• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Koszty ekspansji

ChrisBaggins

Zwiadowca
Ludzie, wyjaśnijcie proszę, bo ja już nic nie rozumiem, ku czemu dążą twórcy tej gry.
Jestem w końcu VI epoki, właśnie zakończyłem badanie 26 ekspansji. Nie pamiętam, ile tam materiałów kosztowało badanie, ale sporo. Za to koszt posadowienia zwalił mnie z krzesła - 2350K lub 1100 diamentów! Niedługo ekspansja Premium będzie tańsza - cena dla mnie obecnie 1500 diax, bo już kilka kupiłem.
Jeśli szczerze - nie mam pojęcia, co dalej robić. Można oczywiście zbierać prowincje, ale koszty zwiadu też progresywnie rosną. Aby było więcej złota, potrzebne są rezydki - ale gdzie je stawiać, jeśli ekspansje stają się coraz droższe?
Nie rozumiem balansu tej gry. Od ośmiu lat gram w Godville, jest to tekstowa Zero Player Game, mechanikę ma dziesięć razy bardziej skomplikowaną od Elvenaru, ale za to bardzo logiczny balans i zrozumiałą politykę donacyjną. A tu... sam nie wiem, co powiedzieć.
Ma ktoś jakieś podpowiedzi, jak wybrnąć ze ślepego zaułka? Bo zdaje mi się, że na krasnoludach zakończę swą wędrówkę. Może ktoś z twórców się wypowie, dlaczego ekspansje są takie drogie?
 

DeletedUser174

Guest
Nie są drogie

Możesz śmiało bazować na tym co posiadasz i nie kupić nawet 1 exp premium

W grze ( przynajmniej do tej pory, bo teraz to już nie jestem tego taka pewna) chodzi o to, aby max dopasować możliwości miasta do potrzeb. Nie jest to trudne zadanie, bo margines błędu jest bardzo duży. Gra jest tak skonstruowana, że decicitowy jest stan deficytu czy innego braku. Złota i mlotkow to akurat w grze nie brakuje i do tego to naprawdę nie potrzebujesz exp premium
 

BlossomValvi

Łucznik
Cześć,

Na początek sugeruję trochę sie wgryźć w grę, akurat zarządzanie miejscem w mieście to w zasadzie podstawa tej gry i tak na początek:
1. O które ekspansje ci chodzi? Mamy trzy typy
- Z badań, które można posadowić za zwykłe towary (złotem sie nie przejmuj tego będziesz miał nadto, to jest towar traktowany "śmieciowo" w stosunku do pozostałych)
- Z podboju prowincji (darmowe)
- Premium za diamenty każda następna kosztuje 500 diamentów więcej

Podejrzewam, że zbyt gwałtownie się rozwijasz stąd czasowe niedobory złota i młotków, natomiast zaraz dojdziesz do ras gościnnych i tu cię przyhamują więc nie będzie problemu z kosztami ekspansji (poza premium)

2. Natomiast gospodarka miejscem w mieście to całe clou tej gry i cóż mogę napisać, poczytaj poradniki a najlepiej to wejść do sensownego bractwa które wskaże ścieżkę rozwoju. Tutaj zaznaczam gra stoi przed wielkimi zmianami mechaniki, więc wszelkie obecne ścieżki rozwoju mogę za jakiś czas (kilka - kilkanaście tygodni) ulec zmianie, tym niemniej zalecam bractwo turniejowe ze średniej półki, które przygarnie nowicjusza (topowe raczej tego nie robią)

Oczywiście jakielkowiek ścieżki byś nie wybrał to ta gra jest na lata (najszybszy rozwój to tak minimum 12 miesięcy by coś znaczyć)

Edit:

A ja jestem po prawie 30 latach w Settlersach i Herosach (łacznie z wersjami online jak się pojawiły) i ... nic mi to tutaj nie dało :) to zupełnie inna gra, ale ma jedną niepowtarzalną cechę jako MMO, nikt ci tutaj miasta nie najedzie :)
 
Ostatnia edycja:

ChrisBaggins

Zwiadowca
W grze ( przynajmniej do tej pory, bo teraz to już nie jestem tego taka pewna) chodzi o to, aby max dopasować możliwości miasta do potrzeb. Nie jest to trudne zadanie, bo margines błędu jest bardzo duży. Gra jest tak skonstruowana, że decicitowy jest stan deficytu czy innego braku. Złota i mlotkow to akurat w grze nie brakuje i do tego to naprawdę nie potrzebujesz exp premium
Możliwe, że źle planuję możliwości. Dzięki za podpowiedź, spróbuję przemyśleć priorytety :)
//
Cześć,

Na początek sugeruję trochę sie wgryźć w grę, akurat zarządzanie miejscem w mieście to w zasadzie podstawa tej gry i tak na początek:
1. O które ekspansje ci chodzi? Mamy trzy typy
- Z badań, które można posadowić za zwykłe towary (złotem sie nie przejmuj tego będziesz miał nadto, to jest towar traktowany "śmieciowo" w stosunku do pozostałych)
- Z podboju prowincji (darmowe)
- Premium za diamenty każda następna kosztuje 500 diamentów więcej

Podejrzewam, że zbyt gwałtownie się rozwijasz stąd czasowe niedobory złota i młotków, natomiast zaraz dojdziesz do ras gościnnych i tu cię przyhamują więc nie będzie problemu z kosztami ekspansji (poza premium)

2. Natomiast gospodarka miejscem w mieście to całe clou tej gry i cóż mogę napisać, poczytaj poradniki a najlepiej to wejść do sensownego bractwa które wskaże ścieżkę rozwoju. Tutaj zaznaczam gra stoi przed wielkimi zmianami mechaniki, więc wszelkie obecne ścieżki rozwoju mogę za jakiś czas (kilka - kilkanaście tygodni) ulec zmianie, tym niemniej zalecam bractwo turniejowe ze średniej półki, które przygarnie nowicjusza (topowe raczej tego nie robią)

Oczywiście jakielkowiek ścieżki byś nie wybrał to ta gra jest na lata (najszybszy rozwój to tak minimum 12 miesięcy by coś znaczyć)

Edit:

A ja jestem po ponad 30 latach w Settlersach i Herosach (łacznie z wersjami online jak się pojawiły) i ... nic mi to tutaj nie dało :) to zupełnie inna gra, ale ma jedną niepowtarzalną cechę jako MMO, nikt ci tutaj miasta nie najedzie :)


Głównie mam pretensję o ekspy z badań - tak naprawdę płaci się dwukrotnie, najpierw towarami za badanie, potem złotem (lub diamentami) za posadowienie. Uważam to w dalszym ciągu za zdrowe przegięcie. Niewielką pretensję mam co do progresji ilości prowincji, wymaganych do uzyskania ekspansji z mapy - jeśli policzyć, to koszty w towarze lub w armii mogą nawet przewyższać koszty badania.
Co do Premium wolę się nie wypowiadać ;)
Możliwe, że rozwój miasta był zbyt burzliwy, krasnoludy już mnie nieco przyhamowały, tym niemniej drastycznie brakuje mi miejsca i mam wrażenie "zapętlenia". Niewykluczone, że zatrzymam badania i zacznę się bardziej interesować mapą.
Poradniki przeglądałem, zmieniłem dzięki temu podejście do produkcji.
Wielkie dzięki za podpowiedzi. Niewykluczone. że zmienię nieco podejście do tej gry.
PS. To, że nie ma najazdów obcych armii uważam za największy plus tej gry. A drugi duży plus - to grafika :)

połączono//Urdur
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Eleanora2

Wędrowiec
Możliwe, że źle planuję możliwości. Dzięki za podpowiedź, spróbuję przemyśleć priorytety :)
Z ciekawości przejrzałam Twoje miasto. Masz mnóstwo budynków ze starych eventów ( z III rozdziału a jesteś w Krasnoludach), poza tym miasto nie jest najlepiej ułożone (w załączniku propozycja bardziej efektywnego ułożenia). Warto więc wykorzystać obecny event aby wymienić niektóre budynki (głównie pop/kult z poprzednich eventów) i zyskać kilka ekspansji ustawiając budynki w bardziej ekonomiczny sposób.

PS : https://www.elvenstats.com/player/pl3/850678 - link do Statystyk gry, daje dostęp do architekta


propozycja.JPG
 

BlossomValvi

Łucznik
Ja bym jeszcze zwrócił uwagę ze od krasnoludów to zaczyna się iść z ilości budynków w jakość, czyli lepiej mniej ale za to podniesione do najwyższego poziomu

mnie zaskakuje ilość warsztatów ale może mieć to związek ze spora ilością manufaktur i rzuca się w oczy mała ilość rezydencji kosztem budynków ewentowych to wyjaśnia szybkie wyczerpywanie zapasu złota
 

ChrisBaggins

Zwiadowca
Z ciekawości przejrzałam Twoje miasto. Masz mnóstwo budynków ze starych eventów ( z III rozdziału a jesteś w Krasnoludach), poza tym miasto nie jest najlepiej ułożone (w załączniku propozycja bardziej efektywnego ułożenia). Warto więc wykorzystać obecny event aby wymienić niektóre budynki (głównie pop/kult z poprzednich eventów) i zyskać kilka ekspansji ustawiając budynki w bardziej ekonomiczny sposób.

PS : https://www.elvenstats.com/player/pl3/850678 - link do Statystyk gry, daje dostęp do architekta
Dzięki przede wszystkim za plan, chociaż na razie nie wiem, jak to wszystko teraz przesortować -trzeba będzie pomyśleć. Niektóre budynki na pewno wymienię, ale jak na razie z tego eventu mam tylko jeden - latający czarownicy dawali więcej. No i tu jest problem - tam jest więcej populacyjnych niż kulturowych, nie tak prosto można je zastąpić. Trzeba będzie stopniowo jakoś... Tym niemniej dziękuję jeszcze raz, również za link - wiele się wyjaśniło ))
//
Ja bym jeszcze zwrócił uwagę ze od krasnoludów to zaczyna się iść z ilości budynków w jakość, czyli lepiej mniej ale za to podniesione do najwyższego poziomu

mnie zaskakuje ilość warsztatów ale może mieć to związek ze spora ilością manufaktur i rzuca się w oczy mała ilość rezydencji kosztem budynków ewentowych to wyjaśnia szybkie wyczerpywanie zapasu złota
OK, będę szedł na jakość :) a czemu zaskakuje ilość warsztatów? za dużo?

Połączono//Urdur
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

xEasyRiderx

Rycerz
a czemu zaskakuje ilość warsztatów? za dużo?
Naliczyłem chyba 10 warsztatów to wcale nie tak dużo u siebie mam 5 magicznych czyli jakby 9 normalnych z tym że zajmują mniej miejsca :)

Musisz tutaj brać pod uwagę że rozbudowa twoich 10 warsztatów to monety i młotki nie mówiąc już o ludkach i miejscu jakie te warsztaty zajmą a jak już wyżej zauważono masz mało rezydencji a to jednak ludki i monety potrzebne na rozbudowę. Sądzę że redukcja do 8 (2 do inwentarza) w zupełności wystarcza
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser4488

Guest
i trzy grosze początkującego :) codzienna pomoc sąsiadom w miarę rozwoju ratusza pomoże opłacić naukę , posadowienie ekspansji z badań oraz zwiad a z czasem i zakupy u hurtownika
 

BlossomValvi

Łucznik
i czwarty grosz - robienie zadań rotacyjnych też ładnie wspiera miasto w złoto i młotki

Faktycznie ja w krasnoludach miałem 8 warsztatów ale dodatkowo Księge i Wykopaliska, które wtedy dawały dużo mniej (stałą ilość a nie % skarbca co dobę)
 

blazius1

Paladyn
Możesz uwzględnić i mieć w pamięci, że tendencja ogólna jest taka, że ilość warsztatów ulega zwykle z czasem redukcji, a ilość rezydencji wzrasta, albo przy najmniej nie maleje.

I że ta tendencja ulega potem indywidualnym modyfikacjom w zależności od tego, kto jak mocno robi Iglicę. No i ostatecznie również ile ma szczęścia w Iglicy w losowaniu Magicznych Warsztatów.

Niezależnie od farta lub pecha w Iglicy możesz zredukować ilość warsztatów stawiając Wieże Dobrobytu.
 

xEasyRiderx

Rycerz
Niezależnie od farta lub pecha w Iglicy możesz zredukować ilość warsztatów stawiając Wieże Dobrobytu
Pech czy szczęście w iglicy to jedno jednak gdybym zdecydował się na Wieże Dobrobytu to nie kosztem warsztatów. Te pozostałyby bez zmniejszania ich ilości ponieważ młotki są potrzebne a w miarę rozwoju miasta zapotrzebowanie na nie niestety rośnie. Nie mam tutaj na myśli negocjacji w iglicy ale sam rozwój miasta i jeszcze do tego produkcja wojska :)
 

Sorcha

Rycerz
Księga Tajemnic jest dobra przy krótkim zwiadzie, bo "młotki" są przy rozpoczęciu zwiadu., potem lepsze są Wieże Dobrobytu. Krótki zwiad to taki mniej więcej do 12h na "Bardzo łatwym". A iglica to głównie jest źródłem katalizatorów (ale nie tylko) oszczędza się, relikty dzięki niej. Zamiast Bezdennych Wykopalisk lepiej postawić dodatkowy Warsztat lub rezydencję i relikty zdobywać w turnieju.
 
Do góry