• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

nowy TURNIEJ STALI - dyskusja

Zedytuje ten post, kiedy bede mial okazje potestowac rozne sposoby walki na stali, bo dotychczas walczylem w tym turnieju tylko raz na becie i to w tylko okolo 20 prowincjach.

W nowych turniejach stali bedziemy mieli do czynienia z przewaga jednostek magicznych u przeciwnika, przy czym w przeciwienstwie do starego systemu moga rowniez wystepowac domieszki wszystkich innych typow jednostek.

Moim zdaniem najbardziej skuteczna strategia w turnieju stali bedzie walka lekkimi strzelajacymi. Najlepiej powinni sie spisywac Zwiadowcy II/III, a w drugiej kolejnosci Lucznicy/Kusznicy. Zwiadowcy maja potezny bonus ataku i obrony przeciwko jednostkom magicznym, wiec przy w miare sprzyjajacych ukladach nie powinni ponosic zbyt wysokich strat. Dopiero sie okaze, z jakimi kombinacjami przeciwnika bedziemy mieli do czynienia, wiec na razie ciezko powiedziec, czy najczesciej sprawdzi sie 5 x lekka strzelajaca w wiekszosci walk, czy beda tez potrzebne jednostki wsparcia. Na pewno wystawienie 2-3 Oswieconych Lekkich strzelcow mocno zwiekszy skutecznosc tej metody walki, ale tak na oko (i tu moge sie mocno pomylic, zobaczymy) walka na samym Feniksie Ognia tez powinna przyniesc niezle rezultaty.
Walczac lekkimi strzelajacymi z 2-3 wzmocnieniami ataku mozna ignorowac lekkie strzelajace przeciwnika, tak samo lekkie (nawet jednego psa), dopiero przy obecnosci ciezkich strzelajacych trzeba bedzie pewnie pomyslec i ewentualnie wystawic wsparcie, np. Kwitnacego Maga lub Kaplana. Zobaczymy, wszystko zalezy od kombinacji, ktore bedzie wystawial przeciwnik.

W starym systemie bardzo popularnym i tak samo skutecznym sposobem walki na stali byla tez walka Kwitnacymi Magami II-III lub Kaplanami, sam zreszta tez preferowalem walke jednostkami magicznymi. Poczatkujacy gracze takich dylematow miec raczej nie beda, bo nie dysponuja jeszcze dostatecznie silnymi jednostkami magicznymi. Mam powazne watpliwosci, czy ten sposob walki pozostanie tak samo skuteczny, jak kiedys. Oczywiscie, jesli wystawimy jakiegos Zbrojmistrza i kilka Powielaczy Magow w celu wzmocnienia ataku naszych jednostek magicznych, to na pewno beda sobie dawac rade i to calkiem niezle. Przypuszczam jednak, ze przy porownywalnej liczbie wzmocnien czy bonusow z cudow, walka lekkimi strzelajacymi (a zwlaszcza Zwiadowcami) przyniesie o wiele nizsze straty. W przypadku walki bez wzmocnien, na samym tylko Feniksie, bedzie pewnie podobnie.
 

LeonARTo

Wędrowiec
W ostatnim turnieju stali przynajmniej u mnie w epoce Leśnych Elfów, łucznicy lub driady II nie zdały egzaminu . Mając wsparcie swobodnego ulepszenia jedn. i oświeconego strzelca, powielacza magów, feniksa, iglice 12 poziom i tak straty były zbyt wysokie. Dopiero przy zmianie jednostek na cerbery ze wsparciem kwitnących magów, wyniki wygranej walki były bardzo zadawalające. Teraz już będąc w następnej epoce postawiłem ponownie na cerbery i kwitnących ale w razie "W", mam w zanadrzu w razie czego łuczników i driady jakby plan nie wypalił :)
 

Charlene

Szef kuchni
Ja będę próbowała walczyć Cerberami II i Łucznikami III (walki będę robiła dopiero w piątek i sobotę), więcej jak 25 prowincji nie będę miała, także powinny sobie dać radę w zależności jakie będą zestawienia u wroga. Wiem, że Cerbery mogą być jakoś użyteczne w początkowych prowincjach ( ja je lubię używać na magiczne) a w późniejszych już nie bardzo, ale na razie nie mam Zwiadowcy i zobaczę co się sprawdzi na moim etapie gry ;)

EDIT : po zobaczeniu jakie są układy wrogich jednostek stwierdzam, że Cerber się tu w ogóle nie nada. Zdecydowanie lekka strzelająca + jakieś wsparcie magicznych ze wzmocnieniami, tak jak pisał Chris
 
Ostatnia edycja:

AnyaVanja

Wędrowiec
@chris07070707 jestem ciekawa jak wyjdzie mieszanie wojsk. Ja sama robiłam I turę turnieju bez mieszania bo zazwyczaj jednak nie wpływa ono korzystnie. W sumie straciłam 5,5 oddziałów (walka łucznikami i raz trentem) co stanowiło 1,4% wszystkich posiadanych oddziałów. Raczej mało biorąc pod uwagę brak jakichkolwiek wzmocnień czy fenka (oprócz iglicy na 13 poziomie) ale przeszłam 10 prowincji. Więcej dopiero w piątek jak wejdą wzmocnienia.
Będę śledzić wątek żeby zobaczyć czy jednak mieszanie u innych się sprawdzi i jest zalecane.
 

Proqrator

Rozbójnik
Ja już mieszanych nie wystawiam. Dziś sprobowalem, bo aż się prosiło dołożyć ciezka. Przy tych wielkościach oddziałów powyżej 20 prowincji to dość bolesna zabawa.
A miałem wystawione wzmocnienia, Feniks , iglice 22 chyba

Ten układ mnie dziś najbardziej rozwalał, a na 27 prowincji 1* trafił się z 5 razy powyżej 15 prowincji.
IMG_20201013_202812.jpg
 
Ostatnia edycja:
Ten układ mnie dziś najbardziej rozwalał, a na 27 prowincji 1* trafił się z 5 razy powyżej 15 prowincji.
View attachment 2973
To swietny uklad na manual, niestety, jak widze, robisz turniej z apki. Na manualu wystawia sie 4x lekka strzelajaca i 1x magiczna. Na szczescie ciezka strzelajaca przeciwnika ma krotki zasieg, wiec na wiekszosci map nie zagrozi naszym lekkim strzelajacym, Wystarczy zadbac o to, by nasze lekkie strzelajace zajely sie Magami i lekkimi, a nasza jednostka magiczna wlasnie ciezka strzelajaca przeciwnika. Odrobine gorzej by bylo, gdyby przeciwnik w miejsce Orka Dezertera mial dalekozsiezna ciezka strzelajaca, czyli Mozdzierz lub Zabe, ale pokazany na screenie uklad w walce recznej jest raczej bezproblemowy, jesli masz choc odrobine wzmocniony atak (Feniks, Iglice).

EDIT: na automacie zaawansowani gracze moga sprobowac wystawic kombinacje Zab i magicznych, np. w ukladzie 2 + 3, ale to zalezy od wysokosci prowincji. Dokladanie ciezkich to rzeczywiscie nienajlepszy pomysl przy tym ukladzie.
 
Ostatnia edycja:

GrzegorzTheGreat

Tancerz ostrzy
To swietny uklad na manual, niestety, jak widze, robisz turniej z apki. Na manualu wystawia sie 4x lekka strzelajaca i 1x magiczna.
Jeśli do walki manualnej, to na ten układ ja wystawiłbym 2 Zwiadowców, Kapłana i 2 Żaby. Zero strat.
Chyba, że trafiłby się jakiś super niekorzystny teren, to może inaczej.
Moim zdaniem najbardziej skuteczna strategia w turnieju stali bedzie walka lekkimi strzelajacymi.
W starym systemie bardzo popularnym i tak samo skutecznym sposobem walki na stali byla tez walka Kwitnacymi Magami II-III lub Kaplanami, .... Mam powazne watpliwosci, czy ten sposob walki pozostanie tak samo skuteczny, jak kiedys.
No na razie to słabo z tymi lekkimi, zrobiłem na razie 30 prowincji na 1 gwiazdce i wygląda na razie tak:
- pierwsze 10 prowincji to bajka, zresztą podobnie jak w poprzednim turnieju
- prawie w każdej walce jest albo lekka albo ciężka strzelająca, czasem dwie lub obie naraz - takie walki robiłem manualnie,
- od ok. 20 prowincji oddział wroga rośnie błyskawicznie, tak, że Zwiadowcy nie są w stanie zabić ich od pierwszego strzału (mimo 4 wzmocnień, Iglicy na 30 poziomie i Feniksa, czyli razem + 290% do ataku), tylko dzięki walce manualnej unikałem lub minimalizowałem straty,
- do tego dochodzi fatalne rozgrywanie walki przez automat, wystawiam 5 napakowanych Zwiadowców przeciw 5 magicznym i mam stratę 0,5-1 oddział, strach pomyśleć, co by było, gdybym ich puścił automatem w innym układzie.
Kapłani nie radzą sobie zresztą specjalnie lepiej, choć na ich usprawiedliwienie: mają tylko 120% bonusu do ataku (1 wzmocnienie, Feniks i Smocze Opactwo).
Przy 31 prowincji gra mi się zawiesiła, więc skorzystałem z okazji i piszę :)
Zobaczymy, jak będzie na kolejnych gwiazdkach, ale obawiam się, że turniej stali może nie być już tak łatwy, jak kiedyś, moim zdaniem turniej marmuru był łatwiejszy. Ale to na razie wstępna opinia.
 
Jeśli do walki manualnej, to na ten układ ja wystawiłbym 2 Zwiadowców, Kapłana i 2 Żaby.
Na to samo wychodzi. Lekkie przeciwnika nie maja bonusu obrony przeciwko lekkim strzelajacym, ktore ze wzmocnionym atakiem bez problemu wykanczaja je w 2 rundach, przy czym pierwsze uderzenie nalezy do nas.
No na razie to słabo z tymi lekkimi <strzelajacymi>... ... Kapłani nie radzą sobie zresztą specjalnie lepiej
...obawiam się, że turniej stali może nie być już tak łatwy, jak kiedyś, moim zdaniem turniej marmuru był łatwiejszy. Ale to na razie wstępna opinia.
Mam takie same obserwacje. Problem w tym, ze w walce na automacie nie ma praktycznie innego wyjscia, niz wystawiac lekkie strzelajace i magiczne, bo i tak to wlasnie te jednostki ponosza najnizsze straty. Na stali rzeczywiscie walka manualna bardzo poplaca i pozwala znacznie ograniczyc straty.
 

GrzegorzTheGreat

Tancerz ostrzy
Na to samo wychodzi. Lekkie przeciwnika nie maja bonusu obrony przeciwko lekkim strzelajacym, ktore ze wzmocnionym atakiem bez problemu wykanczaja je w 2 rundach, przy czym pierwsze uderzenie nalezy do nas.
Problem w tym, że muszą je wykończyć w pierwszej rundzie, bo jak strzelą, znajdą się w ich zasięgu, a lekkie już mają bonus na naszych strzelców.
Mój układ jest bez takiego ryzyka.
Problem w tym, ze w walce na automacie nie ma praktycznie innego wyjscia, niz wystawiac lekkie strzelajace i magiczne, bo i tak to wlasnie te jednostki ponosza najnizsze straty. Na stali rzeczywiscie walka manualna bardzo poplaca i pozwala znacznie ograniczyc straty.
No i to jest pewnego rodzaju porażka, bo w stosunku do poprzedniej wersji wygląda na to, że trudniej będzie wybrać jeden z tych dwóch wariantów, a na pewno straty będa znacznie większe. Z bonusem +290% do ataku w 30 prowincji w "starym" turnieju byłbym z minimalnymi stratami.
Miejmy nadzieję, że w tych turniejach, które już wcześniej były trudniejsze, trudność nie wzrośnie w porównywalnym stopniu jak na stali.
 
Ostatnia edycja:
Problem w tym, że muszą je wykończyć w pierwszej rundzie, bo jak strzelą, znajdą się w ich zasięgu
Przy przeszkodach terenowych i przy tej "inteligencji" przeciwnika, jaka mamy ? ;) To sie moze zdarzyc tylko na calkowicie otwartych mapach. Prawie nie zdarzalo mi sie ponosic strat w podobnych walkach, przy czym moja jednostka magiczna rowniez na poczatku atakuje lekka przeciwnika, bo nie ma co pchac jej od razu na ciezka strzelajaca, lepiej poczekac, az ta sama podejdzie i zaatakowac ja najwczesniej w 2 rundzie. Nie musimy sobie nawzajem udowadniac, ktory sposob jest lepszy, widocznie oba sie sprawdzaja.

Poza tym po turnieju marmuru nabralem troche nieufnosci do Zab w tych wyzszych prowincjach. Im wyzej, tym bardziej problematyczna staje sie walka nimi, bo "slabna w oczach".
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser3983

Guest
Ja gram głównie na apce,a ten turniej jeszcze że wzmocnieniami z poprzedniego,dlatego u mnie idą głównie magowie i cerbery jako wsparcie
 

Aslana

Tancerz ostrzy
Na aplikacji przy obecnym turnieju najlepiej jest walczyć bez mieszana jednostek, jakiekolwiek dodatki zwiększają straty.
Iglice na 29, klasztor 17, 4 oświecone , zbrojmistrz, no i feniks ognia.
Zwiadowca 1* bardzo ładnie sobie radził całą 1* 22 prowincje oraz do 12prowincji na drugiej gwiazdce.
Magowie u mnie się nie sprawdzają w tym turnieju zupełnie (elfy :( )
Na kilku prowincjach dostałam w kość bo podkusiło mnie aby domieszać jednastkę, pasowało według układu jednostek przeciwnika. Kosztowny błąd, oj kosztowny.
Kilkakrotnie trafiły mi się miksy 5 różnych jednostek przeciwnika.
I ciekawi mnie kto wymyślił te ilości orków do negocjacji???
 

Charlene

Szef kuchni
Rasa: Wróżki
Wzmocnienia : +115,75% zdrowia, 2x oświecony + 27%, 2x powielacz magów, brak feniksa ognia
20 prowincji na 1*, walki na apce

Moją barierą okazała się prowincja nr 20. Miałam tam 3x Skalny olbrzym(c. strzelająca) + Wiedźma(magiczna) + Złodziej(lekka) , miałam za słabe wzmocnienia do rozmiaru przeciwnika(ja ok 2000 a wróg 3000), żeby wygrać tę walkę i była to moja pierwsza porażka w nowym turnieju. Szkoda, że nie mam Banshe II-III, bo ją widzę do tego typu walki.
Często pojawiało się zestawienie:
IMG_8535.jpg
Wystawiałam 3x Łucznika III + 2x Golem III ( łucznik prawie żadnych strat, trochę oberwał golem, ale byłam tego świadoma, nie miałam pomysłu co by dobrze się sprawdziło przy tej walce-cały czas mowa o prowincji do 20 nr, na zdjęciu jest mniejszy oddział, bo screena robiłam na wcześniejszych prowincjach).
Ogólnie to mam wrażenie, że jest to cięższy turniej jak marmur, zobaczę jak na 2* i zedytuje post.
 
Moją barierą okazała się prowincja nr 20. Miałam tam 3x Skalny olbrzym(c. strzelająca) + Wiedźma(magiczna) + Złodziej(lekka) , miałam za słabe wzmocnienia do rozmiaru przeciwnika(ja ok 2000 a wróg 3000), żeby wygrać tę walkę i była to moja pierwsza porażka w nowym turnieju.
Probowalas moze po prostu 5x Czarodziejka, bez mieszania wlasnych jednostek ? Z takimi wzmocnieniami powinny dac rade. Wystawianie Lucznikow w tym ukladzie w walce automatycznej raczej zle sie konczy...
EDIT: w epoce Wrozek powinnas miec juz Kwitnacych Magow I, ci rowniez powinni sobie poradzic i to lepiej, niz Czarodziejki III przy tym ukladzie.

Często pojawiało się zestawienie:
View attachment 2988
Wystawiałam 3x Łucznika III + 2x Golem III ( łucznik prawie żadnych strat, trochę oberwał golem, ale byłam tego świadoma, nie miałam pomysłu co by dobrze się sprawdziło przy tej walce-cały czas mowa o prowincji do 20 nr,
Skoro masz Powielacze, to w takiej walce sprobowalbym 1x Lucznik +4x Czarodziejka. Mgielnik przeciwnika zaatakuje pierwszy, podchodzac blizej, ale jako nastepny atakuje nasz Lucznik i to wlasnie Mgielnika (nawet na automacie tak wlasnie wygladalby poczatek walki). Niech te lekkie strzelajace sie tam wzajemnie wykanczaja, a w starciu pozostalych 4 jednostek przeciwnika przeciwko Twoim Czarodziejkom stawialbym raczej wlasnie na Czarodziejki, bo maja zarowno wzmocnienia zdrowia, jak i ataku. Ewentualnie 2x Lucznik + 3x Czarodziejka, ale to zalezy od terenu i tu znow wracamy do tematu apki i przymusowej walki na automacie...
 
Ostatnia edycja:

Steefann

Zwiadowca
3 olbrzymy, wiedźma, złodziej to przy w miarę pustej mapie można nawet 5x trent/paldek spróbować, byle szybko dopadły wiedźmę a z tym nie powinno być problemu z jej zasięgiem ataku sama podłazi, nie to co łysy wariat.

a ta druga walka to nie wiem jaki jest algorytm piekielnika przy takim układzie jak proponujesz Chris ale mając maksymalnie ulepszone jednostki to piekielnik zawsze leci na kwiatka, olewa zwiadowcę, jeżeli tu jest tak samo to na wejście ze swoim bonusem ataku i przewagą liczebną zamorduje oddział wróżek na wejście. łucznik z pozostałymi wróżkami zamorduje go w pierwszej turze ale i tak już masz 4 odziały tylko.
 
a ta druga walka to nie wiem jaki jest algorytm piekielnika przy takim układzie jak proponujesz Chris ale mając maksymalnie ulepszone jednostki to piekielnik zawsze leci na kwiatka, olewa zwiadowcę
Tu nie ma reguly tak naprawde. W starych tematach turniejowych zamieszczalismy nawet screeny z sytuacji, gdzie jeden Mgielnik atakowal nasza lekka strzelajaca, a drugi stojacego obok Kwitnacego Maga, choc wszystkie nasze jednostki byly w jego zasiegu... Testowalismy to do upadlego, a w rezultacie do niczego konkretnego nie doszlismy. Czasem jako pierwsza atakowana byla jednostka, na ktora lekka strzelajaca przeciwnika miala bonus (czyli nasze magiczne), a czasem ta o wyzszej inicjatywie, czyli nasza lekka strzelajaca. Jak znajde jutro tamte screeny, to zedytuje ten post i wkleje link.

EDIT: znalazlem:
 
Ostatnia edycja:

Charlene

Szef kuchni
Probowalas moze po prostu 5x Czarodziejka, bez mieszania wlasnych jednostek ? Z takimi wzmocnieniami powinny dac rade. Wystawianie Lucznikow w tym ukladzie w walce automatycznej raczej zle sie konczy...
Niestety to właśnie na Czarodziejce III poległam na tej walce, a wydawała się sensowna :( , dałam ją właśnie 5x a potem już nie kombinowałam i wzięłam ucztę.
Nie mam zaufania do jednostek magicznych u elfów, więc wystawiam je jak są jakieś łatwiejsze kombinacje. Dzisiaj mi się Czarodziejka III świetnie sprawdziła w Iglicy, ale w turnieju to już gorzej :/
 

AnyaVanja

Wędrowiec
@Charlene to chyba po prostu peszek. Ja mam zdecydowanie mniej wzmocnień niż ty bo tylko 2xoswiecony, 1 czarodziejka i zbrojmistrz + igly (20%) i jak wiesz brak fenka i doszlam bez problemu do 22 prowincji (moj max). Byly po drodze 1-2 masywne straty ale walki nadal wygrane.
Co do wrazenia to tak stal jest trudniejsza niz marmur.
 
Do góry