• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Chwała feniksa - dyskusja

Maguzzi

Rozbójnik
Z tym z całym szacunkiem dla Ciebie i Twojej ogromnej wiedzy się nie zgadzam, zresztą uważam że sam się niebawem z tego wycofasz.
Teraz po prostu trwa wyścig zbrojeń, wszystko zacznie się od nowa - nie oceniajmy czy to parodia czy gorzej czy lepiej? Inaczej.
Zbroją się Francuzi bo wyczuli że w nowym rozdaniu mają w końcu swoją szansę zbroją się Owce bo wiedzą, że po nowemu też będą najlepsze.
Twórcy gry, odświeżyli wszystkie rankingi jeśli chodzi o turnieje, wybrali kiepski sposób to fakt ale wszystko na najwyższym poziomie turniejowym zaczyna się od nowa.

@Aryman jak Cię lubię to choć bardzo byś chciał wierzyć, że ten feniks, aż tak bardzo niczego nie zmienia i jest tylko kolejną wersją brunerów fenków zmierzchu tylko trochę inną trochę mocniejszą to niestety tak nie jest. To jest coś co spowoduje przepaść nie do przeskoczenia.

Powtarzałem to już wiele razy i napiszę ponownie ale krótko. Poprzednio na wygraną czy wysokie miejsce wpływ miała praca nad wydajnością miasta i łączeniem sporej ilości elementów w całość. Teraz oczywiście też trzeba będzie mieć wydajne miasto, żeby zdobywać dużo karmy i wzmocnień ale to już nie będzie miało takiego znaczenia. 35% czystych punktów to zbyt potężna różnica, nie idzie jej obejść niczym. A im dalej w turniej tym ta różnica robi większe zniszczenia. Sępy (feniks zmierzchu), Brunery to aż i tylko wojsko. Wzmocnień i tak trzeba dać ogrom bo będzie się przegrywało walki, albo traciło cały oddział, a to może zabić potworną ilość oddziałów koszarowych. Na 20k w turnieju wystarczy kilka sztuk wzmocnień na 50k 2x więcej wiesz dobrze jak lecą z AM i iglicy, zwłaszcza życie. Ja będę miał powiedzmy 2 a AP, a ktoś inny 4-5 kurka 7 czy 10 to już pozamiatane. Bo ten ktoś wystawiając wzmocnień na 20k i mając prowincji na 20k i mając wojska na 20k zrobi wynik 50 -70 -100k i więcej. Wydajność miasta można sobie w buty wsadzić, nie przeskoczysz tego. Mając 10 sępów i 10 Brunerów dalej musiałeś się starać tak jak inni, a wiem dobrze, że na tym najwyższym poziomie turniejowym wojsko to już nie był żaden problem.

AP nie wymaga od nas za dużo, tylko wydanie tu i teraz diamentów czy kasy. Zrozum nie mam nikomu za złe że zdobywają ich dużo, że się na niego rzucili bo to jest szansa na szybkie osiągnięcie sukcesu. I obecnie jedyna droga do sukcesu turniejowego. Ale zrozum dla tych, którzy walczyli latami na pewnych określonych zasadach teraz to jest zbyt mocna zmiana zasad. Wydaj tu i teraz bo jak nie to już się nie liczysz, nieważne jakie masz umiejętności jaką wiedzę, ile lat starań, wydaj tu i teraz. Niech trwa wyścig zbrojeń nic innego nam nie pozostaje. Wiem, że ciężko patrzeć na to moimi oczami i starych turniejowców dlatego nie dziw się nam, że patrzymy na to co się dzieje z przymrużeniem oka. Ale możliwości rywalizacji kończą się wraz z datą końca tego eventu. Ile zdobędziesz tak mocny będziesz. Po tym evencie twoje miasto już się tak nie liczy tylko ten jeden budynek. Wiem, że dzięki niemu znajdziesz się teraz szybko w topie turniejowym. I tak wiem, że byś się znalazł bez niego, ale za rok dwa.Dzięki AP to będzie już tu i teraz, tylko rozbudujesz D111. Ciekaw jestem co będzie dalej w tej grze. Co dostaną nowi, jak zrozumieją, że po tym evencie już nie mają szans… w sumie starzy którzy nie kupią dużo też nie będą mieli szans. 1 AP więcej i jesteś przegrany. To na wysokich wynikach różnica 15-20k punktów. To są lata zwiadów, a na tym poziomie to już na prawdę długie lata i miliardy surowców żeby dorobić tyle prowincji. 76 prowincji danego tupu zebrać nie jest łatwo, a tu pyk jeden ptaszek więcej i 20k więcej. Tego już się niczym nie będzie dało zrównoważyć. Skończy się event i skończy się zbrojenie i rywalizacja na tych samych zasadach. Przy brunerach czy sępach tak nie było. No coś będą musieli dać, dla nowych, jestem ciekaw co hehe. Będę sobie klikał i patrzył. choć jak poszli w czyste punkty to ja już nie mam pomysłu na naprawę. Chyba że redukcja mocy wszystkich evolucyjnych do 1 sztuki ale co z tymi co wydali tyle.... to by było bardzo krzywdzące. Choć dla mnie to jedyny pomysł na rozwiązanie tego bajzlu. Ale spokojnie nie będą chcieli tego naprawiać.

@Steefann Nie da się. Już są uskuteczniane techniki „wstydzę się, że to mam” czyli wystawiam, robię turniej i chowam do plecaka… nie da się śledzić graczy na tyle, żeby policzyć ile mieli akurat wystawionych/ nakarmionych ptaków, punków też nie przeliczysz na prowincje bo te % robią w wynikach taki burdel, że szok. Jak miałeś 54k to wiadomo, że było mniej więcej 200 prowincji teraz to nie wiadomo czy jeden czy 2 czy 4,5 Azurka masz. Po zrobieniu wyniku 2 do plecaka i uja się doliczysz. Nikomu się nie będzie chciało w to bawić. Jesteśmy w nowej epoce i tyle, dajcie nieskończoną ilość skrzynek to się będziemy bawić. Wyniki indywidualne to już tylko z przymrużeniem oka. Z resztą w bractwach też dla śmiechu, nic już na poważnie. I na pewno zdania nie zmienię. Ale jest duży plus bo mocno wyluzuję i już nie będzie tak, że matko marmur, stal albo zwoje… muszę walczyć, muszę wygrać to mój turniej teraz to bardziej, chce mi się poklikać i popisać na czacie ze zwariowanymi owieczkami czy dziś już nie hehe. Już mam luz, ambicje poszły w sobie papa.

I na koniec na pewno nigdy nikomu nie powiem, że nie szanuję jego wyniku w turnieju bo to napompowane przez AP. To Inno jest winne to Inno do tego dopuściło mimo naszych ostrzeżeń. Jak możecie to zbierajcie ich jak najwięcej. Zawsze się miałem za dość dobrego stratega, ale nie przewidziałem, aż takiego ruchu twórców. Nie byłem gotowy na 35k dixów za każdego dodatkowego feniksa. Są gracze co mieli nakitrane 200k+ i czekali na coś na prawdę WOW no i się doczekali. Tylko bić pokłony. Nie wytknę też graczy co wydali prawdziwą kasę bo tak bardzo chcą być top. Tylko szkoda mi że 1 ptak robi aż 35% to za dużo, stanowaczo za dużo. Wydasz kupę kasy ale ktoś wyda trochę więcej i jestes przegrany/przegrana.... Zostaje mi umacniać bractwo moimi marnymi 2-3 budynkami i tyle! Przegrałem walkę, nie pzewidziałem, że trzeba kitrać wszystkie diaxy 5 lat hehehe. Wydajność miasta przegrała +1400 prowincji na mapie świata przegrało. Wygrywa 1 budynek który zmienia wszystko dla turniejowca w tej grze. Taki mamy klimat!
 

xEasyRiderx

Łucznik
Magu z całym szacunkiem. Co prawda masz rację i podpisuję się pod tym rękami i nogami - jednak nie wytłumaczysz tego pewnym osobom, szkoda klawiatury i cennego czasu na tłumaczenia :)
Moim zdaniem już napisałeś bardzo wiele w tym temacie i wytłumaczyłeś to na różne sposoby. Teraz to jak grochem o ścianę :(
 
Cos napisze, ale nie chcialbym Magu, zebys odebral to jako atak na siebie. Mysle, ze obaj darzymy sie wzajemnym szacunkiem i gdybym mial cos do Ciebie osobiscie, napisalbym Ci to wprost na priv. Ale nie mam.
Tylko, że te stare rekordy z przed AP są już niepobijane. Dosłownie to juz inne rodzaje turniejów, historia zamknięta.
Amen. Nikt juz ich nie pobije.
Teraz zrobię tabelkę w stylu "parodia rywalizacji turniejowej po AP" i będziemy się bawić w nowym świecie na nowych zasadach, już nie na poważnie
Tu "troche" emocje przez Ciebie przemawiaja. Oczywiscie jak najbardziej zrozumiale emocje, moje wlasne tez nie za bardzo od tego odbiegaja. Jednak piszac to, juz z gory umniejszasz wszystkim bractwom, ktore w przyszlosci wloza mnostwo wysilku w rywalizacje o jak najwyzsze wyniki i rekordy na nowych zasadach i beda to brac jak najbardziej na powaznie.
Jesli np. za rok czy 2 lata okaze sie, ze wiekszosc nowych rekordow nalezy do Owiec, to ciekaw jestem, jak to bedziesz wtedy nazywal.
Czy jednak nowymi rekordami swiata, czy rzeczywiscie wejdziesz wtedy na forum po jakiejs akcji i napiszesz np. "Owieczki znow to zrobily ! Wprawdzie nie na powaznie i to nic nie znaczy, ale napisalismy nastepny chlubny rozdzial parodii rywalizacji turniejowej po AP !"
Naprawde jestem ciekaw, czy osiagnieciom samych Owiec tez bedziesz wtedy umniejszal, tak jak w stosunku do innych bractw juz teraz z gory to robisz... Oczywiscie, ze nie robisz tego celowo, bo nie jestes tego typu czlowiekiem, ale taki jest wlasnie wydzwiek tego i nie jestem w takim odbiorze odosobniony.

Masz pelne prawo miec zdanie jakie tylko chcesz, ale Ty to piszesz publicznie i takie wpisy beda widoczne jeszcze lata po tym, jak kurz juz dawno opadnie i wszystko wroci do szeroko pojetej normy. Gwarantuje, ze mawet teraz ludzie z innych krajow czytaja, co sie tu u nas pisze na forum. Pozwole sobie zacytowac samego siebie:
Najgorsze, co mogę sobie teraz wyobrazić, to sytuacja, kiedy ktoś poprawi stare wyniki, a u nas odezwa się jakies glosy niezadowolenia czy zlosliwe lub wynikające z frustracji komentarze, ze to nieuczciwa konkurencja, ze to się nie liczy, ze oni to zbierają "feniksowcow" z całego serwera na jedna akcje itd. itp. Nie badzmy tymi, którzy nie umieja przegrywać i szczerze gratulujmy wszystkim, którym uda się dokonać czegos naprawdę fajnego



Twórcy gry, odświeżyli wszystkie rankingi jeśli chodzi o turnieje, wybrali kiepski sposób to fakt ale wszystko na najwyższym poziomie turniejowym zaczyna się od nowa.
W skrócie wszystko będzie nowe - tylko rekordy znowu będą Owiec (po staremu)
Mam podobne zdanie, choc pewnie troche to potrwa.
Same Feniksy nie zrobia przeciez konkurencji wynikow . Poza tym byc moze i nie bedzie 10 Owiec z 6 czy wiecej Feniksami, ale sadze, ze w bractwach na innych serwerach bedzie podobnie. Jak znam graczy z Owiec, kazdy wyciagnie z tego eventu swoje absolutne maksimum, bo w determinacji w dazeniu do celu nikt Owieczek nie przebije i pod kreska srednia ilosc Feniksow na gracza pewnie nie za bardzo bedzie odbiegac od innych silnych bractw z innych serwerow, nawet bractw "hybrydyzowanych" na czas bicia jakiegos rekordu. A nawet, jak bedzie srednio o pol Feniksa na gracza mniej, to Owieczki bija konkurencje na glowe liczba prowincji, np. w przypadku rekordu rekordow ta przewaga wynosila ok. 20%. Takze nie ma juz sensu koncentrowac sie tylko na negatywach, tylko najlepiej dalej robic swoje :)
Poza tym Magu, nie wierze ani jednemu Twojemu slowu, kiedy piszesz, ze Owieczki to teraz juz tylko tak dla zabawy... ;) Za bardzo bedzie ciagnac wilki do lasu, zreszta sam zobaczysz, jak juz emocje troche opadna.

EDIT: natomiast dalej podpisuje sie pod kazdym Twoim slowem odnosnie indywidualnej rywalizacji turniejowej. W przypadku calych bractw to sie wszystko zapewne mniej-wiecej pousrednia, ale indywidualnie jest pozamiatane, mamy faze p2w, choc zlego slowa nie powiem na graczy, ktorzy sie wykosztuja, to ich szansa, takie ich prawo i to wylacznie IG winne jest tej sytuacji. Watpie, zeby nawet sami tworcy mogli to teraz w jakis sposob odkrecic jakimis nastepnymi rebalansami. A jeszcze bardziej watpie, by chocby chcieli probowac, przynajmniej na razie.
 
Ostatnia edycja:

Maguzzi

Rozbójnik
No dobra to dwa słowa wyjaśnienia (Kurde znacie mnie wiecie, ze to nie będą dwa słowa hehehe). Ci którzy znają już minioną niedawno rywalizację turniejową nawet na poziomie bractw wiedzą, że w porównaniu z tym co było to nie da się patrzeć na to co się stało jako coś, co się dzieje na poważnie. Bo czy poważnym jest, że po 10 latach gry pojawia się budynek który będzie dostępny do wielokrotnego zdobycia przez 22 dni, a jego moc przeskakuje całe lata gry w mgnieniu oka. Podwaja potraja osiągnięcia wielu lat. Czy poważnym jest, że jak miną te 22 dni nikt już nie dołączy do grona topu turniejowego choć by się nie wiem jak starał? Czy poważnym jest, że graczy (turniejowych) którzy zaczną grę 2 miesiące od siebie będą dzieliły tysiące punktów turniejowych nawet jak będą się tak samo starali? Nie trzeba na to odpowiadać. Natomiast podkreślę to jeszcze raz, bo pisałem to kilkakrotnie. Nie umniejszam nikomu i żadnemu bractwu które będzie nadal walczyło o top czy rekordy.
Ja nigdy nie będę miał pretensji do żadnego gracza. Czy kupił za kasę, czy miał nazbierane tyle diamentów. Po prostu nie powinni dać takiej możliwości.
I na koniec na pewno nigdy nikomu nie powiem, że nie szanuję jego wyniku w turnieju bo to napompowane przez AP. To Inno jest winne to Inno do tego dopuściło mimo naszych ostrzeżeń.

TAK Owce też tam będą i pisząc to, że nie będzie to na poważnie, bo poważnie nie da się tego brać, nie mam na myśl umniejszanie komuś. Po prostu i sam dobrze wiesz, że nawet na poziomie bractw w porównaniu do tego co było to jest nie na poważnie. Rozumiem czemu wyciągasz tu moje słowa, że nie na poważnie i nie odbieram tego jako atak na mnie.

Natomiast co też już pisałem w takim świecie nas Inno postawiło i albo będziemy brać w tym udział albo możemy zawiesić rękawicę na kołek. Owce z tego co widzę, będą walczyły i pisaliśmy to, że skoro Inno nas nie posłuchało, to trzeba grać w to co nam dają. Ale każdy z nas ma świadomość jak to wygląda i Ty też masz taką świadomość choć chcemy, żeby to było niewypowiedziane. Chris emocje już dawno ze mnie zeszły i cieszę się z tego, że Owce się nie rozpadły i od pierwszych minut wejścia eventu na live wiem, że Owce pojawią się w „Nowych rekordach” i tak nawet jak będę piał, że „Owce to znowu zrobiły” (choć liczę że wiele, wiele nowych bractw to też zrobi) to w głowie i tak będę wiedział swoje, ale nie będzie sensu grzebać śrubokrętem w jątrzącej się ranie. I ze spokojem i pełną świadomością napisałem co napisałem, nie będę pudrował rzeczywistości. Ale na tym koniec dla dobra wszystkich nas i poczucia chęci czerpania radości z tego, zgadzam się z tym, że tak nazwać tego ostatecznie nie mogę. Chcę się w to dalej bawić i się dalej tym cieszyć i nie chcę psuć zabawy innym. Zastanawiam się nad nazwą nowej tabelki, a może zrobię upgrade do arkusza kalkulacyjnego. Może pomożecie mi z nową nazwą? Dajcie pomysły... Może „New Records, New Beginning, The Rise of Azure Phoenix” Dajcie proszę swoje pomysły.

Przyznam rację, że jedyne czego się możemy trzymać to fakt, ze w bractwach w obrębie tych 25 osób wszystko się będzie uśredniało i taka rywalizacja będzie trochę bardziej uczciwa. Jednak bardzo obawiam się efektu tych 22 dni. Bractwa chcące robić rekordy zaczną zbierać graczy, którzy mają więcej AP, a tacy co ich nie mają będą „nieatrakcyjni”. Wiemy, że braliśmy do Owiec nowych zdolnych i ich przyuczaliśmy, wiedzieliśmy, że przy rekordach światowych wielomiesięczne przygotowania sprawiają, że nie ważny był CAL nie ważna była ilość sępa, brunera, bo wojska przez te miesiące i tak się uzbierało. Prowincje po Tawernie każdy może zmultiplikować, na tych samych równych zasadach dla wszystkich, a gracz w którego inwestujesz czas i wiedzę kiedyś dojdzie na szczyt i zdobędzie piękne punkty. Nawet jak na kilku rekordach było mało to w końcu odbije i pokaże swoje pazury (u nas racice hehe). Teraz co byś nie robił to nie podskoczysz tak wysoko. Nie mówię, że nie będziemy przyjmować graczy bez AP jeśli się wakat zwolni, bo u nas Dusza Owcy jest najważniejsza. Ale będzie to bardzo krzywdzące nawet dla samego gracza jak po 1,5 roku świetnej i intensywnej gry zrobi 20k, i spojrzy na innych, a tu 200k i będzie mieć taka osoba świadomość, że nie doskoczy do tego choć by nie wiadomo co. Obawiam się długofalowo dopływu graczy turniejowych choć i tak jak mówią jesteśmy marginesem to możemy zostać marginesem marginesu… Pozostaje tylko liczyć na to, że za kolejne 2-3 lata Inno odstawi coś, co znowu pozwoli odbić się i osiągnąć gigantyczne wyniki A ci co teraz maja pełno AP akurat nie będą mogli się zalogować przez miesiąc do gry :p. Tylko taka nadzieja nam pozostanie bo inaczej nowy narybek turniejowych zakapiorów się wykończy psychicznie.

Więc walczmy i rywalizujmy w turniejach i rekordach dla mnie z przymrużeniem oka, a może latającą powieką… ale jak już walka będzie trwała to obiecuję wam, że będzie na poważnie. Bo każda Owca jak walczy to zawsze na 1000% nawet jak to będzie walka mrówki ze słoniem. Chyba w turniejach pojawią na się nowe Nicki bo jak szepcze nam na czacie Arasek to widzi coraz więcej osób z kilkoma feniksami nawet sporo z 5 hehe. Ja staruszek modlę się o 3 ale stanę do boju jak zawsze.
 

Maguzzi

Rozbójnik
Stara powinna przybrać nazwę: Rekordy Turniejowe Pierwej Dekady Żywota Elvenaru...
Nowa: Rekordy Turniejowe Czasu Lazurowej Lichwy ;) (czyli co było potem, a rekordem nie jest, zapisane w rejestr).
Przeca piszę, że jakoś ładnie powinno być, jakieś takie fikuśne nie obraźliwe nawet dla Inno, bo przecież gracze nie są temu winni to czemu mają być smutni. Ale dzięki za głos :D Dajcie propozycje Kochani niech ich będzie dużo
 

CasPL

Zwiadowca
Przeca piszę, że jakoś ładnie powinno być
No dobra, prawda, nawet ładnie ubrana, potrafi oko wydłubać. Trochę mnie poniosła fantazja :D
Skoro słowo rekord nie pasuje już do układanki, nie pozostaje nic ponad wykorzystanie jakiejś nazwy, bądź części tejże, budynku obecnego w grze, i pasującej troszkę, i nieobraźliwej! :cool:

Turnieje z Trollem, niechaj będzie moją finalną, krótką, zwięzłą propozycją :cool:
 
Dajcie pomysły... Może „New Records, New Beginning, The Rise of Azure Phoenix” Dajcie proszę swoje pomysły
Chyba jako pierwszy zapodam powazna propozycje :) Proponuje nazwe dosc krotka i neutralna, nie odwolujaca sie do przeszlosci, a mimo wszystko wyznaczajaca wyrazna granice :) I tak kazdy bedzie wiedzial o co chodzi, nie ma potrzeby wspominania nowego Feniksa. Moim zdaniem im bardziej neutralnie, tym lepiej.

Nowa Era Turniejowych Rekordow Swiata
A New Era of Tournament World Records

Ewentualnie jeszcze bardziej minimalistycznie, czyli po prostu:

New Tournament World Records
 
Ostatnia edycja:
Zupelnie inny temat, wiec pisze w nowym poscie, zamiast edytowac poprzedni.

Chcialbym zwrocic Wasza uwage na jedna rzecz, o ktorej nikt chyba jeszcze tutaj nie wspomnial.
Nowy Feniks daje wprawdzie +35% do wyniku, ale to wcale nie oznacza, ze musimy teraz zrobic o 35% prowincji wiecj niz ktos, kto ma jednego Feniksa wiecej, zeby osiagnac ten sam wynik. Ponizsze wyliczenia nie sa precyzyjne, bo nie uwzgledniaja dziwnego sposobu zaokraglania xw gore ilosci punktow za poszczegolne rundy turnieju, ktory stosuje IG, ale chodzi mi o zasade.

Gracz 1 (3x Feniks 10 lvl)
60 prowincji x 270 x 2.05 = 33 210

Gracz 2 (2x Feniks 10 lvl)
72 prowincje x 270 x 1.70 = 33 048

Gracz 3 (1x Feniks 10 lvl)
91 prowincji x 270 x 1.35 = 33 170


Oznacza to, ze gracz majacy jednego Feniksa musi zrobic "tylko" ok. 26% prowincji wiecej, zeby osiagnac podobny wynik, co gracz z dwoma Feniksami, a gracz z dwoma Feniksami musi zrobic o 20% wiecej prowincji, niz gracz z trzema.

Przypuszczam, ze w miare typowym scenariuszem w tym evencie bedzie sytuacja, w ktorej gracz zdobedzie druga podstawke bez dodatkowych artefaktow. Taki gracz pewnie bedzie chcial wiedziec, jaki dystans dzieli go od gracza z 3 pelnymi Feniksami, bo to nastepny "naturalny" krok w tym evencie. Albo bedzie sie mialo 1 Feniksa plus druga podstawke bez artefaktow, albo 3 pelne Feniksy. Wszystko pomiedzy jest kompletnie bez sensu ze wzgledu na strukture nagrod w tym evencie. Wtedy, odnoszac sie do powyzszych przykladow, mielibysmy:

82 prowincje x 270 x 1.50 = 33 210 vs. 60 prowincji x 270 x 2.05 = 33 210

Taka wlasnie przewage bedzie mial gracz, ktory wyda ponad 30 k diamentow na trzeciego Feniksa nad graczem, ktory wyda tylko kilka k na druga podstawke. Wydaje mi sie, ze roznica jest mniejsza, niz podpowiadalaby intuicja (co zupelnie nie zmiania niczego, co tu juz napisano o tym evencie).
 
Ostatnia edycja:

Aryman

Wędrowiec
Taka wlasnie przewage bedzie mial gracz, ktory wyda ponad 30 k diamentow na trzeciego Feniksa nad graczem, ktory wyda tylko kilka k na druga podstawke. Wydaje mi sie, ze roznica jest mniejsza, niz podpowiadalaby intuicja (co zupelnie nie zmiania niczego, co tu juz napisano o tym evencie).

20-30 prowincji różnicy to przepaść
i w stratach w wojsku
i w trudności no
i w samym odkryciu 20-30 prowincji (czas),
mimo że Twoje obliczenia trochę osłodziły tą czarę goryczy to jednak wciąż różnica powodowana przez feniksy jest znaczna.

Bardzo fajne wyliczenia, dzięki że Ci się chciało. Pokazują, że tak naprawdę tylko wąskie grono odczuje znaczną różnicę Ci z samej góry, my zwykli gracze nie zbyt.
Pozdrawiam
 

T360

Zwiadowca
Taka wlasnie przewage bedzie mial gracz, ktory wyda ponad 30 k diamentow na trzeciego Feniksa nad graczem, ktory wyda tylko kilka k na druga podstawke. Wydaje mi sie, ze roznica jest mniejsza, niz podpowiadalaby intuicja (co zupelnie nie zmiania niczego, co tu juz napisano o tym evencie).
Tu nie będzie chodziło o rozgrywkę pomiędzy posiadaczami 2 czy 3 feniksów. Tylko posiadaczami 2 i 5 lub więcej. Tej różnicy nijak nie da się zasypać.
Różnica np. pomiędzy moimi 2 fenkami na 6 i 7 poziomie (bo to odrobinę więcej bonusu niż lev 10 +lev 3) a 5 fenkami na 10lvl to prawie 70 prowincji więcej.
Starzy gracze dostali nagrodę za wierność grze :)
 

vorverek

Zwiadowca
60 prowincji a 90 to przepaść .

Mówiąc o 1 czy 3 fenkach . Różnica 30 profek to bardzo dużo . A już widać graczy co mają po 5 , 7 czy 8 fenków . A i znajdą się co będą mieć więcej .
 

Koval92

Kapłan
Mówiąc o 1 czy 3 fenkach . Różnica 30 profek to bardzo dużo . A już widać graczy co mają po 5 , 7 czy 8 fenków . A i znajdą się co będą mieć więcej .
Skończą się budynki wzmacniające wojsko oraz karma to jedyne co te feniksy zrobią to pomachają skrzydełkami.
Jedyna użyteczność takiej ilości tych feniksów to jest bicie jakichś wyimaginowanych "rekordów świata Elvenar" których nikt nigdzie nie weryfikuje i prawie 100% graczy nawet o nich nie słyszało, a w nagrodę rekordziści mogą sobie za te 150-200k pkt zagrać na trąbce co najwyżej.
Głównym pozytywnym aspektem tych feniksów jest to, że bractwa które nie były w stanie zrobić 19 skrzynek, nagle są w stanie chociaż raz na jakiś czas je zrobić. Pewnie że miło jest chociaż raz na jakiś czas zobaczyć swój nick w czołówce turnieju ale ani ranking Elvenar ani ranking turniejowy nie dają absolutnie żadnych korzyści dla miasta w tym momencie, żeby robić wyniki po 150k w pojedynkę.
Większość graczy to się pyta kiedy będzie trzeci tryb endgame'u po turniejach i iglicy i to już od dawna się pytają a firma dawała jakieś oznaki w ankietach rok temu ale potem znów cisza w temacie
 
@T360, @vorverek, macie oczywiscie racje, ale nie mialem na mysli rywalizacji na wysokim poziomie. O tym juz dosc napisalem, zreszta wystarczy spojrzec na moja sygnature, zeby zobaczyc, co o tym sadze :)
@Aryman bardzo dobrze to ujal:
...wyliczenia, dzięki że Ci się chciało. Pokazują, że tak naprawdę tylko wąskie grono odczuje znaczną różnicę Ci z samej góry, my zwykli gracze nie zbyt.
Dokladnie o to mi wlasnie chodzilo i myslalem, ze wydzwiek mojego postu dla kazdego bedzie wystarczajaco czytelny :) Swoj post kierowalem przede wszystkim do "normalnych" graczy, ktorzy stoja teraz przed dylematem: zdobyc tylko druga podstawke naprawde niewielkim kosztem (kilka tys. diamentow), do ktorej artefakty i tak beda pozniej w Iglicy i w Akademii (wiec docelowo wczesniej czy pozniej i tak beda miec 2 pelne Feniksy), czy wydac trzydziesci pare tys. diamentow na kolejnego, trzeciego Feniksa. A moze nawet wielokrotnosc tego na nastepne.
Najbardziej pasujacym porownaniem dla obu tych przypadkow jest:

72 prowincje vs. 60 prowincji w celu osiagniecia identycznego wyniku, bo jak juz pisalem, artefakty do drugiej podstawki i tak sie pozniej zdobedzie w Iglicy i w Akademii.

Rozni gracze maja rozne cele w grze, wiec kazdy sam przeprowadzi sobie rachunek zyskow i kosztow i sam zdecyduje, co dla niego bedzie lepsze. Chcialem po prostu, zeby ta grupa graczy miela jakas sensowna podstawe do podjecia decyzji, bo intuicja nas tu niestety zawodzi podszeptujac, ze ta roznica jest znacznie wieksza niz w rzeczywistosci. W Dziesiatej Skrzyni, choc jestesmy silnym bractwem turniejowym, w tym wlasnie duchu napisalem koperte do bractwa, bo nie chcielibysmy, by ktokolwiek u nas czul jakakolwiek presje jesli chodzi o liczbe kurczakow.
 
Ostatnia edycja:
Do góry