blazius1
Paladyn
Obecnie czas potrzebny do rozegrania turnieju zabiera czas na właściwą grę. Więc z tym trzeba coś rozrobić. Zwłaszcza przy zmarginalizowaniu roli eventów.
Czas graczy jest rzeczą dla nich najcenniejszą i nie jest z gumy. Jest raczej cenniejszy niż realne pieniądze, bo tak działa cały internet, nie tylko gry w teorii darmowe. Czas graczy, wreszcie, jest moim zdaniem, problemem projektantów gry, nie tylko samych graczy.
Chyba, że uznamy, że turnieje są celem gry, a reszta gry to dodatek do turniejów?
Choć nic na to nie wskazuje. Sytuacja jest trochę paradoksalna: bo ogrom wysiłków projektantów idzie w resztę gry, a gracze (w dużej mierze) ogrom swoich wysiłków inwestuje w turnieje. To się trochę przestaje składać w jedną całość.
W rezultacie my i oni coraz bardziej gramy do różnych bramek. A problemów to nie mają tylko niedzielni gracze.
Czas graczy jest rzeczą dla nich najcenniejszą i nie jest z gumy. Jest raczej cenniejszy niż realne pieniądze, bo tak działa cały internet, nie tylko gry w teorii darmowe. Czas graczy, wreszcie, jest moim zdaniem, problemem projektantów gry, nie tylko samych graczy.
Chyba, że uznamy, że turnieje są celem gry, a reszta gry to dodatek do turniejów?
Choć nic na to nie wskazuje. Sytuacja jest trochę paradoksalna: bo ogrom wysiłków projektantów idzie w resztę gry, a gracze (w dużej mierze) ogrom swoich wysiłków inwestuje w turnieje. To się trochę przestaje składać w jedną całość.
W rezultacie my i oni coraz bardziej gramy do różnych bramek. A problemów to nie mają tylko niedzielni gracze.