo wspomagaczy...
moim zdaniem dopóki możesz inwestuj w badania i rozwijaj miasto.
Zawsze można zatrzymać się na chwile na jakimś badaniu jak juz będzie brakowało surowców i nie będzie miał kto ci pomóc.
Zwróć uwagę jakie masz towary bonusowe i staraj się odkrywać jak najwięcej swoich bonusowych prowincji, tak samo z turniejami, te z twoimi bonusami warto bardziej przycisnąć żeby zdobyć jak najwięcej reliktów dających ci bonus produkcji.
 

Serengeti

Szef kuchni
Przejście na wyższą epokę zawsze wiąże się z podwyższeniem kosztów w grze, ale też z podwyższeniem przychodów.
będziesz miała możliwość podniesienia budynków, w trzecim rozdziale dochodzi również iglica - a to sporo wspomagaczy...
moim zdaniem dopóki możesz inwestuj w badania i rozwijaj miasto.

A jak jeszcze nie mam potrzeby podnoszenia budynków wyżej, bo jeszcze nie są na maksymalnym dostępnym tutaj poziomie to też się spieszyć z przechodzeniem?

Zawsze można zatrzymać się na chwile na jakimś badaniu jak juz będzie brakowało surowców i nie będzie miał kto ci pomóc.
Zwróć uwagę jakie masz towary bonusowe i staraj się odkrywać jak najwięcej swoich bonusowych prowincji, tak samo z turniejami, te z twoimi bonusami warto bardziej przycisnąć żeby zdobyć jak najwięcej reliktów dających ci bonus produkcji.

Na razie robię każdy turniej na maksa swoich możliwości, już nie dam rady bardziej przycisnąć ;)
Ale dzięki za cenne wskazówki.

Serengeti

PS. Masz cudowną sygnaturkę :D
 

BlossomValvi

Łucznik
Przejście na wyższą epokę zawsze wiąże się z podwyższeniem kosztów w grze, ale też z podwyższeniem przychodów.
(...)
Tutaj uściślając:
- dawniej przejście na nowa epokę drastycznie podnosiło koszta w grze, bo największe koszta były zależne od epoki
- obecnie koszt jest głównie narastający wraz z każdym obowiązkowym badaniem (to które ma kontynuacje) tu głównie pisze o iglicy i turnieju ale to są glowne koszta w grze

Uogólniając tak jest to prawda, ale obecnie przeskok epoki nie jest aż tak drastyczny jak dawniej wiec pewne mity jeszcze pokutują

Natomiast tutaj oczywiście III epoka iść jak w dym to jedna z kluczowych epok ze względu na dostęp do iglicy, przy czym gra ma kilka wygodnych epok do „postojów”:
Według mnie to III, VIII (leśne elfy) i XV lub stop zaraz po antykach XIV
 

Lanariko

Szef kuchni
A jak jeszcze nie mam potrzeby podnoszenia budynków wyżej, bo jeszcze nie są na maksymalnym dostępnym tutaj poziomie to też się spieszyć z przechodzeniem?
Na początkowych rasach podnoszenie budynków to priorytet, jeśli nie podniesiesz manufek to za co będziesz robić badania?
im wyższe manufaktury tym wyższe ich produkcji. dodatkowo jesteśmy w trakcie trwania eventu wiec może warto wybrać sobie jakiś budynek i troszkę go polosować?
nie bardzo wiem na jaka pomoc możesz liczyć w swoim bractwie. Czy wiesz co to jest bonus produkcji i od czego zależy?
jeśli nie macie limitu turniejowego, to radziłabym niebonusowe turnieje troche odpuścić a skupić się na tych z twoich bonusów.
pozwoliłam sobie spojrzeć na twoje miasto i jest tam kilka spraw do przedyskutowania jeśli chcesz.

dzięki za docenienie sygnaturki :D
 

Serengeti

Szef kuchni
Natomiast tutaj oczywiście III epoka iść jak w dym to jedna z kluczowych epok ze względu na dostęp do iglicy, przy czym gra ma kilka wygodnych epok do „postojów”:
Według mnie to III, VIII (leśne elfy) i XV lub stop zaraz po antykach XIV

Czyli radzisz, żeby przechodzić na III poziom i ewentualnie tutaj zaparkować na dłużej?

Serengeti, odważniejsza
 

BlossomValvi

Łucznik
Zdecydowanie iść dalej, zwłaszcza ze trwa ewent jak zrobisz zwiad to automatycznie każde następne nagrody będą o epokę wyższe

III epoka daje ważne plusy:
- dostęp do iglicy (cotygodniowy ewent)
- odblokowanie większość wojsk w koszarach (nauka walk)
- większość budynków dostaje wyższe poziomy (odblokowanie manufaktur)
- dla graczy militarnych dostęp do Iglicy burzy - budynek antyczny

Jeśli chcesz robić postój to tak, choć tu powinno raczej paść pytania:
- podoba się gra?
- masz wstępny cel? Np. Zwiedzić wszystkie epoki lub być w top rankingu, zrobić kolekcje wszystkich budynków antycznych/ewolucyjnych/ewentowych itd
Dlatego ze:
- ta gra głównie polega na planowaniu, tempo gry liczy się w conajmniej tygodniach, raczej w miesiącach lub w latach (zależy od celu)
- w zależności od celu, pierwszym krokiem powinno być znalezienie odpowiedniego bractwa

Od 3 epoki nie powinno być problemem z dostaniem się do większości bractw (poza tymi które maja limity rankingowe)
Sensowne aktywne bractwo powinno Cię poprowadzić dalej z rozwojem (sam przyjmuje do swojego bractwa totalnych maluchów byle z pazurem ;))

Dla mnie osobiscie to epoki I-V to taki tutorial na obeznanie się z grą i polubienie jej lub nie. Rozgrywka zaczyna się od epok rasowych
 
Ostatnia edycja:

Serengeti

Szef kuchni
Jeśli chcesz robić postój to tak, choć tu powinno raczej paść pytania:
- podoba się gra?
- masz wstępny cel? Np. Zwiedzić wszystkie epoki lub być w top rankingu, zrobić kolekcje wszystkich budynków antycznych/ewolucyjnych/ewentowych itd

Gram od 2 i pół tygodnia i na razie się bardzo podoba :D
Celem jest mieć jak najwięcej funu i atrakcji, więc pewnie "zwiedzić wszystkie epoki" by było najbliżej tego :)

Dobra, na razie idę w swoim tempie i zobaczymy dokąd mnie to zaprowadzi ;)

Dziękuję za wszystkie wypowiedzi, jesteście nieocenionym wsparciem :)
Serengeti, z pokłonami
 

Poziomek

Rycerz
Na jaka pomoc mozesz liczyc od bractwa:? - surowce, , za surowce moze: kupowac pw potrzebne do odkrywania nowych technologii, zamiast czekac np 3-4 dni az uzbieraja sie punkciki badz wpadna z zadan, zaawansowany gracz/bractwo moze wrzucic jej np 20-50tys surowca- ma to samo w 1 dzien, dla bractwa gdzie sa osoby w kronikach 10+ to jest nic.
Idac dalej znowu surowce- robienie iglicy - na poczatek robi sie za surowce /negocjacje - i tu jest pomocne bractwo znowu, Oni zyskuja kolejna osobe ktora pomoze zrobic srebro badz zloto, Ona zyskuje mnostwo mlotkow/pomocnikow przy szczesciu budynkow diamentow/ i na koniec po tygodniu dodatkowe nagrody za iglice.
Turniej - i i znowu surowce, jako ze ma dosc mala wioske , nie wiem ile odkryla prowincji, moze sie zdarzyc ze koszt walki wojskiem np na 5-6 turnieju zaczyna bolec, wtedy bractwo przychodzi z pomoca surowca- klikasz- i zrobione, wojsko zaoszczedzone.

Jako ze jeszcze nie wbila 3 etapu zakladam ze nie ma zbyt duzo odkrytych prownicji z bonusu, zatem moze, ja bym naciskal aby przebudowala wioseczke pod poradnik chrissa. Powalczyla by 2-3 iglice, zobaczyla jak to wyglada, zdobyla doswiadczenie, mnostwo potrzebnych itemow, i wtedy by zdecydowala czy zostac jeszcze kapke dluzej czy isc juz w etap 4. - Majac wioske iglicowa wciaz uczestniczysz w turnieju, ale pomijasz te gdzie jest bonus dla twojego surowca czyli przykladowo drewno/krysztal/klejnot - reszte robisz, i te pozostale turnieje bedac na 3 epoce dajesz spokojnie rade wrzucac po 1tys pkcikow do puli skrzynek.
Pozniej decydujesz czy zostajesz jeszcze troszke na 3, czy idziesz na - bo to dosc wazna decyzja, wzrastaja koszta turnieji,iglic, staje sie gra troszke ciezsza, ale zyskujesz takze sporo profitow.

robiac wszystko po koleji stawiajac duzo i wszystkiego po troche nie robiac przystankow po drodze, nie majac zaplecza w postaci pomocnych kolegow w bractwie - ryzykujesz tym ze dostaniesz za chwile zadyszki surowcowej/wojskowej/pomocnikow/mlotkow. - kazde podniesienie budynku manufakturki powyzej 4, zaczyna pozerac juz spore ilosci surowca, co na poczatku moze troszke bolec.
 

BlossomValvi

Łucznik
Widzisz @Poziomek i dzięki takim radą to ja wywalam takich nowicjuszy z bractwa (albo raczej ignoruje podania o przyjęcie)

- radzisz osobie ktora gra tydzień+ by na dzień dobry po wejściu do bractwa żądała xxx surowcow - tak są takie aparaty
- 0 doświadczenia w iglicy i mikre w turnieju (jeśli jest) = przepalenie towarów
- niewiadomo jak chce grać ale już ma robić wioskę iglicowa = bardzo szybko tacy gracze się wykruszają bo po co grać jak to „nie to” w co chcą grać
- kupowanie pw za towary ot tak to oględnie pisząc lekkomyślność bo doprowadzi tylko „daj więcej towarów” natomiast by coś przyspieszyć powiedzmy ze ok (tym niemniej początkujący gracze zazwyczaj maja nadprodukcje PW z powodu braku run) po to jest początkowy tutorial by nauczyć się dobrych nawyków

To da rady dla kogoś kto już coś wie O grze, zwłaszcza to ze nie jest weekendowym graczem i chce coś więcej niż malownicza wioskę

Na koniec wypadałoby przeczytać posty założycielki wątku ;) sama napisała co na razie chce robić a ty już wpychasz w kierat tygodniowych limitów
 
Ostatnia edycja:

Poziomek

Rycerz
Ja tak zaczynalem i jakos zyje, dostalem pomoc od milej osoby z forum.
To bractwom powinno zalezec aby wesprzec taka osobe, niemasz pojecia jak ciezko jest zrekrutowac aktywna osobe do bractwa (nie mowie tu o wyciaganiu osob z tych aktywnych bractw, bo takie podkupowanie jest malo eleganckie), na ponad mysle ze nie sklamie 40 maili (do ponad 100) osob odpowiedzialo moze kilka, w tym te kilka udalo sie przekonac ze lepiej grac w wiekszym i zorganizowanym gronie. I sa z nami do dzis.

I w wielu bractwach nie musisz żądać , sami proponuja, sami za zwykle dziekuje skupia twoje oferty, bo wiedza ze kazdy gracz kiedys zaczynal swoja przygode, i jesli taki gracz zobaczy jak ciezko i wiele czasu zajmuje dojscie do samowystarczalnosci to moze sie szybko zniechecic.
Osoby zamoznej w surowiec to nic nie kosztuje, ze co przerzuci 20-50 100 tys surowca, ? 1 dzien i odrobione. Jezeli nowa osoba pomimo tego sie wykruszy - takie zycie, jedni przychodza inni odchodza, ale wierze ze taka pomoc sie oplaca, i ze ludzie to doceniaja.

Troszke malo wiesz, Autorka robila juz skrzyneczki w turnieju w poprzednim i obecnym bractwie, a granie w turnieju to nie jest cos co wymaga bog wie ile czasu. Jestem zdania ze im szybciej czlowiek doceni korzysci jakie daje zorganizowane bractwo -czytaj 10 skrzynka turniej - i iglica (na poczatek chociaz 1 pieterko) tym szybciej zrozumie ze warto, bo jest sie o co starac.

To na co sie zdecyduje i ktora pojdzie droga to jest jej wybor, Ja dostalem pomoc, i wychodze z zalozenia ze teraz ja moge pomoc innym

Natomiast tutaj oczywiście III epoka iść jak w dym to jedna z kluczowych epok ze względu na dostęp do iglicy, przy czym gra ma kilka wygodnych epok do „postojów”:
Według mnie to III,
Nie twoje slowa? - Ja nie mowie ze ma nagle przerobic cala wioske od 0 wedle poradnika, ale mozna zrobic to w w duzej jego czesci, tak aby przykladowo standardowy nowy gracz stawia 1-2 zbrojownie (postawic ich z 6-8) kosztem np warsztatow/czy czegos innego .Uwazam ze na tym etapie gry jest to uzasadnione, - poznac iglice/poznac turniej/ wciaz male wydatki na te 2 eventy a korzysci moga byc ogromne. Zbierze pomocnikow zapas mlotkow - i zdecyduje co dalej, czy jeszcze chwilke tu zostanie czy chce pedzic jak strus pedziwiatr dalej w 4 i dalej akt.

A no i zapomnialbym otrzymalem takze wiele rad a wrecz maly poradnik , co stawiac, ile czego staawiac, na co zwrocic uwage - Mam to do dzis,. I mysle ze warto by bylo aby ktos skrobnal taki poradnik dla 'zupełnie' nowych - . Mozna by go podczepic na stale- i wtedy zawsze w razie czego, odsylasz tam do lektury, i pozniejszych pytan
 
Ostatnia edycja:

BlossomValvi

Łucznik
Tak moje słowa, ktore potem rozwinąłem :)

a teraz przeczytaj co autorka napisała w odpowiedzi na moje pytania i co jej poradziłeś

Dostałeś moja odpowiedz z punktu widzenia arcymaga który dostanie takiego ancymona - bractwo jest na tyle silne na ile silni są jego członkowie, jeśli nie są samowystarczalni to masz bractwa takie 1-3 silnych i reszta to satelitki uzależnione od nich (takie żywe boty)

Jeśli będzie chciała to wstąpi do takiego choć ja tego nie nazywam „sensownym bractwem” co jak wygodnie pominales a o czym pisałem w kontekście dalszej gry

Żeby nie było sam sponsoruje mniejszych braciszkow, ale patrzę na ich potencjał i rozwój (tu bym nie ryzykował) Tym niemniej nie ma gwarancji ze coś dostanie w każdym bractwie

ps. Nikt ci nie broni napisać poradnik :) zwłaszcza ze masz swoje świeże doświadczenia.
 
Ostatnia edycja:

Poziomek

Rycerz
Oczywiscie ze czytalem co odpowiedziala, ale Ona to pisze z perspektywy wlasnie nowej osoby ktora by chciala poznac i zwiedziec wszystko, tylko ze czesto to moze doprowadzic do wlasnie takiej zadyszki ekonomiczno-gospodarczej o ktorej napisalem. Dlatego przyszla na forum aby zasiegnac opini i porady- moja jest taka jak napisalem, Twoje czy kogos moze byc inna - Sama musi sobie wyrobic zdanie co dla niej jest lepsze co bedzie bardziej oplacalne . Ja pierwsze bractwo wybralem pochopnie, nie wiedzialem o takich stronach jak elvenstats by sprawdzic aktywnosc turnieje i inne rzeczy. To w ktorym jestem bylo juz bardziej swiadomym wyborem, i nie zaluje tego wyboru. Gramy, mamy wyniki, sa ludzie. Pewnie daloby sie lepiej i wiecej, ale to juz nie tylko odemnie zalezy:)
 

Aslana

Tancerz ostrzy
Panowie spokojnie ;)
@Serengeti jest w sympatycznym bractwie choć niewielkim.
Dla kogoś kto zaczyna największą frajdą w tej grze jest rozbudowa miasta, o wioseczce iglicowej można myśleć gdy już trochę o grze wiadomo. Stanie w miejscu tylko dla robienia iglicy gdy ma się 1 miasto nie ma żadnego sensu, człowiek znudzi się w chwilę.
Serengeti dopiero wchodzi w 3 rozdział, więc iglice dopiero wypróbuje.
Powiedziałabym że nie ma co zatrzymywać się przed wejściem do 3 rozdziału, bo można wtedy zdobyć silniejsze budynki z eventu dające więcej kultury czy populacji co sprzyja rozbudowie miasta.
 

Magyrna

Zwiadowca
Hej!

Tak weszłam, czytam i czytam... Można się zgubić :D

@Serengeti

Zgodnie z radą koleżanek i kolegów wbijaj w 3 rozdział bo to jest miejsce gdzie masz już w zasadzie pełne menu gry: jest turniej, iglica, manufki zaczynają sensownie produkować i możesz się usamodzielnić i nie bać o surowce. I na eventy też już jest ok - ja pamiętam mój pierwszy event: rozdział 2 a tu zadanie "zdobądź x Katalizatorów" lub "zdobądź xxx fragmentów zaklęć". Płakałam i czekałam aż akademia zrobi katalizatory oraz mieliłam cenne wtedy dla mnie rzeczy na fragmenty... A rozdział 3 z iglicą? Luksus! :D Tutaj jest dobry moment na parking i ogarnięcie miasta, nie w rozdziale 2, który jest lekko upośledzony pod względem zakresu możliwości.

Czy (kiedy) przechodzić na 3 (4, 5,...n) rozdział? Przechodź, gdy jesteś gotowa :) a kiedy jesteś gotowa? Nie wtedy gdy masz pełen magazyn towarów (spoiler alert: magazyn towarów nie ma limitu pojemności :p ), ani gdy masz pełen Ratusz, bo jego (spokojnie do 5 rozdziału włącznie) szybko można nabić młotkami i kasą z zadań rotacyjnych i motywek. Moim zdaniem przechodzisz wtedy, gdy
1. Twoje miasto jest na tyle wydolne, na ile może w danym rozdziale. Czyli jak masz rozbudowane na max najważniejsze budynki: Ratusz, Koszary, zbrojownie, bonusowe manufki i już zbliża się moment gdzie zaczynasz się dusić pod sufitem. W kolejnym rozdziale i tak zaraz będziesz coś budować, a robotników nasz tylko kilku.
2. Masz miejsce (wolne ekspansje). Bo co z tego że wejdziesz w nowy rozdział, jeśli nie masz gdzie się rozbudowywać i zwiększać wydajności produkcyjnej (zasobów, wojska i towarów)? Koszty Cię zabiją i przyjemność z gry umiarkowana.

Bractwo może pomagać na różne sposoby: wsparciem moralnym, surowcowym, poradą praktyczną i handlem, więc najważniejsze żebyś trafiła tam, gdzie będziesz się dobrze czuła i gdzie profil Bractwa będzie dobry dla Twojego stylu gry.
- Lubisz cisnąć turnieje? Szukaj takiego z limitami i parciem na ranking.
- Iglica Twoim życiem? Szukaj antysocjalnego Bractwa iglicowego.
- Lubisz budować miasto? Szukaj aktywnego Bractwa które bez amoku robi turnieje i Iglice ale aktywnie handluje.
- Jak niechcący trafisz do umieralni - uciekaj natychmiast, chyba, że grasz wyłącznie aby podziwiać widok niebonusowych manufaktur w swoim powooooli rozwijającym się mieście :D

Ta gra pozwala na różne rzeczy i faktycznie, rozdziały 1-5 to dobry okres na eksperymenty i wywracanie miasta do góry nogami jak tylko Ci się odwidzi, bo koszty jeszcze przyzwoite i czasy budowy nie zabijają. Mam więc nadzieję że póki co już będziesz odważnie podążać z rozbudową i rozwojem, a jak dobijesz do pytania "czy wchodzić w rozdział 6" - sama już będziesz potrafiła sobie na nie odpowiedzieć ;)
 

Serengeti

Szef kuchni
Czy (kiedy) przechodzić na 3 (4, 5,...n) rozdział? Przechodź, gdy jesteś gotowa :) a kiedy jesteś gotowa? Nie wtedy gdy masz pełen magazyn towarów (spoiler alert: magazyn towarów nie ma limitu pojemności :p ), ani gdy masz pełen Ratusz, bo jego (spokojnie do 5 rozdziału włącznie) szybko można nabić młotkami i kasą z zadań rotacyjnych i motywek. Moim zdaniem przechodzisz wtedy, gdy
1. Twoje miasto jest na tyle wydolne, na ile może w danym rozdziale. Czyli jak masz rozbudowane na max najważniejsze budynki: Ratusz, Koszary, zbrojownie, bonusowe manufki i już zbliża się moment gdzie zaczynasz się dusić pod sufitem. W kolejnym rozdziale i tak zaraz będziesz coś budować, a robotników nasz tylko kilku.
2. Masz miejsce (wolne ekspansje).

Teraz to już musztarda po obiedzie, bo przeszłam do III rozdziału, ale twoje rady są bezcenne.
Szkoda, że nie zobaczyłam ich wcześniej... :/ Wygląda na to, że byłaś jedyną odpowiadającą osobą, która wzięła pod uwagę moją sytuację.
Pisałam już w pierwszym poście, że jadę cały czas na oparach, bo mi rozbudowa wszystko zżera, ale każdy tylko "idź, idź, będzie pięknie".
No to poszłam...

Bo co z tego że wejdziesz w nowy rozdział, jeśli nie masz gdzie się rozbudowywać i zwiększać wydajności produkcyjnej (zasobów, wojska i towarów)? Koszty Cię zabiją i przyjemność z gry umiarkowana.

I wylądowałam na takiej właśnie mieliźnie :/
W miejscu, gdzie na rozbudowanie czegokolwiek tak samo czekam godzinami, ale już nie ma bonusów monetowo-młotkowych z misji za zrobienie tego, bo to za niski poziom podniesienia budynku.
Limity zadań są ponad wydajność mojego miasta w odstępach co 3 h, bo wzrosły 2-2,5-krotnie. A nagrody zwiększyły się tylko 1,5 raza, więc nawet jeśli się zepnę, to i tak stosunek wysiłku do nagrody jest gorszy.
W II nagradzane jest rozwiązanie 5 konfliktów ORAZ ukończenie prowincji. W III już tylko ukończenie prowincji, a na kończenie 8 konfliktów na raz nie mam wystarczających zasobów.
Co z tego, że nagrody z eventu są lepsze, jak nie mam ich gdzie stawiać.
Iglicą nie jestem zainteresowana, a nawet jak bym była, to nie mam czym grać.
Itd, itp.
Zmiana na gorsze, na własną prośbę :/

Serengeti, nieco zawiedziona...
 
Ostatnia edycja:

Nusion

Kapłan
Spokojnie, to dopiero 3 rozdział, szybko to nadrobisz. A że chętnie szukasz informacji i porad, to teraz właśnie będziesz miała nieco czasu, żeby sobie wszystko przeanalizować i zaplanować.
Umiesz korzystać z architekta? Można tam na prawdę fajnie rozplanować miasto i zaoszczędzić masę miejsca np. na drogach lub źle ustawionych budynkach :)
Zajrzałam do Ciebie i taka jedna sugestia, ustawiaj nowe ekspansje raczej tak, żeby miasto układało się w kwadrat/prostokąt, bo w przyszłości przy większych budynkach będzie Ci bardzo trudno rozplanować miasto w takich wystających "kiszkach"
 

Serengeti

Szef kuchni
Spokojnie, to dopiero 3 rozdział, szybko to nadrobisz. A że chętnie szukasz informacji i porad, to teraz właśnie będziesz miała nieco czasu, żeby sobie wszystko przeanalizować i zaplanować.
Umiesz korzystać z architekta? Można tam na prawdę fajnie rozplanować miasto i zaoszczędzić masę miejsca np. na drogach lub źle ustawionych budynkach :)

Tak, korzystam z architekta :)
Szkoda że nie jest zintegrowany w grze. Takiego szybkiego spojrzenia z lotu ptaka mi czasem brakuje.

Dziękuję za próbę pocieszenia <3

Serengeti, z nosem na kwintę
 

Aslana

Tancerz ostrzy
@Serengeti o ile się orientuję macie w bractwie poradniczek odnośnie podstaw budowy miasta, może warto przeczytać ;) kolejna sprawa budynki kulturowe wymienia się po wejściu do kolejnej epoki zamiast dostawiać kolejne, po to aby oszczędzać miejsce.
Więc, nie nos na kwintę, tylko głowa do góry ;) i do dzieła :)
PS.
W zadaniach rotacyjnych w 3 rozdziale aby zdobyć dużo zasobów jest świetne zadanie - zdobądź x monet i 2×3h warsztat
Gdy potrzeba zasobów i złota możesz korzystać z zadań - zdobądź x surowców t1, t2, t3.
Gdy w zadaniu jest zdobądź koledzy z bractwa mogą wystawić dla Ciebie oferty w dwie strony wtedy w nieskończoność możesz obracać potrzebną ilością towaru bez żadnych ubytków, i nabić sobie zasoby oraz złoto. Nie musisz ich sama wyprodukować.
 
Ostatnia edycja:
Do góry