Witam dziewczyny z bractwa i użytkowników forum. Mój pierwszy post.
Aktualne stanowisko wobec 1,39 jest nie do przyjęcia z wielu powodów.
Nie tylko dlatego, że faktycznie jest to kara za aktywność w grze, która to dotąd zawsze była nagradzana. I że to jest pierwszy taki przypadek. Zdarzyła się rzecz z definicji niedopuszczalna w grze MMO, naruszająca podstawową zasadę, że aktywność należy nagradzać. Aktywni są zdumieni, posiadacze Latarni na wysokim levelu - oburzeni. A ponieważ mówimy to o zupełnie podstawowej zasadzie gry przeglądarkowej to argument o 1% bardzo aktywny traci zupełnie na znaczeniu. Ten argument łamie tę zasadę wprost. Ponadto ten procent nie gra roli jako argument, bo gracze nie są w stanie go zweryfikować. Musielibyśmy wyjść od definicji tzw. gracza nieaktywnego. Konia z rzędem temu, kto ustali, kto w tej grze jest aktywny. a kto nie.
Zmiana niestety działa we dwie strony i wręcz premiuje ludzi którzy byli mało aktywni. Po zmianie ci gracze będą tak samo mało aktywni. Przeciętnie taki gracz zmotywuje tyle miast, dopóki nie napotka trzeciej skrzyni. I będzie ekonomicznie nawet lekko do przodu niż przed zmianą. Ale tak niewiele, że nie zauważy tego nawet, bo gracz nieaktywny takich mechanizmów nie jest świadomy. Nie obserwuje gry na tyle wnikliwie. Gracz nieaktywny nie ma Latarni na 15 poziomie, ani nie klika mapy, więc cała ta zmiana generalnie lata mu koło nerek.
Czyli odczują ją tylko ci co stracą. A stracą tylko ci, którzy akurat tak się składa, mają szczególnie dużo do stracenia. Akurat nie ja, ale to szczegół.
Argument, że na serwerze będzie więcej towarów jest z sufitu wzięty, ponieważ nie da się tego wyliczyć, ani nawet z grubsza oszacować.
Kluczowy jest argument o nadchodzącej aplikacji. Gdy apka wejdzie na PC, to bez zmiany Latarnie stałyby się najlepszym cudem w ogóle. Obiektywnie dla wszystkich i bez względu nawet na aktywność. Co zmieniłoby funkcje tego cudu oraz balans pomiędzy cudami. Wręcz radykalnie. Ten argument przyjmuję, chociaż wyraźnie nie padł i pochodzi z przecieku. Rozumiem że głównie z tego powodu IG idzie na wojnę z tym 1%. Uzasadnienie oficjalne wprawdzie nic nie mówi o aplikacji na PC, to jednak jego sens jest mniej więcej taki sam, o ile dobrze tłumaczę z angielskiego i odczytuję wyjaśnienie Dragomiry.
Przykre trochę, że w trzecim roku istnienia gry jej twórcy posuwają się do wciskania inteligentnym ludziom zwykłej ściemy i to z nie do końca jasnych powodów. Podejrzewam, że z powodu obawy przed techniczną wpadką przy wprowadzaniu aplikacji PC, ale co do piernika ciężkiego szkodziłoby IG wyłożyć na stół argumenty jasno jak na dłoni? Moim zdaniem robią tak z powodów prestiżowych i z obawy przed ryzykowną operacją wprowadzenia aktualizacji na wzór apki. Bo taka się działa w ramach korporacji. Najpierw zysk i prestiż. Jednego i drugiego nigdy za mało, chociażby malały.
Problemy techniczne są prawie pewne, więc brną w ściemę o jednym procencie na zasadzie zasłony. Wyprzedzająco. Czysta polityka informacyjna dla naiwnych. Mamy łykać jak pelikany. Tym razem to widzimy wyraźnie, bo nie chodzi już tylko o zwyczajne spowolnienie rozwoju większości miast (tak jak zawsze, do czego jesteśmy przyzwyczajeni), tylko o dużą innowację techniczną gry. I o spowolnienie miast ludziom którzy grę mają od dawna przeanalizowaną, a miasta rozbudowane pod kontem dużej ilości czasu. O ludzi, który chcą i są w stanie poświecić więcej czasu tej grze tej grze niż inni. I którzy nie płacą.
Prawdopodobnie w grę wchodzą też ciągłe zmiany założeń i planów. Bo jak słusznie Belgariada wskazuje kierownictwo gry zmienia się często i za często (z punktu widzenia graczy). Częściej niż ci weseli ludzie z filmików.
Możliwe, że klikanie mapy przez ludzi z Latarniami obciąża mocno serwery, ale to byłby argument do pominięcia w całej tej dyskusji, bo moim zdaniem, kluczem do zmiany jest samo wprowadzenie mechaniki z aplikacji. I logika tu pokrętna, bo wtedy należałoby usunąć po prostu mapę.
Info na trąbce obraża inteligencję graczy. Jest do usunięcia natychmiast.