Przeciez takie porownania nie maja najmniejszego sensu. Wydawca ten sam, ale to przeciez inna
gra. Gdyby przeniesc tu wszystkie rozwiazania z FoE, to mielibysmy tu... FoE, a nie Elvenar.
Kiedys, juz dano temu ktos z Teamu uzasadnial, dlaczego w Elvenarze nie ma (i nie bedzie)
schowka na budynki, mozliwosci ich obracania itd.. W wielkim skrocie: zeby nie bylo za latwo.
I bardzo dobrze moim zdaniem, ta gra opiera sie na dlugoterminowym planowaniu. Zbyt wiele
ulatwien po prostu by te gre zarznelo. Powtorze to, co pare osob juz w ostatnim czasie pisalo
na ten temat tu na forum: i tak juz jest za latwo. Ja osobiscie czekam na Iglice Wiecznosci, czyli
pozeracza wojska i surowcow
W koncu trzeba sie bedzie troche wysilic, chcac ja przejsc cala.
Wracajac do tematu - jesli pomysl przywracania ostatniego zburzonego budynku przejdzie, to
pewnie w formie, ktora uniemozliwi wykorzystanie tej funkcji jako ulatwienie w przebudowach.