Tia... Ogólnie wycieki pamięci przy odwiedzinach to jakaś pomyłka. Mam Ubuntu, a więc rodzinę linuxową, która świetnie zarządza pamięcią operacyjną. Lapek co prawda, ale 6GB RAM. Średnio 800MB to cache operacyjny pamięci + 900MB w RAM na wszystko inne (mam w tle trochę pouruchamianych rzeczy). Tu wartość rzadko się zmienia. Wystarczy jednak, że włączę Elvenar i od razu na start cache leci do 950MB, a RAM do 1.2GB i to na wejściu... Zacznę odwiedzać znajomych i widzę jak RAM pikuje do 2GB, 3GB, 4GB i gdzieś przy 4.5GB (cache w tym czasie także się zwiększa, do około tych 1.5GB brakującego do owych 6GB) flash jest zwyczajnie ubijany przez system jako jeden wielki śmieć. Czy naprawdę gry nie można zrobić w HTML5 + JS? Flash co chilę się sypie a problemy z bezpieczeństwem są takie, że co rusz trzeba go aktualizować, bo nowe łaty na niego wypuszczają :/ I to nie o stopniu minor, ale każdy update to kilka luk o stopniu krytyczny.