Co/Kto to jest cebulak?
Lat mam niewiele więcej i pojmuję życie na swój sposób. A , że przymulona nie jestem, to potrafię podać sporo przyjemności ( dużo atrakcyjniejszych niż TOP10 w grze) , które można zafundować za 100zł , 1000zł lub za więcej . Zafundować sobie albo pomóc innym. Myślę sobie, że trzeba mieć cebulę zamiast mózgu, by tyle wydać na zakup pomnika w grze. Więc się zastanawiam jak to możliwe. W moim świecie to się nie mieści w głowie . Może ktoś ma służbowy telefon i kupuje diamenty SMSowo na koszt korporacji , która nie patrzy na bilingi. Albo po piracku zdobywa diamenty. Gdybym miała tyle kasy, że nie liczyłabym się z takimi wydatkami, to na 100% nie czerpała bym przyjemności z Elvenar , bo szkoda by było czasu skoro świat stoi otworem.
Jeszcze raz.
Sorki , ale nie pojmuję tych różnic społecznych i tego bezsensownego marnowania potencjału i możliwości. Choć sama marnuję czas na grę.
Czy to już hipokryzja ?