w świetle mojej wiedzy to autorem systemu jest kolega Chorowity. Pierwszym bractwem, które zaczęło stosować ten system było NoName na s1. Konstrukcję systemu przedstawił mi swego czasu kolega Spooky, ale jako zapalona zwolenniczka łańcuszków niezbyt entuzjastycznie podchodziłam do tego tematu, a wręcz byłam bardzo krytyczna wobec tego systemu. Wprawdzie wprowadziliśmy ten system w Arce, ale bez przekonania i system funkcjonował na równi z łańcuszkami. Aczkolwiek muszę przyznać, ze system szybko zyskiwał zwolenników i jedynie liderzy łańcuszkowi z wiadomych przyczyn negowali ten proceder.
W rynku najważniejsze jest odpowiednie spojrzenie na zagadnienie. Bo z punktu widzenia wpłacającego to generalnie system jest faktycznie bez sensu:
mam coś zrobic, dać komuś ksiązki i co? Zero korzyści? Że runka w bonusie? Kicham na runki jak mam ich tony w magazynie... Mój sceptycyzm stopniał jak zrozumiałam istotę tego rozwiązania, że:
a co to by było jakby to mi ludzie "dali" książki... Koleżanka (DonnaClara) bardzo trafnie określiła rynek skrzynek jako pożyczkę pw -
ktoś mi pożycza pw, a gra sama z automatu oddaje pożyczkę za mnie, W rezultacie wszyscy zadowoleni, a najbardziej gospodarz cudaka
Najważniejszym argumentem w stosowaniu tego systemu było jakże mi cenne samolubstwo
Rynek skrzynek nie tylko ogranicza ilość biurokracji łańcuszkowej, ale daje pełną swobode w dysponowaniu książeczkami. Nie muszę mieć określonej ilości na wymianę, nie musze pilnować co ile i u kogo zostawiłam, mogę w kazdej chwili zwolnic pasek niezależnie czy jest na nim 3 książeczki czy 300... swoją drogą przepuszczenie 300 książek przez łańcuszek i klikanie po 1 książeczce... brrr na samo wspomnienie. I najważniejsze: do końca cudu potrzebuję tylko 80% wartości paska (nie dotyczy cudów 30+), a nie 100% jak ma to miejsce w łańcuszku. Oczywiście z łańcuszka też są zwroty i te książeczki darmowe się tam czasami wyłowi... tylko, że żadnej gwarancji zwrotu ksiązeczek w łańcuszku nie ma. O ile ktoś przepuszcza tony książeczek przez łańcuszki to bezwarunkowo nie będzie chcieć przestawić sie na system skrzynkowy. Ale jeżeli ktoś bardzo sporadycznie sie łańcuszkuje to szczerze namawiam do skorzystania z tego sposobu wymiany pw.
Jedno jest pewne: jezeli ktoś spróbuje rynku, to nikt go nie namówi już na łańcuszek