DeletedUser174
Guest
uwaga wstępu: do poszukiwań bractwa niezbędny jest dostęp do komputerowej wersji gry. Apka jest niefunkcyjna jezeli chodzi o poszukiwanie bractwa.
na końcu tych wypocin jest kilka wskazówek dla maluszków
krok pierwszy
zdefiniowanie celów
dobre bractwo dla każdego z nas oznacza co innego. W związku z tym niezbędne jest zdefiniowanie, co wg nas te pojęcie dokładnie oznacza. Musimy zadać sobie kilka pytań dotyczących naszej gry, a odpowiedzi na nie określą nam profil bractwa, którego szukamy. Wszystko zależy od tego jakie mamy oczekiwania wobec gry, jakie są nasze cele i jak chcemy je osiągnąć, ile czasu chcemy na grę poświęcić, z jakim zaangażowaniem grać itd. Po zdefiniowaniu czego tak właściwie szukamy możemy rozpocząć poszukiwania odpowiedniego miejsca
krok drugi
określenie własnych możliwości
musimy zdefiniować własny status, czyli określić jakie sa granice naszych możliwości. Odrobina refleksji i zdrowej samokrytyki pomoże określić jakiego bractwa powinniśmy szukać. Czyli jak mam wyniki w turnieju na poziomie 50pkt to może nie ma sensu wysyłać podania do topowego turniejowego bractwa... nawet do nędznego turniejowego bractwa nie ma co się zgłaszać, skoro element gry pt turnieje mi nie pasuje. A jak nie lubię iglicy to też nie ma sensu się pchać do bractwa, które robią złoto w iglicy.
Oczywiście możemy aspirować do tych najlepszych bractw... tylko, że one są najlepsze tak trochę nie bez powodu, bo maja jakieś określone preferencje rekrutacyjne i z definicji nie przyjmują wszystkich jak leci. Co to oznacza? Aby dostać się do tych topowych (nie mylić z rankingowymi) bractw czasami trzeba ułozyc sobie "ścieżkę kariery" i wyłapać kilka przystanków, aby w rezultacie znaleźć miejsce w jakimś docelowym bractwie
krok trzeci
ocena bractwa
Tutaj pomocne mogą być opisy bractw. Po coś one są i w wielu wypadkach dość dobrze spełniają swoją rolę. Możemy się z nich dowiedzieć jakie sa teoretyczne oczekiwania bractwa i co dane bractwo teoretycznie oferuje. Opis opisem, ale jak wiemy z autopsji z opisem jest jak z reklamą, więc nie zawsze opis oddaje pełny obraz... czyli niezbędna jest weryfikacja.
W oknie bractwa jest miejsce na osiągnięcia iglicowe, więc od razu mamy pogdląd jak dane bractwo ambitnie działa w tej materii. Przy weryfikacji bractwa możemy sporo dowiedzieć się z rankingu dostępnego w grze (zakładka przygody może być niebywale użyteczna), ale pomocne może być narzędzie https://www.elvenstats.com/ (statsy)
Dzięki statsom możemy sprawdzić aktywność bractwa -> o ile nie ma nieaktywnych kont (oznaczonych czarnym wykrzyknikiem) to możemy wnioskować, ze bractwo jest w miarę aktywne i może być godne uwagi. Krok niezbędny przy poszukiwaniu bractw turniejowych.
Przy ocenie bractwa warto tez jest zwrócić uwagę na pozycję i wyniki arcy-. Tak się jakoś dziwnie składa, ze o ile arcy- jest jakoś zaangazowany/a to bractwo lepiej lub gorzej, ale w miarę jakoś funkcjonuje. O ile arcy- jest oznaczony wykrzyknikiem to nie ma co się zastanawiać i trzeba uciekać. Jak arcy ma jakieś długie nieobecności (widoczny brak przyrostu punktów czy też brak aktywności w turniejach) to też lepiej jest poszukać innego miejsca. Jak arcy- kuleje z aktywnością na grze, to można wysnuć wniosek, że kondycja bractwa też nie jest najlepsza
Innym wyznacznikiem kondycji bractwa może być (podkreślam może, bo to absolutnie nie jest reguła) hierarchia w bractwie. Wiele bractw w opisach nawet okresla jakie są warunki otrzymania określonej rangi, więc obserwacja "karnych" rang może dać do myślenia w zakresie aktywności danego bractwa . Drabinka dziobania może też dac pewne wskazówki co do atmosfery panującej w bractwie, bo przykładowo o ile na stanowisku magów są stosunkowo mało aktywne konta to można mieć uzasadnione podejrzenie, że jest to jakaś grupka wzajemnej adoracji i lepiej jest takie bractwo zostawić w spokoju. Zestaw 20 magów i 2-3 towarzyszy ( o ile nie jest to karna ranga, bo i takie przypadki można spotkać) też może dać trochę do myślenia.
Poskładanie tych drobnych elementów pozwoli nam podjac decyzję czy do danego bractwa aplikować, czy też lepiej jest poszukać jednak czegoś innego
krok czwarty
aplikacja
czyli najłatwiejsza część planu: kliknąć zielony przycisk >wyślij zgłoszenie<. Mozna też pokusić się o wysłanie wiadomości do arcy bractwa z prośbą o przyjęcie. Odradzam maile o treści: kcem dolonczyć (sic!), chcę dołączyć, jestem, chcę/czy mogę z wami grać, przyjmij mnie (dopisek proszę niewiele zmienia), zgłaszam się itp Wiadomości w stylu: w geście łaski udzielam pozwolenia na wysłanie mi zaproszenia też można sobie darować
ważne: czego nie robić: o ile nie spełniamy wymagań danego bractwa to nie ma sensu wysyłać zgłoszeń do tych bractw.
jestem maluszkiem z historią 3 minut na grze... co robić?
nic. Nie panikować i pograć kilka dni. Bez bractwa można spokojnie grać nawet na bardzo wysokim poziomie. Nie wysyłać masowo zgłoszeń do bractw z "pierwszej 10", bo żadne nie zaakceptuje takiego zgłoszenia. Nie wysyłać skamlących wiadomości do arcy- tych bractw z prośbą o przyjęcie. A już na pewno nie wysyłać takich maili jak jest 25 osób w bractwie. I zdecydowanie nie obrażać się po odmownej odpowiedzi. Celem tej gry nie jest znalezienie bractwa, a czasami mam wrażenie, ze wielu "graczy" tak to właśnie postrzega.
Zamiast marnować czas i energie na desperackie poszukiwanie bractwa, to lepiej jest wejść na forum (lub wiki) i poczytać jakieś poradniki o grze
Owszem do arcy- tego naszego wyśnionego bractwa można napisać, ale raczej z informacją, ze ja oto kcem do was, ale za mała bidusia jestem, to ja z zapytaniem czy znata jakieś przedszkole, które by przygarnęlo kropka i trochę mnie podpasło, coby kiedys w przyszłości móc się doczołgać jakoś do nich. W innym wypadku szkoda klawiatury
Jestem maluszkiem i szukam bractwa to...:
można wysyłać zgłoszenia do top30 bractw i sie dołować, bo żadne nie chce przyjąć, ale osobiście nie polecam tego sposobu
lub bardziej konstruktywne rozwiązanie:
a/ wysyłać na przypał zgłoszenia do bractw 50-100, a nawet 150 (bo powyżej też można znaleźć całkiem przyzwoite) i metodą odkrywkową znaleźć jakieś w miarę aktywne. Metodą prób i błedów na pewno za którym razem się uda.
b/ skorzystać z podpowiedzi wyżej
c/ można też zostawić posta na forum z zapytaniem kto przygarnie kropka w odpowiednim dziale
Drabinka kariery
Na początek można się zatrzymać gdziekolwiek. O ile tylko trochę łapek bedzie, jakiś handel i ktos chętny do sprzedania podstawowych informacji o grze. Na początek w zupełności wystarczy. Nie żartuję. Słowo honoru, że to w zupełności wystarczy. Gdy zacznie się robić nam za ciasno, to wtedy poszukać czegoś bardziej ambitnego, ale z bagażem 3k punktów nie warto startować jeszcze do tych topowych bractw. Trzeba znaleźć inny przystanek, który spełni nasze oczekiwania i pozwoli się rozwijać. Tu nie ma jednej recepty ile takich "portów" trzeba odhaczyć... czasami wystarczy 1, a czasami i 10 to malo zanim się znajdzie odpowiednie miejsce. Metoda prób i błędów trzeba cierpliwie szukać do skutku. Bez żalu trzeba opuszczać nierokujące bractwa i szukać lepszego miejsca -> innego sposobu nie ma
a jako wisienke na torcie doloze jeszcze linka
warto tam zajrzeć
na końcu tych wypocin jest kilka wskazówek dla maluszków
krok pierwszy
zdefiniowanie celów
dobre bractwo dla każdego z nas oznacza co innego. W związku z tym niezbędne jest zdefiniowanie, co wg nas te pojęcie dokładnie oznacza. Musimy zadać sobie kilka pytań dotyczących naszej gry, a odpowiedzi na nie określą nam profil bractwa, którego szukamy. Wszystko zależy od tego jakie mamy oczekiwania wobec gry, jakie są nasze cele i jak chcemy je osiągnąć, ile czasu chcemy na grę poświęcić, z jakim zaangażowaniem grać itd. Po zdefiniowaniu czego tak właściwie szukamy możemy rozpocząć poszukiwania odpowiedniego miejsca
krok drugi
określenie własnych możliwości
musimy zdefiniować własny status, czyli określić jakie sa granice naszych możliwości. Odrobina refleksji i zdrowej samokrytyki pomoże określić jakiego bractwa powinniśmy szukać. Czyli jak mam wyniki w turnieju na poziomie 50pkt to może nie ma sensu wysyłać podania do topowego turniejowego bractwa... nawet do nędznego turniejowego bractwa nie ma co się zgłaszać, skoro element gry pt turnieje mi nie pasuje. A jak nie lubię iglicy to też nie ma sensu się pchać do bractwa, które robią złoto w iglicy.
Oczywiście możemy aspirować do tych najlepszych bractw... tylko, że one są najlepsze tak trochę nie bez powodu, bo maja jakieś określone preferencje rekrutacyjne i z definicji nie przyjmują wszystkich jak leci. Co to oznacza? Aby dostać się do tych topowych (nie mylić z rankingowymi) bractw czasami trzeba ułozyc sobie "ścieżkę kariery" i wyłapać kilka przystanków, aby w rezultacie znaleźć miejsce w jakimś docelowym bractwie
krok trzeci
ocena bractwa
Tutaj pomocne mogą być opisy bractw. Po coś one są i w wielu wypadkach dość dobrze spełniają swoją rolę. Możemy się z nich dowiedzieć jakie sa teoretyczne oczekiwania bractwa i co dane bractwo teoretycznie oferuje. Opis opisem, ale jak wiemy z autopsji z opisem jest jak z reklamą, więc nie zawsze opis oddaje pełny obraz... czyli niezbędna jest weryfikacja.
W oknie bractwa jest miejsce na osiągnięcia iglicowe, więc od razu mamy pogdląd jak dane bractwo ambitnie działa w tej materii. Przy weryfikacji bractwa możemy sporo dowiedzieć się z rankingu dostępnego w grze (zakładka przygody może być niebywale użyteczna), ale pomocne może być narzędzie https://www.elvenstats.com/ (statsy)
Dzięki statsom możemy sprawdzić aktywność bractwa -> o ile nie ma nieaktywnych kont (oznaczonych czarnym wykrzyknikiem) to możemy wnioskować, ze bractwo jest w miarę aktywne i może być godne uwagi. Krok niezbędny przy poszukiwaniu bractw turniejowych.
Przy ocenie bractwa warto tez jest zwrócić uwagę na pozycję i wyniki arcy-. Tak się jakoś dziwnie składa, ze o ile arcy- jest jakoś zaangazowany/a to bractwo lepiej lub gorzej, ale w miarę jakoś funkcjonuje. O ile arcy- jest oznaczony wykrzyknikiem to nie ma co się zastanawiać i trzeba uciekać. Jak arcy ma jakieś długie nieobecności (widoczny brak przyrostu punktów czy też brak aktywności w turniejach) to też lepiej jest poszukać innego miejsca. Jak arcy- kuleje z aktywnością na grze, to można wysnuć wniosek, że kondycja bractwa też nie jest najlepsza
Innym wyznacznikiem kondycji bractwa może być (podkreślam może, bo to absolutnie nie jest reguła) hierarchia w bractwie. Wiele bractw w opisach nawet okresla jakie są warunki otrzymania określonej rangi, więc obserwacja "karnych" rang może dać do myślenia w zakresie aktywności danego bractwa . Drabinka dziobania może też dac pewne wskazówki co do atmosfery panującej w bractwie, bo przykładowo o ile na stanowisku magów są stosunkowo mało aktywne konta to można mieć uzasadnione podejrzenie, że jest to jakaś grupka wzajemnej adoracji i lepiej jest takie bractwo zostawić w spokoju. Zestaw 20 magów i 2-3 towarzyszy ( o ile nie jest to karna ranga, bo i takie przypadki można spotkać) też może dać trochę do myślenia.
Poskładanie tych drobnych elementów pozwoli nam podjac decyzję czy do danego bractwa aplikować, czy też lepiej jest poszukać jednak czegoś innego
krok czwarty
aplikacja
czyli najłatwiejsza część planu: kliknąć zielony przycisk >wyślij zgłoszenie<. Mozna też pokusić się o wysłanie wiadomości do arcy bractwa z prośbą o przyjęcie. Odradzam maile o treści: kcem dolonczyć (sic!), chcę dołączyć, jestem, chcę/czy mogę z wami grać, przyjmij mnie (dopisek proszę niewiele zmienia), zgłaszam się itp Wiadomości w stylu: w geście łaski udzielam pozwolenia na wysłanie mi zaproszenia też można sobie darować
ważne: czego nie robić: o ile nie spełniamy wymagań danego bractwa to nie ma sensu wysyłać zgłoszeń do tych bractw.
jestem maluszkiem z historią 3 minut na grze... co robić?
nic. Nie panikować i pograć kilka dni. Bez bractwa można spokojnie grać nawet na bardzo wysokim poziomie. Nie wysyłać masowo zgłoszeń do bractw z "pierwszej 10", bo żadne nie zaakceptuje takiego zgłoszenia. Nie wysyłać skamlących wiadomości do arcy- tych bractw z prośbą o przyjęcie. A już na pewno nie wysyłać takich maili jak jest 25 osób w bractwie. I zdecydowanie nie obrażać się po odmownej odpowiedzi. Celem tej gry nie jest znalezienie bractwa, a czasami mam wrażenie, ze wielu "graczy" tak to właśnie postrzega.
Zamiast marnować czas i energie na desperackie poszukiwanie bractwa, to lepiej jest wejść na forum (lub wiki) i poczytać jakieś poradniki o grze
Owszem do arcy- tego naszego wyśnionego bractwa można napisać, ale raczej z informacją, ze ja oto kcem do was, ale za mała bidusia jestem, to ja z zapytaniem czy znata jakieś przedszkole, które by przygarnęlo kropka i trochę mnie podpasło, coby kiedys w przyszłości móc się doczołgać jakoś do nich. W innym wypadku szkoda klawiatury
Jestem maluszkiem i szukam bractwa to...:
można wysyłać zgłoszenia do top30 bractw i sie dołować, bo żadne nie chce przyjąć, ale osobiście nie polecam tego sposobu
lub bardziej konstruktywne rozwiązanie:
a/ wysyłać na przypał zgłoszenia do bractw 50-100, a nawet 150 (bo powyżej też można znaleźć całkiem przyzwoite) i metodą odkrywkową znaleźć jakieś w miarę aktywne. Metodą prób i błedów na pewno za którym razem się uda.
b/ skorzystać z podpowiedzi wyżej
c/ można też zostawić posta na forum z zapytaniem kto przygarnie kropka w odpowiednim dziale
Drabinka kariery
Na początek można się zatrzymać gdziekolwiek. O ile tylko trochę łapek bedzie, jakiś handel i ktos chętny do sprzedania podstawowych informacji o grze. Na początek w zupełności wystarczy. Nie żartuję. Słowo honoru, że to w zupełności wystarczy. Gdy zacznie się robić nam za ciasno, to wtedy poszukać czegoś bardziej ambitnego, ale z bagażem 3k punktów nie warto startować jeszcze do tych topowych bractw. Trzeba znaleźć inny przystanek, który spełni nasze oczekiwania i pozwoli się rozwijać. Tu nie ma jednej recepty ile takich "portów" trzeba odhaczyć... czasami wystarczy 1, a czasami i 10 to malo zanim się znajdzie odpowiednie miejsce. Metoda prób i błędów trzeba cierpliwie szukać do skutku. Bez żalu trzeba opuszczać nierokujące bractwa i szukać lepszego miejsca -> innego sposobu nie ma
a jako wisienke na torcie doloze jeszcze linka
warto tam zajrzeć
Ostatnio edytowane przez moderatora: