Ja miałem 6 dnia do 5 nocy.
... co nie zmienia faktu, że mechanika gry prowadzi do tego, że pogoń za rankingiem przeszkadza w grze. Ranking sprawia że turnieje są cięższe, i z tego co zauważyłem większy progres jest trudności turnieju niż rankingu. Jak miąłem z 40-50k rankingu robiłem na spokojnie 3k w turniejach bez wojska. Teraz na orkach mam 120k rankingu i posiłkując się wojskiem + eko z potem na odwłoku robię 3k. Zwykłe tylko koło 2-2.5k.
Jeśli się zastanowić solidniej nad strategia na grę wypada zatem najpierw maxować cuda a dopiero później gonić za rankingiem. Stąd odpowiadając autorowi wątku, budynków rasowych należy mieć najmniej jak to możliwe, albo nawet wcale, póki nie wymaxuje się cudów. Jeśli zależy Ci jednak na pustym klepaniu rankingu to odwrotnie, należy olać cuda i stawiać budynków rasowych możliwie najwięcej. Na wróżkach prawie pół na pół, z przewagą farem dnia.