-
Drogi czytelniku forum,
Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!
Najlepszy event główny w 2019 roku?
- Rozpoczynający wątek Koval92
- Data rozpoczęcia
chris07070707
Mag
Ewolucja Feniksa.
Ostatni sensowny event w starym stylu sprzed ery wszechobecnej losowosci w zadaniach, ktorego przejscie mozna bylo dokladnie zaplanowac i ktory nie zamienil sie w ciezka orke. Nagroda glowna (czyli Feniks Ognia) byla swietna , byc moze troche zbyt OP i troche za bardzo wplynela na wzrost wynikow turniejowych, ale z perspektywy czasu bylo to do zaakceptowania. Nagrody dzienne byly akurat, ich ilosc takze. Feniksy uwazam za najlepiej do tej pory zbalansowany event ze wszystkich, w jakich bralem dotad udzial, byc moze z wyjatkiem eventu zimowego z 2018.
Ostatni sensowny event w starym stylu sprzed ery wszechobecnej losowosci w zadaniach, ktorego przejscie mozna bylo dokladnie zaplanowac i ktory nie zamienil sie w ciezka orke. Nagroda glowna (czyli Feniks Ognia) byla swietna , byc moze troche zbyt OP i troche za bardzo wplynela na wzrost wynikow turniejowych, ale z perspektywy czasu bylo to do zaakceptowania. Nagrody dzienne byly akurat, ich ilosc takze. Feniksy uwazam za najlepiej do tej pory zbalansowany event ze wszystkich, w jakich bralem dotad udzial, byc moze z wyjatkiem eventu zimowego z 2018.
Nusion
Kapłan
Feniks 
Był tylko jeden do zdobycia, więc nie było kłopotu co zrobić, żeby nikt nie miał za dużo... I tak mogło zostać!
Poza tym Feniks jest u mnie zdecydowanie najczęściej karmionym zwierzakiem. Przy każdym turnieju co najmniej 2x i przy okazji Iglica leci.
Brunatne są mocarne, ale jednak nie są chyba karmione regularnie, a w każdym razie nie u mnie. Chociaż doceniam to, że je mam i mogę wykorzystać ich moc jak mam potrzebę
Był tylko jeden do zdobycia, więc nie było kłopotu co zrobić, żeby nikt nie miał za dużo... I tak mogło zostać!
Poza tym Feniks jest u mnie zdecydowanie najczęściej karmionym zwierzakiem. Przy każdym turnieju co najmniej 2x i przy okazji Iglica leci.
Brunatne są mocarne, ale jednak nie są chyba karmione regularnie, a w każdym razie nie u mnie. Chociaż doceniam to, że je mam i mogę wykorzystać ich moc jak mam potrzebę
Tajniakos
Paladyn
Moim zdaniem także najlepszym eventem minionego roku była Ewolucja Feniksa. Tak jak napisał Chris, główna nagroda, choć rewelacyjna, dość mocno wpłynęła na wzrost wyników turniejowych ale też nie zaburzyła wtedy w znaczący sposób balansu gry jak chociażby Jesienny Zodiak, który praktycznie zachwiał grą. Totalnym niewypałem natomiast była trwająca jeszcze Zimowa Magia z kilku powodów. Widać niestety gołym okiem, że programiści nie mieli pomysłu jak naprawić swoją wpadkę z poprzednich eventów i poszli w kierunku systemu z FoE co już na wstępie zniechęciło graczy do brania w nim udziału na taką skalę jak to miało miejsce podczas Jesiennego Zodiaku czy też z Letnich Syren. System całkowicie inny niż ten do, którego zdążyliśmy się już przyzwyczaić.
Wiadomym co prawda było, że twórcy gry musieli zminimalizować ilość zdobytych nagród głównych, to w tym przypadku i w moim odczuciu poszli ze skrajności w skrajność powodując frustrację graczy, ponieważ zbyt dużo było losowości w losowości, a ja jak przystało na grę strategiczną nijak nie mogłem się w tym evencie tego aspektu doszukać.
Wiadomym co prawda było, że twórcy gry musieli zminimalizować ilość zdobytych nagród głównych, to w tym przypadku i w moim odczuciu poszli ze skrajności w skrajność powodując frustrację graczy, ponieważ zbyt dużo było losowości w losowości, a ja jak przystało na grę strategiczną nijak nie mogłem się w tym evencie tego aspektu doszukać.
DeletedUser3575
Guest
Zagłosowałam na feniksa, ale event karnawałowy też wspominam z łezką w oku. Mam wielki sentyment do setów eventowych. Żadne inne budynki dające surowce nie mają dla mnie tyle mocy co zestawy zimowy 2018, karnawałowy 2019 i jesienny 2018. Budynki ewolucyjne do mnie nie przemawiają, choć feniks ognia jest świetny i z perspektywy czasu niezbędny.
DeletedUser
Guest
Feniks z uwagi na mechanikę reszta praktycznie się nie liczy, bo ewent powinien być zabawa a nie orką czy frustracja z losowości
reszta praktycznie się nie liczy, bo ewent powinien być zabawa a nie orką czy frustracja z losowościDeletedUser2004
Guest
Niezaprzeczalnie feniks.Dzięki niemu gra stała się w miarę znośna (mniej frustrujące turki),w połączeniu z niedźwiadkami tworzy wprost fenomenalne ułatwienie.Nareszcie mniej czasu zabiera ta gra,a o to przecież chodzi nam wszystkim.
GrzegorzTheGreat
Tancerz ostrzy
Feniksy i Karnawał.
Zodiak miał świetne nagrody główne, ale przez losowość i mieszanie w evencie już po jego rozpoczęciu, nie wspominam go dobrze.
Skądinąd teraz sobie uświadomiłem, że jak na jeden rok, to było tego naprawdę sporo, a część z nich była bardzo absorbująca.
Zodiak miał świetne nagrody główne, ale przez losowość i mieszanie w evencie już po jego rozpoczęciu, nie wspominam go dobrze.
Skądinąd teraz sobie uświadomiłem, że jak na jeden rok, to było tego naprawdę sporo, a część z nich była bardzo absorbująca.
Sorcha
Rycerz
Feniksy i Karnawał.
Chociaż w Syrenach też mi nieźle poszło miałem mnóstwo waluty eventowej, ale z to może z uwagi na to że mi się kumulowała, bo zmieniłem strategie losowania.
Zgadzam się z @Ljosael . Dodam że w evencie zimowym 2018 były dwa zestawy i ten lepszy to oczywiście zestaw sów śnieżnych.
Chociaż w Syrenach też mi nieźle poszło miałem mnóstwo waluty eventowej, ale z to może z uwagi na to że mi się kumulowała, bo zmieniłem strategie losowania.
Zgadzam się z @Ljosael . Dodam że w evencie zimowym 2018 były dwa zestawy i ten lepszy to oczywiście zestaw sów śnieżnych.
Ostatnia edycja:
Ethel
Rozbójnik
Zdecydowanie Feniks- można było szybko zrobić i zająć się miastem, nagroda też bardzo przyjemna. Nie mniej jestem wdzięczna za Polarki w Jesiennym Zodiaku- dzięki nim nie mam do wyboru: pójść późno spać lub odpuścić 6 gwiazdkę. Dodatkowo - mogę nawet zacząć następnego dnia i wyrobię się ze wszystkimi gwiazdkami O agentach którzy robią turniej w jeden dzień już nie wspominam Bo to na razie nie mój styl.
O agentach którzy robią turniej w jeden dzień już nie wspominam Bo to na razie nie mój styl.GrzegorzTheGreat
Tancerz ostrzy
Ktoś wybrał Zimową Magię Chętnie bym przeczytał uzasadnienie.
Chętnie bym przeczytał uzasadnienie.Eleanora2
Wędrowiec
Ktoś wybrał Zimową Magię
Możliwe, że jest to pierwszy event w którym coś mógł zdobyć. Na becie więcej zdobyłam w Zimowej Magii niż w Zodiakach.
Edit : Zimowa Magia nie jest moim najlepszym eventem. Muszę jednak przyznać, że pozwoliła mi wymienić wszystkie budynki pop/kult na lepsze (jedynie trzymam Grzybowy Las bo jest śliczny). Po zakończeniu przygód bractw będę miała 2 Posiadłości z piernika na 10 poziomie, co pozwoli mi beż żalu schować jedną manu jedwabiu do magazynu. Poza tym na okres eventu nie musiałam stawiać mini manu i warsztatów i zaśmiecać miasta. Moje 10 warsztatów i 7 T1 manu w zupełności wystarczyły. Mogłam więc rozwijać miasto w trakcie trwania eventu co nie było standardem w trakcie trwania poprzednich eventów.
Ostatnia edycja:
Koval92
Kapłan
Może to dlatego, że jak się trzymało w zimowej magii walutę to się mogło zdobyć 2 najlepsze obecnie dostępne pop/kult. Może nie w takich ilościach jak daily na syrenach czy w zodiakach, ale kilkanaście na pewno. Inne eventy miały lepsze systemy za to same daily nie urywały nic, w zodiakach poskąpili najlepszych budynków z jesieni.
DeletedUser174
Guest
szczerze to mnie już trochę to drażni. Co to sa te najlepsze budynki? i co znaczy poskąpili? takie dziamanie roszczeniowe jest wybitnie irytujące. Gdyby w każdym evencie dawali super wypaśne nagrody to w pewnym momencie byśmy doszli do momentu, ze na 1 kratce to 100k ludzi powinno mieszkać. Może tak trochę rozsądku? A nie postawa bo ja chcę!... a bo czegoś nie dali, a bo dali za mało, a bo coś tam... Jak się komuś nie podobają nagrody (bo kiedyś były inne/lepsze) to po prostu sie nie gra i pozamiatane. A męczenie buły "bo poskąpili" nikomu nie wychodzi pewnie na zdrowie. Tym bardziej że i tak nie mamy żadnego wpływu na nagrody. Bierzemy co dają i jedyne co to możemy się cieszyć... albo zmienić grę.
W ankiecie nie wzięłam udziału. Każdy event miał swoje zalety i wady. Gdyby pytanie było o najgorszy event nie miałabym problemu z odpowiedzią. Ale najlepszy... w sumie żadnego z tą nową mechaniką nie chciałabym przechodzic jeszcze raz. To ciśnienie w feniksie na artefakty (oj żeby chociaż się udało 9 poziom zdobyć) jeszcze dzisiaj odbija mi się czkawką. <CIACH>
//Wycięto zdanie z obraźliwymi określeniami: Hajmdal
Ostatnio edytowane przez moderatora:
DeletedUser
Guest
Tu sie zgadzam absolutnie te czy inne nagrody nie powinny być powodem wyboru danego ewentu bo w takim przypadku wszystkie były dla mnie najlepsze ponieważ w każdym osiągnąłem założone minima, które dla niektórych są poza zasięgiem
Powtarzam Feniks najlepszy bo:
- przewidywalny system, który pozwalał wcisnąć ewent w budowę miasta
- jedna nagroda główna (do wyboru!)
- system losowania nie idealny ale to gracz miał wybór czego potrzebuje np. Na początkowych miastach polowałem na skrzynki z runami by postawić pierwsze antyki a teraz...
- do tej pory pamietam ze jeszcze po ewencie przez długi czas miałem nawyk przeczesywanie planszy w poszukiwaniu esencji co oznacza ze przez cały ewent robiło się go aktywnie tylko inaczej niż teraz
- system nie był idealny ale zarazem mógł być świetna baza do zrobienia tych nieszczęsnych pętli no cóż olali to ważniejsze są filmiki reklamowe
A teraz patrząc na listę wtop znaczy ewentow:
- nieskończone nagrody główne zmieniają ta gre powoli w typowa azjatycka gacha gdzie co ewent masz nowy element OP który musisz mieć bo lecisz w rozwoju
Bardzo ładnie to widać po budynkach antycznych jak mocno inflacja dotyka coraz większych aspektów gry - przykład pw z Księgi Tajemnic obecnie powinna dawać 3x tyle co ma albo zbiory co 3h by była na poziomie nagród z ewentow
- do miksu z gacha dorzućmy jeszcze coraz większa FOEmizacje gry co tu pisać po prostu życzę sobie i wszystkim by nasz światek wrócił na swoje Elvenarowskie tory
- a jak nie to tańczące mieczyki będą coraz dłużej trwały a nowi gracze nie będą mieli co tu szukać w porównaniu ze starymi wyjadaczami (chyba ze nowe OP wejdą jeszcze silniejsze)
ponieważ w każdym osiągnąłem założone minima, które dla niektórych są poza zasięgiem Powtarzam Feniks najlepszy bo:
- przewidywalny system, który pozwalał wcisnąć ewent w budowę miasta
- jedna nagroda główna (do wyboru!)
- system losowania nie idealny ale to gracz miał wybór czego potrzebuje np. Na początkowych miastach polowałem na skrzynki z runami by postawić pierwsze antyki a teraz...
- do tej pory pamietam ze jeszcze po ewencie przez długi czas miałem nawyk przeczesywanie planszy w poszukiwaniu esencji
co oznacza ze przez cały ewent robiło się go aktywnie tylko inaczej niż teraz- system nie był idealny ale zarazem mógł być świetna baza do zrobienia tych nieszczęsnych pętli no cóż olali to ważniejsze są filmiki reklamowe
A teraz patrząc na listę wtop znaczy ewentow:
- nieskończone nagrody główne zmieniają ta gre powoli w typowa azjatycka gacha gdzie co ewent masz nowy element OP który musisz mieć bo lecisz w rozwoju
Bardzo ładnie to widać po budynkach antycznych jak mocno inflacja dotyka coraz większych aspektów gry - przykład pw z Księgi Tajemnic obecnie powinna dawać 3x tyle co ma albo zbiory co 3h by była na poziomie nagród z ewentow
- do miksu z gacha dorzućmy jeszcze coraz większa FOEmizacje gry co tu pisać po prostu życzę sobie i wszystkim by nasz światek wrócił na swoje Elvenarowskie tory
- a jak nie to tańczące mieczyki będą coraz dłużej trwały
a nowi gracze nie będą mieli co tu szukać w porównaniu ze starymi wyjadaczami (chyba ze nowe OP wejdą jeszcze silniejsze)