Odrzucone Nowa rasa w grze po krasnoludach

[DeletedUser816]

Niektórzy gracze zbliżają się do końca drzewka badań w krasnoludach , jak już nie doszli do końca to niedługo dojdą . Warto by pomyśleć o nowej rasie np. gnomach czy smokach ,która to dała by tym graczom motywacje do dalszej gry.Rozdział 7 smoki np. i mnóstwo nowych badań.
Dokładanie jakichś pierdół typu magia nie na wiele się zda .Lepsza była by możliwość atakowania innych graczy i po wygranej bitwie przejmowania części ich surowców.
Pozdrawiam.

 

[DeletedUser]

Hej
Planowane są kolejne nowości ale na nie trzeba poczekać, więc polecam zaglądać do tego działu

 

[DeletedUser171]

Niektórzy gracze zbliżają się do końca drzewka badań w krasnoludach , jak już nie doszli do końca to niedługo dojdą . Warto by pomyśleć o nowej rasie np. gnomach czy smokach ,która to dała by tym graczom motywacje do dalszej gry.Rozdział 7 smoki np. i mnóstwo nowych badań.
Dokładanie jakichś pierdół typu magia nie na wiele się zda .Lepsza była by możliwość atakowania innych graczy i po wygranej bitwie przejmowania części ich surowców.
Pozdrawiam.

Jak masz wielką ochotę atakować innych graczy i ich grabić to jest wiele takich gier. Tu jest priorytet, ze nie ma walki miedzy graczami i bardzo dobrze, to jedno dobrze świadczy o autorach tej gry.

 

[DeletedUser]

Dokładanie jakichś pierdół typu magia nie na wiele się zda .Lepsza była by możliwość atakowania innych graczy i po wygranej bitwie przejmowania części ich surowców

Dodawanie nowych misji i innych modernizacji, jest właśnie po to, żeby było co robić.
Przejmowanie surowców graczy, moim zdaniem zabiłoby tą grę.
Wtedy każdy drżałby o swoje miasto i magazyn, a chodzi o to, żeby każdy mógł czerpać radość z rozbudowy.
Możemy przecież walczyć w prowincjach i to wystarczy.

 

[Seidhewedd]

Zgadzam się z przedmówcami. Świadomość tego, że po włączeniu gry nie zobaczę płonącego miasta, daje duży komfort i pozwala na swobodne podejście do rozgrywki. Jest mnóstwo innych gier, gdzie celem jest PvP. Ja się cieszę, że tutaj tego nie ma. Bo nie należę do graczy, którzy mogą non stop okupować grę.