Gdyż biorę się za łatanie, bo Nam dach przecieka ..
A gdy już to skończyła, do kąpieli pośpieszyła ...
Piękniutka się zrobiła i oręż na siebie włożyła..
Przez okno spojrzała i dym w oddali dojrzała..
Szybciutko tam pognała, bo zapach swojskiej kiełbasy wyniuchała...
Teraz ze Smokiem przy ognisku siedzi i mapę do skarbu śledzi..
Pojedli, popili i razem w podróż wyruszyli ...
Ciekawe co najpierw przeżyli ...... ???
