• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Zgłoszone Handel w Bractwie niewidoczny dla innych graczy.[16-09-TR/PL]

  • Rozpoczynający wątek raventes83
  • Data rozpoczęcia

Czy jesteś za wprowadzeniem takiego rozwiązania?

  • Tak, też mnie denerwuje jak ktoś akceptuje oferty które były wystawione z myślą o kimś innym

    Głosy: 6 37,5%
  • Nie, w końcu każdy ma prawo akceptować dowolne oferty handlowe.

    Głosy: 10 62,5%

  • W sumie głosujących
    16
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Guest
Witam.

Chciałem podsunąć taką propozycję. Mianowicie, aby handel wśród członków Bractw mógł odbywać się w niewidoczny sposób dla innych graczy. Dlaczego? Ano dlatego, że załóżmy taką sytuację:

Członek Bractwa wystawia ofertę handlową w Kupcu z myślą o tym, że zaakceptuje ją inny członek Bractwa, lecz ktoś go ubiega - czyli gracz który do danego Bractwa nie należy co może spowodować lekkie spięcia :)

Proszę moderację o skasowanie zwrotu " dostępny " w tytule tematu, a następnie usunięcie mojej prośby z tego postu :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Nie zauważyłem tego tematu wcześniej, lecz akurat argumentacja w nim zawarta nie trafia do mnie, bo niby jak nie jesteśmy stratni skoro tak, czy siak ktoś ofertę sprzątnął sprzed nosa.

Jeśli jednak uważacie, że obecnie jest ok - to ok :)
 

Forgotten Soul

Wędrowiec
Ja uważam, że aktualnie i tak jest mało ofert na rynku, a co dopiero, gdyby każdy gracz będący w gildii miał niewidoczne oferty dla kogoś innego...
 

DeletedUser174

Guest
jak widać temat nowy nie jest, ale postanowiłam go odkopać i przypomnieć. Wielokrotnie już ubolewałam, że nie ma wewnętrznego handlu dlatego też uważam, ze jest niezbędne. Dlaczego? A no żeby żadne bydle nie mogło skorzystać z moich surowców. I żeby handel wewnątrz bractwa był sprawniejszy.

Moim zdaniem wystarczyłby dodatkowy klik "tylko dla bractwa" Ale oczywiście może być i oddzielna zakładka. Cokolwiek. Oby tylko np. mój sąsiad, którego nie lubię nie mógł skorzystać z moich surowców. Czy to tak wiele? Nie chcę widzieć jego nicku w powiadomieniach, bo mam od razu negatywne skojarzenia. A gra z założenia ma mieć dobre emocje

Argument, że jest mało ofert na rynku więc temat jest zbyteczny uważam za nietrafiony. Po co mamy bractwa? Po co one zostały wprowadzone? Nie po to przypadkiem abym umożliwić graczom swobodne wymiany towarów??? To może niech zaczną spełniać swoje funkcje. Rozumiem, że są problemy z surowcami zwłaszcza w mało aktywnych bractwach, ale to może właśnie dlatego trzeba zmienić system handlu, żeby dodatkowo aktywizować ludzi do poszukiwania dobrych i aktywnych bractw? I wszystkim będzie się żyło łatwiej i przyjemniej
 

Deleted User - 34008

Guest
Już raz to napisałem, ale się powtórzę.
Wystarczy, że ofertę wystawia ten, który coś aktualnie POTRZEBUJE. W ten sposób, nawet jak ofertę przyjmie gracz spoza bractwa, wasze potrzeby zostają zaspokojone.
Bractwa nie zostały wprowadzone po to, żeby się zamykać w małych grupkach i kisić we własnym sosie, tylko żeby mieć kontakt z osobami z odległych miejsc na mapie i poszerzyć właśnie ofertę handlową. @Dragomira ten temat jest kolejnym argumentem, żeby w końcu wprowadzić czat globalny.
A postawę "nie chcę żeby ofertę widział sąsiad, bo go nie lubię" uważam za niegodną i samolubną. Życie w społeczeństwie to nie tylko mój własny interes, ale interes całego społeczeństwa, bez względu na własne animozje. Bez kompromisu i empatii, współistnienie w jakiejkolwiek społeczności po prostu się nie uda i nie ma sensu.
 

DeletedUser79

Guest
Jak nie lubisz swojego sąsiada, to rozpocznij grę od nowa i wtedy będziesz miała nowego albo go mieć w ogóle nie będziesz. Bez przesady - wszyscy narzekają na brak sąsiadów - wiem, że to jest tylko przykład, ale Kusziel słusznie napisał, że takie działanie będzie właśnie odwrotne, bo jeśli w bractwie brakuje towaru, to bierzesz od sąsiada. Jak się boisz, że sąsiad Ci "ukradnie" ofertę, to jej nie wystawiaj, tylko czekaj aż ktoś inny wystawi.
 

DeletedUser580

Guest
Ja też jestem przeciwna ograniczaniu handlu, a z problemami podbierania można sobie trochę radzić tak jak @Kusziel napisał, ale bardzo dobrze rozumiem, co ma na myśli @kikimora.
Sama miałam takiego sąsiada, którego jak widziałam u Kupca to mi się ciśnienie podnosiło, a że wystawiał ciągle jednogwiazdkowe oferty, bo taki biznesmen z niego był, to dodatkowo mi się mdło robiło. ;) Dlatego ja MARZĘ o filtrowaniu ofert u Kupca i opcjach społecznościowych typu "ignoruj"! ;)

A tak w ogóle, to po co nam bractwa?
Większość gier zrzesza graczy po coś, m.in. po to, aby można było tworzyć wewnętrzny rynek handlu. To, że te propozycje się pojawiają to naprawdę nie jest nic dziwnego i ocenianie tego w kategoriach samolubstwa wydaje mi się zbyt ostre. ;)
 

DeletedUser48

Guest
Dlaczego? A no żeby żadne bydle nie mogło skorzystać z moich surowców.
Po pierwsze, nie uważam żeby ubliżać bydlęciu, a po drugie kompletnie nie uważam, żeby gracze nie z Twojego bractwa byli bydlętami.
Rynek jest dla WSZYSTKICH, więc nie ma powodu żeby innym ubliżać.
Kusziel napisał prawidłowo, a do ag123 jeżeli ktoś daje nieodpowiadający Tobie przelicznik, nie wymieniasz. To jest tak jak z pożyczkami, kto ma nóż na gardle, to pożycza mimo % gigantycznego.
 

DeletedUser174

Guest
interesujące postrzeganie świata
Czyli reasumując:
moje potrzeby sa mniej ważne niż potrzeby innej jednostki? I to ma być zachowanie samolubne i niegodne? Czyli potrzeby mojej społeczności (czytaj mojego bractwa) są mniej ważne? I to ja muszę się ograniczać i kombinować, żeby surowce trafiły tam gdzie powinny? A osoba z mojego bractwa ma czekać aż ktoś łaskawie przyjdzie i wyklika ofertę - dlaczego to właśnie osoba z mojego klanu ma być stratna? Dlaczego musi czekać? Na jakiej podstawie? Moje bractwo, mój ból głowy żeby nikomu niczego nie brakowało. Co mnie interesują problemy innych? No bardzo przepraszam, ale np. problemy emigracyjne niemców mnie nie interesują i nie uważam, ze muszę im pomóc je rozwiązywać. Jezeli jest to zachowanie samolubne i niegodne trudno mogę z tym żyć. Jeżeli w bractwie są niedobory jakiegoś surowca to nie lubimy jak on znika poza bractwo - czy to takie dziwne? Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym, że potrzeby naszego bractwa (naszej społeczności) są mniej ważne!

Poza tym chciałabym przypomnieć wszystkim, że nigdzie nie jest napisane, aby handel ograniczyć tylko do granic bractw. Chcecie wystawiać handel ogólny - czy ja Wam bronię? ale dlaczego chcecie ograniczać mnie? dlaczego to ja mam się dostosowywać? Czy moje prawa są mniej ważne?

a hasło o "zacieśnianiu stosunków sąsiedzkich poprzez handel"- proszę... Bezosobowe przeczytanie powiadomienia o dokonanej transakcji jest dalekie od zacieśniania stosunków. nie mylmy pojęć
 

DeletedUser580

Guest
@chudya, tylko, że zwróć uwagę, że gracze wystawiają "n" takich samych ofert i niestety jak klika się jedna za drugą, to Kupiec czasem dziwnie "przeskakuje" i momentami nie są posortowane jak trzeba. Ja akceptuję wszystkie ofki jak leci, pod warunkiem, że są uczciwe i niestety czasem przy takim dziwnym sortowaniu przez pomyłkę zdarza mi się klepnąć coś jakiemuś "sępowi". Chciałabym ofek z 1 gwiazdką nie widzieć, żeby się u Kupca nie stresować, szczególnie, że chodzę tam sąsiedztwu pomagać...
"Filtr gwiazdkowy" u Kupca, to jak dla mnie tak samo neutralna opcja jak filtrowanie po towarach.

PS. Nie zauważyłam wcześniej tekstu o bydle. Bardzo to brzydkie.
 

DeletedUser626

Guest
Patrząc w ten sposób, ktoś kto potrzebuje surowców też musi czekać, aż ktoś wystawi ofertę korzystną dla niego, podczas gdy może od razu wystawić ofertę niekorzystną, którą kto by nie przyjął, zyska na tym Bractwo i osoba, która tych surowców potrzebuje. Zawsze można odwrócić kota ogonem używając takich argumentów. :)
Nie mówię, że opcja handlu wewnątrz Bractwa jest zła, ale to nie jest coś co może być zgłoszone przy aktualnej sytuacji panującej w sąsiedztwach.
 

DeletedUser

Guest
@Dragomira Tu problem dotyka niestety filtrów handlu. Jak już wspomniano gra w sposób fatalny sortuje oferty i nieraz po akceptacji oferty konkretnej osoby widziałem jak się one mieszały, przez co musiałem mocno uważać komu oferte klikam, bo się można przejechać. I tak po każdym kliku. Nie wiem jak wewnętrznie sortowanie wygląda, ale dla mnie logiczne byłoby sortowania po surowcu, opłacalności, nazwie. Niestety tak nie ma i oferty różnych graczy są przemieszane, przez co klikanie "hurtem" jest ryzykowne, bo może się okazać, że klliknąłeś nie temu komu trzeba.
 

DeletedUser626

Guest
Pomysł na filtry jest zgłoszony, to jest osobna bajka, nawet jeśli argumentacja tutaj jest podobna.
Ograniczenia dostępności ofert dla osób spoza Bractw aktualnie nie przejdzie. : )
 

DeletedUser

Guest
ktoś kto potrzebuje surowców też musi czekać, aż ktoś wystawi ofertę korzystną dla niego
O ile wystawi :) Przez ostatnie kilka tygodni mojej aktywnej gry takie oferty mogłem policzyć na palcach jednej ręki. Wszysto szlag trafiał z powodu braku sąsiadów i 50% prowizji kupca. Gdyby nie te dwie rzeczy, to 90-95% ofert na liście byłaby 2-gwiazdkowa. Co robiłem? Miałem zapasy liczone w setkach tysięcy, więc akceptowałem oferty nielicznych. Sprawdzałem wchodząc do nich i oglądając czy są w bractwie oraz czy nie są aby na pustyni jaka jest wokół mnie. Po to by im pomóc.
może od razu wystawić ofertę niekorzystną, którą kto by nie przyjął, zyska na tym Bractwo i osoba, która tych surowców potrzebuje
To błędne myślenie. Na taki "luksus" mogą sobie pozwolić jedynie osoby naprawdę przyparte do muru i z przewalającymi się zasobami. W ten sposób sugerujesz bowiem, że gracze powinni wystawiać oferty bez- i 1-gwiazdkowe, które leszcze lub krezusi by klikali. Na takim handlu nikt nie zyskuje. Dlaczego? Ponieważ krezusi zaczną chomikować zasoby i wymieniać je jedynie w ramach bractw, albo stwierdzą, że lepiej wydać je na wykup prowincji niż bezsensowny handel, na którym jedynie tracą. Stracą też wystawiający takie oferty, ponieważ zostaną uznani za permanentne sępy i ich oferty będą omijane szerokim łukiem. Sam widziałem pewne osoby takie na handlu i od razu je omijałem z tekstem "A taką figę ode mnie ujrzysz!", bo wiecznie miały fatalne przeliczniki. Nawet nie jedną gwiazdkę, ale wiecznie bezgwiazdkowe.
to nie jest coś co może być zgłoszone przy aktualnej sytuacji panującej w sąsiedztwach.
I dlatego skoro poczyniło się takie założenia jakie się poczyniło, to w ramach zadośćuczynienia osoby na głębokich peryferiach z racji błędu twórców powinny być zwolnione z prowizji w dużym stopniu. by gra miała sens i by handel ożywić. Im dalej od centrum i im mniejsza gęstość aktywnych graczy, tym większa redukcja prowizji kupca i mniejsze ceny za wymianę towarów u kupca. Na ten moment kopalnie coś tam zmieniły, ale osobiście wolałbym zamiast tony przewalających mi się przez Ratusz monet, które i tak muszę jakoś wydać w Kupcu, mieć grupę aktywnych graczy.

Budowa cudu który takie redukcje umożliwia to nie jest rozwiązanie, tylko niezbyt sensowne rozwinięcie zaakceptowanej patologii, którą stworzyli sami twórcy. Przyjęto bowiem na starcie pewne założenia, które z biegiem czasu okazały się nieosiągalne. Zamiast od razu poczynić zmiany, odwlekano je w czasie i tym samym złożoność problemu rosła z każdą kolejną nowością implementowaną w grze. A dlaczego? Bo mimo skopanego i niewydolnego sąsiedztwa kolejne funkcjonalności były o nie opierane w mniejszym lub większym stopniu. Nawet niedawno wprowadzone turnieje w jakimś stopniu z nich korzystają. Ten fakt sugeruje, że miał to być jeden z kluczowych elementów rozgrywki. W obecnym jednak stanie założenia i rzeczywistość bardzo się rozjechały. Na tyle, że "bonusy" wynikające z posiadania sąsiedztwa dla wielu graczy są nieosiągalne. Tym samym "kary" narzucane przez grę wszystkim powinny zostać takim osobom zredukowane, aby choć częściowo ich gra miała jakikolwiek sens. W tej bowiem chwili są one karane kilkukrotnie bardziej niż inni, a dodatkowo nie z własnej winy. Dziwisz się, że one odchodzą? Ja nie.

Zauważ, że takie porzucone konta, nawet jeśli w końcu naprawią system sąsiedztwa, nowym graczom w okolicy też nie będą przydatne, z racji tego, że i tak są martwe. Ten problem powinien być rozwiązany już ponad rok temu i jego odwlekanie tak naprawdę nikomu nie służyło. Co z tego, że starzy gracze odeszli i "problem sam się rozwiązał"? Te konta będą straszyć nadal na mapie, a według regulaminu usunąć ich nie można, bo spełniły kryteria pozostawienia ich. Próba usunięcia "po cichu" będzie równoznaczna ze złamaniem przez twórców regulaminu, który sami stworzyli. Twórcy nie mają jeszcze w pełni świadomości konsekwencji swoich wielomiesięcznych zaniechań i to jest po prostu smutne. Postawili na rozwój projektu według własnego pomysłu, ale bez zadbania o "zaplecze" i sworzyli coś, co można nazwać kolosem na glinianych nogach. Może się wydawać z czasem duże i potężne, ale jak mocno kopnąć w podstawę, to się całość zawali.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser626

Guest
Trochę się zagalopowałeś, to jest temat o konkretnym, prostym pomyśle, który aktualnie nie ma szans na wprowadzenie. EOT
Nie będziemy tu roztrząsać i analizować historii rozwoju gry w celu wykazania skąd się wziął. Od takich dyskusji jest inny dział, a temat sąsiedztw był już chyba poruszany wszędzie gdzie się dało, również przez Ciebie. Doceniam wkład włożony w pisanie tak długich postów, ale tutaj one po prostu znikną, a temat zostanie zamknięty. :)

Sprostuje tylko jedną rzecz:
"Nieaktywne konta w okresie przekraczającym 30 dni będą kasowane. Przypisane do nich Diamenty dalej pozostaną na głównym koncie." Tyle mówią zasady, które i tak można zmienić. To, że mamy wprowadzone pewne warunki omijania rozwiniętych kont, nie znaczy, że nie możemy dostosować ich do nowej sytuacji, gdyby zaszła taka potrzeba (choć nie ma w tej chwili takich planów).
 
Status
Zamknięty.
Do góry