• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Dyskusja o wydarzeniu Zamglony Las

Aslana

Tancerz ostrzy
Brrrr faktycznie Halloweenowy event ciarki mi po plecach chodzą , szczęściem już końcówka.
Na jednym świecie chatka na 8 na drugim na 9 poziomie i raczej więcej nie będzie bo 40 kotów brakuje.
Nie mam cierpliwości do tego błądzenia we mgle.
Zaczynam dorastać do decyzji o odpuszczaniu eventów typu zdrapka i mgła , odpocznę sobie , całkiem miła perspektywa.
 

mayder

Tancerz ostrzy
Tak, ciężko. Bo mapy są różne. Cała masa ludzi ma puste mapy w tym evencie jakbyście nie wiedzieli, ja też. Pokazywali screeny z całą mapą pustą bez żadnej skrzynki i z 1 kotem na cały ekran eventu, za to samymi przeszkodami.

I to jest właśnie losowość o której pisałem. Jedni mają puste plansze, innym się trafiają koty. Jak masz pecha i trafiasz puste plansze to nie ma ci tu się doszukiwać drugiego dna. Zresztą @Nusion już wyliczyła ile wychodzi paczek i samych świateł więc coś tu się nie zgadza z twoją wcześniejszą wypowiedzią. Ja sam dopiero będę losował jak będzie Bezgłowe halloween, na razie na każdym świecie mam praktycznie tyle samo waluty czyli 5.6k więc myślę że dobiję do 5.8k zanim zacznę losować i specjalnie screeny będę robił jak mi się będą trafiać puste plansze.

Tu zawsze jest cudowne rozmnożenie u 1 konkretnego gracza co jest już miejską legendą poza forum


Ciekawe że nawet na forum widać że to nie tylko ta jedna osoba ma chatkę na 9. W bractwach w których jestem też sporo osób potrafiło zdobyć tyle ulepszeń. O tych wszystkich ludziach też krążą miejskie legendy?
 

dkf385

Zwiadowca
Też jestem pechowcem, mam nadzieję że uda mi się tą 7 czapkę zdobyć przez te kilka dni.
Nie wiem czy to przypadek ale zdecydowanie wiecej kotów pojawia się pod koniec eventu niż na jego poczatku.
 

Mariame

Wędrowiec
Nie było tak źle w tej mgle:) Na s1 brakuje mi 8 kotów do kompletu artefaktów, na s2 - tylko 4. Z szybkich wyliczeń wychodzi, że zdążę jeszcze nazbierać składników na dwa największe pakiety świateł, tak więc brakujące koty powinnam wyłapać. Oczywiście nie kupowałam składników, bo i po co. Choć na obu światach grałam podobnie, na s1 mam 12 Dr Freakenspleenów, na s2 - 6. Wydaje mi się, że to spora różnica.
 
Chcialbym uprzejmie wszystkich poprosic... Chociaz nie, zaczne inaczej, bo poziom mojego oburzenia nie pozwala mi pisac dyplomatycznym jezykiem. Otoz stanowczo domagam sie, by pewne antyspoleczne i antysocjalne elementy, wystepujace na naszym forum, zostawily kolege @Koval92 w spokoju. Znow mamy do czynienia z seria brutalnych, niczym nieusprawiedliwionych atakow na niego, przeciwko czemu z cala moca i zdecydowaniem
protestuje !!!
Szczegolnie celuja w tym ugly @Nusion i attention whore @kikimora (nie pamietam kto, ale ktos kiedys uzyl takich okreslen w stosunku do nich), ktore znow powinny sie zwyczajnie po ludzku wstydzic.

Czego wy w ogole od niego chcecie ? Kolega wyrazil tylko swoje zdanie na temat mojej skromnej osoby, do czego ma pelne prawo. Nie macie za grosz empatii i poszanowania dla jego stylu gry. Co w ogole maja znaczyc te przytyki do jego (rzekomo oczywiscie !) marnych osiagniec w grze ?? Nie kazdy musi, tak jak wy, myslec, zanim cos zrobi. To po pierwsze. Po drugie, nie badzcie takie zarozumiale - myslenie i kierowanie sie logika, a takze cierpliwoscia to nie jest jedyny sluszny styl gry i przyjmijcie to w koncu do wiadomosci. Styl gry kolegi kovala, polegajacy na klikaniu jak popadnie, tez jest przeciez bardzo rozpowszechniony i nic wam do tego !

To, ze nie za bardzo mu wychodzi w kazdym evencie, to przeciez nie jego wina. To wredne IG nie raczylo dostosowac gry i eventow pod ten najbardziej rozpowszechniony styl gry, co tak na marginesie uwazam za skandal. Przeciez norma jest ogol, a nie margines i eventy powinny robic sie same, wrecz gwarantujac maksymalna mozliwa do zdobycia ilosc nagrod doslownie kazdemu. Oczekiwania tworcow, by gracze wlozyli choc odrobine wysilku, by moc (zeby nie szukac daleko przykladu) wyewoluowac Chatke na 10 lvl, uwazam za wrecz skandaliczne.

Takze zamiast kpic z jego nieudolnosci (rzekomej oczywiscie !), powinnyscie raczej okazac odrobine empatii. Przecietni i niedzielni gracze stanowia przeciez wiekszosc, wiec kolega koval jest przedstawicielem mainstreamu, czy wam sie to podoba, czy nie. Z tego punktu widzenia kolega @Koval92 ma pelna racje, pietnujac burzujow. Poza tym nie moze nawet byc mowy o jakiejkolwiek jego (rzekomej oczywiscie !) nieudolnosci, to po prostu wiernosc swojemu stylowi gry. Przyjmijcie to raz na zawsze do wiadomosci i odczepcie sie w koncu od niego !

Zamiast sie tu ciskac i krytykowac, spojrzcie na to prosze z troche szerszej pespektywy. Jego ostatnie wpisy na forum swiadcza o odwadze cywilnej, bo nie kazdy potrafi sie zdobyc na to, by odwaznie i bohatersko nadstawiac piersi i cierpiec za miliony graczy (no dobra, dziesiatki tysiecy), niosac na sztandarach hasla rownosci klasowej i potepiajace ohydnych burzujow, ktorzy smieli zdobyc wiecej, niz on, przy czym sam wystawia sie przy okazji na perfidne, potepiania godne ataki elementow antymainstreamowych. Ta odwaga i bezinteresowana troska o innych zasluguja na najwyzszy szacunek, a nie na kpiny i szyderstwa.

Takim zachowaniom jak kpiny, szyderstwa i ironia w odniesieniu do kolegi kovala mowie stanowcze nie !!!
Tu zawsze jest cudowne rozmnożenie u 1 konkretnego gracza co jest już miejską legendą poza forum... Może gracze w końcu zrozumieją, komu mogą podziękować za zepsucie eventów

Masz oczywiscie na mysli mnie i... niestety mozesz miec troche racji :(
Widzisz, to trudny dla mnie temat. Z jednej strony cieszy mnie, ze masz o mnie tak wysokie mniemanie, ze ja, zwykly skromny gracz, mam dla IG tak kolosalne znaczenie, ze z mojego powodu znerfili i zepsuli eventy. Nawet nie wiesz, jak mi to pochlebia i przypuszczam, ze to uklon z Twojej strony w podziece za bronienie Ciebie w tym poscie: Miski
Niestety skromnosc i zwykly, zdrowy rozsadek, nakazuja mi doszukiwac sie innych przyczyn tego stanu rzeczy. Chociaz nie wiem, moze i zdrowy rozsadek nie jest najlepszym doradca, czego osobiscie wielokrotnie dowiodles swoimi blyskotliwymi postami, w ktorych opisujesz rzeczywistosc w sposob, w jaki nie postrzega jej nikt inny. Wielu swiatlych wizjonerow bylo niezrozumianych przez otoczenie, dlatego daleki jestem od ferowania wyrokow i wyciagania zbyt daleko idacych wnioskow. W kazdym razie jeszcze raz dziekuje Ci za przypisanie mojej osobie tak duzego znaczenia, naprawde mnie to cieszy i to doceniam.

Ale nie do konca jestem bez winy. Tu bije sie w piersi i ze wstydem przyznaje, ze w pogoni za wirtualnym bogactwem ugialem sie i rzeczywiscie zdarzalo mi sie w przeszlosci uzywac czasem mozgu i, az boje sie uzyc tego slowa, nawet planowac cos w grze ! Co wiecej, korumpowalem tez innych poprzez wpisy na tym forum, podajac dokladne recepty, jak sie nachapac w tych dwoch nieslawnych eventach. Wstydze sie tego teraz, ale na szczescie jedna rzecz mnie pociesza. Chodzi mi o Twoja niezlomna postawe. Podziwiam Cie, ze byles tak odporny na wszelkie tego typu porady, ani razu sie nie ugiales i nie dales sie zwiesc tej burzujskiej propagandzie. Nie kazdy mial dosc wewnetrznej sily, by swiadomie zrezygnowac ze zdobycia wielu Syrenek i miskow, majac podana gotowa recepte na ich zdobycie. Niestety wielu innych nie wykazalo sie az takim hartem ducha i tych multimiskowych burzujow namnozylo sie nam bez liku, szczegolnie na s1. Poszli na latwizne, kierujac sie wylacznie checia zysku. Ty pozostales nieugiety i wierny swojemu stylowi gry, czyli nie mysleniu, a klikaniu, za co zaslugujesz na najwyzszy szacunek. Nie kazdy potrafi sie wykazac taka konsekwencja w dzialaniu.

Chce wierzyc, ze wybaczysz mi to naganne zachowanie i nie bedziesz mial mi za zle tej mojej chwilowej (mam nadzieje) slabosci, to te wredne elementy antyspoleczne tak mnie chwilowo skorumpowaly swoja burzujska, kulacka retoryka i propaganda sukcesu, wiec spora czesc winy spada na nich. Obiecuje poprawe, tzn. postaram sie wrocic do zwyklego, bezmyslnego klikania. Troche juz zapomnialem, jak to jest, wiec cieszylbym sie, gdybys mi udzielil paru rad na priv w tej dziedzinie, bo w tym stylu gry jestes niedosciglym mistrzem, czego nikt, nawet Twoi wrogowie, nie smia negowac. A jesli sprobuja, to znow bede Ciebie bronil, bo naprawde uwazam Cie za niedoscigly wzor i uznany autorytet w tej dziedzinie.

Z wyrazami sympatii, a takze z przyjacielskimi pozdrowieniami

chris07070707
 

ArabellaPrim

Zwiadowca
Ale nie do konca jestem bez winy. Tu bije sie w piersi i ze wstydem przyznaje, ze w pogoni za wirtualnym bogactwem ugialem sie i rzeczywiscie zdarzalo mi sie w przeszlosci uzywac czasem mozgu i, az boje sie uzyc tego slowa, nawet planowac cos w grze ! Co wiecej, korumpowalem tez innych poprzez wpisy na tym forum, podajac dokladne recepty, jak sie nachapac w tych dwoch nieslawnych eventach. Wstydze sie tego teraz, ale na szczescie jedna rzecz mnie pociesza. Chodzi mi o Twoja niezlomna postawe. Podziwiam Cie, ze byles tak odporny na wszelkie tego typu porady, ani razu sie nie ugiales i nie dales sie zwiesc tej burzujskiej propagandzie. Nie kazdy mial dosc wewnetrznej sily, by swiadomie zrezygnowac ze zdobycia wielu Syrenek i miskow, majac podana gotowa recepte na ich zdobycie. Niestety wielu innych nie wykazalo sie az takim hartem ducha i tych multimiskowych burzujow namnozylo sie nam bez liku, szczegolnie na s1. Poszli na latwizne, kierujac sie wylacznie checia zysku. Ty pozostales nieugiety i wierny swojemu stylowi gry, czyli nie mysleniu, a klikaniu, za co zaslugujesz na najwyzszy szacunek. Nie kazdy potrafi sie wykazac taka konsekwencja w dzialaniu.

Bije sie w piers, że skorzystalem z tych korupcjogennych wpisów na forum i tracąc nieliczny dostępny mi czas ciut wydaje mi sie skorzystalem. Dlatego jeszcze dzis skasuje nadmiarowe syrenki i miski.
 

DeletedUser4488

Guest
No aż łzy w oczach zalśniły jak trafiłem na tak poważną samokrytykę z lat KC więc chyba jestem zbyt wiekowy aby grać dalej z młodzieżą co tylko sarka i sarka zamiast cieszyć się z niespodzianek i uśmiechów losu. sam nie zdobędę 10 kapelusików i już planuję jak dotrzeć do końca drugiej ścieżki PB mając na uwadze nowe kłody pod nóżkami samotnika
 

DeletedUser174

Guest
@hacz11 zawsze możesz dołączyć do jakiegoś bractwa z umową wstępną, ze obecność tylko na czas trwania rzygód
 

DeletedUser3983

Guest
Mam pytanie, czy komuś udało się zdobyć 2 chatki tylko za walutę z eventu?
 

DeletedUser3033

Guest
błąd polega na tym że przedstawiacie swój punkt widzenia nie zwracając uwagi na ilość poświęconego czasu na grę
czas hmm dużo zmienia jak i podejście do gry
ja już siebie na szczęście mogę zaliczyć do niedzielnych graczy czyli gram max 15min/24h
porównywalnie w niedziele gram tyle co np: chris07070707 czy inni co dzień
event to dno jak wszystkie te eventy z budynkami ewolucyjnymi tak uważałem uważam i to się nie zmieni
ale po czasie to są świetne :) (doskonale odpychają mnie od tej gry )
 

DeletedUser174

Guest
ale po czasie to są świetne :) (doskonale odpychają mnie od tej gry )
możesz to rozwinąć?
bo ja w swojej ignorancji zawsze uważałam, że jak coś doskonale działa, to najczęściej jest skuteczne w działaniu. Czyli jak coś doskonale odpycha od czegoś, to w rezultacie końcowym następuję całkowite rozłączenie... a u Ciebie ten proces zakończenia gry trwa... i trwa... i trwa... i końca nie widać... to jak z tym "doskonałym" działaniem jest u Ciebie?
 

BlossomValvi

Łucznik
Miałem się nie odzywać, ale czytając ostatnie dwie strony:

1604837882788.png


A co do ewentu, powiew świeżości... choć trochę nużący. Tym niemniej każda mapa ma pewien rytm, jak się w niego wpadnie to 9 artefaktów jest w zasięgu ręki.

Na dłuższą metę preferuję system skrzynkowy, jak coś jest dobre i działa to po co zmieniać?
 

DeletedUser3033

Guest
kikimora
odpowiadając na twój post
grałem w setki już gier i jestem dość wytrwałym graczem
więc tak w kilku słowach to takie chore przyzwyczajenie czy nawyk który można zmienić ale to trwa
to tak jakby tobie zabronić wypowiadać się na forum a zresztą pass
 

xEasyRiderx

Rycerz
grałem w setki już gier i jestem dość wytrwałym graczem
więc tak w kilku słowach to takie chore przyzwyczajenie czy nawyk który można zmienić ale to trwa
Doskonale to rozumiem i nie miej mi za złe że się zapytam czemu akurat Elvenar z tych setek gier do wyboru czy po prostu jesteś tak wytrwały i twardy że jakiś tam Elvenar nie jest w stanie ciebie pokonać ? :)

Co do @kikimora nie zwracaj na nią uwagi ona z natury jako kobietą nie posiada mózga a nam facetom ciężko jest to pojąć a co dopiero zrozumieć taki wybryk natury :)
 

GrzegorzTheGreat

Tancerz ostrzy
A co do ewentu, powiew świeżości... choć trochę nużący. Tym niemniej każda mapa ma pewien rytm, jak się w niego wpadnie to 9 artefaktów jest w zasięgu ręki.
W pełni się zgadzam. Ten system ma dwie wady, po pierwsze: utrudnia zdobycie nagród dziennych (jeśli komuś na nich zależy) oraz klikanie zajmuje chyba trochę więcej czasu (a może mi się tylko tak wydaje, nie mierzyłem zegarkiem). Natomiast jeśli chodzi o nagrodę główną, to jeśli się wyczuje pewien rytm, a nie będzie klikać gdzie popadnie, to w wiekszości przypadków powinno się zdobyć te 9 artefaktów.
Ja na każdym świecie (kolejno poziomy: III, VI i XV) mam już Chatkę na 9 poziomie, a do końca gry pewność 10 poziomu i duże szanse na drugą Chatkę.
 
Do góry