Gromadzenie PW

[DeletedUser48]

Fjuczers, tak z ciekawości pytam, gdzie i w jaki sposób zbierasz PW na następną epokę, jak napisałeś?

 

[DeletedUser192]

PW ładują się do max 10 puntów co godzinę. Ale jak przy tym 10/10 zaczniesz walczyć to PW za wygraną walkę nie będą przepadać tylko będą się odkładać. Czyli wygrana walka: 11/10, 12/10, 13/10... 300/10 itd - ile zawalczysz tyle zdobędziesz Ale jak przekroczysz próg 10/10 to już tego jednego PW co godzinę nie będzie. Jak planujesz iść w cuda to walka "na zapas" nie ma sensu bo tracisz 24 pw dziennie za które możesz zdobyć runy (pomaganie w cudzie). Sam musisz zdecydować co ważniejsze.

 

[DeletedUser48]

A czy bierzesz pod uwagę fakt, że jak to w przykładzie podałeś, ileś tam PW za walki będziesz miał, to jak napisałeś 24PW na dobę koło nosa Tobie idzie i jak ja np. mam prowincję raz na dwa dni do zdobycia, to takie zbieranie jest o kant rozbić, bo tylko straty.

 

[DeletedUser363]

Zależy czy udaje Ci się na bieżąco wydawać PW czy też nie. Jeśli zrobiłeś wszystko i stoisz grzecznie nie mając na co wydać PW to i tak tracisz i tak tracisz. Walkami przynajmniej trochę skumulujesz na przyszłość.

 

[DeletedUser449]

Jeśli ktoś ma wszystkie badania oraz nie interesuje się budową cudu, to punkty wiedzy nie są mu potrzebne. Nie ma jak wykorzystać punktów czasowych - poza zainwestowaniem ich w cuda innych osób. Ale to już inny wątek.

 

[DeletedUser48]

Zależy czy udaje Ci się na bieżąco wydawać PW czy też nie. Jeśli zrobiłeś wszystko i stoisz grzecznie nie mając na co wydać PW to i tak tracisz i tak tracisz. Walkami przynajmniej trochę skumulujesz na przyszłość.

Takiej opcji u mnie nie ma żebym nie miał na co wydać PW.

 

[DeletedUser192]

Jeśli ktoś ma wszystkie badania oraz nie interesuje się budową cudu, to punkty wiedzy nie są mu potrzebne.

dokładnie tak, z zeszłym tygodniu skończyły mi się badania. wszystko zbadane.

 

[DeletedUser]

Ogólnie z większością rzecz się tu zgodzę, ale nie z gromadzeniem PW. Przyczyny są prozaiczne:
- lepiej wydać te punkty na cuda innych graczy i zbierać runy na cuda (przede wszystkim krasnoludzkie, które są znacznie sensowniejsze). W razie ich rebalansu stawiamy potrzebny nam cud.
- nie blokujemy sobie przyrostu godzinowego. Co z tego, że zdobędziemy prowincjami 200 zapasu (wątpliwe), skoro to jest raptem tydzień normalnego ich przyrostu? A na ten zapas musimy zdobyć ponad 20 pełnych prowincji. Po tych kilku dniach każdy punkt PW z przyrostów godzinowych (ponad Twoje zapasy) to już jego strata tak naprawdę.
- równie dobrze możemy nie atakować prowincji, zostawiając je sobie na moment wprowadzenia nowej ery. I kończyć prowincję tylko gdy nie mamy już możliwości puścić zwiadu żadnego. Tak by jakąś do zwiadu odblokować. W ten sposób gromadzi się nam ogromna ilość wojska. A czas zwiadu stopniowo rośnie, podobnie jak koszty zwiadu. Nie marnujemy przy okazji tony jednostek, które będąc za słabe atakują zbyt silne składy. Przykładowo ja właśnie robię Golemy 3. A mam podbite zaledwie 150 prowincji, więc w chwili gdy wejdzie następna rasa mam tonę PW do zdobycia w moment już znacznie silniejszymi jednostkami i ze znacznie mniejszymi stratami (cechy jednostek i zwiększenia oddziałów robią swoje). Moim "zapasem" nie są zgromadzone i zablokowane PW w pasku, ale w niepodbitych sektorach, które mnie nijak nie blokują tak naprawdę. W razie zaś potrzeby zdobycie kilku prowincji by odblokować sobie ekspansję to także nie jest problem.
- surowce stopniowo się gromadzą i zanim wejdzie nowa era, mamy wystarczające zapasy wszelakich Towarów lub wzmacniamy słabszych graczy własnego bractwa. Nie mam tym samym horrendalnych kosztów PW za Monety i Towary.
- gonienie się z punktami w nowej erze gry to bezsens. Zrobisz wszystko w tydzień czy dwa i co dalej? Znowu będziesz siedział jak kołek przez 10 następnych marudząc, że nie masz co robić? A tak rozłożysz ten czas równomiernie na tyle, że skończysz wszystko do czasu następnej rasy i jeszcze zdążysz wzmocnić innych.
- nie wiadomo nigdy kiedy wejdzie nowa rasa. Efekt jest taki, że szybko skończone drzewko i blokada przyrostu to zazwyczaj kiepski pomysł. Przez ten czas mógłbyś wspomóc bractwo i budujących cudy (nieważne co sądzisz o ich przydatności) kilkukrotnie większą ilością punktów niż zgromadziłeś.

 

[DeletedUser192]

- lepiej wydać te punkty na cuda innych graczy i zbierać runy na cuda (przede wszystkim krasnoludzkie, które są znacznie sensowniejsze)

dla mnie zasada zdobywania run (loteria) to scam i naciąganie na diamenty. nie będę się w to bawił. do tego brak run za wcześniej podbite prowincje = karanie graczy za walkę we wczesnym etapie czyli totalny absurd. do tego jeszcze wątpliwej jakości bonusy z cudów i poświęcanie reliktów... sorry, ale nie widzę w tym żadnych plusów.

a w razie ich rebalansu dalej będę je bojkotował.

- gonienie się z punktami w nowej erze gry to bezsens. Zrobisz wszystko w tydzień czy dwa i co dalej? Znowu będziesz siedział jak kołek przez 10 następnych marudząc, że nie masz co robić?

nie gram na punkty, obecne tempo rozwoju gry też mi odpowiada. moje zbieranie PW to raczej moje prywatne przygotowanie do zbadania nowego zwiadu (koszt pewnie koło 100 PW) i zbadania niepotrzebnych manufaktur (zbadaj 3 manufaktury tego samego poziomu - najgłupsze badania ze wszystkich).

no i spodziewam się jakiegoś nowego "spowalniacza" jak obecny granit i miedź. wydobycia/produkcji takiego czegoś tego przy pomocy PW nie przyśpieszę w żaden sposób. ale za zachomikowane PW na starcie pewnie ekspansja albo dwie wpadną z badań - a wtedy łatwiej sobie na początku ery wioskę przebuduję pod nowe kształty budynków czy coś.

- równie dobrze możemy nie atakować prowincji, zostawiając je sobie na moment wprowadzenia nowej ery.

można i tak, ale ja z tych 3 ekspansji które zdobyłem gromadząc PW korzystam już teraz. a czwarta jest tuż tuż. budowania od groma mnie czeka zanim wejdzie kolejna era.

 

[DeletedUser48]

Nie chciało mi się z kolegą Fjuczersem dalej polemizować, teraz się okazuje, według niego, że ta gra to: naciąganie na diamenty, pełna absurdów, najgłupsze badania i płodząca "spowalniacze". Dziwić może tylko jedno, dlaczego w tą grę jeszcze grasz.
Kolega thek w swoim poście ujął odpowiedź do Fjuczersa świetnie i zgadzam się w 100%.

 

[DeletedUser192]

Nie chciało mi się z kolegą Fjuczersem dalej polemizować, teraz się okazuje, według niego, że ta gra to: naciąganie na diamenty, pełna absurdów, najgłupsze badania i płodząca "spowalniacze".

l2r

moja krytyka i niechęć jest skierowana prawie całkowicie w stronę antycznych cudów. do sposobu ich wprowadzenia, ich działania, ich pozyskiwania (tutaj właśnie jest naciąganie na diamenty i ABSURDALNE karanie graczy za to że przed zbadaniem antycznych cudów dużo walczyli) ich rozbudowy itd. ABSOLUTNIE NIC mi się w nich nie podoba i dlatego nie będę ich rozwijał. cała reszta gry jest baaaardzo OK i nie mam zamiaru jej porzucać.

rozumiem i akceptuje ideę wprowadzania niepotrzebnych badań (manufaktury bez bonusu) i "spowalniaczy" (granit/miedz) to w końcu darmowe przeglądarkowe klikadełko, które ciągle się rozwija i takich rzeczy należy się spodziewać bo gra ma starczać na długo.

ps: no i to ciężko nazwać polemiką twoją jakże głęboką i analityczną wypowiedź: "to takie zbieranie jest o kant rozbić, bo tylko straty"

no i dyskusja o wojsku elfim/ludzkim przerodziła się w dyskusje o PW i sposobach ich inwestowania po skończonych badaniach.

co jak co, ale to że mamy jakieś pole manewru w tej kwestii to duży plus tej gry

 

[Rudolf]

chudya, masz rację. Nie da się nazbierać pw na zapas. To są same straty. Już lepiej władować je w cuda. I lepszego opisu niż ten który zamieścił Thek nikt tu chyba nie wymyśli. I tak jeszcze dodam od siebie do Fjuczersa, zdobywanie run poprzez pomaganie innym graczom swoim PW nie jest losowe. Inwestujesz w sanktuarium , zdobywasz runy z sanktuarium. Inwestujesz w górskie hale i zdobywasz runy z górskich hal. Losowe runy tylko z walki wpadają

 

[DeletedUser62]

nie warto gromadzic PW
Mowie to z wlasnego doswiadczenia
co z tego, ze mialam pelno zmagazynowanych PW tuz przed wejsciem techa z cudami ??? co z tego ??? ano WIELKI MINUS nazwalabym to tak naprawde dosadniej i niecenzuralnie
1. za szybko skonczylam drzewko tech. i smrodki zbijam teraz
2. stracilam runy
Przy nowej epoce ma wejsc nowa rasa a wiec podejzewam, ze i nowe cudenka moga sie pojawic a co za tym idzie .... szukac nowych run trzeba bedzie.
Moze tworcy cos innego nowego wymysla, wiec po kij zdobywac prowincje za wczasu i odkladac PW ?