DeletedUser
Guest
Może to nieco wyprzedza "swój czas", ale ogólnie różne fora czytam i chciałbym nieco się wypowiedzieć na kilka aspektów całości. System zadań nie jest idealny... O ile rozumiem ichsens jako kontynuacja "samouczka" i jego oś w logiczny sposób powinna kierować w stronę rozwoju miasta, tak już nie do końca mogę się zgodzić z pewnymi elementami:
- gra jest ukazywana jako dająca wybór w prowadzeniu militarnego i ekonomicznego rozwoju, w zależności od preferencji. Dlaczego więc zadania główne i tak wymuszają na graczu rozwój militarny, skoro powinno to być opcjonalne? Sam długo wisiałem na konieczności upgrade'u 4 Zbrojowni na określony lvl, bo zwyczajnie nie chciałem marnotrawić miejsca na nie i punktów kultury oraz ludzi (jeden z tych budynków, które wymagają więcej). Zważywszy na fakt, iż daleko w rozwoju wojska i tak są zbyt słabe na wrogów i jedyną możliwością ekspansji jest Negocjowanie za towary, aspekt militarny mogą niektórzy odpuścić jako bezsensowny (Koszary i Zbrojownie są ogromne i lepiej postawić jakieś manufaktury),
- niektóre zadania są niedopasowane do swojego miejsca. Albo za wcześnie, albo za późno, albo ich parametry są niedostosowane. Wspomniane Zbrojownie są wymagane w ilości 4 w momencie, gdy graczowi aż tyle nie jest potrzebne. Ja z tamtego okresu pamiętam ogromne ilości młotków wiszące, a produkcja wojska non-stop kończyła się ogromną ilością wojaków. Z kolei zadania o zbudowaniu czegoś tam, na minimum X poziomie, gdy mamy już postawiony go na X+2 lub X+3 świadczą o pewnym niezrozumieniu jaką ścieżkę rozwoju gracze wybiorą.
Gracz nie musi rozwijać się zgodnie z fabułą założoną przez twórców. To tylko pewien rys ogólny, jak oni chcą byśmy grali. Wymuszanie kłóci się z tym co się nam na starcie pisze o swobodzie wyboru ścieżki rozwoju. Nie daje nam się możliwości ominięcia takiego zadania, co skutkuje blokadą całości ciągu zadań głównych. Ja obecnie od tygodnia niemal mam zablokowany ciąg zadań z własnego wyboru, bo nie chcę iść zgodnie z fabułą.
Ja już nawet nie piszę o tym co ma wejść z wersją 0.24, czyli możliwość odrzucenia tylko 1 questa w ciągu doby, czyli siłowe zmuszenie graczy do porzucenia questów cyklicznych, gdzie anulowanie bezsensownych zadań (nieopłacalne, zbyt czasochłonne lub zmuszające do budowy/upgrade'u niepotrzebnych akurat graczowi budynków) było powszechną praktyką.
- gra jest ukazywana jako dająca wybór w prowadzeniu militarnego i ekonomicznego rozwoju, w zależności od preferencji. Dlaczego więc zadania główne i tak wymuszają na graczu rozwój militarny, skoro powinno to być opcjonalne? Sam długo wisiałem na konieczności upgrade'u 4 Zbrojowni na określony lvl, bo zwyczajnie nie chciałem marnotrawić miejsca na nie i punktów kultury oraz ludzi (jeden z tych budynków, które wymagają więcej). Zważywszy na fakt, iż daleko w rozwoju wojska i tak są zbyt słabe na wrogów i jedyną możliwością ekspansji jest Negocjowanie za towary, aspekt militarny mogą niektórzy odpuścić jako bezsensowny (Koszary i Zbrojownie są ogromne i lepiej postawić jakieś manufaktury),
- niektóre zadania są niedopasowane do swojego miejsca. Albo za wcześnie, albo za późno, albo ich parametry są niedostosowane. Wspomniane Zbrojownie są wymagane w ilości 4 w momencie, gdy graczowi aż tyle nie jest potrzebne. Ja z tamtego okresu pamiętam ogromne ilości młotków wiszące, a produkcja wojska non-stop kończyła się ogromną ilością wojaków. Z kolei zadania o zbudowaniu czegoś tam, na minimum X poziomie, gdy mamy już postawiony go na X+2 lub X+3 świadczą o pewnym niezrozumieniu jaką ścieżkę rozwoju gracze wybiorą.
Gracz nie musi rozwijać się zgodnie z fabułą założoną przez twórców. To tylko pewien rys ogólny, jak oni chcą byśmy grali. Wymuszanie kłóci się z tym co się nam na starcie pisze o swobodzie wyboru ścieżki rozwoju. Nie daje nam się możliwości ominięcia takiego zadania, co skutkuje blokadą całości ciągu zadań głównych. Ja obecnie od tygodnia niemal mam zablokowany ciąg zadań z własnego wyboru, bo nie chcę iść zgodnie z fabułą.
Ja już nawet nie piszę o tym co ma wejść z wersją 0.24, czyli możliwość odrzucenia tylko 1 questa w ciągu doby, czyli siłowe zmuszenie graczy do porzucenia questów cyklicznych, gdzie anulowanie bezsensownych zadań (nieopłacalne, zbyt czasochłonne lub zmuszające do budowy/upgrade'u niepotrzebnych akurat graczowi budynków) było powszechną praktyką.