• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Gra Umiera

  • Rozpoczynający wątek Tony
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser80

Guest
I te uciekające tygodnie mnie niepokoją.
Nie jestem w czołówce, (w każdym razie na Top100 się nie łapię:)) ale dokładnie za 8 tygodni skończy mi się drzewko.
I to tylko w przypadku jeżeli nie będę walczył ani negocjował.
8 tygodni to niby dużo, ale mocno nie chciałbym się znaleźć w gronie mocno niezadowolonych graczy którzy chcieliby się dalej rozwijać a nie mogą.
 

DeletedUser

Guest
Ja wczoraj wskoczyłem do 4 ery, a nie zasuwam jakoś rakietowo plus miałem urlop przez jakiś czas od gry będąc na wakacjach, więc punkty wiedzy uciekały. Mimo to pierwsze 3 ery zrobiłem w mniej więcej 2 miesiące. Na 2-3 miesiące szacuję przejście do końca 5. Ile będzie mogło trwać rozwijanie budynków nowej rasy? 2-3 miesiące dodatkowo? Ile ras będzie można tak zrobić... 3-4? No to dajemy czas grze na dodatkowe pół roku, bo nie sądzę, iż "windowanie" nowych ras będzie szczególnie pasjonujące. To będą zapchajdziury, by jakoś punkty wiedzy wykorzystać i nie martnotawiły się one. Tylko że to rozwiązanie na krótką metę. Potrzebny jest pomysł na możliwość ich utylizowania w sposób nieskończony. Oprócz tego potrzebny jest inny pomysł na grę niż dokładanie ras, z którymi i tak w końcu się musimy rozstać poprzez osiedlenie na mapie. Potrzebny jest pomysł na rozwiązanie problemu blokady Zwiadu poprzez koszta większe niż pojemność ratusza. Ogólnie pomysły są potrzebne już teraz na tak zwany "late game", bo chyba nikt nie spodziewał się tak szybkiego dobicia do "końca".
 

DeletedUser48

Guest
Ja wczoraj wskoczyłem do 4 ery, a nie zasuwam jakoś rakietowo plus miałem urlop przez jakiś czas od gry będąc na wakacjach, więc punkty wiedzy uciekały. Mimo to pierwsze 3 ery zrobiłem w mniej więcej 2 miesiące. Na 2-3 miesiące szacuję przejście do końca 5. Ile będzie mogło trwać rozwijanie budynków nowej rasy? 2-3 miesiące dodatkowo? Ile ras będzie można tak zrobić... 3-4? No to dajemy czas grze na dodatkowe pół roku, bo nie sądzę, iż "windowanie" nowych ras będzie szczególnie pasjonujące. To będą zapchajdziury, by jakoś punkty wiedzy wykorzystać i nie martnotawiły się one. Tylko że to rozwiązanie na krótką metę. Potrzebny jest pomysł na możliwość ich utylizowania w sposób nieskończony. Oprócz tego potrzebny jest inny pomysł na grę niż dokładanie ras, z którymi i tak w końcu się musimy rozstać poprzez osiedlenie na mapie. Potrzebny jest pomysł na rozwiązanie problemu blokady Zwiadu poprzez koszta większe niż pojemność ratusza. Ogólnie pomysły są potrzebne już teraz na tak zwany "late game", bo chyba nikt nie spodziewał się tak szybkiego dobicia do "końca".

Jak może być zwiad zablokowany jak ja jestem w ostatniej erze i najdroższy zwiad w tej chwili mam 980K a w ratuszu mam 4400k?
Prowincji zdobytych 117.
 

DeletedUser

Guest
W końcu Zwiad będzie kosztować więcej niż pojemność ratusza... Wysłanie więc zwiadowców by odkryli prowincję nie będzie możliwe.
 

DeletedUser14

Guest
Chyba na Becie ktoś już tak ma albo zbliża się do takiej blokady o ile się nie mylę? :)
 

DeletedUser13

Guest
O ile dobrze kojarzę na obecnej formie drzewko się nie kończy... :rolleyes:
 

DeletedUser80

Guest
Jak może być zwiad zablokowany jak ja jestem w ostatniej erze i najdroższy zwiad w tej chwili mam 980K a w ratuszu mam 4400k?
Prowincji zdobytych 117.
Cena nie zależy od ery a od ilości odkrytych prowincji i odległości od miasta.
Ja mam odkrytych (bo te się liczą, nie zdobyte) 125 prowincji i najdroższa w tej chwili do zdobycia kosztuje 1.500.000
 

DeletedUser

Guest
Z tego co kojarzę to uderza się w limit wartości zwiadu na poziomie pojemności Ratusza chyba gdzieś około 17-20 "kręgu" prowincji (sześciany współśrodkowe licząc od naszego miasta jako centrum).

A co do liczby... Zostało już tylko 17k graczy, z czego tylko 15.5k ma jakiekolwiek punkty. A ledwie nieco ponad 13k ma więcej niż 100 punktów... Liczba więc spada z każdym dniem.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
ZERO NOWOŚCI
jakieś śmieszne zmiany w wyglądzie podstawy man. marmuru
 

DeletedUser

Guest
Minęły kolejne 3 tygodnie... Liczba graczy ciągle spada. W tym momencie jest już poniżej 10 tysięcy wszystkich kont, a jakieś 500 to konta z 0 punktów, więc do odstrzału. Kompletny niemal brak marketingu produktu przekłada się na praktycznie zerowy przypływ nowych graczy. Zresztą brak pomysłów na "late game" robi swoje. Gra stoi w miejscu, a w tej branży "kto stoi, ten się cofa". Inna sprawa, że ludzie z niemal wszystkich serwerów widzą, iż zarządzanie projektem leży na całej linii. Gracze mają zupełnie inną wizję gry niż kierownicy projektu i co gorsza, Ci drudzy mają pomysły tych pierwszych, delikatnie mówiąc, gdzieś. Robią grę jakimi oni ją widzą. A skoro tak, to niby kto jest targetem? Bo z tego wynika, że nie gracze w nią grający, skoro ich głos jest ignorowany. Ten produkt nie jest customer-oriented, ale manager-oriented. Jeśli gracze wytykają błędy i braki w interfejsie oraz funkconalnościach, to powinno się to brać pod uwagę. Ja wiem, że w korporacjach jest papierkologia i każda zmiana musi być zatwierdzona przez X ludzi po drodze zanim wejdzie na tapetę, ale trochę więcej, i przede wszystkim lepszej, komunikacji potrzeba.
 

DeletedUser

Guest
"late game", target. Jakie naleciałości :p

Ja osobiście już nie gram w tą grę (ale na forum zostałem, tak jak na FoE forum :)). Mnie znudziła bo już to widziałem wiadomo gdzie. Może niektórych też to odepchnęło. Bo ja tu widzę młodą siostrę FoE, mniej zaawansowaną obecnie, bardziej "cukierkową" i z wyborem ras. Część oczywiście to tradycyjne jak ja to nazywam "jedno-wejściówki". Ale jak porównać te dwie opcje z odpływem ludzi to się to w głowie mi nie mieści :eek:
 

DeletedUser

Guest
@Vendral Straszliwy Ja mam zawsze zacięcie, by doprowadzić sprawy do końca, więc chcę choć drzewko techów dokończyć :) W zasadzie za kilka dni powinienem zacząć zwiad do ostatniej ery punktami uzupełniać. Co do naleciałości, to za dużo już chyba slangiem firmowym przesiąkać. Wiesz jak to jest w branży IT, gdzie praktycznie angielski masz co chwilę w oprogramowaniu, dokumentacji, podczas rozmów z klientem, na szkoleniach i tak dalej. W pewnym momencie nawet myślisz po angielsku :D Co do porównywania FoE i Elvenar to trochę tak nie na miejscu. Reklamy FoE co rusz w necie, telewizji widzisz. Ile razy widziałeś reklamę Elvenar? Marketing tej gry to chyba tylko na nazwie firmy bazuje i temu, że ktoś kto gra w inne gry tej firmy i w tą spróbuje :D
 

DeletedUser110

Guest
A jak to w ogóle się stało, że zaczęliście w Elvenara grać? Mnie skusił jakiś baner, chyba na forum "SkajskraperCity", akurat nie skojarzyłem tej gry z FoE - gdybym skojarzył, to raczej mnie by nie zachęciło, tylko wręcz przeciwnie :D
Oczywiście podobieństwa zauważyłem od razu, ale i różnice, na korzyść Elvenara - przy czym dopiero po zaczęciu gry.
 

DeletedUser

Guest
Ja zauważyłem u żony na kompie. Zobaczyłem jakieś dziwne budynki (gra elfami) i zapytałem jaka gierka. Potem poczytałem by zobaczyć na czym polega rozgrywka. Gra bez PvP mnie zachęciła, bo właśnie co rzuciłem kolejną z PvP, która po prostu na pilnowanie trochę czasu zabierała.
 

DeletedUser

Guest
A jak to w ogóle się stało, że zaczęliście w Elvenara grać?

Po ponad 5 latach przygody z The West zarówno od strony kuchni jak i przedpokoju :p szukałem jakiejś spokojnej "casualowej" gry, gdzie nie zjadą Cię w nocy do zera :) Narzeczona znalazła Elvenar. No to gramy :)
To było OT.

Teraz co do wątku:
Gra nie umrze (chyba) Ja tu skromnym moim okiem widzę nieograniczone możliwości rozwoju tej gry, podobnie jak w TW jest (było, bo nie wiem już co tam się dzieje). Inna sprawa, że IG nie wypuszcza gier "nierozwojowych", ubija je na poziomie wersji alfa :p
Poczekajmy, póki co to jest zdaje się ciągle beta. Fakt, że jak ktoś skończy drzewko to nie ma co robić (pewnie, bo nie skończyłem jeszcze sam), ale będzie dobrze, zobaczycie.
 

DeletedUser

Guest
Co do porównywania FoE i Elvenar to trochę tak nie na miejscu. Reklamy FoE co rusz w necie, telewizji widzisz. Ile razy widziałeś reklamę Elvenar? Marketing tej gry to chyba tylko na nazwie firmy bazuje i temu, że ktoś kto gra w inne gry tej firmy i w tą spróbuje :D

Ja osobiście na początku istnienia FoE nie widziałem reklam promujących tej gry :) Gdyby nie gra na plemionach, nie wiedziałbym o tamtej grze. Jest oczywiście możliwość, że miałem pecha nie trafiając na reklamy :p
 

DeletedUser

Guest
@Onufry Ja się z Tobą w ogólności zgodzę. Ta gra ma potencjał i gracze Ci to potwierdzą, ale chodzi o pewną "opieszałość" i niemal brak reakcji na to co mówią gracze. Dopiero gdy praktycznie zaoponowała cała społeczność bety w przypadku questów powtarzalnych, to się wstrzymano z implementacją w formie tam zaproponowanej, ale tematu nie zarzucono. Stwierdzono, że zmiany tego elementu będą, ale w nieco innej formie.
 

DeletedUser

Guest
Bo samo w sobie nadużywanie questów powtarzalnych niszczy klimat i sens gry, jestem pewna, że zostanie wprowadzona jakaś blokada. Konieczne jest też prze aranżowanie momentów, w których pojawiają się konkretne zadania.
 

DeletedUser

Guest
@Avilon ale jest to też jedyny element gry, gdzie jakakolwiek aktywność gracza przekłada się na wynik. Zestaw graczy trzech:
- takiego co wchodzi 2-3 razy dziennie by odpalić budowy, zebrać co się da,
- gracza grającego nieco aktywniej, a więc w bractwie, trochę handlującego, ale nie bazującego na questach powtarzalnych,
- gracza, który poświęca 1-2h codziennie na questy powtarzalne.
Różnica w przychodach i szybkości rozbudowy jest między każdym kolejnym znaczna. Zobacz na graczy topowych... Oni bazują niemal tylko i wyłącznie na tych qiuestach. Gdzie oni mają Warsztaty? Nie mają zazwyczaj! Jadą tylko na młotkach zebranych z powtarzalnego questu z gromadzeniem monet. Dla nich to wystarczające ilości i jednocześnie pewien sposób wykorzystywania samej gry nie przewidziany przez autorów. Jest to element gry, który jest zwyczajnie nadużyty, ale nie jest to bug. I wielu aktywnych też to wykorzystuje. Sam zatrzymałem fabułę w 3 erze choć zaraz będę w 5 (dokończę tylko jedną ekspansję i robię zwiad do ostatniej ery) i wcale mi z tego powodu nie jest przykro. Ta decyzja mi po prostu przynoi takie kokosy, że z młotkami i monetami zwyczajnie nie mam co robić i co chwilę uderzam w limit. Bez tego nie doszedłbym tak szybko do miejsca gdzie jestem obecnie. Bo za monety kupowałem punkty wiedzy pchające do przodu techy. Do czasu wprowadzenia bractw to była jedyna metoda szybkiego zbierania wszystkiego by u kupca brakujące towary zakupić. Bo Handel był nieopłacalny kompletnie. Ogólnie wiele można na temat różnych aspektów dyskutować. Sama doskonale o tym wiesz.
 
Status
Zamknięty.
Do góry