@Koval92 zebys tego nie wykrakal
ja to idzie w takim kierunku
Po prostu nie dawać im tej kasy i tyle i zgłaszać do UOKiK.
W przełożeniu na realne rzeczy oni się zachowują tak, jakby zestaw pięciu pomidorów sprzedawali za 300 zł, po prostu wystawiają nierealne ceny które nie mają absolutnie przełożenia na rzeczywistą wartość przedmiotu, przedmioty z darmowych "eventów" są znacznie lepsze niż to co oni wystawiają po 60-300 zł.
"Stosowanie cen nadmiernie wygórowanych jest zabronione Ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów, której wykonywaniem zajmuje się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Gdy przedsiębiorca narzuca ceny nadmiernie wygórowane, UOKiK może wszcząć przeciw niemu tzw. postępowanie antymonopolowe."
Od kilku lat UOKiK ma kompetencje do kontroli i karania twórców gier za takie rzeczy, ludzie po prostu tego nie zgłaszają bo myślą, że w rzeczywistości wirtualnej nie da się określić wartości przedmiotu i że twórca ma prawo sobie zażyczyć milion za cokolwiek bo nie ma punktu odniesienia.