Część graczy chcąc zwiększyć szansę realizacji swojej oferty rozbija ją na mniejsze części. To zaśmieca rynek.
Zamiast 15 takich samych zleceń po 1000 jednostek wolałbym jedno za 15 tysięcy. Ważne, żeby mali gracze mogli sobie wymienić małą liczbę surowców, realizując to zlecenie cząstkowo.
Pomysl mi sie osobiscie nie podoba. Obawiam sie, ze wprowadzenie takiej zmiany spowodowaloby wrecz
pogorszenie sytuacji mniejszych graczy. Dlaczego ?
Przy identycznym przeliczniku (zalozmy, ze bedzie to 1:1) wieksze oferty maja wyzszy priorytet, czyli pojawiaja sie wyzej na liscie. Mozliwosc czastkowego skupowania ofert spowodowalaby pewnie, ze duzi gracze wystawialiby naprawde gigantyczne oferty, a wtedy nawet srednia oferta sredniego gracza nigdy nie mialaby szans pojawic sie gdzies w okolicach szczytu listy ofert. A mali gracze ? Nie mogac znalezc odpowiednio malych ofert dla siebie byliby zmuszeni do czastkowego skupowania ofert. Bardzo latwo pomylic sie przy czyms takim o jedno zero, nie wspominajac juz o zwiekszonym nakladzie pracy w porownaniu do jednego klikniecia na sciagniecie malej oferty, jak to jest do tej pory.
Ale byc moze sie myle, tyle ze widze jeszcze jeden problem, choc tym razem tylko "wizualnej" natury.
Obecnie ogromna wiekszosc graczy wystawia "pelne" oferty, tzn. np. 500, 10 000, 30 000, Wszystko wyglada w miare porzadnie i przejrzyscie i latwo jest zebrac kilka ofert na potrzebna ilosc danego surowca, na biezaco wszystko sumujac. Jesli te oferty "poszarpiemy", to lista ofert bedzie mogla wygladac np. tak:
275, 6400, 13100, 48700 itd. I wez tu czlowieku sumuj
Moze troche przesadzam, ale problem tego rodzaju mamy juz na rynku zywych towarow na przykladzie starszych ofert, ktore czesciowo sie rozpadly i juz nie sa "pelne". Mi to osobiscie troche przeszkadza i wolalbym, by przynajmniej na rynku normalnych towarow czegos takiego nie bylo. Moze to i drobnostka, ale problemow na rynku mamy cale mnostwo, po co dokladac kolejny ?