DeletedUser4218
Guest
Tak jak w temacie
Nie mam bractwa. To, w którym jestem nie chce mnie niestety ponieważ trochę cisnę do wspólnej gry i udziału w turniejach. Nie podoba się taka moja postawa.
Ja gram krótko, ale jestem nauczona do aktywności - więc już tak mam.
Jestem też nauczona do gry wspólnej, z natury jestem społecznikiem, więc - pomagam, motywuję, działam we wspólnym interesie bardziej niż w swoim własnym.
Szukam dla siebie odpowiedniego miejsca.
Czy ktoś pomoże sierocie?
Nie mam bractwa. To, w którym jestem nie chce mnie niestety ponieważ trochę cisnę do wspólnej gry i udziału w turniejach. Nie podoba się taka moja postawa.
Ja gram krótko, ale jestem nauczona do aktywności - więc już tak mam.
Jestem też nauczona do gry wspólnej, z natury jestem społecznikiem, więc - pomagam, motywuję, działam we wspólnym interesie bardziej niż w swoim własnym.
Szukam dla siebie odpowiedniego miejsca.
Czy ktoś pomoże sierocie?