• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Dyskusja o Brzasku Feniksa

Ovocko

Rycerz
Dla przykładu w ostatnim turku 17 prowincji wymaksowałem a następne 7 - 9 miałem na 4-5 gwiazdek i bez feniksa musiałem używać surowców do negocjacji , co w przypadku nakarmienia feniksa nie byłoby potrzebne

Nie jestem przekonany, czy rzeczywiście tak by było. Pewnie udałoby się zrobić więcej, ale na 7-9 raczej bym nie liczył

[/quote]
Przy tylu punktach turniejowych po iglicy robiąc 17 - 28 prowincji , to już na tych dalszych prowincjach i z większą ilością gwiazdek zwrot nawet 4% wojska które zginęło robi różnicę[/quote]

Pamiętaj, że te 4% jest w każdej prowincji od innej ilości, więc efekt końcowy niewiele się różni od 4% zebranych z raptem kilku ostatnich prowincji.
A biorąc pod uwagę, że przyrost wojska/slot wynosi około 1% dla każdej kolejnej prowincji (od bodaj 35 prowincji, wcześniej jest większy), tych 4% nie starcza by pokryć straty.

Dawno nie miałem tak ambiwalentnego podejścia do jakiegoś budynku ewolucyjnego. Niby szarpnąłem się na 2 sztuki, ale ostatecznie nie wiem czy będę oba karmił. Dla mnie to taki trochę ni pies ni wydra - niby OK, ale bilans koszt/zysk nie jest dla mmnie aż tak oczywisty jak w przypadku ognistego, albo niedźwiedzia brunatnego, czy nawet polarnego

Tak naprawdę mało kto będzie miał z niego realny użytek. Gracze poniżej elvenarów odpadają, bo bez zakrzywienia trzeba by mieć furmankę karmy aby mieć z niego realne korzyści. Powyżej Elvenarów to również zabawka raczej dla tych, którzy robią dużo prowincji w turnieju, przy czym o "oszczędnościach" mogą mówić głównie ci, którzy dobijają do limitu dostępnych dla siebie prowincji. Ci, którym wojsko kończy się wcześniej, zrobią dzięki niemu ze dwie, może trzy prowincje więcej i tyle - to już lepiej (i chyba taniej) dostawić jedno czy dwa wzmocnienia więcej, które wystarczą przynajmniej na dwa turnieje.

A propos kosztów, popatrzyłem sobie na wyliczenia Charlene odnośnie oszczędzonych przyśpieszaczy - dzieląc to na ilość feniksów i turneijów, wychodzi że jeden pozwala na zaoszczędzenie równowartości około 15-18 przyśpieszaczy 5h per turniej (a zakładając karmienie co drugi turniej robi się z tego 7-9 przyśpieszaczy 5h per turniej)

Biorąc pod uwagę ile takich przyśpieszaczy wypada z iglicy, to nie jestem pewien, czy karma nie jest jednak dobrem cenniejszym. Tym bardziej, że niektórzy robią iglicę na przyśpieszaczach właśnie po to, by jej zaoszczędzić ;)

Patrząc na moje zużycie, wydaję przeciętnie około 5 karm w tygodniu (2x2brunatne+ognisty i polarny co drugi tydzień). To wystarcza, by zbilansować tygodniowy ubytek bez uciekania się do kręcenia recepturami za diamenty. Nawet zostaje niewielka nadwyżka by okazjonalnie nakarmić popielatego czy coś innego.
Regularne karmienie feniksa zmierzchu (a tym bardziej dwóch) nie pozwoli na utrzymanie tego bilansu. Musiałbym istotnie wydłużyć kolejkę produkcji wojska (co najmniej o 2h/slot), a i wtedy jest to tak ledwo-ledwo. Wydłużenie o 4h nie wchodzi w grę, bo nie mam miejsca na aż tyle zbrojowni :)


Na marginesie dlatego też coraz rzadziej tu zaglądam, nieważne jaki temat i tak kończy się jak robić na maksa turniej/iglice. Rozumiem że to dominuję grę , ale to też powoduje że coraz mniej ludzi chce w to grać (długoterminowo), bo ile można.

No ja dołączyłem ostatnio do chwalebnego grona tych, którym zdarzyło się przy durnieju przysnąć :cool:
Na dłuższą metę to najbardziej nudny i powtarzalny element gry. W iglicy można się przynajmniej pobawić w łamigłówki przy negocjacjach...
 

Ovocko

Rycerz
Poza tym nawet ci najlepsi turniejowcy pisali , że warto porządnie powalczyć o tego właśnie feniksa i gdyby nie był tak potrzebny , to nie byłoby wpisu a system lig w tym akurat evencie nie byłby aż tak wymaxowany

Pytanie tylko na ile był to efekt tego, że ten budynek jest taki dobry, a na ile tego, że poszło to owczym pędem. Wielu ludzi chciało zdobyć przynajmniej drugą bazę, "tak na wszelki wypadek". Co wcale nie musi przekładać się na to, że będą mieli z niego realny pożytek.
Gracze od średniej w dół spokojnie mogli sobie tego feniksa na przykład odpuścić.
 

Deleted User - 198835

Guest
Piszesz aby pisać - ja na przykład , jak mam tylko karmę , to korzystam z tego straszydła
Jak uważasz , że jest zbędny i nie jesteś owczym pędem to znaczy że nie masz tego ptaszyska?
 

xEasyRiderx

Rycerz
Pytanie tylko na ile był to efekt tego, że ten budynek jest taki dobry, a na ile tego, że poszło to owczym pędem. Wielu ludzi chciało zdobyć przynajmniej drugą bazę, "tak na wszelki wypadek". Co wcale nie musi przekładać się na to, że będą mieli z niego realny pożytek.
Gracze od średniej w dół spokojnie mogli sobie tego feniksa na przykład odpuścić.
Trochę inaczej to widzę.
Nie za bardzo będę wnikał w szczegóły i matematyczne wyliczanki gdyż nawet tu na forum już to zrobiono dlatego nie sądzę że to wynik "owczego pędu" a zamierzona i planowana taktyka w grze. Mało tego przypomnij sobie inne eventy z przeszłości jak ten z miśkami czy pierwszy event z fenkiem gdzie też było pisane jak bardzo opłacalny są te budynki. No i co dalej? No właśnie z czasem okazało się że nie tylko są one bardzo pożądane przez turniejowych zakapiorów ale też i maluszki zaczynając grę też chcą je mieć - dziwne nie uważasz :)
Oczywiście z czasem pojawią się na forum dyskusje jak to miało miejsce już wcześniej (sam w nich uczestniczyłeś dość aktywnie) że bez miśka (brunatnego bądź polara) czy fenka (ognia) to nie ma gry i gdybym je miał to bym wam pokazał jak się walczy na wysoki wynik w turnieju itd. itp. :)
 
Ostatnia edycja:

Tajniakos

Paladyn
Mi osobiście nowy fenek bardzo odpowiada. W połączeniu ze wszystkimi innymi wzmocnieniami, D111 oraz z polarem daje sumarycznie spore zwroty poleglych wojsc co w systemie 2 turnieje i dwie iglice na jednym kpl wzmocnień nie jest aż tak wielkim kosztem zeby trzeba bylo sobie odmawiać wystawienia go sobie w mieście. Uzycie 3 karm tygodniowo plus karma dla brunera nie jest w mojej ocenie kosztem nie do przeskoczenia :) dlatego warto sie wstrzymać jeszcze z tego typu ocenami bo można kogoś tymi prawdami objawionymi wprowadzić w błąd. Wyzej poziomek coś napisal o rzekomych problemach grania wojskiem ;) ja u siebie tego mówiąc szczerze nie zauwaźylem :)
 

xEasyRiderx

Rycerz
Mi osobiście nowy fenek bardzo odpowiada. W połączeniu ze wszystkimi innymi wzmocnieniami, D111 oraz z polarem daje sumarycznie spofare zwroty poleglych wojsc co w systemie 2 turnieje i dwie iglice na jednym kpl wzmocnień nie jest aż tak wielkim kosztem zeby trzeba bylo sobie odmawiać wystawienia go sobie w mieście. Uzycie 3 karm tygodniowo plus karma dla brunera nie jest w mojej ocenie kosztem nie do przeskoczenia
Dlatego też gracze stawiają po 15-20 albo i więcej duży zbrojowni (wydłużenie czasu szkolenia koszary/tereny/obóz do 40-48h) żeby też tutaj zaoszczędzić karmy na brunera. Przy krótszym czasie szkolenia (8-12h) tej karmy potrzebujemy jednak więcej :)
 

Ovocko

Rycerz
Piszesz aby pisać - ja na przykład , jak mam tylko karmę , to korzystam z tego straszydła

Jak mam karmę to korzystam z księżycówki albo i nawet zimnego, tylko że trudno to nazwać elementem długofalowej strategii.

Jak uważasz , że jest zbędny i nie jesteś owczym pędem to znaczy że nie masz tego ptaszyska?

Wiesz, bardzo nie lubię takiego "zero-jedynkowego" podejścia, wybierania między skrajnościami.
Z tego co piszesz wygląda to tak, że skoro się ma jakiś budynek to trzeba wielbić i wychwalać płynące z niego korzyści pod niebiosa, a jeśli ma się jakieś zastrzeżenia czy wątpliwości co do jego użyteczności, to z kolei należy koniecznie go - w ramach jakiejś dziwacznej demonstracji - usunąć z miasta a najlepiej się od razu oflagować.
Podobnie nie rozumiem potrzeby do narzucania jakiejś jednej, "jedynie słusznej" oceny jakichś rozwiązań czy budynków. Dla mnie to taka trochę dziecinada, jak przechwalanie się kto ma szybszy komputer albo lepszego resoraka. Na forum notorycznie prowadziło to do różnych kłótni, a w ostatecznej konsekwencji do tego, że obecnie jest ono w stanie agonalnym (dość powiedzieć, że najstarsze posty na pierwszej stronie są sprzed dwóch miesięcy, a w ogóle prawie połowa tematów dotyczy tak zajmujących tematów jak aktualizacje).

Wracając do tematu:
To, że mam swoje wątpliwości co do użyteczności feniksa, nie oznacza jeszcze, że uważam go za całkowicie nieprzydatnego ani tego, że miałbym go w ogóle nie stawiać skoro już go mam (niby w imię czego?)
Podobnie rzecz się ma z "owczym pędem" - akurat ja również, "na wszelki wypadek" postarałem się o dwa budynki (czyli dołączyłem do owego owczego pędu), jak również o załapanie się do złotej ligii (zodbywanie drugiego budynku bez przynajmniej kilku artefaktów do niego nie miałoby większego sensu).
Niemniej biorąc pod uwagę, iloma diamentami trzeba było sypnąć w tym celu, wcale nie jestem pewien czy skórka była warta wyprawki.


Mało tego przypomnij sobie inne eventy z przeszłości jak ten z miśkami czy pierwszy event z fenkiem gdzie też było pisane jak bardzo opłacalny są te budynki. No i co dalej? No właśnie z czasem okazało się że nie tylko są one bardzo pożądane przez turniejowych zakapiorów ale też i maluszki zaczynając grę też chcą je mieć - dziwne nie uważasz :)

No ale znowu pytanie, czy chcą je mieć dlatego, że są takie dobre, czy dlatego, że inni im tak mówią. W końcu skoro jeszcze nie mają określonych budynków, raczej ciężko im samodzielnie ocenić ich przydatność (chyba że będzie to ocena jak niektóre w serwisach typu opineo: "daję pięć gwiazdek, jeszcze nie zamontowałem")

Przy czym akurat budynki typu ognisty feniks były game-changerami (przynajmniej dla tych, którzy walczą nie tylko magami i łucznikami).
Podobnie brunatny, tym bardziej, że kiedy wchodził kolejka produkcji dla budynków koszarowych była wspólna, i bardzo łatwo było optymalizować jego wydajność. Po rozdzieleniu produkcji jego efektywność (jako stosunek przyrostu wojska do całości produkcji/ilość zużytej karmy) spadła, ale nadal jest to istotny budynek. Którego przydatności akurat nigdy nie kwestionowałem, a bywali tu tacy, co upierali się, że po różnych zmianach w zasadzie przestał być on w ogóle istotny, i że wystarczy odpowiednio sobie ustawić miasto by mieć podobne wyniki jakie osiągają właściciele kilku niedźwiadków:cool:

to bym wam pokazał jak się walczy na wysoki wynik w turnieju itd. itp. :)

Cytując klasyka, "pokazywałem jak byłem mały".
Może gdybym robił turniej do końca dostępnych prowincji moja ocena byłaby inna, ale ja sobie ustaliłem limit zużycia wojska/wzmacniaczy/przyśpieszaczy per turniej w taki sposób by mi się przychód bilansował z wydatkami bez konieczności kręcenia recepturami w akademii czy innych tego typu zabiegów i nie zamierzam tego zmieniać. A przy takich założeniach uzysk z feniksa zmierzchu zamyka się w zrobieniu dwóch-trzech prowincji więcej niż bez niego. To już nie wiem czy naprawdę nie prościej nakarmić księżycówkę, efekt będzie podobny, a wojska zostanie mimo wszystko więcej.
 
Ostatnia edycja:
I znowu klasyka, czyli odwracanie kota ogonem :)
Podobnie brunatny... ...nadal jest to istotny budynek. Którego przydatności akurat nigdy nie kwestionowałem
Kwestionowales. Nie raz. Nie dwa. Wielokrotnie.
a bywali tu tacy, co upierali się, że po różnych zmianach w zasadzie przestał być on w ogóle istotny
Ciekaw jestem, kim sa owi "tacy", bo jakos nie przypominam sobie takich wypowiedzi na forum.
i że wystarczy odpowiednio sobie ustawić miasto by mieć podobne wyniki jakie osiągają właściciele kilku niedźwiadków
A to akurat swieta prawda :) Nie musisz wierzyc na slowo, nie musisz nawet ogladac miast i wynikow mlodych-zdolnych, ktorzy rozwijali swoje miasta juz po wejsciu zmian w turniejach. Pobaw sie po prostu kalkulatorem turniejowym i iglicowym, a wyniki bedziesz mial czarno na bialym. Niektorzy mlodzi sie pobawili. Efektem tych zabaw sa miasta z tylko jednym brunnerem, ktore pod wzgledem militarnym sa tak samo wydajne, jak stare miasta z 5 brunnerami, ktore byly rozwijane jeszcze przed wejsciem zmian. To, ze ty nie wiesz jak, nie znaczy, ze inni nie potrafia.
 

xEasyRiderx

Rycerz
No ale znowu pytanie, czy chcą je mieć dlatego, że są takie dobre, czy dlatego, że inni im tak mówią. W końcu skoro jeszcze nie mają określonych budynków, raczej ciężko im samodzielnie ocenić ich przydatność (chyba że będzie to ocena jak niektóre w serwisach typu opineo: "daję pięć gwiazdek, jeszcze nie zamontowałem")
Tak chcą je mieć bo są tak dobre a jako ciekawostka na serwerze beta wielu graczy już testowało sępa i stąd te opinie.

Cytując klasyka, "pokazywałem jak byłem mały".
Może gdybym robił turniej do końca dostępnych prowincji moja ocena byłaby inna, ale ja sobie ustaliłem limit zużycia wojska/wzmacniaczy/przyśpieszaczy per turniej w taki sposób by mi się przychód bilansował z wydatkami bez konieczności kręcenia recepturami w akademii czy innych tego typu zabiegów i nie zamierzam tego zmieniać. A przy takich założeniach uzysk z feniksa zmierzchu zamyka się w zrobieniu dwóch-trzech prowincji więcej niż bez niego. To już nie wiem czy naprawdę nie prościej nakarmić księżycówkę, efekt będzie podobny, a wojska zostanie mimo wszystko więcej.
Cytując klasyka to w oryginale brzmiało to tak:
Oczywiście z czasem pojawią się na forum dyskusje jak to miało miejsce już wcześniej (sam w nich uczestniczyłeś dość aktywnie) że bez miśka (brunatnego bądź polara) czy fenka (ognia) to nie ma gry i gdybym je miał to bym wam pokazał jak się walczy na wysoki wynik w turnieju itd. itp. :)
Ty wyrwałeś jedynie kilka słów z kontekstu całego zdania co oczywiście zmienia postać rzeczy i przedstawiłeś swoją wersję odpowiedzi która tobie pasuje i tu pozwolę sobie jeszcze raz zacytować twoją odpowiedź :)
Cytując klasyka, "pokazywałem jak byłem mały".
Może gdybym robił turniej do końca dostępnych prowincji moja ocena byłaby inna, ale ja sobie ustaliłem limit zużycia wojska/wzmacniaczy/przyśpieszaczy per turniej w taki sposób by mi się przychód bilansował z wydatkami bez konieczności kręcenia recepturami w akademii czy innych tego typu zabiegów i nie zamierzam tego zmieniać. A przy takich założeniach uzysk z feniksa zmierzchu zamyka się w zrobieniu dwóch-trzech prowincji więcej niż bez niego. To już nie wiem czy naprawdę nie prościej nakarmić księżycówkę, efekt będzie podobny, a wojska zostanie mimo wszystko więcej.
No dobrze niech będzie choć odpowiedż jest banalnie prosta. Ty grasz tak jak ci wygodnie i to twoja gra, twoja taktyka i twój rozwój miasta jednak inni graja po swojemu bo mają taki fan bo ich to kręci to czemu masz jakieś żale, przecież tobie nikt nie zarzuca że grasz źle bo to ty grasz nikt inny, tobie sęp czy inne budynki są niepotrzebne dla twego stylu gry a innym sie bardzo przydadzą bo lubią maxować wydajnośc swoich miast na tyle ile im gra na to pozwala :)
 
Ostatnia edycja:

Ovocko

Rycerz
No dobrze niech będzie choć odpowiedż jest banalnie prosta. Ty grasz tak jak ci wygodnie i to twoja gra, twoja taktyka i twój rozwój miasta jednak inni graja po swojemu bo mają taki fan bo ich to kręci to czemu masz jakieś żale, przecież tobie nikt nie zarzuca że grasz źle bo to ty grasz nikt inny, tobie sęp czy inne budynki są niepotrzebne dla twego stylu gry a innym sie bardzo przydadzą bo lubią maxować wydajnośc swoich miast na tyle ile im gra na to pozwala :)

A skąd pomysł, że mam jakieś "żale"?
Napisałem jak widzę przydatność feniksa zmierzchu i tyle.

Dorabianie do tego ideologii, że mam w związku z tym jakieś żale czy pretensje.... No owszem, masz prawo interpretować moje wypowiedzi jak sam sobie chcesz, ja traktuję to jako szukanie pretekstu do kolejnej g...burzy.
Dziękuję, nie skorzystam
 

xEasyRiderx

Rycerz
@Ovocko to nie jest pretekst do <ciach>burzy tylko stwierdziłem że tak jak mamy wielu graczy tak każdy ma swoją taktykę gry i nie widzę w tym nic złego.
Co do ideologii to raczej nie będę Ci zajmował pola jesteś w tym dobry.

edytowano//Urdur
 

Poziomek

Rycerz
w ktorym miejscu ostatnie 5 postow wlacznie z moim - wypelniaja temat w ktorym piszecie? Jak do mnie to sie przyczepiac pewne osobniki potrafia by za chwile robic to samo . Brawo . wzywam @Urdur
 

Urdur

Moderator Forum
Zespół Elvenar
No właśnie wchodzę tu i czytam. Chyba nie pozostaje nic innego, jak zamknąć temat na kilka dni dla ostudzenia emocji. A temat ważny i na czasie. Smutne to.
 
Do góry