Ja na szczęście mam parę cykli kilkutomowych które aktualnie czytam (poniżej) i idąc do księgarni po prostu kupuję następny tom
- przede wszystkim Świat Dysku - aktualnie jestem po Ostatnim Kontynencie, czyli 22 z 41 tomów - najlepiej jest opisać ten cykl chyba jako humorystyczne fantasy
- cykl inkwizytorski J. Pierkary - ciężko mi zaklasyfikować ten cykl, najlepszym określaniem będzie chyba fantasy w świecie alternatywnym (?)
- cykl demoniczny P.V. Bretta - ostatnio (niecały miesiąc temu) wyszła kolejna część (i chyba nie ostatnia), Tron z Czaszek - bardzo dobre fantasy
- zawsze mogę dokupić kolejną Diunę F. Herberta - rasowe s-f
- ostatnio skończyłem "trylogię" (tak na prawdę to dylogię, tylko II tom podzielili na dwie książki) Siewca Wiatru + Zbieracz Burz M.L. Kossakowskiej (choć jeszcze chciałbym dotrzeć do Żarn Niebios) - fantasy angelologiczne (?)
- jest jeszcze cykl Rzeki Londynu + Księżyc nad Soho + ... (Whispers Underground będzie wydane w 2016 r., a póki co jest 6 tomów) - urban fantasy
- jeszcze mogę polecić 7-ksiąg (nie wiem czy będzie czy nie więcej tomów) Kronik Żelaznego Druida K. Hearne'a - urban fantasy
- jako jednotomowe książki mogę polecić twórczość P.K. Dicka i na dobrą sprawę jakąkolwiek książkę z serii "Uczta Wyobraźni"
- jeszcze mam zamiar się w końcu kiedyś wziąć za H.P. Lovcrafta, ale to może kiedyś...
- czeka na mnie na pewno jeszcze świat Metro 2033, Darda i na pewno wielu innych (cykl Pies i Klecha mi się właśnie przypomniał jako pozycja na liście do kupienia/przeczytania)
- no i oczywiści w końcu trzeba będzie kupić i zacząć czytać Pieśń Lodu i Ognia (i tu uwaga, dla wszystkich, którzy chcą przeczytać zekranizowane książki - najpierw obejrzycie film/serial, dopiero potem czytajcie książkę. W ten sposób i film/serial, i książka będą ciekawe, bo zwykle ekranizacje duuużo tracą w porównaniu do książek)
Póki co tyle. Jak sobie przypomnę jeszcze jakieś tytuły, autorów to pewnie dopiszę