• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Dyskusja o Święcie Majowym.

Urdur

Moderator Forum
Zespół Elvenar
Tak, myślę że już starczy tego spamu okołoeventowego. Jeśli chcecie porozmawiać z Pulchnym, to na Priv zapraszam. Gracz już zrozumiał w czym rzecz, nie ma co się rozwlekać i krytykować. Proszę o powrót do głównego tematu jakim jest event.
 

blazius1

Paladyn
No to wracając do tematu: event był lekko do bani, ale można bylo przeżyć.

W zasadzie znów nie zróżnicowano nagród. Rzucili trochę jednostek, ale to akurat erzatz nagrody, bo jednostki możemy sobie sami wyprodukować. Zwłaszcza koszarowe.

Za dużo upominków. Budynki z dobowym czasem produkcji bez możliwości wcześniejszego zbioru nie powinny być nagrodami w tym evencie. Zwłaszcza, że lepsze są dostępne w grze. To takie same antynagrody, jak pojedyncze runy w zdrapce albo 1PW.

Duże brawa za nagrodę główną. Wprawdzie to tylko bezpieczna kopie bodajże Syrenki, ale przynajmniej uniknięto blamażu kalibru Panda czy Bażant.

Utrzymano zdrapkę w której są aż dwa elementy losowania. Losowanie z szesnastu pól to po prostu strzelaj na chybił trafił z rzadką możliwością korekty jakiegoś strzału. Coś jak gra w statki, czyli o strategii nie ma mowy. Zwlaszcza jak strzelimy w przycisk przetasowania zdrapki. On powinien być dobrowolny i umiejscowiony wylącznie obok zdrapki.
Po strzelaniu w te statki jest dość czasochłonne losowanie jednego lub dwóch lub trzech elementów do nagrody głównej. To już bym w ogóle(...) wywalił, bo statystyka podpowiada mi że na sto pięćdziesiąt tych losowań i tak średnio dostanę półtora kwiata. Nie dość, że każą mi losować spośród czegoś, co już raz wylosowałem na szesnastu polach, to jeszcze finalnie i tak wiem, że dostanę te półtora kwiata za każde dwa kliknięcia. To nonsens i dziecinada. I przede wszystkim strata czasu dla gracza.

Jeśli drugie losowanie ma zapewnić jakieś emocje przy klikaniu po ostatnią dla gracza nagrodę, to emocji nie stwierdzono. Dlaczego? Bo nagrody znowu dość przeciętne. Więc emocji związanych z losowaniami musiało zabraknąć.

Że nagrody przeciętne, jestem w stanie zrozumieć. Na obecnym etapie gry trudno żeby były wciąż lepsze i lepsze. Ale durnej klikaniny i zbędnej losowości znowu było zbyt wiele.

wycięto wulgaryzm//Urdur
 
Ostatnia edycja:

Steefann

Zwiadowca
To pierwszy event od niepamiętnych czasów, gdzie nawet linii zadań nie skończyłem. Zdrapka sama w sobie to jest szajs ale pseudo nagrody typu 1 relikt to jest kpina z graczy.
Co do zadań to się przyczepię do jednego. Kilka razy było zrób 6 walk w iglicy albo na mapie. Czemu 6? Bramy są co 4 walki przecież, nikt w połowie bramy się nie zatrzyma tylko lecisz od początku do końca żeby odblokować kolejną barierę i niech sobie czas odlicza. Albo zróbcie żeby były 4 walki do zadania albo 8.
 

Malevs

Wędrowiec
Hej, chciałbym spytać o taką rzecz, otóż:. zrobiłem wszystkie zdanie z wydarzenia i zdobyłem rozwinięcia budynku do 10. poziomu. Potem zdobyłem kolejny budynek majowy, ale już nie zdążyłem złapać kolejnych rozwinięć. Czy będzie szansa rozwinąć go również do 10. poziomu? W przygodach bractw jeszcze będą kolejne etapy ewolucji, ale to za mało na 10. poziom. Można będzie jakoś zdobyć pozostałe 7 rozwinięć czy drugi budynek nadaje się tylko do przerobienia na fragmenty zaklęć?
 

BettyTheCat

Zwiadowca
W przypadku tego eventu Przygód nie będzie (jeśli się mylę, proszę mnie poprawić). Relikty możesz sobie zostawić - kto wie, co jeszcze wymyślą i kiedyś mogą się one przydać ;)
To raz. A dwa. Z zasady chyba zostało przyjęte, że każdy powinien mieć 1 budynek eventowy. A jeśli ktoś zdobył więcej, to tylko dlatego, że przyłożył się bardziej, niż organizator zakładał :D
 

GrzegorzTheGreat

Tancerz ostrzy
wracając do tematu: event był lekko do bani, ale można bylo przeżyć
Że nagrody przeciętne, jestem w stanie zrozumieć. Na obecnym etapie gry trudno żeby były wciąż lepsze i lepsze. Ale durnej klikaniny i zbędnej losowości znowu było zbyt wiele.
Podpisuję się pod tym obydwiema ręcami :D
Biorac pod uwage minimalny naklad sil potrzebny na jego zrobienie...
Jedyna rzecz, która ratowała ten event, to to, że on się robił naprawdę łatwo, niezależnie od poziomu gracza. W mieście głównym (pomiędzy Konstruktami a Elvenarami) oraz w wioseczkach na II i V poziomie - wszędzie skończyłem zadania nawet przed czasem, bez żadnych przyspieszaczy i potem robiłem jedno dziennie, wzędzie zdobyłem też po 11 kwiatków. Notomiast nagrody tak przeciętne, że tylko na II poziomie, w wiosce, gdzie nie miałem nic poza budynkami standardowymi (to był pierwszy event dla tej wioski), można było coś wykorzystać. Ale nawet tam losowałem w większości jednostki, choć to nie tyle z potrzeby, co z braku lepszych alternatyw.
Był to więc event, który nie wymagał od gracza dodatkowego zaangażowania, tylko przeklikania przy okazji standardowego logowania do gry i za to też nie dawał nic specjalnego. Pytanie, po co w ogóle robić takie coś i nazywać eventem?
 

SlodkiElf

Wędrowiec
A ja jestem ciekawy, jak wg narzekających graczy jak i wg tych starających się dostrzec pozytywne strony eventu powinien wyglądać event idealny :) Nie jeden, w którym do zdobycia byłaby turbo nagroda, ale cała seria eventów. Będących ideałem pod kątem typu nagród, ilości i stopnia trudności zadań, czasu poświęconego przez graczy do wykonania eventu. Tak aby zadowolić początkujących, średnio zaawansowanych jak i bardzo zaawansowanych, mniej i bardziej wybrednych.
A z drugiej strony, to może i ciekawsze, jaka powinna być ta hipotetyczna turbo nagroda, co powinna wnosić do gry? Stabilizację dla obranej pozycji i strategii czy też dla odmiany wywracająca wszystko do góry nogami. Tu przypuszczam też będzie trudno wszystkim jednakowo dogodzić :)
 

Koval92

Kapłan
A ja jestem ciekawy, jak wg narzekających graczy jak i wg tych starających się dostrzec pozytywne strony eventu powinien wyglądać event idealny :) Nie jeden, w którym do zdobycia byłaby turbo nagroda, ale cała seria eventów. Będących ideałem pod kątem typu nagród, ilości i stopnia trudności zadań, czasu poświęconego przez graczy do wykonania eventu. Tak aby zadowolić początkujących, średnio zaawansowanych jak i bardzo zaawansowanych, mniej i bardziej wybrednych.
A z drugiej strony, to może i ciekawsze, jaka powinna być ta hipotetyczna turbo nagroda, co powinna wnosić do gry? Stabilizację dla obranej pozycji i strategii czy też dla odmiany wywracająca wszystko do góry nogami. Tu przypuszczam też będzie trudno wszystkim jednakowo dogodzić :)

Na pewno nie tak, że budynek ma statystyki obcięte o 50% w stosunku do poprzednich.
Nie ma i nie było powodu tego robić i tak samo z nowym feniksem, bardzo mała ilość graczy postawiła oba te budynki, a ci co postawili są w grze wyśmiewani, że tracą miejsce na głupoty zamiast na manufaktury i magiczne rezydencje. Ja już 20 "po co ci to" zebrałem z drzewka majowego.

Nagroda ma być nagrodą a nie sprawiać, że cię wszyscy za idiotę uważają, bo ją postawiłeś.

Ostatnio wszystkim z tymi studniami na mózgi padło i tylko studnie i studnie i o nic więcej nie pytają. Mam tego dość, ja stawiam takie nagrody jak drzewo bo one produkują to przez 24/48h i dzięki temu mogę odejść od ekranu na dłużej.

Zestaw nadchodzi i też już okrzyknięto na becie i nie tylko, że jest do niczego. Zaraz będzie golem w lipcu co daje zwykłe jednostki magiczne i też powiedzą, że do niczego, bo nie daje kwitnących księżniczek a u elfów te magiczne zwykłe są do niczego. We wrześniu będzie pewnie nowy niedźwiedź do niczego i wszyscy tylko będą krzyczeć o studnie jak zwykle. Nudne już to. Nie będzie studni i tyle. Nie ma co wyczekiwać na nie. Jak się pojawią to na pewno nie w dużej ilości.
 
Ostatnia edycja:

blazius1

Paladyn
Ja wymogi miałbym minimalne, tj. żeby było normalnie. Wystarczyłoby bez zdrapki i bez turbonagrod.

Najchętniej też bez budynków ewoluujących, bo ten patent przestaje się sprawdzać. Ale jeśli inwencji tak bardzo brakuje, to niech będą i one.
Jeśli budynki silne to, najlepiej bez większego rozdawnictwa. Po sztuce na łepka.
 

Koval92

Kapłan
Na innych wersjach mają proste podejście, nie podoba się to nie masz obowiązku uczestniczyć w evencie. Trudno trzeba się przyzwyczaić.
Ewolucyjne przynajmniej nie zajmują tyle miejsca co zestawy
 
Ostatnia edycja:

GrzegorzTheGreat

Tancerz ostrzy
A ja jestem ciekawy, jak wg narzekających graczy jak i wg tych starających się dostrzec pozytywne strony eventu powinien wyglądać event idealny
Ja nie wiem, jak powinien wyglądać idealny, ale przede wszystkim to ma być rzeczywiście event, tzn. coś innego, niż zwykła "codzienna" gra. To jest absolutna podstawa, a do niej to już można dokładać. Bardzo mi pasowały te eventy, gdzie trzeba było sobie dobrze rozplanować zadania, z wyprzedzeniem, czasem przygotować jakieś budynki, rozłożyć produkcje w czasie, itp. Potem była duża satysfakcja w trakcie, jak wszystko szło zgodnie z planem, a nieprzygotowanie lub złe zaplanowanie groziło tym, że się nie zdobędzie nagród. A co to za event, jeśli nie robię zgoła nic inaczej, ani więcej, niż bym robił bez eventu, nie da się go "przegrać", a nawet jeśli, to żadna strata. To deprecjacja słowa "event".
Teraz słyszę, że ledwo się skończył majowy, ma być czerwcowy, a potem lipcowy :) To nie lepiej zrobić jeden (letni) zamiast tych trzech, ale porządny?
 

DeletedUser2262

Guest
.
Przestaje się sprawdzać bo twórcy nie mają żadnych pomysłów na budynki ewolucyjne i pchają je do każdego eventu.
Podsumowując - budynek ewolucyjny "Rozumnego Golema" z eventu lipcowego wyewoluowany do 10 poziomu w XVI epoce będzie dawał:
kultura ----- 8.670
ludki -------- 4.420
zasoby ---- 87.000
T3+2 ------ 12.625
mana ----- 26.250
j.magiczne - 1140 - (czyli ok. 1,5 oddziału)
całość 24h / 24h

EDIT:
A wystarczyłoby zrobić jeden myk i zamienić manę na ziarna - i od razu byłoby wszystkim lżej na sercu :cool:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser174

Guest
widzę 2 pozytywne aspekty tego eventu:
pierwsze najwazniejsze: już się skończył
drugie: nasionka były dobrze widoczne na brzegu miasta, a jak wiemy z tym tematem to róznie bywało

i na tym lista zalet się kończy.

Z podsumowania to event jest nieporozumieniem moim zdaniem. Zdrapka ze śmieciami nie zachęcała do klikania. System uzupełniania tych kwiatków na drzewku był wpieniający na maxa. Nagrody dzienne były nagrodami tylko z nazwy właściwie. Zadania faktycznie nie były wymagające, ale na poziom atrakcyjności eventu i tak za trudne. Pomysł z blokowaniem zadań końcowych uważam za nieporozumienie... oczywiście można by było uratować ten pomysł jakąś atrakcyjną nagrodą ostatniego dnia, ale w wydaniu tego eventu to porażka na całej linii. strasznie nudny był ten event i okropnie nużący. W czasie eventu zrobiłam sobie przerwę w grze i nie mam poczucia, ze coś mi uciekło. Nie będę mieć z nim dobrych wspomnień z tego eventu. O ile będzie powtórka to nie wiem czy wystarczy mi samozaparcia, aby jednak dotrwać do końca
 

Koval92

Kapłan
@Mighty Garoth Wow to i tak dużo w porównaniu z innymi o_O
T2 jednak? Nie T3? :/ Cholera u mnie zwoje będą :/

Z czerwcowego eventu też dobrze na mapie widać więc nie ma problemu

Moim zdaniem problem z tym eventem był taki, że zatraciła się granica pomiędzy mini-eventem a eventem.
Kiedyś przełom kwietnia i maja miał te mini-eventy z nagrodami typu Kurhan Menhiroka czy Duchowa Oś Venaru, a teraz chcieli zrobić coś większego, ale nie-przesadzonego i ubrali to szaty eventu. Kiedyś było 6 dużych eventów w ciągu roku co trwały po 30 dni i gracze mniej więcej wiedzieli czego się spodziewać, a teraz eventy ewidentnie będą krótsze i częściej, skoro już są potwierdzone majowy, czerwcowy i lipcowy.

Problem nr 2 moim zdaniem to fakt, że wszystkie nowe daily które są proponowane są wizualnie piękne, ale statystyki mają nieporównywalnie gorsze od budynków, które kiedyś były dostępne, jak skały venara III, zimowe gwiazdy, cukierkowe drzewa, czy te 3 budynki z "zadymki".

W FOE dawne budynki można "stworzyć" za bardzo duże ilości fragmentów. U nas nie można bo jest bardzo okrojona zawartość akademii w porównaniu do kupca w FOE. Wielokrotnie prosiliśmy o sezonowe zmiany w craftingu w akademii lub w skrzynkach w Iglicy, żeby ciągle nie było tego samego i żeby była możliwość zdobycia czegoś z przeszłości. Na razie dalej nie ma, wielka szkoda.
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser174

Guest
ewolucyjne same w sobie nie są złe... pod warunkiem, ze jest to wartościowa nagroda, a nie ozdoba. Żaden elf raczej nie pstawi tego budynku z uwagi na czarodziejki, które są wyjątkowo słabą jednostką. Gdyby to były kwiotki... ale czarodziejki nie. tych z akademii wystarcza i na dobrą sprawę nie ma co z nimi zrobić. Osobiście wysyłam je na misje samobójcze, bo szkoda mi innych jednostek.
 
Do góry