pomoc w matematyce elvenaru :)

[DeletedUser1863]

Dzień dobry , proszę o pomoc w tej matematyce elvenaru bo ja się gubię . A moze to matematyka dzisiaj wyglada inaczej , szkołę kończyłem kilkadziesiąt lat temu ...... do czego zmierzam mój mag rzuca kulką i odsyła do domu 300 orków i daje następnemu magowi 30 % obrażeń więcej , i tak mniej więcej plus minus jest to 30% więcej obrażeń u przeciwnika . I tu moja matematyka traci sens , otóż wroga żaba czy też kanonier przeciwnik pluje/strzela do mojego maga > zabijając < 17 tu magów plus 30% obrażeń dla następnej żaby, i tu następuje cud matematyczny nastepna żaba/kanonier > ubija < mi 170 ciu magów , jakbym nie liczył w żaden sposób nie wychodzi mi to 30% , no chyba że 30% z 17 sztuk to dzisiaj 170 sztuk czy przez te kilkadziesiąt lat coś się zmieniło w matematyce ? czy może to ja żyłem tyle lat w błedzie ? pozdrawiam

 

[DeletedUser174]

matematyka się zgadza, ale aby otrzymac prawidłowy wynik nalezy ująć wszystkie zmienne

niektóre jednostki (między innymi kanonier czy żaba własnie) mają właściwości dodatkowe i potrafią "rzucić czar". Zasadniczo są dwa rodzaje takich magicznych sztuczek: osłabienie ataku oraz osłabienie obrony. Kilka jednostek wroga potrafi osłabić obronę naszych jednostek na rundę (czasami 2), więc po takim czary-mary następne jednostki niestety tłuka nasze z większa siłą

 

[astoN-]

to nie jest buff do dpsu kanoniera tylko debuff na twoje jednostki, drugi kanioner zawsze bije magow duzo mocniej bo po pierwszym maja zdjeta redukcje, np jezeli masz 90% redukcji to dostajesz 10% obrazen, po debuffie masz 60% redukcji, dostaniesz 40% obrazen, czyli 4x wiecej...