• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Poradniki turniejowe

DeletedUser2017

Guest
I tutaj właśnie jest różnica a taki wynik nie jest trudno osiągnąć
1573818490623.png1573818490623.png
Przepraszam za jakość scrina robiłem go na szybko
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Nie mam zamiaru dyskutować tu o wyższości świąt bożego narodzenia nad świętami wielkiej nocy i udowadniać, że jedna strategia jest "obiektywnie" lepsza od drugiej.
W takim razie powstrzymaj sie prosze z twierdzeniami typu: "ważniejsze jest utrzymanie przyzwoitej średniej osiąganej co turniej. A to moim zdaniem łatwiej osiągnąć bez specjalizacji ".
To twierdzenie jest po prostu ewidentna nieprawda i wprowadza innych graczy w blad. Przypuszczam ze wynika to z tego, ze nie masz po prostu zadnego porownania. Ja mam. Jak juz wczesniej wspominalem, w moim pierwszym miescie staralem sie grac jak najbardziej wszechstronnie. Na specjalizacje zdecydowalem sie dosc pozno. Druga wioske na innym swiecie nauczony doswiadczeniem rozwijalem juz bez rozmieniania sie na drobne, od poczatku specjalizujac sie w okreslonych budynkach wojskowych i cudach. Mowie tu o specjalizacji tylko w ramach rozwoju militarnego, bo rozwoju ekonomicznego rowniez nie zaniedbywalem, np. juz w Lesnych Elfach mialem najwyzsza produkcje surowcow w bractwie, choc wielu kolegow i kolezanek bylo o kilka epok wyzej ode mnie. Takze mam bezposrednie porownanie pomiedzy wszechstronnym (w militarnym kontekscie), a wyspecjalizowanym stylem gry. Ktos, kto twierdzi ze wszechstronna strategia militanego rozwoju powoduje, ze latwiej jest osiagac przyzwoita srednia nie ma po prostu pojecia, o czym pisze. Ja rowniez nie zamierzam udowadniac ze ktoras strategia jest "lepsza". Natomiast nic nie zmieni faktu, ze strategia specjalizacji jest bardziej wydajna, co sprawia ze prawie w kazdym przypadku latwiej jest wtedy osiagnac dowolny wynik, rowniez "przyzwoita srednia". A juz w zadnym wypadku nie jest trudniej.

Twoj przyklad i wyliczenia z iloscia zdobywanych pw jest zupelnie "od czapy", bo nie ma tu nic do rzeczy ! Pomijam nawet fakt, ze jest z ksiezyca wziety i nijak sie ma do rzeczywistosci. Ile by sie pw nie zdobylo, gracz wszechstronny bedzie musial dzielic te sama ilosc pw pomiedzy rozne cuda, a gracz wyspecjalizowany nie. Pomijam tu juz nawet efekt trampoliny, czyli fakt, ze tempo zdobywania pw u gracza wyspecjalizowanego bedzie roslo szybciej. Po raz trzeci i ostatni, mam nadzieje ze tym razem jednak przeanalizujesz dokladniej ponizszy przyklad. Z matematyka naprawde sie nie dyskutuje ;)

"Zalozmy, ze masz do dyspozycji 6 tys pw. Efekt jest taki:

1. Wariant "wszechstronny": pw wystarcza na podniesienie zarowno Iglic, jak i Zrodel na 11 lvl.
2. Wariant ze specjalizacja: pw wystarcza na podniesienie Iglic do 17 lvl (nie do 22 lvl, bo wyzsze poziomy rzeczywiscie sa juz drozsze).

I co my tu mamy ? W wariancie "wszechstronnym" obojetnie jakie jednostki bedziesz szkolil, bedziesz je szkolil z predkoscia "11".
W wariancie ze specjalizacja szkolisz oddzialy z predkoscia "17". Im dalej i im wyzsze poziomy cudow, tym ta roznica bedzie wieksza. W tym przykladzie chodzilo tylko o predkosc szkolenia, ale to samo dotyczy bonusu ataku. Iglice na 17 lvl maja odpowiednio wyzszy bonus ataku niz na 11 lvl. "

Z mojego doswiadczenia (a nie tylko z gdybania i przypuszczen) wynika, ze im wczesniej zacznie sie specjalizacje militarna ogolnie, a w konkretnych budynkach i cudach wojskowych w szczegolnosci, tym szbszy rozwoj miasta (UWAGA: rowniez ten ekonomiczny o dziwo), tym szybciej i latwiej mozna tez osiagac przyzwoita srednia (bo od tego tematu zaczela sie dyskusja). Z mojej strony powiedzialem juz chyba wszystko, wylaczam sie z dyskusji ;)

Pozdrawiam
 

Ovocko

Rycerz
Czyli jakoś wyspecjalizować się wojskowo,albo pójść w ekonomię. I zainwestować prywatny czas.

Ale my nie mówimy o specjalizacji wojskowej kontra ekonomiczna, tylko o różnych wariantach specjalizacji wojskowej.


@PMprzemek

No dobra, dziś jest dzień kalkulatora, więc jeszcze trochę rachunków. Policzyłem sobie, ile PW kosztuje rozbudowanie wszystkich cudów wzmacniających wojsko co najmniej do pierwszego kręgu wymagającego run (każdy daje wtedy 12% boosta siły)

Iglice = 858 PW
Kuźnia = 1129 PW
Opactwo = 998 PW
Ropuchy = 949 PW
Źródła = 1115 PW
Do tego, niech stracę, klasztor: 1129 PW

Razem mamy 6178 PW. I znowu, licząc założonym wcześniej schematem, wychodzi nam 24 turnieje = 6 miesięcy.
Komplet budynków na 6-tym poziomie daje nam już sensowne wzmocnienie wszystkich jednostek, co może zniwelować to, że mamy ich mniejszą podaż (ale nadal osiągamy pewien bonus produkcji z iglic). Wcześniej więc osiągamy poziom, na którym rzeczywiście mamy "trampolinę" by pójść dalej.
Do tego boost o którym mowa, choć niższy, jest dostępny znacznie wcześniej (średnio rozbudowanie jednego cudu do 6-go poziomu wymaga PW z 4,1 turnieju)

Co do 26 prowincji na 5 gwiazdek z Twojego przykładu - nie wiem czy trudno to osiągnąć, realnie taki wynik (powyżej 5k punktów) osiąga (w zależności od turnieju) 20-50 graczy na Felyndralu. Na ponad 20 tys. zarejestrowanych graczy. I ci gracze rotują, może z małymi wyjątkami.
A my mówimy tu o osiąganiu takiego pułapu co tydzień.
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser2017

Guest
Co do 26 prowincji na 5 gwiazdek z Twojego przykładu - nie wiem czy trudno to osiągnąć, realnie taki wynik (powyżej 5k punktów) osiąga (w zależności od turnieju) 20-50 graczy na Felyndralu. Na ponad 20 tys. zarejestrowanych graczy. I ci gracze rotują, może z małymi wyjątkami.
A my mówimy tu o osiąganiu takiego pułapu co tydzień.
Prowincji jest 25 to przez jakość scrina przepraszam.
A wracając do rzeczy, myślisz że to takie trudne co tydzień zrobić tylko po 25 prowincji na 5 gwiazdek ? To właśnie jest ta różnica w specjalizacji a wszechstronności i nie są to wygórowane wyniki nawet nie są one średnie tylko takie sobie. Gracz może to osiągnąć nawet w IV czy V rozdziale i nie ma tu różnicy na jakim gra serwerze :)
Dlatego proponuję nie siej fałszywych info dla graczy początkujących jeśli nie za bardzo wiesz o czym piszesz. Starzy wyjadacze turniejowi i tak wiedzą że to nie jest prawdą :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Ovocko

Rycerz
A wracając do rzeczy, myślisz że to takie trudne co tydzień zrobić tylko po 25 prowincji na 5 gwiazdek ?

Nie wiem, wiem natomiast ilu graczy realnie to robi.
W ostatnim turnieju na Felyndralu powyżej 5k zdobyło 49 osób, ale w turnieju zwojów już np. tylko 17.

Dlatego proponuję nie siej fałszywych info dla graczy początkujących jeśli nie za bardzo wiesz o czym piszesz. Starzy wyjadacze turniejowi i tak wiedzą że to nie jest prawdą :)

No ale co nie jest prawdą? Moja średnia turniejowa jest porównywalna do Twojej, Poziom rozwoju miast mamy identyczny, przy czym ja gram co najmniej pół roku krócej.
U mnie sprawdza się strategia o której piszę, a u Ciebie inna. Czy to oznacza, że któraś z nich jest "fałszywa"?
No sorry, ale ja z takiego poziomu dyskusji odpadam.

Smaczkiem jest to, że zarówno Ty, jak i Chris macie i używacie jednostek z innych budynków niż koszary (podobnie cuda), więc sami nie do końca stosujecie aż tak radykalne podejście jak promujecie.

Gracze wybiorą to, co uznają za słuszne dla swojej sytuacji i stylu gry, warto natomiast żeby mieli pojęcie o tym, jakie są plusy minusy każdego podejścia, a nie informacje, że "to jest najlepsze, bo tak".
 

DeletedUser2017

Guest
Smaczkiem jest to, że zarówno Ty, jak i Chris macie i używacie jednostek z innych budynków niż koszary (podobnie cuda), więc sami nie do końca stosujecie aż tak radykalne podejście jak promujecie.
Gram tylko jednostkami koszarowymi taka specjalizacja jak widzisz i nie wykorzystuję pełnej mocy przerobowej mego głównego miasta o czym zresztą pisałem wyżej :)
 
Komplet budynków na 6-tym poziomie daje nam już sensowne wzmocnienie wszystkich jednostek, co może zniwelować to, że mamy ich mniejszą podaż (ale nadal osiągamy pewien bonus produkcji z iglic). Wcześniej więc osiągamy poziom, na którym rzeczywiście mamy "trampolinę" by pójść dalej.
Do tego boost o którym mowa, choć niższy, jest dostępny znacznie wcześniej (średnio rozbudowanie jednego cudu do 6-go poziomu wymaga PW z 4,1 turnieju)
Wykrecasz teraz kota ogonem i zmieniasz temat. Rozmowa dotyczyla specjalizacji w budynkach szkoleniowych (Koszary, Tereny, Oboz) i cudach zwiekszajacych predkosc szkolenia (Iglice, Zrodla i Akademia) . Temat cudow wzmacniajacych (Klasztor, Ropuchy, Kuznia, Opactwo) to zupelnie osobna bajka ! Jest najzupelniej oczywiste, ze gracz wyspecjalizowany rowniez bedzie je mial na tych niskich poziomach i to nie nizszych, niz ten wszechstronny.

Roznica pomiedzy oboma stylami polega na tym, ze w obu przypadkach pula pw przeznaczona na cuda wzmacniajace jest inwestowana mniej wiecej tak samo,
natomiast pula pw przeznaczona na zwiekszenie predkosci szkolenia u "specjalisty" bedzie inwestowana w jeden cud na raz (najczesciej najpierw Iglice, dopiero duuuuzo pozniej Akademia lub Zrodla), a gracz "wszechstronny" bedzie je musial dzielic pomiedzy kilka cudow. Mamy tylko jedna kolejke szkolenia, wiec efektywna predkosc szkolenia obojetnie jakich oddzialow bedzie mial nizsza. Nawet nie to ze to robi duza roznice - ta roznica w wydajnosci jest kolosalna i w miare postepu w grze staje sie coraz wieksza.
Smaczkiem jest to, że zarówno Ty, jak i Chris macie i używacie jednostek z innych budynków niż koszary (podobnie cuda), więc sami nie do końca stosujecie aż tak radykalne podejście jak promujecie.
Uzywam rowniez jednostek z Obozu, ale dopiero od epoki Niziolkow i po osiagnieciu maksymalnej wydajnosci z Koszar. Jak najbardziej stosuje sie do swojej wlasnej strategii - przeczytaj post w ktorym pisalem o kolejnosci rozwoju budynkow szkoleniowych i cudow, ale tym razem ze zrozumieniem i uwaznie.
U mnie sprawdza się strategia o której piszę, a u Ciebie inna. Czy to oznacza, że któraś z nich jest "fałszywa"?
Nie. Natomiast powtarzam do znudzenia, ze Twoje stwierdzenie, ze strategia wszechstronna pozwala osiagac przyzwoita srednia latwiej - jest jak najbardziej falszywe i wprowadza innych w blad.
 
Ostatnia edycja:

blazius1

Paladyn
@PMprzemek Jeśli piszę o specjalizacji wojskowej, to mam na myśli jakiś jej wariant naturalnie. Tyle, że nie wnikam już w te wasze kalkulacje, bo to rzecz indywidualna. Takich zbyt szczegółowych niekiedy wyliczeń przecież nie umieścicie w poradniku.

W cześci wojskowej powinno być pokazanie tych dwóch, czy trzech, podstawowych ścieżeczek budowania konkretnych cudów wojskowych z uwzględnieniem obydwu ras. Jest parę zagadnień związanych z jednostkami, ponieważ stosowanie jednych jednostek wyklucza stosowanie innych, bo slotów jest tylko pięć przed bitwą, a kolejka szkolenia jest współdzielona. Czyli jest wybór i preferencje.
Jest np. ten dylemat czy w ogóle stawiać Tereny Treningowe.

Po stronie ekonomicznej też jakieś wskazówki by może się znalazły, ale tu generalnie jeśli chodzi o cudy, to starczyłoby pewnie wskazać które są bardziej wydajne, a które podnosić w dalszej kolejności. Tu tak wielu wyborów już nie ma.

//

[
QUOTE="Ovocko, post: 53499, member: 3922"]
Iglice = 858 PW
Kuźnia = 1129 PW
Opactwo = 998 PW
Ropuchy = 949 PW
Źródła = 1115 PW
Do tego, niech stracę, klasztor: 1129 PW

Razem mamy 6178 PW
[/QUOTE]

Sporo. Dlatego słaby to pomysł żeby podnosić te cudy wszystkie do podobnego poziomu. Niskiego czy nawet średniego ponad szósty.
Zwłaszcza że one dają wsparcie jednostkom o dość różnej przydatności. Ponadto Klasztor wspiera jedne jednostki efektywniej od innych.


//Połączono posty: Hajdmal
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Ovocko

Rycerz
Nie. Natomiast powtarzam do znudzenia, ze Twoje stwierdzenie, ze strategia wszechstronna pozwala osiagac przyzwoita srednia latwiej - jest jak najbardziej falszywe i wprowadza innych w blad.

No mnie pozwoliła osiągnąć tę średnią łatwiej - przynajmniej od innych członków mojego bractwa stosujących odmienne strategie. Generalnie moje miasto rozwija się szybciej od przeciętnej.
I co z tym teraz zrobisz, będziesz się upierał że "kłamię"? :rolleyes:

Nie mówiąc o tym, że najpierw by trzeba zdefiniować co to jest "przyzwoita średnia", bo dla każdego będzie co innego.
Powtórzę też - gracze sobie poradzą i sami wybiorą co dla nich lepsze. Warto jednak by znali zarówno plusy, jak i minusy różnych rozwiązań, tudzież wiedzieli jakie są możliwości.
Jak chcecie dociekać co jest "fałszywe" a co "prawdziwe" to powołajcie jakąś komisję śledczą czy coś.
 
Ostatnia edycja:
No mnie pozwoliła osiągnąć tę średnią łatwiej - przynajmniej od innych członków mojego bractwa stosujących odmienne strategie.
I co z tym teraz zrobisz, będziesz się upierał że "kłamię"? :rolleyes:
Nie :) Na tym etapie "dyskusji" pozycze Ci po prostu milego dnia ;)
Moze lepiej wrocmy do ogolnej dyskusji na temat poradnikow i tego co powinny zawierac, zamiast walkowac w kolko jeden i ten sam temat. Wydaje mi sie, ze obie "strony" powiedzialy dosc, by inni gracze sami mogli sobie wyrobic opinie na ten akurat temat.
 

GrzegorzTheGreat

Tancerz ostrzy
Moze lepiej wrocmy do ogolnej dyskusji na temat poradnikow i tego co powinny zawierac, zamiast walkowac w kolko jeden i ten sam temat.
To samo miałem właśnie zaproponować :)
Przypomnę fragment pierwszego postu z tego wątku:
Mysle o stworzeniu poradnikow dla poczatkujacych i srednio zaawansowanych graczy, ktore by te zmiany w grze uwzglednialy i byly dostosowane do obecnych realiow w turniejach. Ci najbardziej zaawansowani takich poradnikow raczej nie potrzebuja, bo wielu z nich stworzylo w miedzyczasie swoje wlasne, na biezaco dostosowujac swoj styl gry i walki w turniejach.
Poszukajmy więc takich wskazówek, które pomogą tym początkującym i średnim dojść do etapu, w którym będą mogli sami świadomie wybrać, jaka strategia im będzie odpowiadała. I myślę, że znajdziemy mnóstwo takich porad, które wcale nie będa przesądzały wyboru, bo są wspólne i konieczne w każdym wariancie.
Na przykład priorytetowy rozwój Iglic dla graczy początkujących i średnich - myślę, że jest bezdyskusyjny (nawet jeśli w końcu nie wybiorą ścieżki "specjalistycznej"), chociażby z tego powodu, że cuda takie jak Akademia, Świątynia czy też Źródła to dla nich przyszłość, do której wielu nie dotrwa.
 

DeletedUser

Guest
Ja chciałbym poruszyć powiązany temat: ile warsztatów?
- mam iglice na 12 poziomie
- mam 6 zbrojowni
- produkcja w koszarach to 2x jednostka armii w 3:30h
Z drugiej strony:
- mam 5 magicznych warsztatów
- mam bezdenne wykopaliska
- mam wieże dobrobytu
- mam księgę tajemnic (za zwiad)
- zestaw karnawałowy + sowi

W efekcie moja produkcja nie wystarcza na „nakarmienie” koszar. Na razie korzystam z czarów/szybkich bonusów ale to rozwiązanie tymczasowe. Jak sobie radzicie z tym problemem?

Ja nawet jeszcze miśka nie odpalam bo nie mam za co :)
 
W efekcie moja produkcja nie wystarcza na „nakarmienie” koszar. Na razie korzystam z czarów/szybkich bonusów ale to rozwiązanie tymczasowe. Jak sobie radzicie z tym problemem?
Mam sporo mlynow, ktore produkuja scrolle na mlotki, ale te sa chomikowane w inwentarzu. Na biezaca produkcje wojska i surowcow w trybie 24/7 wystarcza mi 5 magicznych warsztatow, na ktore jednak raz dziennie rzucam zaklecie "moc zasobow" (na wszystkie warsztaty). W moim stylu gry to rozwiazanie stale, a nie tymczasowe, bo wiecej czarow mi przybywa niz zuzywam. Szkolenie wojska kosztuje mnie dokladnie 50k mlotkow/h, nie liczylem ile kosztuje produkcja surowcow, ale na pewno znacznie mniej. Mlotki z warsztatow (produkcje 3h) zbieram 5-6 razy dziennie i wystarcza. Taka systuacje (5x magiczny warsztat) mam w 2 roznych miastach (XV epoka i Zywiolaki) i w obu taka ilosc starcza, ale tylko kiedy chodza na zakleciach.
Ja nawet jeszcze miśka nie odpalam bo nie mam za co :)
Misiek nie zwiekszy Ci zuzycia mlotkow :) Dziala na zasadzie bonusu od zbiorow.
 

DeletedUser

Guest
Mam sporo mlynow, ktore produkuja scrolle na mlotki, ale te sa chomikowane w inwentarzu. Na biezaca produkcje wojska i surowcow w trybie 24/7 wystarcza mi 5 magicznych warsztatow, na ktore jednak raz dziennie rzucam zaklecie "moc zasobow" (na wszystkie warsztaty). W moim stylu gry to rozwiazanie stale, a nie tymczasowe, bo wiecej czarow mi przybywa niz zuzywam. Szkolenie wojska kosztuje mnie dokladnie 50k mlotkow/h, nie liczylem ile kosztuje produkcja surowcow, ale na pewno znacznie mniej. Mlotki z warsztatow (produkcje 3h) zbieram 5-6 razy dziennie i wystarcza. Taka systuacje (5x magiczny warsztat) mam w 2 roznych miastach (XV epoka i Zywiolaki) i w obu taka ilosc starcza, ale tylko kiedy chodza na zakleciach.

Misiek nie zwiekszy Ci zuzycia mlotkow :) Dziala na zasadzie bonusu od zbiorow.

No tak u mnie jedno szkolenie to 94tys, prawie pół miliona na załadowanie kolejki
Ok to i ja muszę włączyć na stałe magiczna produkcje :/ choć pewnie dużo mniej zaklęć zdobywam :)

Z tymi młynami to dobry pomysł ja w sumie zapomniałem o tych dodatkowych budynkach (nie gdzie stawiać) i się nazbierało po kilkanaście sztuk szczęśliwi ci co są po XV :)

A co do miśków młotki są potrzebne by puścić w ruch przyspieszacze na odpalonych bonusach :)
 
No tak u mnie jedno szkolenie to 94tys, prawie pół miliona na załadowanie kolejki
U mnie jeszcze wiecej, podalem ilosc, ktora w przeliczeniu idzie u mnie na szkolenie wojska na jedna godzine, by latwiej to bylo porownac do produkcji warsztatu na godzine.
A co do miśków młotki są potrzebne by puścić w ruch przyspieszacze na odpalonych bonusach :)
Ano tak, tu zadna ilosc warsztatow by chyba nie wyrobila ;)
 

DeletedUser

Guest
A to tak liczysz :)
Faktycznie teraz mam na styk (7k na h x5 a zapotrzebowanie ok 30k) na szczęście zaraz po PB podnoszę o poziom i będzie 9k x5 tym niemniej dalej margines bo budowa zaczyna wrzeć :)

Cały wic polega na tym by być trochę na plusie wtedy w magazynie się uzbiera na „miski” ale dzięki iglicy mam dwa warsztaty w magazynie i pełno teleportow to pewnie zrobię taka tymczasowke zanim zapcham miejsce :) niestety do rezydencji nie mam szczęścia
 

DeletedUser2017

Guest
niestety do rezydencji nie mam szczęścia
Rezydencje chyba są najmniej rentowne z tego wszystkiego choć dają ludki i monety to w ogólnym przeliczeniu bardziej opłacalne są magiczne warsztaty - więcej młotków, zaoszczędzone miejsce w mieście a co za tym idzie możesz postawić inne budynki czy chociażby dodatkowe manufaktury :)
 

DeletedUser

Guest
A to tak ale mam komplet warsztatów i zapas w magazynie... natomiast mam kilkanaście rezydencji które mogę wymienić :)

Teleportacja naprawdę daje spore możliwości
 
Do góry