• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Dyskusja o Letnich Syrenach

Nusion

Kapłan
Nie widze niczego zlego w uzywaniu przyspieszaczy na zwiad. Nie zmienie mojej negatywnej opinii o losowaosci
zadan przed petla, bo najbardziej traca na tym mniej rozwinieci gracze, ale sama petla jest moim zdaniem swietnie
pomyslana i zbalansowana. Jesli chodzi o prowincje, przy zwiadzie trwajacym ponad 100h spodziewalem sie, ze
wlasnie to zadanie zastopuje mnie na amen. Tymczasem jest inaczej. Petla jest dla mnie jak perpetum mobile, jak
samonakrecajacy sie mechanizm. Tak, zadania na prowincje robie na przyspieszaczach, ale dzieki temu zdobywam
sporo korali. Korale pozwalaja zdobyc mnostwo przyspieszaczy z losowan ze skrzynek, jesli swiadomie wybiera sie
skrzynki za 85, kiedy tylko sie pojawia. Dzieki tym przyspieszaczom zadania na zdobywanie zaklec rowniez nie
stanowia problemu, ale wazne, by produkowac wylacznie katalizatory. To z kolei powoduje, ze nie brakuje ich do
zadan na mgle wizji (ktora rowniez robi sie na przyspieszaczach). Duza ilosc losowan oznacza tez mnostwo smieci
do przepalenia (chocby zaklecie magicznej produkcji). Do tej pory w miastach glownych zdobylem w trakcie trwania
eventu przynajmniej po 5 ekspansji z mapy (przy zwiadzie trwajacym ponad 100h za jedna prowincje). Bez eventu i
tej petli potrzebowalbym na to pol roku i to nie jest zart. Aaa wlasnie, punkty wiedzy. Na zadania w petli potrzeba ich
mnostwo, ale ze skrzynek i z podbojow na mapie wpada ich jeszcze wiecej. Podsumowujac, petle przynajmniej u mnie
finansuja sie praktycznie same, a jedynym czynnikiem ograniczajacym jest czas, miejsce w miescie i stan magazynow.
Ten event swoja struktura i systemem zdecydowanie preferuje graczy, ktorzy maja duzo miejsca w miescie, czyli
de facto tych bardziej rozwinietych i tych graczy moze popchnac o cale miesiace do przodu w rozwoju. W miastach
glownych najwazniejsze losowania jeszcze przede mna, ale moze dam przyklad, jak sie mozna dzieki petlom oblowic:
Wioska pod studnie w Lesnych Elfach (z miejscem na kilkaset manufaktur 2x1). Wynik do tej pory to:
6 ekspansji z mapy, 4x Syreni raj, 32 artefakty, 7x pomnik wiedzy antycznej, 7x mlyn, 6x placowka, ponad 3000h w przyspieszaczach i 78 studni. Problem w tym, ze na robienie eventu w ten sposob (czyli wykorzystywanie petli jako
samofinansujacego sie mechanizmu) moga sobie pozwolic tylko ci bardziej rozwinieci gracze, u ktorych znajdzie sie
miejsce na kilkaset manufaktur na 1 lvl, zeby to wlasnie zadania produkcyjne nie stanowily waskiego gardla.


No więc MUSZĘ coś napisać :)
Zacznę od pokłonu dla rozkminki @chris07070707, jak rozwalić system w pętli :cool:
Ja to dość ostrożna jestem i bałam się "marnować" przyspieszacze, zwłaszcza na zwiady! które u mnie trwają po ok. 70-80h w zależności od miasta. Ale że rozkminki Chrisa zawsze się u mnie sprawdzały to pomyślałam, no ok, najwyżej zostanę bez przyspieszaczy i będzie na Chrisa ;) No ale to działa! I to jak działa!
Dzisiaj.. a bardziej to już wczoraj, polosowałam sobie portalówki za 14k korali, a 6k zostawiłam na inne losowanie. Wpadło 36 portalówek. Mogłabym przestać i grzecznie poczekać na mój dzień z kolejnym losowaniem.
Ale wpadło mi też ok. 900h przyspieszaczy! No więc tak sobie przyspieszałam, a to po 2 zwiady, a to akademia albo koszary i tym sposobem zrobiłam w sumie kolejnych 5 pętli za co wpadły kolejne korale, a więc kolejne losowania i kolejne przyspieszacze, a przy tym oczywiście kolejne portalówki i inne dobra :D I w sumie mogłabym tak jeszcze długo, ale skończył się czas i skończyły się produkcje :) Chociaż produkcji też kilka przyspieszyłam, co pozwoliło zrobić kolejną pętlę i kolejne 640 korali... więc kolejne losowanie i kolejne przyspieszacze i... itd :D
I ostatecznie nadal mam moje 6k korali na koncie na kolejne losowanie, ale 9 nagród dziennych więcej i spory kawałek dalej w nagrodach głównych :) I 400h przyspieszaczy w inwentarzu ;)
A jako efekt uboczny prawie 800PW w Grzybki w jeden dzień :p
To jest Perpetuum Mobile!

Jakby ktoś chciał spróbować, co polecam!!! oto wskazówki jakie dostałam od @chris07070707

Podstawa samofinansujacych sie petli sa przyspieszacze.
W tym sposobie nie robi sie np. zadan na rozbudowy, tylko wybiera sie w zamian zwiad robiony na przyspieszaczach. I tak te prowincje potrzebne sa potem do zadan na konflikty, a jeszcze pozniej do zadan na podbicie 2 prowincji.
Nie wykorzystuje sie tez turnieju ani do zaklec (bo i tak beda potrzebne katalizatory z Akademii), ani na konflikty (bo i tak beda potrzebne prowincje). Katalizatory i Mgle Wizji rowniez robi sie na przyspieszaczach.
Czyli przyspieszacze wydane na jeden zwiad tak naprawde robia 3 rozne zadania - na zwiad, na konflikty i na prowincje. Rozwiazujac konflikty zostawia sie jeden i taka prowincje zostawia sie
do zadan na prowincje

Losowania: 85>18>26, ewentualnie 57
Szerokim lukiem omija sie skrzynki za 142, bo zbyt duzo kosztuja.
Powinno sie losowac skrzynki za 85 kiedy tylko sie da, a jak
ich nie ma to powinno sie wybierac jak najtansze, czekajac na te
za 85. Tym sposobem prawie wszystkie wydane przyspieszacze sie
zwracaja i mozna je zainwestowac w robienie nastepnych zwiadow i
nastepnych petli. Mala szansa na nagrody dzienne nie gra roli, bo
ilosc waluty, ktora sie w ten sposob zdobywa z nawiazka to rekompensuje
i dziennych i tak wpada bardzo wiele. Poza tym w ten sposob zdobywa
sie wiele nagrod glownych, miedzy innymi placowki. Z duzej ilosci losowan
wpada sporo zaklec, ktore mozna wykorzystac do zadan na fragmenty. I tak
te petle prawie ze same sie kreca i finansuja nastepne petle :)
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser1874

Guest
Racja, dokładnie dzięki tym radom, zacytowanym w poście Nusion, udało mi się również wykonać dziesiątki dodatkowych obrotów pętli ponad ilość jaką się spodziewałem, na podstawie tego ile miałem prowincji do ukończenia na początku eventu.

Niestety u mnie wąskim gardłem jednak stały się właśnie manufaktury, mimo poświęcenia na nie w sumie dziesiątek ekspansji z całego miasta, a to dlatego że posiadam stal jako swój bonus. Zapewne dlatego tyle wciąż na to narzekam - nie wiele lepszego mam do roboty w samej grze, czekając na ukończenie kolejnych produkcji 48h.

Przyspieszacze 20h są już na wyczerpaniu, jednak zdecydowana większość tych 8h, uzbieranych w tym evencie wciąż czeka i byłaby w stanie napędzić kolejne obroty pętli. Niestety, całą tą samonapędzającą się maszynę powstrzymają manufaktury, bo ilość produkcji jaka może zostać wykonana do końca eventu, jednak jest ograniczona.
Założyłem sobie też trochę inny (choć również uznający 85 za jedno z najlepszych rozwiazań) priorytet losowania, nie koniecznie pod same kolejne przyspieszacze - i tak nie zdąży mi ich braknąć, a użycie ich na manufaktury, to już jednak grube przegięcie (30x8h na tylko jedną misję na piecyki...).

Niestety brakuje w tym wszystkim możliwości przyspieszenia przyspieszaczami czasu do pojawienia się kolejnych receptur w Akademii. Zastanawia na ile w takim masowym wykonywaniu eventu, byliście gotowi sypnąć diamentami by przeskoczyć kolejne misje na mgły?
 

visit0r

Paladyn
No więc MUSZĘ coś napisać :)
Zacznę od pokłonu dla rozkminki @chris07070707, jak rozwalić system w pętli :cool:
Ja to dość ostrożna jestem i bałam się "marnować" przyspieszacze, zwłaszcza na zwiady! które u mnie trwają po ok. 70-80h w zależności od miasta. Ale że rozkminki Chrisa zawsze się u mnie sprawdzały to pomyślałam, no ok, najwyżej zostanę bez przyspieszaczy i będzie na Chrisa ;) No ale to działa! I to jak działa!
Dzisiaj.. a bardziej to już wczoraj, polosowałam sobie portalówki za 14k korali, a 6k zostawiłam na inne losowanie. Wpadło 36 portalówek. Mogłabym przestać i grzecznie poczekać na mój dzień z kolejnym losowaniem.
Ale wpadło mi też ok. 900h przyspieszaczy! No więc tak sobie przyspieszałam, a to po 2 zwiady, a to akademia albo koszary i tym sposobem zrobiłam w sumie kolejnych 5 pętli za co wpadły kolejne korale, a więc kolejne losowania i kolejne przyspieszacze, a przy tym oczywiście kolejne portalówki i inne dobra :D I w sumie mogłabym tak jeszcze długo, ale skończył się czas i skończyły się produkcje :) Chociaż produkcji też kilka przyspieszyłam, co pozwoliło zrobić kolejną pętlę i kolejne 640 korali... więc kolejne losowanie i kolejne przyspieszacze i... itd :D
I ostatecznie nadal mam moje 6k korali na koncie na kolejne losowanie, ale 9 nagród dziennych więcej i spory kawałek dalej w nagrodach głównych :) I 400h przyspieszaczy w inwentarzu ;)
A jako efekt uboczny prawie 800PW w Grzybki w jeden dzień :p
To jest Perpetuum Mobile!

Jakby ktoś chciał spróbować, co polecam!!! oto wskazówki jakie dostałam od @chris07070707
zakladam ze stali w bonusie nie masz?
 

visit0r

Paladyn
Racja, dokładnie dzięki tym radom, zacytowanym w poście Nusion, udało mi się również wykonać dziesiątki dodatkowych obrotów pętli ponad ilość jaką się spodziewałem, na podstawie tego ile miałem prowincji do ukończenia na początku eventu.

Niestety u mnie wąskim gardłem jednak stały się właśnie manufaktury, mimo poświęcenia na nie w sumie dziesiątek ekspansji z całego miasta, a to dlatego że posiadam stal jako swój bonus. Zapewne dlatego tyle wciąż na to narzekam - nie wiele lepszego mam do roboty w samej grze, czekając na ukończenie kolejnych produkcji 48h.

Przyspieszacze 20h są już na wyczerpaniu, jednak zdecydowana większość tych 8h, uzbieranych w tym evencie wciąż czeka i byłaby w stanie napędzić kolejne obroty pętli. Niestety, całą tą samonapędzającą się maszynę powstrzymają manufaktury, bo ilość produkcji jaka może zostać wykonana do końca eventu, jednak jest ograniczona.
Założyłem sobie też trochę inny (choć również uznający 85 za jedno z najlepszych rozwiazań) priorytet losowania, nie koniecznie pod same kolejne przyspieszacze - i tak nie zdąży mi ich braknąć, a użycie ich na manufaktury, to już jednak grube przegięcie (30x8h na tylko jedną misję na piecyki...).

Niestety brakuje w tym wszystkim możliwości przyspieszenia przyspieszaczami czasu do pojawienia się kolejnych receptur w Akademii. Zastanawia na ile w takim masowym wykonywaniu eventu, byliście gotowi sypnąć diamentami by przeskoczyć kolejne misje na mgły?
teoretycznie jesli dobrze sie polosowalo w dniach ze studniami to mozna brac pod uwage uzywanie diamentow do zmiany akademii, osobiscie diamentami czasami skracam czas produkcji w akademii, jakos taniej sie wydaje przyspieszyc 3 h karme za 23 diamenty niz 8 h przyspieszaczem, a diamenty wroca jak sie juz postawi zdobyte w ewencie studnie
 

DeletedUser1874

Guest
teoretycznie jesli dobrze sie polosowalo w dniach ze studniami to mozna brac pod uwage uzywanie diamentow do zmiany akademii, osobiscie diamentami czasami skracam czas produkcji w akademii, jakos taniej sie wydaje przyspieszyc 3 h karme za 23 diamenty niz 8 h przyspieszaczem, a diamenty wroca jak sie juz postawi zdobyte w ewencie studnie

Osobiście na losowania w dniach ze studniami nie narzekam xD

W sumie trafna uwaga z tym, że przyspieszenie diamentami samych produkcji w Akademii wydaje się tańsze niż użycie na to 8h przyspieszacza - i tak tego nie zrobiłem, bo miałem na ten cel jeszcze parę 5h z poprzednich eventów lub 2h z obecnego, a jutro polosuje się pewnie kilka sztuk tych 1h. Jednak to fakt, że momentami skracałem 3,5 godzinną produkcję 5 godzinnym przyspieszaczem, jak i ogólnie na nadmiar przyspieszaczy poniżej 8h nie narzekam obecnie.
 
Niestety u mnie wąskim gardłem jednak stały się właśnie manufaktury, mimo poświęcenia na nie w sumie dziesiątek ekspansji z całego miasta, a to dlatego że posiadam stal jako swój bonus. Zapewne dlatego tyle wciąż na to narzekam - nie wiele lepszego mam do roboty w samej grze, czekając na ukończenie kolejnych produkcji 48h.
I tego sie niestety nie da przeskoczyc. Oczywiscie zgadzam sie, ze przyspieszanie samych produkcji nie wchodzi w gre ;)
Mam bezposrednie porownanie w 2 wioskach pod studnie, obie w Lesnych Elfach, w obu mialem kilkadziesiat wolnych ekspansji.
W jednej manufaktury drewna 2x2, w drugiej marmuru 2x1. Oczywiscie wszystko robilem dokladnie tak samo. Roznica w ilosci
wykonanych petli i zdobytej waluty byla bardzo znaczna, siegala nawet 30-35% (z jakiegos powodu nie bylo to 50% pomimo dwukrotnie mniejszej liczby manufaktur).
Niestety brakuje w tym wszystkim możliwości przyspieszenia przyspieszaczami czasu do pojawienia się kolejnych receptur w Akademii. Zastanawia na ile w takim masowym wykonywaniu eventu, byliście gotowi sypnąć diamentami by przeskoczyć kolejne misje na mgły?
Diamentow ze studni w ogole mi nie szkoda. Ceny ekspansji premium mam juz takie, ze oko bieleje, wiec wydatki na nowe recepty wydaja sie w porownaniu z tym smiesznie niskie. Zadania na Mgle Wizji to przeszkoda w szybkim posuwaniu sie do przodu, ktora po prostu... trzeba usunac ;) W kazdym razie te zmiany recept sa finansowane wlasnie przez studnie, ktore rowniez traktuje jako element tej calej "eventowej maszynki". W praktyce wydatek 75 diamentow nie zdarza sie u mnie czesto, moze raz na 2 dni ? Raz na dzien ? Nie liczylem tego szczerze mowiac. Patrze na to w ten sposob: jedna magiczna rezydencja kosztuje 1400 diamentow, co wystarczy na ok. dwudziestokrotna zmiane recept w Akademii. To przyspieszenie diamentami pozwala zdobyc pod kreska o wiele wiecej nagrod glownych i dziennych, ktore wziete wszystkie razem sa warte o wiele wiecej, niz ta jedna magiczna rezydencja. Dla mnie rachunek jest prosty - nie ma na co czekac ;)

@Nusion, dziekuje za tak wysokie mniemanie o mnie, ale jak zwykle mocno przesadzasz. Ten sposob robienia tego akurat eventu nie jest "moj". Widze, ze wielu graczy niezaleznie od siebie robi go bardzo podobnie. Tak ogolnie to wydaje mi sie (choc moge sie oczywiscie mylic), ze ten efekt perpetum mobile i samofinansowania sie kolejnych petli nie do konca byl przez tworcow gry zamierzony. Ewidentnie probowali wprowadzic zadania spowalniajace i blokujace graczy, ale jakos nie do konca im sie to udalo i
jak napisal @Ponduil, w praktyce waskim gardlem staje sie tylko ilosc miejsca w miescie, czyli ilosc jednoczesnie nastawianych produkcji w manufakturach. Chyba nie do konca tworcom gry o to chodzilo. Ich testerzy najwidoczniej tego nie wylapali, choc musze przyznac, ze sama petla jest swietnie zbalansowana. Ilosc potrzebnych do zadan na zaklecia katalizatorow dokladnie odpowiada ilosci produkowanej z nich Mgly Wizji wymaganej w zadaniach , to samo tyczy sie fragmentow zaklec, to samo ilosc "smieci" wypadajacych ze skrzynek, ktore mozna rozkladac na fragmenty, ilosci pw zdobywanych i wymaganych w zadaniach - to wszystko naprawde bardzo dobrze sie ze soba zazebia.
Gdyby jeszcze nie ten niesmak z powodu nierownych szans dla wszystkich i z powodu losowosci zadan przed petla (ktora to losowosc najmocniej uderza w "mniejszych" graczy), to ten event mozna by uznac za calkiem udany. W kazdym razie dla mnie to krok w dobrym kierunku, byle tylko wyrownac w nastepnych eventach szanse graczy z bonusowymi manufakturami 2x2.
 

DeletedUser1874

Guest
Osobiście jeszcze nie zdążyłem odblokować zbyt wielu ekspansji premium oraz mam rozbudowane miasto tylko na jednym świecie, przez to na nadmiar diamentów nigdy nie narzekałem. Choć w niektórych sytuacjach zdecydowałem się opłacić diamentami ten reset w Akademii to chyba faktycznie nie jest to zły wybór, gdy alternatywą jest czekanie 8 godzin, a te nieszczęsne manufaktury już czekają na odbiór produkcji. Faktycznie, chyba nie powinienem ich oszczędzać aż tak bardzo - jak teraz po evencie postawię kilka z uzbieranych studni to mi się zwrócą zainwestowane diamenty w dwie doby...
A lepiej w moim wypadku by manufaktury z dłuższymi produkcjami, nie stały bezczynnie za długo xd
 

blazius1

Paladyn
Miejsca potrzeba duuużo, więc te miasta będziecie długo odbudowywać. Względnie już je tak pozostawicie jako farmy pod Przygody.
No i potencjał pod następny event będzie mniejszy, bo wykorzystany w obecnym. A w następnym mogą być lepsze nagrody niż te dość marne Syrenie Raje.

No i rozumiem że ta pętla to również kosztem Zysków Portalu, których wpadło wam nie za wiele. Zwłaszcza tych 20-to procentowych. Chyba że macie zamiar postawić Placówki zamiast odbudować miasto.
 
Ostatnia edycja:

Nusion

Kapłan
Miejsca potrzeba duuużo, więc te miasta będziecie długo odbudowywać. Względnie już je tak pozostawicie jako farmy pod Przygody.
No i potencjał pod następny event będzie mniejszy, bo wykorzystany w obecnym. A w następnym mogą być lepsze nagrody niż te dość marne Syrenie Raje.

No i rozumiem że ta pętla to również kosztem Zysków Portalu, których wpadło wam nie za wiele. Zwłaszcza tych 20-to procentowych. Chyba że macie zamiar postawić Placówki zamiast odbudować miasto.
Ja akurat nie mam NIC do odbudowy, bo miejsce do eventu to było miejsce po osadzie konstruktów. Nie usunęłam dla eventu ani jednego budynku, oprócz kilku starych eventowych, które zastąpię krabami :)
Pętle pozwalają zdobyć duuużo więcej waluty, co przekłada się na duuużo więcej losowań, zysków portalu mam tyle, że prawdopodobnie wystarczy na całą kolejną rasę. Mam też ponad 40 studni w inwentarzu, które postawię po nowej rasie. A placówki? Oczywiście, że postawię, dzięki pętlom wpadnie ich więcej :)
 
Ostatnia edycja:
Miejsca potrzeba duuużo, więc te miasta będziecie długo odbudowywać. ..
No i potencjał pod następny event będzie mniejszy, bo wykorzystany w obecnym. A w następnym mogą być lepsze nagrody niż te dość marne Syrenie Raje.
Nie mam nic do odbudowywania, akurat tuz przed eventem skonczylem rase, a w trakcie eventu wpadlo dodatkowych 5-6 dodatkowych ekspansji z prowincji (juz tych ostatnich przed osiagnieciem limitu). Syrenie Raje marne ? Mam odmienne zdanie, ale mniejsza z tym ;)
Nie wspominam nawet o 11 sztukach placowek, mlynow, pomnikow wiedzy antycznej, studni itd. z nagrod glownych, albo o doslownie tysiacach pw zdobywanych i od razu inwestowanych w cuda. Bardziej chodzi mi o okolo 200 roznych nagrod dziennych, do wyboru, do koloru. Nie wiem, jaki wykorzystany potencjal masz na mysli, bo zaczynalem event majac ok. 400h przyspieszaczy, a koncze go majac ponad 2000h i to pomimo prawie setki podbitych w ciagu 2 tygodni prowincji. Przyspieszaczy, ktore wpadna z ostatnich losowan jutro juz nawet nie licze.
No i rozumiem że ta pętla to również kosztem Zysków Portalu, których wpadło wam nie za wiele. Zwłaszcza tych 20-to procentowych. Chyba że macie zamiar postawić Placówki zamiast odbudować miasto.
Kosztem zyskow portalu ? Alez skad, kosztem zaklec Inspirujacej medytacji i Magicznej produkcji, zdobywanych na biezaco ze skrzynek. Nie musialem przepalic ani jednego budynku na fragmenty. Co do zyskow portalu, ktorych "wpadlo nie za wiele", to u mnie wczoraj wpadlo 47x20%, choc tak naprawde wcale ich nie potrzebuje, bo mam ich pod sufit z poprzednich eventow, celowalem raczej w przyspieszacze ze skrzynek za 85. Zdobytych Placowek nie mam po co stawiac, bo portalowek wystarczy mi do skonczenia wszystkich ras. Takze co do tego "wykorzystanego" (w domysle: zmarnowanego) potencjalu, jest wrecz odwrotnie.

@blazius1, ogolnie chodzi wlasnie o to, ze w te petle nie trzeba pod kreska nic inwestowac, one finansuja sie same i z eventu wychodzi sie bogatszym, niz sie w niego weszlo. Jedynym wyjatkiem sa oczywiscie surowce na podboje na mapie, ale zapasy zawsze mozna odbudowac.

Nie chcialem tego wczesniej ujmowac tak wprost, ale zrobie to teraz. Uwazam ten event za totalnie OP. Myslalem, ze IG nigdy juz nie wprowadzi takiej przeginki jak z Feniksem Ognia, zmieniajacej caly balans gry, ale jak widac sie mylilem. Przeciez wielu graczy po tym evencie nie bedzie mialo sie juz o co starac... Ciekawe, czy takiego sposobu obchodzenia zadan, ktore teoretycznie mialy nas spowalniac, ktos z IG nie uzna za exploit, bo chyba nie przewidzieli takiego rozwoju wypadkow, ze mozliwe bedzie zdobycie doslownie setek nagrod i to finansowanych nie z zapasow, a z biezacych "zarobkow". Cos mi sie wydaje, ze to pierwszy i zarazem ostatni tego typu event...
 

DeletedUser4063

Guest
Cos mi sie wydaje, ze to pierwszy i zarazem ostatni tego typu event...

Chris, sam napisałeś że po feniksie myślałeś że IG już nigdy nic takiego nie wywali a teraz piszesz że myślisz że IG już nic takiego więcej nie wywali... moim zdaniem drugi raz ich nie doceniasz, po prostu odwalą coś innego. W końcu skoro ludzie którzy tam pracują nie przewidzieli tego to na pewno znowu uda się im wykazać czymś niezwykłym :-D

a co do niestarania-obecnie mijam niziołki, kłopot ze z balansowaniem many/ziaren/surowców portalu/miejsca etc jest na tyle wredny że IG na pewno traciło graczy z wysokich lvl. Może ktoś uznał że zamiast robić dym i zmieniać reguły można zrobić taki event żeby się ludziom grało miło. Bo i tak spowolniaczem badań jest suma PW do zdobycia.
 

visit0r

Paladyn
Chris, sam napisałeś że po feniksie myślałeś że IG już nigdy nic takiego nie wywali a teraz piszesz że myślisz że IG już nic takiego więcej nie wywali... moim zdaniem drugi raz ich nie doceniasz, po prostu odwalą coś innego. W końcu skoro ludzie którzy tam pracują nie przewidzieli tego to na pewno znowu uda się im wykazać czymś niezwykłym :-D

a co do niestarania-obecnie mijam niziołki, kłopot ze z balansowaniem many/ziaren/surowców portalu/miejsca etc jest na tyle wredny że IG na pewno traciło graczy z wysokich lvl. Może ktoś uznał że zamiast robić dym i zmieniać reguły można zrobić taki event żeby się ludziom grało miło. Bo i tak spowolniaczem badań jest suma PW do zdobycia.
pw do zdobycia ida w mniej wiecej 300-400 za kazdym turniejem
 

Koval92

Kapłan
Miejsca potrzeba duuużo, więc te miasta będziecie długo odbudowywać. Względnie już je tak pozostawicie jako farmy pod Przygody.
No i potencjał pod następny event będzie mniejszy, bo wykorzystany w obecnym. A w następnym mogą być lepsze nagrody niż te dość marne Syrenie Raje.

No i rozumiem że ta pętla to również kosztem Zysków Portalu, których wpadło wam nie za wiele. Zwłaszcza tych 20-to procentowych. Chyba że macie zamiar postawić Placówki zamiast odbudować miasto.

Nie wiem z czego wynika wasze mówienie "dość marne syrenie raje" jeśli są to 2x szybsze, permanentne pomniki antycznej wiedzy o rozmiarze 4x4 dające towary 1 sortu co 24h dodatkowo. Z moich syrenek mam +12 PW do cudów co 24h zamiast co 48h, populację, kulturę oraz prawie 30k towarów 1 sortu codziennie. Dla mnie to nie jest słaba nagroda. Dla mnie słabą nagrodą jest złoty feniks który daje towary co 48h i ma bonus który po nakarmieniu podziała ci 3 godziny i mało co daje bo dodaje ci te procenty a nie mnoży to co masz o tą wartość (tzw additive, not multiplied) , albo niebieski feniks który ze swoich produkcji daje wszystko to, czego gracze mają już w nadmiarze jeżeli mają zestawy z zimy i karnawału. Poza tym co mi z tych feniksów jeśli i tak większość ma ognistego feniksa a na resztę będzie trzeba czekać kolejny rok i potem i tak kolejny ognisty bardziej się opłaca a reszty artefaktów braknie? Chyba, że dadzą znowu nieskończone questy w co wątpię bo ognisty feniks jest OP.

Stonehenge też niczego nie urywa.

No chyba, że macie 20 kont do boostowania cudów jak cała topka na Felyndralu, mają wszystkie cuda na 30 poziomie i punkty wiedzy mogą wsadzić co najwyżej komuś, no to wtedy syrenki są fatalne bo co wam z tych pkt.

Fatalne jest to, że od roku nie ma nagrody głównej dającej drugi sort towarów którego zawsze są niedobory u nas na lokalnym rynku i w bractwie. Na całe szczęście, odrobinę sytuację uratuje zestaw z iglicy nieskończoności produkujący w szczycie ok 10k zwojów co dobę.
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser3332

Guest
A teraz dodatkowo dostałem niezłego wk#$&& jak zauważyłem że dzisiejszy budynek daje mane po 48h a nie 24h (informacji takiej nie ma w samym budynku przed zdobyciem) i zmarnowałem prawie 2k koralowców. Yh.... Żądam zwrotu.....:mad:
 

Proqrator

Rozbójnik
Mialem to samo. Nawet na gemsy wchodzilem z 2x sie upewniac i nie zwrocilem uwagi ze co 48h a liczylem ze ziarna nadrobie nim
 

Tajniakos

Paladyn
qqq.jpg

@yojinek.pl 3400:70= 48,571 czasem wystarczy przeliczyć i nerwów by nie było ;)
 

DeletedUser1874

Guest
Racja, jedyne co trzeba było dać od siebie do tego eventu, poza czasem i miejscem w mieście, to było parę zaklęć, których i tak nie używam do niczego innego, jak zamiana we fragmenty, wszystkie prowincje które miałem wcześniej odkryte, a już zostały zużyte oraz towary i wojsko na ukończenie tych i wszystkich odblokowanych w evencie prowincji - tego ostatniego realnie mi zaczyna brakować.
Natomiast event dał mi w zamian mnóstwo nagród głównych każdego typu, włącznie z dziesiątkami studni, ogromne ilości PW, których choć większość trzeba było zainwestować od razu, to zdobyte poziomy cudów pozostaną mi na zawsze. Zakładam, że syrenek również uzbieram w sumie kilka. Również uważam ich produkcję towarów za całkiem spoko, a dodatkowe PW na pewno się przydadzą. Zdecydowanie zgadzam się, że względem Stonehage Syrenki są dużo lepsze. Oraz pewnie i tak wyjdę z eventu ze sporym zapasem przyspieszaczy, choćby tych 8h, które przy małej inwestycji w dodatkowe zbrojownie mogą posłużyć np. do stworzenia ogromnych armii...

Ilość reliktów do produkcji katalizatorów nie jest dla mnie problemem, ponieważ po tym, gdy pierwszy raz jakieś 3,5 miesiąca temu zabrakło mi reliktów kryształu (na szczęście tylko na jakieś 2 tygodnie) to w najbliższym po tym wydarzeniu turnieju kryształu, zadbałem by mieć na koniec eventu ilość reliktów potrzebną do ciągłej produkcji tylko katalizatorów, przez cały ten czas + bezpieczny zapas. W kolejnym turnieju, czyli następnym kryształu również powiększyłem ten zapas. Na oku mam również pozostałe relikty potrzebne do tego i też staram się by ich nie ubywało. I w ten oto sposób, dzięki zadbaniu w porę o zapas kluczowych reliktów, poza produkowaniem non stop do kolejnego turnieju kryształu, mógłbym poddać przyspieszeniu jeszcze z 200 dodatkowych katalizatorów.
Zadbanie o zdobycie takiej ilości reliktów by starczyło do kolejnego turnieju tego samego towaru, nie wymaga nadludzkiego wysiłku ani miesięcznych przygotowań - lekko ponad 2k punktów (w zależności od taktyki i ilości gwiazdek w jaką się celuje) wystarczy zdobyć, więc jest na spokojnie do osiągnięcia u każdego kto ma już 10 prowincji danego reliktu.
Niestety nie wątpię, że jeśli ktoś nie zadbał o to w porę i teraz mu ich brakło to w evencie nie poszaleje więcej - produkcje w Akademii dające konkretne relikty zdarzają się za rzadko by z nich utrzymać stałą produkcję, a każda misja na 15 mgły stanie się kilkudniowym wyzwaniem...
 
Do góry