• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Dyskusja o wydarzeniu Zamglony Las

djmags14

Rozbójnik
Mam pytanie, czy komuś udało się zdobyć 2 chatki tylko za walutę z eventu?
Grałem tylko na s3 i brakuje mi 12 kotów, ale jeszcze kupię paczkę za 420 waluty plus około 8, 9 świeczek, więc na luzie powinna być. Do tego w nagrodach wpadło do paska 170 PW i 19 budynków BH. Nie ukrywam, że mapę starałem się odkrywać efektywnie.

Na s1 i s2 jeszcze nie ruszyłem, bo liczę na nagrodę z czwartku. Akurat tam nic z tego wydarzenia nie jest mi potrzebne, łącznie z chatką. Event kończy się o 11:00. I co do tego czasu będzie można wygrać? Studnie życzeń? :p

Ogólnie bezsensowna jest wymiana waluty na paczki. Po co to? Przecież tylko 420 opłaca się kupować plus na sam koniec coś pojedynczego (zazwyczaj świeczki). Odkrywanie mgły strasznie długo trwa - za długo. Grałem na apce i zawsze ucelowałem tam gdzie chciałem. Czasem zostawiałem nieodkryte pola z dołu lub góry. Dla zasady odkrywałem wszystkie widoczne nagrody (nawet świeczkę za świeczkę).

Pomysł na event może fajny, ale zbyt duży element losowości wszystko psuje. Powinny być jakieś odcinki, etapy gdzie ilość nagród/przeszkód byłaby z góry określona (taka sama). Wówczas losowość dotyczyłaby tylko odkrywania, a nie jak teraz - dodatkowo rozmieszczenia/ilości nagród. I w takim układzie po co jeszcze losowość w samych głowach? Gracz powinien wiedzieć co tam jest i zabierać nagrodę lub ją pozostawiać. Teraz przez mgłę widzi ją i aby zaspokoić ciekawość musi użyć następnych świateł. A po losowaniu nagroda bez wartości.

1. Losowość co do ilości nagród/przeszkód
2. Losowość co do rozmieszczenia ich na drodze
3. Losowość przy używaniu świateł (nie zawsze użyje się optymalnego)
4. Losowość co do wyboru nagród z głów

Chyba ludzie z IG dawno nie byli w kasynie (lub odwrotnie - są uzależnieni od hazardu).
 

DeletedUser174

Guest
Gracz powinien wiedzieć co tam (w "skrzynkach") jest i zabierać nagrodę lub ją pozostawiać.
na przegladarce jest "podgląd". Po najechaniu kursorem myszki pokazuje sie podpowiedź co możemy znaleźć pod spodem. Widać to nawet przez mgłę
na aplikacji nie wiem jak to działa :( nie miałam cierpliwości, zeby klikać mgłę na telefonie)
 

Seviper

Tancerz ostrzy
:)
//
Gracz powinien wiedzieć co tam jest i zabierać nagrodę lub ją pozostawiać. Teraz przez mgłę widzi ją i aby zaspokoić ciekawość musi użyć następnych świateł. A po losowaniu nagroda bez wartości.
Na aplikacji nawet przez mgle widać skrzynkę mi można sprawdzić jaka jest zawartość skrzynki

połączono//Urdur
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Elelkal

Rozbójnik
Jestem przekonany, że @djmags14 miał na myśli to, że we mgle widzimy daną nagrodę ale z losową zawartością i najpierw musimy poświęcić "światło", żeby w ogóle mieć możliwość jej otwarcia a jak tak zrobimy, to dopiero losujemy zawartość. W poprzednich eventach tego nie było, od razu decydowaliśmy się na konkretną skrzynię czy pole bez dodatkowej zapłaty.
Ogólnie event nie podobał mi się, w kwestii nagród nie wyróżnił się niczym od poprzednich "skrzynkowych", nagrody nie były znacząco lepsze ani gorsze, podobnie jak z szansą na główną nagrodę. Jednakże pochłaniał znacznie więcej czasu na bezsensowną klikaninę (gdyby były lepsze nagrody dnia albo większe szanse na zebranie nagrody głównej czy artefaktów, to jeszcze można zrozumieć) i wprowadzanie dodatkowe zamieszanie z losowością. Tu się zgodzę, że chyba ktoś ma jakiś problem z hazardem
 

djmags14

Rozbójnik
na przegladarce jest "podgląd". Po najechaniu kursorem myszki pokazuje sie podpowiedź co możemy znaleźć pod spodem. Widać to nawet przez mgłę
na aplikacji nie wiem jak to działa
Jest tak samo, ale chodzi o to, że tylko widać coś co dopiero będzie losowanie. Oczywiście jeśli przez mgłę widzimy np. świeczkę lub kapelusz to pod tym względem kolejna losowość już nie występuje (nagroda jest pewna). Natomiast przy skrzynce (moim zdaniem głowie) nie wiemy co będzie otrzymaną nagrodą. Jest kilka możliwości, a los zdecyduje o finalnej nagrodzie.

Jestem przekonany, że @@djmags14 miał na myśli to, że we mgle widzimy daną nagrodę ale z losową zawartością i najpierw musimy poświęcić "światło", żeby w ogóle mieć możliwość jej otwarcia a jak tak zrobimy, to dopiero losujemy zawartość.
Dokładnie tak. Ogólnie całość jest losowością, a potem mamy ... następne pochodne losowości. :confused:
 

visit0r

Paladyn
przed chwilą zakupiłem paczkę za 420, efektem jest 14 zebranych kociąt i widoczny jeszcze 1 oraz 1 nagroda dzienna, niby całkiem przyzwoita wydajność ale efektem jest na koniec ewentu 7 kapeluszy czyli chyba zgodnie z planem ig aby przygoda dopiero pozwolila na max lvl chatki
 

blazius1

Paladyn
A drugą Chatę po co dali?

Żeby za rok tak samo zbierać koty i przechodzić tę planszówkę jeszcze raz? I to będzie za karę?

To ja poproszę za rok jakąś inną planszówkę. Najlepiej w wersji przetestowanej gruntownie w innej grze i żeby odpowiednie filmiki poglądowe były gotowe zawczasu.

Względnie od biedy może być jakaś zdrapka, byle nieprzesadnie losowa.
 

Charlene

Szef kuchni
A drugą Chatę po co dali?
Przecież przy każdym evencie jest nieograniczona liczba budynków, więc jeśli ktoś chce, to może sobie dokupić waluty i postawić ile chce budynków. Sama podstawa Chatki w Orkach daje więcej Orków niż zbrojownia, więc czemu by jej nie postawić? Być może sytuacja jest inna w dalszych rozdziałach, ale to już każdy sobie sam sprawdzi.
 

ChrisBaggins

Zwiadowca
A gdzie ta druga Chata? Pytam, bo nawet jej cienia nie widziałem. A chętnie bym wziął nawet jako podstawę. Mogli by ustawić na końcu paska zadań zamiast młynka.
Mam jeszcze szansę na dziewiąty kapelusz (brakuje 4 kotów), a gdybym wiedział to, co wiem teraz - byłby i dziesiąty :) ale i tak nie narzekam.
A co do kapeluszy w Przygodach Bractw - jestem przeciw. Te artefakty powinny być w AM, w tworzeniu, powiedzmy przez miesiąc po zakończeniu eventu. Niech nawet kosztują sporo Katalizatorów i Fragmentów Zaklęć, ale pakowanie ich w PB to jakieś nieporozumienie. Sama idea PB i bez tego jest niezbyt wygodna, a takie zmuszanie części graczy do uczestnictwa jest, delikatnie mówiąc, nie fair.
 

Jemsik

Zwiadowca
A gdzie ta druga Chata? Pytam, bo nawet jej cienia nie widziałem. A chętnie bym wziął nawet jako podstawę. Mogli by ustawić na końcu paska zadań zamiast młynka.
Mam jeszcze szansę na dziewiąty kapelusz (brakuje 4 kotów), a gdybym wiedział to, co wiem teraz - byłby i dziesiąty :) ale i tak nie narzekam.
A co do kapeluszy w Przygodach Bractw - jestem przeciw. Te artefakty powinny być w AM, w tworzeniu, powiedzmy przez miesiąc po zakończeniu eventu. Niech nawet kosztują sporo Katalizatorów i Fragmentów Zaklęć, ale pakowanie ich w PB to jakieś nieporozumienie. Sama idea PB i bez tego jest niezbyt wygodna, a takie zmuszanie części graczy do uczestnictwa jest, delikatnie mówiąc, nie fair.
Jak zrobisz pętle w nagrodach za koty pojawi się chatka, najpierw jako następna a potem jako główna za te koty
 

DeletedUser3975

Guest
A gdzie ta druga Chata? Pytam, bo nawet jej cienia nie widziałem. A chętnie bym wziął nawet jako podstawę. Mogli by ustawić na końcu paska zadań zamiast młynka.
Mam jeszcze szansę na dziewiąty kapelusz (brakuje 4 kotów), a gdybym wiedział to, co wiem teraz - byłby i dziesiąty :) ale i tak nie narzekam.
A co do kapeluszy w Przygodach Bractw - jestem przeciw. Te artefakty powinny być w AM, w tworzeniu, powiedzmy przez miesiąc po zakończeniu eventu. Niech nawet kosztują sporo Katalizatorów i Fragmentów Zaklęć, ale pakowanie ich w PB to jakieś nieporozumienie. Sama idea PB i bez tego jest niezbyt wygodna, a takie zmuszanie części graczy do uczestnictwa jest, delikatnie mówiąc, nie fair.


Jestem podobnego zdania, mam kilka młynków i ich nie stawiam, a druga, kurna Chata by mi się przydała.
Do tej pory nie miałam sposobności na nią wpaść, a już tuptam przy końcówce zadań, jutro ostatnie i Młyn.
Wszyscy tu się chwalą, że mają ją na 10 poz, ewentualnie na 9, a ja ciężką pracą/poświęceniem masy czasu, logując się co 3 godz w ciągu dnia
i mam 7 lev. Tak, tak, jak starczało to wykupowałam zestawy, kombinowałam i główkowałam (liche trzy nagrody dzienne), a teraz przy "epizodycznej" to guzik możesz zaszaleć, wystarczy na kilka świeczek. Do tego dochodzi felerna mapa, gdzie na trzy plansze tylko jeden kot, lecąc przed siebie, gdyż tak jak wspomniałam - jesteś w posiadaniu ubogiego arsenału świetlnego.
Hm... dobrze, że nie wpadli na pomysł z zapałkami :rolleyes:
 

ChrisBaggins

Zwiadowca
Jak zrobisz pętle w nagrodach za koty pojawi się chatka, najpierw jako następna a potem jako główna za te koty
OK, rozumiem, ale w takim razie szans już nie mam ))
Wszyscy tu się chwalą, że mają ją na 10 poz, ewentualnie na 9, a ja ciężką pracą/poświęceniem masy czasu, logując się co 3 godz w ciągu dnia
i mam 7 lev. Tak, tak, jak starczało to wykupowałam zestawy, kombinowałam i główkowałam (liche trzy nagrody dzienne), a teraz przy "epizodycznej" to guzik możesz zaszaleć, wystarczy na kilka świeczek.
Ja zbierałem świeczki ponad tydzień, potem za jednym posiedzeniem ustrzeliłem sporo kotów (nie liczyłem) i wyciągnąłem Chatę na 8lvl. Przy okazji zebrałem 9 budynków. Potem doszedłem do wniosku, że moja taktyka była jednak nie OK, no ale już za późno było :)
Aby dojść do 10lvl musiałbym wszystko rzucić i przeprowadzić się do Elvenaru na stałe. A na to mnie nie stać :) i tak zbyt często wchodzę kosztem innych zajęć, zwłaszcza przy PB lub evencie. Tak więc podziwiam graczy, którzy na trzech światach doszli do 10lvl - trzeba znać nieźle mechanikę gry, by zdążyć to zrobić.
 

AnyaVanja

Wędrowiec
Ja w evencie zdobyłam chatkę na 10 poziomie + 10 nagród dziennych + jakieś tam rzeczy ekstra (typu PW, wojsko, czary itp). Jeszcze z 7 kotów i bym miała 2 chatkę ale tego to już nie zdobędę. Event jako odmiana ok ale jeśli chodzi o możliwość decydowania na co się poluje w nagrodach dziennych to tragedia. Zdecydowanie tradycyjne skrzynki wygrywają. Tam można o wiele więcej PW wyciągnąć.
 

poledance

Wędrowiec
U mnie podobnie do większości bez większych problemów.... Gdyby nie to, że początek odkrywania mapy miałem nie najlepszy to zaszedłbym pewnie dalej :) Ogólnie wolę stary system eventowy, plus że można zdobyć max reliktów co nie w każdym evencie się zdarza. Dla jasności nie ma mowy tu o przypadku bo na innych światach podobnie było.



event.PNG
 

DeletedUser174

Guest
Wszyscy tu się chwalą, że mają ją na 10 poz, ewentualnie na 9, a ja ciężką pracą/poświęceniem masy czasu, logując się co 3 godz w ciągu dnia
i mam 7 lev.
Aby dojść do 10lvl musiałbym wszystko rzucić i przeprowadzić się do Elvenaru na stałe. A na to mnie nie stać :) i tak zbyt często wchodzę kosztem innych zajęć, zwłaszcza przy PB lub evencie. Tak więc podziwiam graczy, którzy na trzech światach doszli do 10lvl - trzeba znać nieźle mechanikę gry, by zdążyć to zrobić.
Nie

Chatka na 10 lev na koncie głownym raczej nikogo nie zdziwi. Tylko, że płacze o tym jaki to był trudny event i jak bardzo dużo trzeba w niego było włożyć pracy i zaangażowania są mało wiarygodne. Jezeli na wiosce iglicowej udalo mi się zebrać 8 kapeluszy (czyli chatka na 9 lev by była jak nic, do 10 lev brakuje mi 26 kotów, więc 10 lev nie uda mi sie raczej zdobyć), ale biorac pod uwagę że nie zbierałam zupełnie śmiecia z miasta to nie można oczekiwać cudów. Jezeli logujac sie raz dziennie można zebrać az 8 kapeluszy to naprawdę nie można się użalać na trudność eventu. Tak, tu posypuję głowę popiołem... raczej nie klikałam na odpał i starałam sie najbardziej efektywnie uzywać tych światełek. Wiem, że to głupie, bo bezmyślne klikanie ma moc, co juz wielokrotnie zostało na tym forum udowodnione. Nooo chyba, ze miałam jakiegos super farta do mapy, bo i takie głosy sie pojawiały... tylko, że tak z własnej perspektywy to musze stwierdzić, ze jakoś tego nie zauważyłam, aby mi koty jakimiś niewiarygodnymi hordami we mgle siedziały
 

djmags14

Rozbójnik
Jaka nagroda dzienna jest jutro? Co było na becie? Na 2 pomocniczych światach też muszę zacząć wydawać światełka.
 

mayder

Tancerz ostrzy
Chatka na 10 lev na koncie głownym raczej nikogo nie zdziwi. Tylko, że płacze o tym jaki to był trudny event i jak bardzo dużo trzeba w niego było włożyć pracy i zaangażowania są mało wiarygodne.

Dokładnie. Zadania jak bardzo irytujące by nie były to robią się same wystarczy po prostu grać. Jedynie czasu więcej trzeba było poświęcić na samo przechodzenie planszy. No i nie nastawiać się na nagrody dzienne, ale o tym było trąbione na forum zanim jeszcze event wystartował.

Wiem, że to głupie, bo bezmyślne klikanie ma moc, co juz wielokrotnie zostało na tym forum udowodnione

Może kiedyś tak było, ale teraz coraz bardziej trzeba pomyśleć nad tym co się robi, szczególnie w eventach. Sam się o tym przekonałem w evencie Wędrówka czarowników gdzie na dwóch światach zwracałem uwagę na skrzynki jakie otwieram i tam miałem golema na 10 bez problemu, zaś na jednym świecie już mi się nie chciało tego przechodzić i właśnie tak bezmyślnie klikałem i skończyłem z golemem na 9 poziome a i tak ledwo co.
 
Do góry