• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Dodatkowe wzmocnienia wojska z akademii Magii

DODATKOWE WZMOCNIENIA WOJSKA Z AKADEMII MAGII

To pierwszy z wielu planowanych tematow dyskusyjnych o roznych aspektach gry. Pomyslalem, ze pora chyba na nowa inicjatywe i malutki projekt na forum, majacy na celu dzielenie sie wiedza i pomyslami, a takze usystematyzowanie juz zamieszczonych informacji. Poprzednia taka inicjatywa, czyli turniejowe tematy dyskusyjne wypadla o niebo lepiej, niz sam sie spodziewalem. Dzieki @jarq i kilku innym "redaktorom" (jak rowniez dzieki uczestnikom samych dyskusji) projekt skonczyl sie powstaniem moze nie idealnych, ale za to naszych wlasnych, nowoczesnych poradniczkow turniejowych, jakich nie ma na zadnym innym forum. Podobno calkiem spora liczba graczy z nich korzysta, wiec moze i tym razem wyjdzie z tego cos sensownego i pomocnego ? Plan jest taki, by w dziale "Dyskusja o grze" zakladac po jednym temacie dyskusyjnym na dany temat. Takich ciekawych, przydatnych tematow jest mnostwo, podam tylko kilka pierwszych z brzegu przykladow, ktore przychodza mi do glowy w ciagu kilku sekund:

Powiekszanie grupy szkoleniowej (jak i po co ?)
Grzybki vs. Bastion (na forum jest dyskusja na ten temat, ale jak ktos "z ulicy" ma ja znalezc ?)
System robienia 2 Iglic i 2 turniejow na jednym komplecie wzmocnien (nawet u poczatkujacych)
Jak robic cala Iglice wojskiem w slabo rozwinietych wioskach/w poczatkowych epokach ?
Strategia i kolejnosc rozwoju cudow wojskowych
Zarzadzanie zakleciami karmy i optymalne uzywanie budynkow ewolucyjnych
Strategia przechodzenia ras i planowe postoje w drzewku

i jeszcze tysiac innych tematow.

I teraz wazne: dodatkowo zalozy sie jeden temat zbiorczy dla tych wszystkich watkow, ktory bedzie zawieral wylacznie spis tresci, czyli odnosniki do poszczegolnych tematow dyskusyjnych, by dosc latwo mozna bylo znalezc interesujacy gracza temat. Na tytul tego wiodacego watku nie mam jeszcze pomyslu, zobaczy sie tez, czy wrzuci sie go w "Dyskusji o grze" czy w dziale "Pomocna dlon".

Nie ukrywam, ze przynajmniej po czesci robie to z czysto egoistycznych pobudek ;) Na priv na forum i w grze dostaje bardzo wiele prosb o wyjasnienie pewnych rzeczy (np. mojego wlasnego stylu gry) i innych pytan, z ktorych bardzo wiele sie powtarza. Nigdy nie odmawiam, ale kosztuje to niestety coraz wiecej czasu. Jesli zrobi sie to raz, a porzadnie w osobnym temacie na forum, bedzie mozna pozniej po prostu wyslac w odpowiedzi link do danego tematu, co mi samemu zaoszczedzi mnostwo czasu. Nie jest moim celem stworzenie ogolnych poradnikow do gry opisujacych "jedynie sluszne" sposoby i strategie. Takich moze byc oczywiscie wiele. Zupelnie swiadomie bede pisal wylacznie z wlasnego, czysto subiektywnego punktu widzenia, opisujac moj wlasny punkt widzenia na rozne aspekty gry i najbardziej oplacalne strategie, ktore moim zdaniem najlepiej sie w obecnych realiach sprawdzaja i przynosza najwieksze korzysci. Nie chodzi nawet o to, by ktos te strategie kopiowal i stosowal u siebie w niezmienionej formie. Czesto z natloku pomyslow i idei wystarczy wylowic dla siebie tylko 1 czy 2 elementy i uzupelnic o nie swoj wlasny pomysl na gre. Mam tez nadzieje, ze w kazdym zalozonym temacie dyskusyjnym po przedstawieniu mojego wlasnego spojrzenia na dany temat rozwinie sie tez jakas sensowna dyskusja i polemika, co pozwoli innym graczom poznac odmienne punkty widzenia i opinie. Poki co jest tak, ze wiedzy na forum jest calkiem sporo, tyle ze rozne ciekawe i przydatne wpisy sa rozrzucone po najrozniejszych tematach. Moze taki projekt pomoglby to wszystko usystematyzowac i ulatwilby szukanie informacji ?

Wracam do tematu wzmocnien.

Wszyscy narzekamy na niewielka ilosc wzmocnien wojska, ktore pojawiaja sie w Akademii Magii. Narzekamy slusznie, ale... jesli odpowiednio sie do tego podejdzie, to na dluzsza mete wzmocnien starcza i na Iglice, i na turnieje na wysokim poziomie. W tym poscie postaram sie udzielic kilku wskazowek, jak zdobyc wiecej wzmocnien, a w pozniejszym terminie napisze, jak zarzadzac wzmocnieniami, by dzieki nawet niewielkiej ich liczbie znacznie podniesc wojskowa wydajnosc turniejowo-iglicowa swojego miasta, niezaleznie od stopnia jego rozwoju.

1. Zdobywanie wzmocnien
Zaczne od tematu diamentow. Z Iglicy wpada ich dosc pokazna ilosc, zwlaszcza, jesli robi sie Iglice na 2-3 swiatach. Studnie zyczen (czyli dotychczasowe zrodlo darmowych diamentow) zniknely z eventow, ale pozostala mozliwosc zdobywania ich w Iglicy, dlatego wielu graczy, ktorzy graja tylko na jednym swiecie, pozakladalo specjalnie w tym celu niewielkie wioski na innych swiatach, ktore sluza wylacznie do zdobywania darmowych diamentow niewielkim kosztem i naprawde minimalnym nakladem pracy.

Moim zdaniem na pewnym etapie rozwoju nie oplaca sie sie juz kupowac magicznych rezydencji i warsztatow (tym bardziej, ze mozna je zdobyc takze w Iglicy), a progresywne ceny ekspansji premium w pewnym momencie przyprawiaja juz o zawrot glowy. Moja osobista granica bolu bylo 8000 diamentow za ekspansje, od tej chwili przestalem kupowac dodatkowe ekspansje, tym bardziej, ze w moim stylu gry nie potrzebuje az tyle miejsca.

Takze dodatkowe diamenty mozna spozytkowac na inne cele, a najlepszym pomyslem na ich zagospodarowanie jest moim zdaniem wlasnie zdobywanie dodatkowych wzmocnien. Nikomu nie trzeba chyba tlumaczyc, jak duze zyski daja turnieje i Iglica (a szczegolnie tryb multi).

Teraz przechodze do sedna. W Akademii Magii poluje wlasciwie tylko na 3 rzeczy: wzmocnienia, przyspieszacze (od 7h w gore) i karme dla zwierzakow (inni gracze moga miec oczywiscie inna liste zyczen). Jesli po zmianie receptur nie ma w danym rozdaniu niczego z tej listy, to po prostu przeladowuje receptury, krecac koleczkiem za 50 diaksow. Czasem nawet 4-5 razy, choc rzadko zdarza sie taka seria bez interesujacych mnie rzeczy. Kiedy tylko pojawi sie wzmocnienie, przyspieszacze lub karma, zapodaje je w Tworzeniu, ale go nie przyspieszam (chyba, ze pojawi sie kilka interesujacych mnie receptur). Samo Tworzenie idzie juz swoim rytmem, az do nastepnej automatycznej zmiany receptur. Wtedy caly cykl zaczyna sie od poczatku.

Efekt jest taki, ze Akademia chodzi mi praktycznie na okraglo, bez ani godziny przestoju, zawsze mam cos w Tworzeniu. Robiac Iglice na 3 swiatach co tydzien wpada mi srednio 1200-1300 diamentow, czasem troche wiecej. Do tego dochodzi kilkaset diamentow z Dzinnow. W kazdym razie ilosc diamentow wystarcza, by przez Akademie przewijalo mi sie prawie dokladnie 2x wiecej receptur w tygodniu, niz bez uzywania diamentow. Czyli wpada mi tez srednio okolo 2x wiecej wzmocnien. A to juz jest ilosc wystarczajaca, by kazdy turniej i Iglice robic na wysokim poziomie, szczegolnie jesli uzywa sie systemu "2 Iglice + 2 turnieje na jednym komplecie wzmocnien". Ten system przypomne i jeszcze raz opisze w osobnym poscie/temacie.

Zdobywanie wiekszej ilosci wzmocnien w ten sposob pozwala na robienie Iglicy do samego szczytu, co z kolei powoduje, ze mamy wieksza szanse na zdobycie Zbrojmistrzow (czyli nastepnych dodatkowych wzmocnien) i tak ta maszynka, raz wprawiona w ruch, jakos sie juz kreci i napedza sie praktycznie sama ;)
Dodatkowym bonusem tej strategii jest znacznie wieksza ilosc mistycznych obiektow, co pozwala osiagnac 2 dodatkowe cele: jesli mistyczne obiekty otwieramy w czasie trwania eventu, to mamy szanse na sporo dodatkowej waluty eventowej (u siebie juz pierwszego dnia eventu zdobylem w ten sposob jakies 1200 waluty), a druga korzysc polega na tym, ze szanse na wylosowanie 500 diamentow mamy znacznie czesciej, co z kolei dodatkowo napedza te cala "wzmocnieniowa" maszynke w Akademii.

Ten akapit chcialem w sumie opuscic, ale jednak go zamieszcze. Napisze teraz cos nie po to, by sie chwalic, tylko zeby zaprezentowac skutecznosc tej metody.
Dzieki takiej zmianie priorytetow ponad pol roku temu i zaprzestaniu kupowania ekspansji mam teraz zapas wzmocnien na kilka miesiecy. W jednym miescie glownym stan na dzis to razem 72 wzmocnienia (+6 dzialajacych w miescie) i 180 karmy, a na drugim swiecie 105 wzmocnien (+4 dzialajace w miescie) i 250 karmy. A przeciez ciagle na biezaco co dwa tygodnie stawiam jakis komplet wzmocnien i robie wtedy na nim 2 Iglice i 2 turnieje, wiec az tak bardzo ich nie oszczedzam.

EDIT:
Zupelnie zapomnialem wspomniec o jeszcze jednym elemencie tego systemu, ktory dodatkowo napedza te maszynke do pozyskiwania dodatkowych wzmocnien ;) Chodzi o wrecz ekstremalne farmienie Mistycznych Obiektow w wioskach iglicowych na innych swiatach, ktore pelnia tylko role wsparcia dla miasta glownego. Dzieki Iglicy nie mozna w takich wioskach narzekac na brak Katalizatorow, szczegolnie jesli dostawi sie kilka bibliotek. Poniewaz takie wioski najczesciej sa zamrozone w rozwoju, nie ma potrzeby oszczedzania w nich przyspieszaczy. Wszystkie przyspieszacze z Iglicy i z Akademii ida u mnie na tworzenie doslownie wszystkiego, co daje przynajmniej 5 Mgly Wizji. Oczywiscie tam nie marnuje diamentow na resetowanie receptur. Czasem tworze na przyspieszaczach wszystkie 5 receptur, jakie pojawiaja sie w danym rozdaniu i tak 2-3 razy dziennie. Czyli mozna powiedziec, ze w wioskach iglicowych farmienie mistycznych obiektow doprowadzilem wrecz do granic absurdu :) Pozwala to na zdobycie w takiej wiosce nawet 3-4 Mistycznych Obiektow w tygodniu, co jeszcze bardziej powieksza pule diamentow na krecenie kolkiem i resetowanie receptur w Akademii w miescie glownym.

Jesli chodzi o miasta glowne, to kazdy decyduje oczywiscie sam, co jest dla niego wazniejsze. Jesli czyims priorytetem jest zdobycie jak najwiekszej liczby ekspansji premium czy magicznych budynkow, to darmowych diamentow z Iglicy oczywiscie na zaprezentowana przeze mnie strategie nie wystarczy. Dla mnie celem byla jak najwieksza wydajnosc turniejowa i w tym kontekscie ta strategia sprawdza sie u mnie doskonale, choc mam przez to o kilka-kilkanascie ekspansji premium mniej, niz najbardziej zaawansowani gracze. Tyle, ze moim zdaniem wysokie zyski z turniejow z nawiazka mi to rekompensuja.
 
Ostatnia edycja:

ptahii

Wędrowiec
Tak. taka strategia jak najbardziej sie sprawdza. Ty sie widze jak zwykle nie rozdrabniacz i idziesz hurtem :) ja od czasu do czasu rowniez resetuje akademie, jak ewidentnie wypada tylko jakis szrot. 50 diaksow za reset to malo przy kilkuset, ktore wpadaja tygodniowo, wiec kto sie waha moze rozwazyc ten wydatek. Przy postawionych nawet dwoch dżinach i pelnej iglicy robionej przez bractwo brak studni nie jest odczuwalny i faktem jest, ze poletka kupuje w zasadzie tylko jak jest promocja. To tak w skrócie, zeby nie powielac tego co napisałes.
 

GrzegorzTheGreat

Tancerz ostrzy
Bardzo dobrze napisane. To miło, że się dzielisz wiedzą, bo to nie jest takie oczywiste, bo trzeba znaleźć chęci, czas i jeszcze umieć to odpowiednio przekazać.
Co do meritum, to pozwolę sobie wyrazić wątpliwości [nieliczne] co do pewnych stwierdzeń. Ale najpierw to, z czym się zgadzam: rzeczywiście ekspansje premium nie są już opłacalne, jak zaczynają kosztować 8k diamentów. Ja na razie zapłaciłem 4k za ostatnią (ze zniżką) i to prawdopodobnie będzie faktycznie ostatnia, bo im dłużej gram, tym bardziej jestem przekonany, że z tym miejscem nie jest wcale tak źle, jak to się większości wydaje. Trzeba się oczywiście trochę wysilić, ale pomijając wydarzenia typu Przygody Bractw, czy niektóre eventy, gdzie każdy kwadracik jest na wagę złota, to do normalnego funkcjonowania i rozwoju miasta naprawdę starcza tego, co jest "standardowo", a jeszcze jak się dokupi te najtańszych kilka ekspansji za diaksy, to nie ma co narzekać. Oczywiście, powtarzam - jak się trochę człowiek postara ogarnąć to, czym dysponuje.
Rozbudowa Kwatery Robotniczej i Akademii jest przydatna, ale to są jednorazowe i skończone wydatki, Magiczne Rezydki i Warsztaty - to już, jak kto woli, ale ja podzielam pogląd, że od kiedy jest szansa trafienia ich w Iglicy, to nie warto ich kupować, więc faktycznie w pewnym momencie jedynym sensownym miejscem wydawania diamentów jest Akademia.
Co do wątpliwości - podstawowa dotyczy twierdzenia o "... zdobywaniu darmowych diamentow niewielkim kosztem i naprawde minimalnym nakladem pracy" za pomocą dodatkowych miast na innych światach. Otóż to jest względne, oczywiście nawet początkujący gracz może (jak się trochę pointeresuje i za tym pochodzi) zmniejszyć sobie dość mocno koszt Iglicy, ale ciągle (jak dla mnie) to jest więcej niż niewielki i minimalny. Zresztą wystarczy popatrzyć na statystyki, ile bractw zdobywa złoto w Iglicy na wszystkich światach, gdyby to było aż tak proste, to powinno być ich chyba znacznie więcej?
Druga wątpliwość, a właściwie pytanie, dotyczy liczb. Piszesz, że z 3 Iglic co tydzień masz "srednio 1200-1300 diamentow, czasem troche wiecej".
"Gwarantowane" masz 275 diamentów z Iglicy, a resztę można wylosować ze skrzyń. Ja nie pamiętam sytuacji, żeby mi się udało wylosować dodatkowe 130-150 diamentów, musisz mieć spore szczęście do losowania albo ja coś przegapiam? :rolleyes:
 
Co do wątpliwości - podstawowa dotyczy twierdzenia o "... zdobywaniu darmowych diamentow niewielkim kosztem i naprawde minimalnym nakladem pracy" za pomocą dodatkowych miast na innych światach. Otóż to jest względne, oczywiście nawet początkujący gracz może (jak się trochę pointeresuje i za tym pochodzi) zmniejszyć sobie dość mocno koszt Iglicy, ale ciągle (jak dla mnie) to jest więcej niż niewielki i minimalny.
Nie wiem, jak na to odpowiedziec, cokolwiek bym nie napisal, wyjde na zarozumialego buca ;) No trudno, ujme to wprost i bez ogrodek. Jesli gracz dokladnie wie, co robi, to naklad pracy na rozwijanie i biezaca obsluge takiej wioski jest bardzo niewielki, a po osiagnieciu III czy IV epoki i zamrozeniu jej w rozwoju wrecz minimalny. Jesli gracz nie ma wystarczajaco wiele doswiadczenia, to rzeczywiscie az tak proste i latwe to nie jest i taki gracz moze sie troche meczyc. Na s2 mam w bractwie iglicowym prawie same malutkie wioseczki, ale naleza one w ogromnej wiekszosci do bardzo doswiadczonych graczy i praktycznie nikt nie ma trudnosci z Iglica. Ja sam na becie w wiosce w IV epoce robie cala Iglice wylacznie wojskiem (z lenistwa, bo trwa to znacznie krocej niz negocjacje) w ciagu kilkunastu minut i to na automacie (tez z lenistwa). Przyspieszaczy na przechodzenie bramek uzywam tez wylacznie z lenistwa ;) Takze da sie, wlasciwie w zadnej epoce nie ma z Iglica problemow, jesli gracz wypracowal sobie (lub podpatrzyl u innych) odpowiednie sposoby.

Gracze, ktorzy az tak dobrze sobie z tym nie radza, powinni po prostu dazyc do zdobycia dodatkowej wiedzy i umiejetnosci, oczywiscie jesli sa tym zainteresowani. Okazja po temu bedzie, bo (jak napisalem w poprzednim poscie) jednym z planowanych nastepnych tematow bedzie "Jak robic cala Iglice wojskiem w slabo rozwinietych wioskach/w poczatkowych epokach ? ". Tutaj powinnismy dodadac dopisek "niewielkim kosztem i nakladem pracy" ;) Naprawde istnieja na to sposoby, a ze nie wszytko od poczatku jest proste i latwe ? Przeciez to normalna kolej rzeczy.
Druga wątpliwość, a właściwie pytanie, dotyczy liczb. Piszesz, że z 3 Iglic co tydzień masz "srednio 1200-1300 diamentow, czasem troche wiecej".
"Gwarantowane" masz 275 diamentów z Iglicy, a resztę można wylosować ze skrzyń. Ja nie pamiętam sytuacji, żeby mi się udało wylosować dodatkowe 130-150 diamentów, musisz mieć spore szczęście do losowania albo ja coś przegapiam? :rolleyes:
Srednio 1200-1300 tygodniow (i wiecej) z Iglicy dotyczylo oczywiscie wszystkiech 3 swiatow razem wzietych, z czego "gwarantowana" ilosc to razem 825 diamentow. Dosc czesto wpadaja tez diaksy za bossa (od ? do 125) plus kilka drobniejszych sum ze skrzynek. Przy czym przyznaje, ze zastosowalem tu pewien skrot myslowy i wrzucilem do jednego wora diamenty zarowno z Iglicy, jak i z Mistycznych Obiektow z wiosek iglicowych (co zawyza te srednia). Dzinny liczylem osobno, to jeszcze dodatkowe kilkaset diamentow tygodniowo.
 

DeletedUser4408

Guest
Druga wątpliwość, a właściwie pytanie, dotyczy liczb. Piszesz, że z 3 Iglic co tydzień masz "srednio 1200-1300 diamentow, czasem troche wiecej".
"Gwarantowane" masz 275 diamentów z Iglicy, a resztę można wylosować ze skrzyń. Ja nie pamiętam sytuacji, żeby mi się udało wylosować dodatkowe 130-150 diamentów, musisz mieć spore szczęście do losowania albo ja coś przegapiam?
Wszystko się zgadza z tym co napisał Chris....415 diamków max możesz trafić w jednej iglicy ze zwykłych skrzyń plus 275 diamków gwarantowanych za "taras" ( III piętro max ) ----> 415 x jakiś procent z tego ( powiedzmy 50% ) plus 275 = średnio 207,5 + 275 = 482,5 x 3 iglice, suma to 1447,5 diamka za tydzień, inaczej nie chce być ;)

 

DeletedUser174

Guest
wydaje mi się, że trzeba dodefiniować pojęcie "minimalny nakład pracy" i "niski koszt". Ostateczny bilans zysków i strat jest in plus oczywiście i to nie podlega najmniejszej dyskusji. Ale iglica sama sie nie zrobi, akademia sama się nie przerobi i trzeba trochę kliknięć uskutecznić, aby końcowy efekt był zadowalający. Nie ma nic za darmo.

W dłubaniu iglicy na 3 światy jest tylko jeden problem. Opłaca się mieć małe konto, bo wtedy negocjacje sa śmiesznie niskie. Kontko na s3 świetnie daje sobie radę i o ile tylko iglica nie jest wyjatkowo wredna to z powodzeniem mogę z własnej produkcji zrobić całą iglicę bez większego problemu. towarem najbardziej deficytowym sa chęci, ale to zupełnie inna kategoria ;) Problem polega na tym, że kiedyś miałam głupi pomysł grania na 2 światy ... na szczęście szybko mi przeszło i wioska urosła tylko do 6 rozdziału. Aczkolwiek to jest tak beznadziejnie głupi rozdział, że czasami to aż sie odechciewa. I tu pojecie "minimalny nakład pracy" czy "niski koszt" nijak się ma do rzeczywistości, bo iglica jest mordęgą, a dodatkowo portalówka z ostaniego bosa (za 25 diamentów niejednokrotnie) nie poprawia samopoczucia. Pomysł jest dobry i sprawdzony, ale z łatwością jego realizacji to już jest bardzo indywidualna sprawa i tu oceny mogą być diametralnie różne
 
W kazdym punkcie widzenia tkwi ziarenko prawdy, ale chcialbym sprowadzic dyskusje na wlasciwe tory ;)

Opisana przeze mnie strategia (Iglica na 3 swiatach + celowe farmienie Mistycznych Obiektow) to przyklad wyciagania absolutnego maksimum z mozliwosci, jakie daje obecna mechanika gry w kontekscie zdobywania dodatkowych wzmocnien za diamenty zdobywane w grze. Tyle, ze nie kazdy musi stosowac az tak bezkompromisowa strategie. Strategia krecenia kolkiem w Akademii i resetowania receptur sprawdzi sie takze, jesli zastosujemy ja w troche bardziej ograniczonym zakresie (np. Iglica + Dzinny tylko w miescie glownym, lub Iglica w wioskach pobocznych tylko do 2 poziomu itp.). Po prostu ilosc dodatkowych wzmocnien, ktore zdobedziemy dzieki obraniu takiej strategii bedzie wtedy odpowiednio mniejsza. Ale nawet wtedy ta strategia bedzie juz skuteczna i bardzo pomocna. Kazde dodatkowe wzmocnienie jest na wage zlota (i to nie tego z gry ;)).

Chodzilo mi raczej o przedstawienie pewnej idei, o pokazanie ogolnych mozliwosci, jakie daje gra, a w jakim zakresie ktos taka strategie zastosuje, to juz kwestia indywidualnego wyboru w zaleznosci od checi i mozliwosci :) Ja sam nie lubie robic czegos na pol gwizdka, wiec staram sie to maksimum mozliwosci w pelni wykorzystac, ale to nie jest przeciez jedyna sluszna droga. Prawie zawsze istnieja jakies odcienie szarosci i to tez jeden z takich przypadkow.
 

xEasyRiderx

Rycerz
@chris07070707 wielu graczy zapewne stosuje tą technikę kręcenia kółeczkiem aby poszukać czegoś wartego wytworzenia w akademii, jednak naprawdę wystarczy zrobić to raz lub dwa dopóki nie wpadnie coś co nas zainteresuje. Kręcenie kółeczkiem w nieskończoność bo akurat chcemy np. swobodne ulepszenie jednostki i kręcimy dopóki nam ono nie wpadnie mija się z celem. Tutaj chodzi bardziej o to aby przyśpieszyć trochę ten proces nie czekając na samoistną zmianę receptur.
 
@chris07070707 wielu graczy zapewne stosuje tą technikę kręcenia kółeczkiem aby poszukać czegoś wartego wytworzenia w akademii, jednak naprawdę wystarczy zrobić to raz lub dwa dopóki nie wpadnie coś co nas zainteresuje. Kręcenie kółeczkiem w nieskończoność bo akurat chcemy np. swobodne ulepszenie jednostki i kręcimy dopóki nam ono nie wpadnie mija się z celem.
To oczywiste, dlatego wlasnie napisalem:

Jesli po zmianie receptur nie ma w danym rozdaniu niczego z tej listy, to po prostu przeladowuje receptury, krecac koleczkiem za 50 diaksow. Czasem nawet 4-5 razy, choc rzadko zdarza sie taka seria bez interesujacych mnie rzeczy. Kiedy tylko pojawi sie wzmocnienie, przyspieszacze lub karma, zapodaje je w Tworzeniu, ale go nie przyspieszam (chyba, ze pojawi sie kilka interesujacych mnie receptur). Samo Tworzenie idzie juz swoim rytmem, az do nastepnej automatycznej zmiany receptur.
Mnie interesuja receptury na przyspieszacze, karme i wzmocnienia i kiedy tylko ktoras z tych receptur sie pojawi (w moim przypadku srednio w co drugim rozdaniu w Akademii), to krecenie koleczkiem sie konczy i natychmiast zapodaje taka rzecz w Tworzeniu. Chodzi tylko o przeskakiwanie tych calkowicie "pustych" rozdan. Sa dni, kiedy nie krece kolkiem ani razu, bo w kazdym rozdaniu trafia sie cos interesujacego, a sa i takie (choc rzadko), ze musze zakrecic kolkiem nawet 4-5 razy pod rzad. Wzmocnienia trafiaja sie oczywiscie duzo rzadziej niz karma czy przyspieszacze, ale pomijanie tych pustych rozdan (czyli u mnie mniej wiecej co drugiego) powoduje, ze wzmocnien wpada mi pod kreska 2x wiecej, niz bez uzywania diamentow.

To prosta matematyka: 2x wiecej rozdan (kazde z taka sama szansa na dana recepture) oznacza na dluzsza mete 2x wiecej wzmocnien, karmy i przyspieszaczy.
 
Ostatnia edycja:

mayder

Tancerz ostrzy
Ja akurat bardzo mało kręcę bo też dużo rzeczy tworzę, czasówki, AW, PW(od 6 w górę), wzmocnienia, karmę, valorianskie duchy i tereny stratega, strumienie zasobów 50% i 100%, czasem nawet relikty :D. I często jak jest kilka rzeczy które chce tworzyć to używam czasówek :). I tak robię na każdym świecie. Poniżej przykłady dobrych recept :)merge_from_ofoct-compressor.jpg
 

GrzegorzTheGreat

Tancerz ostrzy
Wszystko się zgadza z tym co napisał Chris....415 diamków max możesz trafić w jednej iglicy ze zwykłych skrzyń plus 275 diamków gwarantowanych za "taras" ( III piętro max ) ----> 415 x jakiś procent z tego ( powiedzmy 50% ) plus 275 = średnio 207,5 + 275 = 482,5 x 3 iglice, suma to 1447,5 diamka za tydzień, inaczej nie chce być ;)
Lubię, jak mnie traktują jak niedorozwiniętego, albowiem w te dni mogę zaoszczędzić na kawie ;)
@Jadek, ja wiem ile MOŻNA trafić diamentów ze skrzyń. Ale serio trafiasz tydzień w tydzień 50% dostępnych w skrzyniach diamentów, przy szansach na trafienie od 20% do maks. chyba własnie 50%? To co Ty tu jeszcze robisz? Jakbym ja miał takiego farta, to już bym gnał do kolektury Lotto :D
Ale OK, chris wyjasnił, że zastosował pewien skrót myślowy, więc temat zamknięty.

Nie wiem, jak na to odpowiedziec, cokolwiek bym nie napisal, wyjde na zarozumialego buca ;)
Nic się nie martw, czasy mamy takie, że nie ważne, czy mówią o Tobie dobrze, czy źle, ważne, żeby mówili ;)

jednym z planowanych nastepnych tematow bedzie "Jak robic cala Iglice wojskiem w slabo rozwinietych wioskach/w poczatkowych epokach ? ". Tutaj powinnismy dodadac dopisek "niewielkim kosztem i nakladem pracy" ;) Naprawde istnieja na to sposoby
Przyznaję, że czekam na ten właśnie wątek z niecierpliwością, bo ja znam tylko jeden sposób: walka manualna, ale to nie jest "niewielkim nakładem pracy". W automacie moje wojsko zbyt często dostaje baty (zarówno w III, jak w VI rozdziale), więc chętnie się dowiem, co zmienić.
Bo w rozdziale XIV-XV to faktycznie, nawet gdybym losowo wybrał jednostki, to powinny wygrać.

wydaje mi się, że trzeba dodefiniować pojęcie "minimalny nakład pracy" i "niski koszt". Ostateczny bilans zysków i strat jest in plus oczywiście i to nie podlega najmniejszej dyskusji. Ale iglica sama sie nie zrobi, akademia sama się nie przerobi i trzeba trochę kliknięć uskutecznić, aby końcowy efekt był zadowalający. Nie ma nic za darmo.
W punkt. Obawiam się, że te pojęcia: "minimalny nakład pracy" i "niski koszt" jednak dla każdego znaczą trochę coś innego.
 
chris07070707 napisał:
jednym z planowanych nastepnych tematow bedzie "Jak robic cala Iglice wojskiem w slabo rozwinietych wioskach/w poczatkowych epokach ? "

Przyznaję, że czekam na ten właśnie wątek z niecierpliwością, bo ja znam tylko jeden sposób: walka manualna, ale to nie jest "niewielkim nakładem pracy". W automacie moje wojsko zbyt często dostaje baty (zarówno w III, jak w VI rozdziale), więc chętnie się dowiem, co zmienić.
Dobrze :)
Planowalem w sumie opisac to dosc ogolnie (choc z podaniem kilku konkretnych sposobow walki), ale w takim razie oprocz opisu ogolnego dodam jak najbardziej szczegolowa "dokumentacje" przejscia calej jednej Iglicy w wiosce na becie (IV epoka), ze sreenshotami z kazdej jednej walki (screeny przed i po) plus zestawienie stosunku calosci strat do realnych mozliwosci werbunkowych w tej wiosce. Bedzie mnie to kosztowac moze 2-3h, ale moze rzeczywiscie warto. Pewnie nie wrzuce tego do tematu dyskusyjnego (to beda tony informacji), ale dostaniesz to na priv :)
 

Tajniakos

Paladyn
Pewnie nie wrzuce tego do tematu dyskusyjnego (to beda tony informacji), ale dostaniesz to na priv :)

@chris07070707 osobiście myślę, że mądrych wiadomości na forum nigdy za wiele i z chęcią i ja bym sobie na ten temat poczytał :) Skoro Ty chcesz poświęcić trzy godziny aby to opracować to ja z chęcią poświęcę 15 minut aby to przeczytać :) Z pewnością nie będę w tym osamotniony i prośba abyś jednak to zaspojlerował w tym temacie :) Wielu osobom to pomoże a kto nie skorzysta jego wola :)
 
Tajny, chodzilo mi o te dodatkowe "zalaczniki", czyli np. screenshoty. Z calego przejscia Iglicy bedzie ich pewnie kolo setki. Przeciez nie wrzuce tego wszystkiego do tematu dyskusyjnego :p Oczywiscie, ze wrzuce sam temat do poczytania, ale bez tych dodatkowych bajerow ;)
 

Aslana

Tancerz ostrzy
Myślę że o wiele prościej będzie jeśli umieścisz to wszystko tutaj Chris niż gdybyś miał wysyłać maile z tymi załącznikami wszystkim zainteresowanym ;)
Ja w każdym bądź razie czekam z niecierpliwością :)
 
Do góry