DeletedUser174
Guest
powstało nowe bractwo. Zebrało się kilku wariatów i sobie wymyślili głupi plan, że oni to sobie bractwo zrobią... no naprawdę głupi plan... Ale co zrobić? Bractwo już jest i teraz musimy znaleźć podobnych szaleńców, którzy zechcą z nami ten nasz nowy domek urządzać. Chcemy mieć fan z gry, bo to jest w tym wszystkim najważniejsze i poszukujemy podobnych zapaleńców, którzy mają wizję gry zbieżną z naszą.
Szukamy fanatyków, którzy lubią bawić się w turniej. Naszym celem jest 10 w turnieju (w każdym turnieju!). Jesteśmy łapkującym towarzystwem i lubimy złote łapki, które symbolizują młoteczki płynące hurtem przy motywacji. Lubimy sobie też pogadać... o wszystkim i o niczym: o turnieju i co by tam sie mogło na następny turek przydać, ale i o szefie, któremu po raz kolejny odbiło, a także o tym że akurat świeci słońce. Jeżeli ktoś szuka spokojnego miejsca to polecam inne, zwyczajne bractwa. U nas jest inny fan
Jeżeli ktoś szuka sobie nowego miejsca zapraszam. Jak ktoś dzisiaj jest w swoim bractwie taką właśnie "czarną owcą", bo chce coś z tej gry wycisnąć, chce coś zrobić, chce czegoś więcej - nie ma co się kopać z koniem. Trzeba zmienić bractwo i przyjść do nas... do "swoich"
Zapraszamy
Szukamy fanatyków, którzy lubią bawić się w turniej. Naszym celem jest 10 w turnieju (w każdym turnieju!). Jesteśmy łapkującym towarzystwem i lubimy złote łapki, które symbolizują młoteczki płynące hurtem przy motywacji. Lubimy sobie też pogadać... o wszystkim i o niczym: o turnieju i co by tam sie mogło na następny turek przydać, ale i o szefie, któremu po raz kolejny odbiło, a także o tym że akurat świeci słońce. Jeżeli ktoś szuka spokojnego miejsca to polecam inne, zwyczajne bractwa. U nas jest inny fan
Jeżeli ktoś szuka sobie nowego miejsca zapraszam. Jak ktoś dzisiaj jest w swoim bractwie taką właśnie "czarną owcą", bo chce coś z tej gry wycisnąć, chce coś zrobić, chce czegoś więcej - nie ma co się kopać z koniem. Trzeba zmienić bractwo i przyjść do nas... do "swoich"
Zapraszamy