DeletedUser2264
Guest
Nie zgodzę się. Powodzenia życzę w łapaniu multikont. Jakie chcesz kryterium? Niestety ale nie ma możliwości wyłapania multi, bo mogę grać z dzieckiem na jednym kompie i on bardzo chce mi pomagać i co mi zrobisz?
Lekarstwem jest to co wcześniej było opisane. W czasie przygód konta dochodzące tracą odznaki I PRODUKCJĘ (też ważne), trzeba by jeszcze coś wymyslić żeby nie było podmian kont zwykłych na czysto produkcyjne. Moim zdaniem nie multikonta sa najgorsze ale to, że można je w tak prosty, wręcz banalny sposób wykorzystać. Multi będą zawsze i niech sobie będą ale tam gdzie liczy się produkcja ich użycie powinno być maksymalnie utrudnione.
@Kattina - nie zgodzę się co do Twej opinii o "TOP-ce" (to co napisałaś, dotyczy części ale nie wszystkich) - to, że część z Nas ma wolne miejsce wynika, głównie z tego, że odkryli już grubo ponad 400 prowincji oraz w większości zdobyli ekspansje z drzewka badań oraz nie stawiają budynków "bezwartościowych" np. z samą kulturą (no chyba że to Ich kaprys). Do tego liczą kwadraciki i planują rozłożenie budynków w mieście.
Inną sprawą jest, że część graczy z Topki angażuje w grę realne środki bo muszą "byś najlepsi" w każdej grze ale z czegoś ta gra musi się rozwijać i to trzeba zrozumieć...
Zobacz - ja już kilka tygodni temu zakończyłem rozdział 11 i czekam na nowy 12 - miasto mam ułożone, totalnie olewam ranking - bo ze względu na postęp w grze powinienem być wyżej - jednak nie stawiam żadnych cudów pod ranking i nie walczę o miejsca w rankingu i rywalizację w tym zakresie odpuszczam. Niestety trzeba się pogodzić z tym, że część graczy musi wygrać "wszystko - nawet.... byle co.." bo inaczej serce by nie wytrzymało i gratuluję decyzji o bojkocie PB cz.2
@Kattina - nie zgodzę się co do Twej opinii o "TOP-ce" (to co napisałaś, dotyczy części ale nie wszystkich) - to, że część z Nas ma wolne miejsce wynika, głównie z tego, że odkryli już grubo ponad 400 prowincji oraz w większości zdobyli ekspansje z drzewka badań oraz nie stawiają budynków "bezwartościowych" np. z samą kulturą (no chyba że to Ich kaprys). Do tego liczą kwadraciki i planują rozłożenie budynków w mieście.
Inną sprawą jest, że część graczy z Topki angażuje w grę realne środki bo muszą "byś najlepsi" w każdej grze ale z czegoś ta gra musi się rozwijać i to trzeba zrozumieć...
Zobacz - ja już kilka tygodni temu zakończyłem rozdział 11 i czekam na nowy 12 - miasto mam ułożone, totalnie olewam ranking - bo ze względu na postęp w grze powinienem być wyżej - jednak nie stawiam żadnych cudów pod ranking i nie walczę o miejsca w rankingu i rywalizację w tym zakresie odpuszczam. Niestety trzeba się pogodzić z tym, że część graczy musi wygrać "wszystko - nawet.... byle co.." bo inaczej serce by nie wytrzymało i gratuluję decyzji o bojkocie PB cz.2
@Midi67 - chodziło mi dokładnie i tylko o zasady fair play, czyli realne szanse konkurowania z tak uzbrojonymi i przygotowanymi na takie rozgrywki bractwami grającymi bez względu na nagrody, tylko dla miejsca bo "muszą być najlepsi" . W nosie mam ile kasy w to wkładają, każdy może, ale układ sił/możliwości w kwestii właśnie miejsca w mieście jest niewspółmierny do miast, gdzie nie ma gdzie wcisnąć choćby jednego mikro warsztatu.. Inni muszą/ musieliby wywalić w kosmos pół miasta i grubo się cofnąć w rozwoju.. Topka to nie multikonciarze, oni mają pierdyliard miejsca, nie muszą się w to bawić..
Na Arendyllu kończę smoki i serio, nie widzę szans, ani powodów (marcheweczki), żeby poświęcać rozbudowywane miesiącami budynki dla śmiesznej rozgrywki. Przecież musisz widzieć tę przepaść..
Ostatnio edytowane przez moderatora: