Steefann
Zwiadowca
Albo dowalą jeszcze większe dysproporcje w oddziałach naszych i wroga w nowym "ulepszonym" turku i wtedy ilość woja nie będzie miała znaczenia ile będziemy produkować, bo i tak nie da rady wygrać walk od pewnej granicy, zostaną negocjacje albo olewka.Ja nie jestem pewna, czy powinniśmy się tak przedwcześnie z tego cieszyć...
Coś mi się nie wydaje, żebyśmy mogli nagle produkować ot tak sobie 3 x więcej wojska.
Jeśli na przykład "dla równowagi" wydłużą nam wtedy trzykrotnie czas szkolenia, albo zmniejszą trzykrotnie ilość szkolonych jednostek?
Żeby szkolenie było efektywne, trzeba będzie posiadać wszystkie 3 budynki wojskowe i rozbudowane cuda do nich.
Ja tam się wstrzymam na razie z tą radością, dopóki nie wejdzie to na becie.