blazius1
Paladyn
Najwięcej grzechów miał event który po prostu musieliśmy sobie cały wytłumaczyć.
Był to pamiętny event Miśkowy z kretyńską pętlą zadań. Obraz szaleństwa ówczesnej ekipy.
Chris nam pięknie wtedy tłumaczył jaka jest w ogóle stawka zabawy, tj. po co to wszystko i jak grać. A Nusion cierpliwie odtwarzała układ zadań, czyli tłumaczyła nam, że za tym układem kryje się pewien porządek i można jakoś planowo działać. Czyli też po co i jak grać.
A niestety wszystko trzeba bylo jakoś ogarnąc żeby zabawa miala jaki taki sens. Cala kupa informacji żeby wyklikać cholerne Miśki. Dosłownie wszystko było celowo pogmatwane i wszystkiego było tam za dużo. Zwłaszcza zadań i nagród.
A teraz nawet lista zadań jest niepotrzebna! A eventu nawet nie trzeba robić.
Był to pamiętny event Miśkowy z kretyńską pętlą zadań. Obraz szaleństwa ówczesnej ekipy.
Chris nam pięknie wtedy tłumaczył jaka jest w ogóle stawka zabawy, tj. po co to wszystko i jak grać. A Nusion cierpliwie odtwarzała układ zadań, czyli tłumaczyła nam, że za tym układem kryje się pewien porządek i można jakoś planowo działać. Czyli też po co i jak grać.
A niestety wszystko trzeba bylo jakoś ogarnąc żeby zabawa miala jaki taki sens. Cala kupa informacji żeby wyklikać cholerne Miśki. Dosłownie wszystko było celowo pogmatwane i wszystkiego było tam za dużo. Zwłaszcza zadań i nagród.
A teraz nawet lista zadań jest niepotrzebna! A eventu nawet nie trzeba robić.