Diamenty

[DeletedUser13]

Kasa. Ktoś ma a ktoś nie ma. Albo ktoś ma i ktoś też ma, ale ten pierwszy ktoś nie żeni a drugi ktoś żeni, albo nie tyle żeni, bo ma, a jakby nie żenił to nie miał, tylko nie chce. Ale wtedy ktoś musi narzekać na ktosia, bo przecież racja moja jest mojsza od twojszej...

 

[DeletedUser]

Kurcze! Przecież to niemożliwe, żeby ktoś wywalił 100PLN na diamenty do gry przeglądarkowej. Patrząc po budowlach u niektórych to musieli przynajmniej tyle wybulić. Ja osobiście nie znam takich co się tak z kasą nie liczą . Albo totalnie pomylili w życiu priorytety, albo jest jakieś inne dojście do diamentów. Może to są administratorzy co w ramach pracy mają pulę do wydania w celach testowych.
No nie uwierzę, że normalny człowiek wyda na taką niby grę ( bo Elvenar to bardziej zabawa niż gra) kasę równą dziennej pensji.
Może 10 do 15 zł to jeszcze ktoś da się naciągnąć , ale 100 - to niemożliwe.

Zapomniałeś dodac do tych 100 PLN z 3 zera ;-)
Albo jesteś cebulakiem albo jeszcze masz max 13-14 lat.
Gra to przyjemność, a przyjemność kosztuje

Grałeś w The-Westa InnoGame ?? tam to byś się za głowe złapał ;-))

 

[DeletedUser25]

Co/Kto to jest cebulak?
Lat mam niewiele więcej i pojmuję życie na swój sposób. A , że przymulona nie jestem, to potrafię podać sporo przyjemności ( dużo atrakcyjniejszych niż TOP10 w grze) , które można zafundować za 100zł , 1000zł lub za więcej . Zafundować sobie albo pomóc innym. Myślę sobie, że trzeba mieć cebulę zamiast mózgu, by tyle wydać na zakup pomnika w grze. Więc się zastanawiam jak to możliwe. W moim świecie to się nie mieści w głowie . Może ktoś ma służbowy telefon i kupuje diamenty SMSowo na koszt korporacji , która nie patrzy na bilingi. Albo po piracku zdobywa diamenty. Gdybym miała tyle kasy, że nie liczyłabym się z takimi wydatkami, to na 100% nie czerpała bym przyjemności z Elvenar , bo szkoda by było czasu skoro świat stoi otworem.
Jeszcze raz.
Sorki , ale nie pojmuję tych różnic społecznych i tego bezsensownego marnowania potencjału i możliwości. Choć sama marnuję czas na grę.
Czy to już hipokryzja ?

 

[DeletedUser13]

To nie są różnice społeczne. Ty uważasz, że nie warto tracić pieniędzy na grę, ale ktoś uważa inaczej. Oboje trzymacie się swego i oboje, a w zasadzie żadne z Was się nie myli.

 

[DeletedUser14]

Każdy ma swoje potrzeby i wydaje swoje pieniądze na to, co chce ^^ I tyle w temacie, nic więcej nie trzeba pisać

Grałem w grę, gdzie osoby z TOPki wydawały na grę po kilkaset do kilku tysięcy złoty miesięcznie, żeby się utrzymać i tam się nikt nie czepiał, ich pieniądze - ich sprawa

 

[DeletedUser]

Ale promocje mogliby jakas zrobic na diamenciki to bym kupil zapas na rok

 

[DeletedUser9]

Też duzo wydalem i nie zaluje ani grosza, kazdy ma swoj sposob spedzania wolnego czasu a to czy lubi dodatkowo w ten sposob zainwestowac czy nie to juz tylko kwestia indywidualna, to tak jak jedni lubia w wolnym czasie grac w Wiedzmina po prostu za free, inni wola doplacic i kupic sobie 4paka leszka do tego, ten sam sens. Roznica jest, kiedy ktos kupuje tego czteropaka czy kupuje cała palete

 

[DeletedUser68]

Każdy gra jak lubi / i na co go stać / i tak prawdę powiedziawszy to powinniśmy być wdzięczni tym co wydają, bo dzięki nim my / nie wydający majątków / możemy grać Toż to nie instytucja charytatywna i musi generować zyski
Tak czy siak, wszystkim życzę fajnego grania