• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Zgłoszone Siedziba bractwa

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser727
  • Data rozpoczęcia

Czy według Ciebie Skarbiec Bractwa jest dobrym pomysłem?

  • TAK

  • NIE


Wyniki ankiety widoczne po oddaniu głosu.
Status
Zamknięty.

Tessi

Zwiadowca
Uważam, że pomysł w wersji @Nomak, jest najlepszy

:)

(...) żeby było coś na styl jakiejś (wirtualnej) siedziby bractwa do której każdy może wpłacać towary/PW i ze zgromadzonych surowców możemy rozbudować owy budynek, który dawałby wszystkim członkom jakieś tam bonusy (zmniejszony czas budowy/szkolenia wojska/zwiadu).

Co do umiejscowienia tego skarbca, to można by go umieścić na północy miasta w skałach, tam, gdzie schodzi ścieżka. Taki skarbiec to rodzaj Sezamu (z bajki o 40 rozbójnikach) z różnymi bonusami.

Uważam jednak, że każdy z członków bractwa musiałby mieć do niego wgląd - chociażby po to, aby zobaczyć czego w nim brakuje i jakimi swoimi dobrami (PW, kasa, zasoby, towary) może zasilić wspólną pulę do osiągnięcia jakiejś wspólnej korzyści - bonusu dla bractwa.

Funkcjonalność mogłaby być podobna do tej, którą mamy przy Antycznych Cudach - widoczny jest postęp zapełniania puli oraz informacja, kto do niej dokłada. Powinny być również nagrody dla tych, którzy do wspólnej puli dokładaliby najwięcej.
Zasilanie puli dla danego bonusu mogłoby się odbywać za pomocą dóbr, innych dla każdego bonusu.

Bonusy, które zapewniałby skarbiec mogłyby być wielorakie - zależne od poziomu skarbca i niekoniecznie jednego typu. Wraz z osiągnięciem kolejnego poziomu mógłby oferować wyższą formę zdobytego bonusu oraz kolejne, inne bonusy/bonus.
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser1078

Guest
@Osteres uwierz mi że Elvenar to nie moja pierwsza gra. Grałam i gram w różne gry online i nie raz już zaczynałam od nowa. Jeśli chce się komuś pomóc to są na to różne sposoby niekoniecznie wypłata ze skarbca. Wystarczy zdiąć czyjeś lichwy i tak samo mu pomożesz :D
 

DeletedUser48

Guest
Proponujesz Osteres rozpoczęcie gry od początku:(, tak jak byśmy już tego nie robili. Każdy na początku się gimnastykuje i tak powinno być a nie podanie na talerzu.
Pomoc w bractwie może polegać zwłaszcza na motywowaniu według oczywiście życzenia, wymianie towaru:) normalnie a nie jak proponuje Anulla23 za pomocą lichwy, której ja osobiście jestem wrogiem, chyba że gracza tak między soba uzgodnią, to inna sprawa.
 

DeletedUser1078

Guest
Oczywiście że miałam na myśli pomoc np ściągając lichwy po wcześniejszym ustaleniu tego między graczami. Nikt z nas nie miał nic za darmo, można pomóc ale wiadomo że co za dużo to nie zdrowo.
 

DeletedUser48

Guest
Pomysł zły nie jest, kwestia dopracowania szczegółów. :) Oczywiście, że na zarządzającego takim magazynem wybiera się osobę zaufaną, aby uniknąć defraudacji wspólnego dobra. Wówczas całe bractwo zrzuca się na towary do magazynu. Kwestia ustalenia jakiś zasad zrzutki. Z takiego magazynu można na przykład wspierać osoby początkujące.
Nie wiem, czy w Elvenar coś takiego miałoby miejsce bytu, ponieważ tu jest nieco inna specyfika, ale w innych grach funkcjonuje i w momentach kryzysu jakiegoś gracza dobrze zdaje egzamin :)
Pytanie, skąd wiesz że dana osoba, jest osobą zaufaną, jak to jest świat wirtualny?

//

1a) Mam taki pomysł, żeby dodać w bractwie taką zakładkę "Skarbiec". Każdy brat mógłby tam wpłacać towary, monety i zasoby (młotki).
1b) Przy zapełnieniu się skarbca odpowiednią ilością "zapełniaczy" można będzie można stamtąd wyciągnąć NIEWIELKĄ ilość zasobów lub [nowy tutuł] Skarbnik, Mag lub Arcymag przeznaczyli by to na umocnienie bractwa np. Częstsza pomoc sąsiedzka lub większe nagrody.
2) I jeszcze jedna ranga do bractwa - Nauczyciel pomagał by młodszym towarzyszom. Mam nadzieję, że propozycje się przyjmą...
Gdyby była ankieta to z mojej strony, NIE.

połączono//Urdur
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Osteres

Zwiadowca
Po prostu nie mogę. Jesteśmy w temacie pomysłów, chyba że nagle UFO nas przeniosło gdzieś indziej. Nigdy nie wiadomo do końca na kogo się trafi ale trochę wiary w ludzi. To, że ktoś nie pomagał Wam jak zaczynaliście nie znaczy, że nie trzeba pomóc innym jak będzie taka możliwość. Sam ściągam oferty towarów, nawet tych moich niebonusowych jak widzę, że sąsiedzi potrzebują. PAMIĘTAM jak to było trudno na początku więc dlaczego mam nie chcieć pomóc??? Czy gry tego typu, gdzie spotykają się tysiące graczy nie jest nastawione na bliższe kontakty i poznanie się - w bractwach, itp? Wychodzi na to, że każdy z Was gra tylko dla siebie. Ile razy na forum się przewijało, że niejedna osoba odwiedza tylko tych sąsiadów, którzy ich odwiedzają?
Mamy się wyluzować przy tej grze, odpocząć od codziennego życia. Pomagać innym bo chyba tak należy? Chyba, że ze mną jest coś nie tak...
To moja ostatnia wypowiedź w tym temacie.
Ja jestem jak najbardziej za pomysłem bo uważam, że się on sprawdził w innych grach a to co się sprawdziło można chyba uznać, że jest ok... :rolleyes:
 

Tessi

Zwiadowca
Główna idea SKARBCA BRACTWA, to WSPÓLNA GRA członków bractwa w celu zdobycia WSPÓLNYCH BONUSÓW bractwa.


POMYSŁ

W wątku:

https://pl.forum.elvenar.com/index.php?threads/magazyn-bractwa.1608/

padła ciekawa propozycja @Nomak :


(...) żeby było coś na styl jakiejś (wirtualnej) siedziby bractwa do której każdy może wpłacać towary/PW i ze zgromadzonych surowców możemy rozbudować owy budynek, który dawałby wszystkim członkom jakieś tam bonusy (zmniejszony czas budowy/szkolenia wojska/zwiadu).


Ponieważ jest to idea inna niż ta, która powstała przy pomyśle utworzenia „Magazynu Bractwa”, która miała mieć charakter pomocowy dla graczy w bractwie, więc pozwolę sobie założyć nowy wątek, który nazywam Skarbiec Bractwa, rozszerzając niektóre uwagi, które podałam w tamtym wątku.


UMIEJSCOWIENIE


Skarbiec można by umieścić na północy miasta w skałach, tam, gdzie schodzi ścieżka. Nie miałby on zatem wpływu na pola miasta posiadanego przez gracza. Aby do Skarbca był łatwy dostęp należałoby dodać ikonę (np. Złoty Klucz) do dolnego paska z ikonami, tam gdzie jest Sklep, Antyczne Cuda, Inwentarz itd.


KLUCZ


Ten skarbiec to byłby rodzaj Sezamu (z bajki o 40 rozbójnikach) z różnymi bonusami dla bractwa. Sezam jednak otwierał się na zaklęcie, a tym zaklęciem byłoby w przypadku Skarbca zdobycie KLUCZA.

Klucz byłby początkowym wkładem własnym do puli, która była potrzebna, aby odkryć kolejne bonusy w Skarbcu Bractwa.

Klucz stanowiłby równocześnie możliwość zdobycia UDZIAŁU w bonusach zdobytych przez dane bractwo w swym Skarbcu.


Pierwsze wejście

Gdy nie jest jeszcze zdobyty żaden bonus, to wkładem własnym byłaby 1/50 dóbr (na przykład PW), które należy dołożyć do puli, aby go zdobyć. Czyli, gdyby pierwszy bonus był wartości 1000 PW, to należałoby „wpłacić” na początku 20 PW.


Dołożenie do puli

Od momentu, gdy ktoś dołożyłby się do puli poza tymi wymaganymi 20 PW, wartość Klucza by wzrastała o 1/25 tego, co zostało dołożone. Czyli, gdyby do Skarbca weszło na początku kilku graczy, po czym wpłaciliby do puli wspólnie 100 PW, to każdy następny gracz musiałby już w części „odkupić” tę nadwyżkę. W tym przypadku wartość Klucza wzrosłaby z 20 PW do 24 PW.

Zabezpieczałoby to:

- interesy wpłacających do Skarbca, gdyż nie byliby jedynie „jeleniami”, którzy coś wpłacają do wspólnej puli, ale również tymi, którzy podbijają wartość Klucza,

- zachęcenie do wczesnego zdobycia Klucza, gdy jest jeszcze stosunkowo tani,

- konieczność dołożenia do puli przez nowych graczy, dołączających do bractwa, proporcjonalnie do już zastanego stanu zapełnienia puli i zdobytych bonusów, bez wchodzenia „na gotowe”, (podobnie jak przy kupowaniu Magicznego Warsztatu lub Rezydencji – uzyskuje się od razu bieżący poziom budynku, ale trzeba za to zapłacić odpowiednią kwotę).

- zdobywanie przez Skarbiec dodatkowych dóbr (z nadwyżek, wpłat nowych graczy), które zasilałyby pulę potrzebną do zdobycia kolejnych bonusów.


FUNKCJONALNOŚĆ


Funkcjonalność mogłaby być podobna do tej, którą mamy przy Antycznych Cudach albo w Turniejach, albo mogłaby stanowić pewien mix obydwu rozwiązań, przydatnych do obsługi Skarbca.

Zarówno w jednym jak i drugim przypadku jest już rozwiązana widoczność postępu zapełniania puli oraz informacji, kto do niej dokłada.

Bardziej przydatny byłby przy tym mechanizm, jaki zapewniają Turnieje, gdyż w tym przypadku odsłonięcie kolejnego bonusu, mogłoby następować po zdobyciu poprzedniego na pierwszym poziomie. Zapewniałoby to podwyższanie poziomu już zdobytych bonusów z równoczesną możliwością odkrywania nowych.

Z kolei mechanizm występujący przy Antycznych Cudach, mógłby zapewnić specjalne premie (podobne do tych, które były podczas Letniego Przesilenia), dla tych, którzy do wspólnej puli dołożyli najwięcej, aby zdobyć kolejny poziom danego bonusu. Motywowałoby to graczy do dokładania do puli.


ZASILANIE PULI


Zasilanie puli dla danego bonusu mogłoby się odbywać za pomocą dóbr, których konfiguracja mogłaby być inna dla każdego bonusu. Na przykład:

pierwszy bonus wymagałby tylko PW,

drugi bonus PW i zasoby,

trzeci bonus PW, zasoby i kasę,

czwarty bonus PW, zasoby, kasę i jakiś produkt z manufaktur,

piąty bonus PW, zasoby, kasę, jakiś produkt z manufaktur i któryś z reliktów.


Można by zapewnić przy tym taki mechanizm, że wpłacone za dany bonus dobra, nie marnowałyby się, po osiągnięciu jego najwyższego poziomu, ale zasilałyby poziom następny.


OPUSZCZENIE BRACTWA


Opuszczający bractwo traciłby wszystkie bonusy, które dane bractwo wypracowało, nie można by ich "wziąć ze sobą" do innego bractwa. Inaczej mówiąc bonusy byłyby przypisane do bractwa, jako zbiorowości, ale nie do indywidualnego gracza.

Problemem jedynym jest tu to, że opuścić bractwo można dobrowolnie, albo być „wyrzuconym” z niego za jakieś przewinienia.

W przypadku dobrowolnego wyjścia, powinna być zapewniona możliwość sprzedaży udziałów w puli przy zakupie bonusów, czyli zwrotu części wpłaconych dóbr: PW, zasobów, kasy, produktów z manufaktur czy reliktów. Mogłaby to być sprzedaż jedynie części tych dóbr, aby gracze pochopnie nie decydowali się na opuszczenie bractwa. Jaka część? Do dyskusji.

W przypadku wyrzucania gracza można by zastanowić się nad automatycznym zwrotem WSZYSTKIEGO co wpłacił do puli Skarbca. Chroniłoby to przed złośliwym wyrzucaniem graczy z byle powodu. :)

INFORMACJA

Do winiety danego bractwa oprócz informacji o ilości graczy w bractwie , randze i wyniku, powinna być dołożona informacja o tym, ile bonusów Skarbca Bractwa zostało odkrytych.
Zachęcałoby to nowych graczy do wstępowania do bractw, które są aktywne, ich członkowie nie grają tylko "na siebie", ale potrafią również działać we WSPÓLNYM interesie.

Mogłoby się z czasem okazać, że te bractwa ze środkowym wynikiem, mogłyby być bardziej "braterskie", niż te z czołówki ;)
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser449

Guest
Dziwi mnie nazwa. Ten pomysł, pojawiający się zresztą nie pierwszy raz, zwykle nosi nazwę "siedziba bractwa". Pewnie tak by się nazywał, gdyby nie powstał w temacie o magazynie kosztowności, czyli inaczej - skarbcu...

Trzy uwagi:
1. O ile w przypadku punktów wiedzy istnieje pewna równowaga, to w przypadku złota/zasobów/towarów w uprzywilejowanej pozycji są gracze o wyższym stopniu rozwoju. Dla początkującego gracza zdobycie 100k młotków to co innego niż dla top 200. Zwłaszcza, jak ten koszt nagle zwala się na głowę; gdy trzeba nadgonić już rozwinięte bractwo.
Dla mnie to oznacza, że jeśli jakiś gracz nie może pomagać w rozwoju bractwa tak jak inni - to zostaje wyrzucony. Czyli w silnych bractwach nie byłoby miejsca dla graczy aktywnych, lecz z niskim stażem, bo ich problemy ze zdobyciem potrzebnych surowców spowalniałoby innych.
Stąd ograniczyłbym się tylko do PW. Ich znaczenie jest podobne dla każdego gracza.

2. Nie powinno być żadnej różnicy między dobrowolnym odejściem gracza, a wyrzuceniem. Jeśli wyrzucenie jest lepsze, to prosi się o to (arcy)maga zamiast odchodzić samodzielnie. Jeśli samodzielne odejście jest lepsze, to mamy do czynienia z niekoniecznie sprawiedliwą karą za wyrzucenie przez krewkiego funkcyjnego w bractwie.
Tym, że ludzie będą odchodzić z bractwa niekoniecznie bym się przejmował. Baba z wozu, koniom lżej. Kolejny gracz będzie się starał szybko nadrobić braki, by zdobyć klucz. Do zdobycia klucza przy takich zasadach trzeba się zbliżyć do średniej wartości wpłaconych darów.

3. Królujcie nam, multikonta! Loguje się z innego komputera lub po prostu prosi się znajomego, by wszedł raz dziennie i oddał tyle, ile może. Trudno byłoby odróżnić takich graczy od uczciwych, bo zasadniczo inwestowanie we własne bractwo opłacalne jest dla wszystkich, w tym dla inwestującego. To przypadek znacznie różniący się od zwykłego pushingu, gdzie wzmacnia się innego gracza kosztem własnego rozwoju.
Jak zobaczę, że administracja radzi sobie z bezczelnymi multikontami, jakich widać wiele - to może uwierzę, że dopilnują i ten przypadek.

Jeśli rozwijanie bractwa będzie opłacalne - to nie bój się o czołówkę, będzie w tym przodować. Wspólne korzyści nie mają nic do altruizmu. To żadne poświęcenie, jeśli gracz uzna, że zainwestowanie w bractwo to najlepszy sposób wykorzystania własnych zasobów.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Tessi

Zwiadowca
Dziwi mnie nazwa. Ten pomysł, pojawiający się zresztą nie pierwszy raz, zwykle nosi nazwę "siedziba bractwa". Pewnie tak by się nazywał, gdyby nie powstał w temacie o magazynie kosztowności, czyli inaczej - skarbcu....

Nazwa jak nazwa, jakąś trzeba nadać. Ja nadałam "Skarbiec", ty "siedziba". Dla mnie to nie jest istotne, gdyż ważniejsza jest idea - WSPÓLNE działanie w bractwie.

1. O ile w przypadku punktów wiedzy istnieje pewna równowaga, to w przypadku złota/zasobów/towarów w uprzywilejowanej pozycji są gracze o wyższym stopniu rozwoju. (...)
Stąd ograniczyłbym się tylko do PW. Ich znaczenie jest podobne dla każdego gracza.

To znaczy byłabym skłonna ograniczyć się do PW, ale uważam, że to za mało. Z towarami jest najgorzej, gdyż w grę wchodzą jeszcze produkcje bonusowe, co by ograniczało jednych, a dawało fory drugim. Podobnie z reliktami.
Zostawiłabym jednak kasę i zasoby, które są podstawowymi produktami. Je się szybko wytwarza, więc odpowiednio zbilansowane z PW, dawałoby dodatkowe źródło dokładania do puli.

2. (...)
Tym, że ludzie będą odchodzić z bractwa niekoniecznie bym się przejmował. Baba z wozu, koniom lżej. Kolejny gracz będzie się starał szybko nadrobić braki, by zdobyć klucz. Do zdobycia klucza przy takich zasadach trzeba się zbliżyć do średniej wartości wpłaconych darów.

Może i racja z tymi końmi, ale skoro zakładam, że zdobytych bonusów nie ciągnęłoby się do innych bractw, to jakaś rekompensata za wkład do puli powinna być i to szczególnie przy wyrzucaniu graczy z bractwa, gdyż wówczas taki gracz ze względu na jakieś animozje z magami mógłby być zbyt łatwo wyrzucany z intencją taką, że skoro MY, jako bractwo, nic nie tracimy przy wyrzucaniu gracza, to dlaczegóż by się go nie pozbyć?
Wpłacone do puli dobra zostają, więc taka decyzja nic nas nie kosztuje.
W ten sposób złośliwi Magowie mogliby się "dorabiać" na niczego nie podejrzewających Towarzyszach.

3. Trudno byłoby odróżnić takich graczy od uczciwych, bo zasadniczo inwestowanie we własne bractwo opłacalne jest dla wszystkich, w tym dla inwestującego.

Skoro takie wpłacanie byłoby korzystne dla wszystkich, to czegóż się obawiać?
 

DeletedUser449

Guest
1. Towary bonusowe/niebonusowe to niewielki kłopot. Pozostaje jeszcze handel. Jeśli w samym bractwie dobra się nie bilansują, to prosi się ludzi o wystawienie ofert na brakujące towary, by sprzedali je sąsiedzi. Biorąc pod uwagę działania z przenosinami gracza, będzie to o wiele łatwiejsze.
Chodzi raczej o ich produkcję. Gracz z topki produkuje ich dziesiątki tysięcy dziennie, gdzie nowy takiej ilości nie zdobędzie w tydzień.
Relikty to ten sam przypadek. Mając już 500+ wszystkich bonusowych reliktów i regularnie biorąc udział w turniejach (choć zazwyczaj tylko kilka najbliższych prowincji - dla punktów wiedzy) nie przejmowałbym się tym, gdy dla nowego gracza oznacza to osłabienie i tak niskiej produkcji.

2. Niezależnie od decyzji, dobrowolne odejście czy wyrzucenie powinno działać tak samo. Bractwo powinno tracić 100% udziałów gracza. Ile odzyska sam gracz - to może być część, to może być całość.
Osobiście nie zauważyłem w innych grach, by wyrzucano graczy bez istotnego powodu. Choć odpowiednik bractwa nic nie traci, to wyrzucony może dojść do innego bractwa na "gotowe", gdzie może mieć nawet lepiej niż w poprzednim.
Po kilku latach często się okazuje, że większość bractw zbudowali gracze, którzy od dawna nie grają. Nieliczni pozostali starsi stażem gracze może i musieli budować bractwa, ale i grają dłużej, więc ostatecznie i tak mają przewagę nad nowymi.

3. Tylko jest różnica, czy wpłaca się 100% na bractwo czy się wpłaca 50% na bractwo, a 50% na własne cele. Multikonta mogą poświęcić więcej niż normalny gracz, tylko trudniej ocenić motywacje i odróżnić normalnego gracza od oszusta. To żaden problem poprosić odchodzących graczy ze 100k+ punktów o login i hasło, jeśli ktoś chce pushować z rozwiniętego konta.
To kwestia konkurencji. Gracze oszukujący zyskują przewagę nad uczciwymi. Ale chyba pozostaje się tylko z tym pogodzić.
 

DeletedUser80

Guest
Mam gdzie wydawać swoje PW, relikty czy nawet towary, co będę miał w zamian za to, że zainwestuję je w skarbiec?
To pytanie zada sobie każdy gracz przed rozpoczęciem ewentualnej przygody ze skarbcem.
 

DeletedUser449

Guest
Oczywiście. Tak więc to tylko kwestia opracowania kolejnych poziomów skarbca i oferowanych przez niego bonusów. Jeśli już zadajesz sobie takie pytania, to możesz spróbować udzielić na nie odpowiedzi i zaproponować bonusy, jakie może zaoferować taka siedziba bractwa.
 

Tessi

Zwiadowca
co będę miał w zamian za to, że zainwestuję je w skarbiec? To pytanie zada sobie każdy gracz przed rozpoczęciem ewentualnej przygody ze skarbcem.

Pytanie jest jak najbardziej zasadne, aby idea Skarbca nie była kolejną propozycją z serii „sztuka dla sztuki” :)

Wstępna sugestia została zawarta już w propozycji, którą przytoczyłam na początku:

(...)budynek, który dawałby wszystkim członkom jakieś tam bonusy (zmniejszony czas budowy/szkolenia wojska/zwiadu).

Rozwińmy ją:


BONUSY

Bonusy można z grubsza podzielić na ”materialne” i „funkcjonalne”


Bonusy materialne

Najprostszym przykładem takich bonusów są bonusy oferowane podczas konkursu „Letnie Przesilenie”, gdzie w skrzynkach mogliśmy znaleźć, czasami w sporej ilości:

- PW
- zaklęcia
- odłamki run

Jednakże mogłyby to być również:

- monety
- relikty
- punkty rankingowe

Poza tym, po zapełnieniu skrzyni, można było otrzymać również różne specjalne budowle, oferujące populację czy kulturę. Te budynki można było znaleźć potem w Inwentarzu zakładce „Budynki”.

Ale można by wyobrazić sobie, że takim bonusem, oprócz wymienionych, mogłyby być również dodatkowe jednostki bojowe jakiegoś typu, tak jak to jest w przypadku niektórych Antycznych Cudów.


Bonusy funkcjonalne

Tutaj na początek propozycji można się posiłkować tymi, które oferują Antyczne Cuda, tyle że w przypadku Skarbca dawałyby dodatkowe korzyści DLA WSZYSTKICH członków bractwa, którzy go wspólnymi siłami zdobyli, a nie tylko dla poszczególnego gracza z bractwa, jak to w tej chwili jest w przypadku Antycznego Cudu, gdzie dokładając PW do Cudu, otrzymujemy albo nie otrzymujemy w zamian jakąś pulę PW czy odłamki run. W przypadku Skarbca, z danej funkcjonalności, po jej zdobyciu korzystaliby wszyscy udziałowcy, a nie tylko jedna osoba.

Przypomnijmy sobie w takim razie co oferują Antyczne Cuda w zakresie funkcjonalności, co mógłby również oferować Skarbiec:

Wojsko:
- wzmocnienie siły jednostek w armii
- skrócenie czasu szkolenia jednostek w koszarach
- zwiększenie zdrowia jednostek w bitwie
- zwiększenie rozmiaru szkolonej jednostki

Warsztaty:
- wydłużenie czasu zaklęcia Moc Zasobów

Manufaktury:
- zwiększenie bonusu z reliktów

Rasy gościnne:
- zwiększenie portalowej produkcji

Kupiec:
- ulepszenie ofert kupca
- obniżenie prowizji kupca

Pomoc:
- zwiększenie nagrody za pomoc sąsiedzką
- wydłużenie pomocy sąsiedzkiej


Można by jednak pomyśleć NOWYCH BONUSACH, do wykorzystania w Skarbcu, takich jak:

Wojsko:
- zmniejszenie kosztów produkcji jednostki
- zwiększenie zasięgu ruchu jednostki (szczególnie dla Kapłanów u ludzi, dla ??? u elfów)
- zwiększenie zasięgu ataku jednostki (szczególnie dla Paladynów u ludzi, dla ??? u elfów)

Rezydencje:
- zwiększenie produkcji monet
- zmniejszony czas budowy

Warsztaty:
- zmniejszony czas budowy

Manufaktury:
- wydłużenie czasu zaklęcia Magicznej Produkcji
- zmniejszony czas budowy

Zaklęcia:
- skrócenie czasu produkcji zaklęć

Rasy gościnne:
- skrócenie czasu portalowej produkcji
- zmniejszony czas budowy

Kultura:
- zwiększenie posiadanej kultury o 1 % (lub więcej)

Świat - prowincje:
- zmniejszony czas zwiadu
- zmniejszony koszt wystawienia uczty


Oczywiście Skarbiec nie powinien dublować ofert Antycznych Cudów, ale mógłby i wtedy bonus wypracowany w Skarbcu dodawałby się do bonusu wypracowanego indywidualnie przez budowę Antycznego Cudu.

Zdaję sobie sprawę, że nie wykorzystałam wszystkich możliwości, dlatego ciekawa jestem innych propozycji na bonusy, które powinny być oferowane przez Skarbiec :)
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser80

Guest
Pytanie jest jak najbardziej zasadne, aby idea Skarbca nie była kolejną propozycją z serii „sztuka dla sztuki” :)
Dokładnie o to mi chodziło:)
Mam gdzie wydawać swoje PW
A dokładnie mam już 14 antycznych cudów do wyboru (oczywiście nie wszystkie zbudowałem i nie mam takiego zamiaru) tyle, że proponujesz piętnasty. Zwłaszcza, że te 14 to podejrzewam nie koniec.
Dlatego będzie problem z bonusami bo muszą być atrakcyjne dla wszystkich w bractwie a przynajmniej większości a to będzie trudne.
Kolejna sprawa - samo wrzucanie PW i wynikające stąd korzyści. Ja wrzucę 50 PW, inny gracz 5 czy obaj mamy mieć ten sam bonus?
Jakimś rozwiązaniem byłoby 25 komnat, każdy gracz rozwija swoja komnatę i ma z tego określone bonusy, jednocześnie czerpie "zyski" z rozwoju innych graczy bo im więcej bardziej rozwiniętych komnat tym bonus ogólny skarbca większy. Generalnie chodzi o to, żeby "rozdzielić" bonus na 2 części - na bonus indywidualny za wkład włożony przez gracza i bonus ogólny za wspólny rozwój skarbca.
Wracając do bonusów atrakcyjnych dla wszystkich a gdyby gracz miał do wyboru jedną z 3 komnat albo nawet mógł ulepszać do 3 komnat gdzie każda dawała by inne profity? Łatwiej by było zachęcić graczy do inwestowania w skarbiec gdyby każdy znalazł coś dla siebie.
Ogromnym plusem tego rozwiązania jest to, że budynek nie zajmował by miejsca w mieście, zamiast inwestować w we własne cuda tracąc bezcenne miejsce łatwiej by się gracze decydowali na inwestycje w skarbiec.
 

DeletedUser449

Guest
Ja wrzucę 50 PW, inny gracz 5 czy obaj mamy mieć ten sam bonus?
Gdy nie jest jeszcze zdobyty żaden bonus, to wkładem własnym byłaby 1/50 dóbr (na przykład PW), które należy dołożyć do puli, aby go zdobyć. Czyli, gdyby pierwszy bonus był wartości 1000 PW, to należałoby „wpłacić” na początku 20 PW.
Od momentu, gdy ktoś dołożyłby się do puli poza tymi wymaganymi 20 PW, wartość Klucza by wzrastała o 1/25 tego, co zostało dołożone. Czyli, gdyby do Skarbca weszło na początku kilku graczy, po czym wpłaciliby do puli wspólnie 100 PW, to każdy następny gracz musiałby już w części „odkupić” tę nadwyżkę. W tym przypadku wartość Klucza wzrosłaby z 20 PW do 24 PW.
 

DeletedUser80

Guest
1. Doprowadziło by to do tego, że w średnio rozwiniętym bractwie i w miarę rozwiniętym skarbcu klucz byłby poza zasięgiem nowego gracza albo cena byłaby taka, że nie opłacało by mu się go kupować.
2. Nie widzę tu powiązania wartość klucza - wysokość bonusu.

Przedstawię swój pomysł bardziej obrazowo:
Budujemy nowy budynek "Zamek cudów bractwa".
Jak sama nazwa wskazuje byłby to zamek, miałby 3 wieże a w każdej wieży byłoby 25 komnat.
Każda wieża to inny cud (bonus:)) , gracz otwierając komnatę w wieży nabywałby do niego prawo.
Gracz miałby również możliwość podnoszenia poziomu swojej komnaty, im wyższy poziom tym większa nagroda.
Im wieża ma więcej komnat i im te komnaty są na wyższym poziomie tym sama wieża jest wyższa.
Gracz otrzymywałby bonusy z wież w których otworzył komnaty.
Bonus indywidualny - większy im bardziej rozwinięta komnata plus ogólny - im wieża wyższa tym również bonus wyższy.
Jako ewentualny dodatek - czwarty bonus "zamkowy", gdy rosną wieże rozrasta się sam zamek i generuje dla każdego gracza czwarty bonus znowu - im większy zamek - tym większy bonus.
Zostaje kwestia kosztów otwarcia komnaty, podniesienia jej poziomu, samych bonusów i ich wysokości czy odejście gracza.
Ale to temat na zupełnie inną bajkę:)
 

Tessi

Zwiadowca
mam już 14 antycznych cudów do wyboru (oczywiście nie wszystkie zbudowałem i nie mam takiego zamiaru) tyle, że proponujesz piętnasty. Zwłaszcza, że te 14 to podejrzewam nie koniec. .

Niewątpliwie tak będzie wraz z pojawieniem się kolejnych Ras Gościnnych.

Kolejna sprawa - samo wrzucanie PW i wynikające stąd korzyści. Ja wrzucę 50 PW, inny gracz 5 czy obaj mamy mieć ten sam bonus? .

Owszem. Czyż tak się nie dzieje podczas Turniejów? Pod koniec wszyscy uczestnicy walk w danej prowincji turniejowej otrzymują TEN SAM bonus.
Dlatego w pierwszym wpisie zaproponowałam:

„Mechanizm występujący przy Antycznych Cudach, mógłby zapewnić specjalne premie (podobne do tych, które były podczas Letniego Przesilenia), dla tych, którzy do wspólnej puli dołożyli najwięcej, aby zdobyć kolejny poziom danego bonusu. Motywowałoby to graczy do dokładania do puli.”

Jakimś rozwiązaniem byłoby 25 komnat, każdy gracz rozwija swoja komnatę i ma z tego określone bonusy, jednocześnie czerpie "zyski" z rozwoju innych graczy bo im więcej bardziej rozwiniętych komnat tym bonus ogólny skarbca większy. Generalnie chodzi o to, żeby "rozdzielić" bonus na 2 części - na bonus indywidualny za wkład włożony przez gracza i bonus ogólny za wspólny rozwój skarbca.

I tak i nie :)

NIE

Indywidualnie rozwijasz już Antyczne Cuda i to jest rozwój tylko „na siebie”, więc wprowadzenie komnat, w których znowu byś rozwijał jedynie jakieś bonusy osobiste mija się z ideą Skarbca, którego mechanizm ma zapewnić WSPÓLNE korzyści. Powinniśmy tu zastosować złotą zasadę „Brzytwy Ockhama”, aby nie mnożyć bytów ponad potrzebę :)

TAK

Można te „komnaty” w wersji bonusu indywidualnego pomyśleć jako Tablicę Cudów z komórkami do wypełnienia, gdzie każda komórka odpowiada Antycznemu Cudowi. Powinna być wielostronicowa, ze względu na ilość Cudów i możliwość ich przybywania.

W praktyce byłaby to kopia zakładki „Towarzysze” na planszy Bractwa, tyle, że środek wypełniałaby tablica, na której osi pionowej znajdowaliby się Towarzysze, a na osi poziomej znajdowałyby się kolejne Cuda. Na przecięciu wartości „Towarzysz” – „”Cud” znajdowałaby się informacja o poziomie Cudu osiągniętego przez danego gracza albo puste pole, gdyby takiego Cudu nie miał. Przyjmując obecne proporcje to na jednej stronie mogłaby się znajdować informacja o 8-u Cudach, więc dla 25 graczy byłoby w tej chwili sześć stron takiej Tablicy Cudów.

Jakie znaczenie miałoby to dla udziałowców Skarbca?

Takie, że trzeba byłoby stworzyć mechanizm, który by zliczał poziomy Antycznych Cudów, osiągnięte przez udziałowców Skarbca i ustalał wskaźnik, który polepszałby dla nich dany Cud o ten wskaźnik, proporcjonalnie do poziomu Cudu, który się osiągnęło. Czyli w ten sposób mielibyśmy zrealizowany Twój postulat, aby:
„im więcej bardziej rozwiniętych komnat tym bonus ogólny skarbca większy”

Najprostszy algorytm takiego rozwiązania mógłby być następujący:

W=SPO/SP*BONUS

Gdzie:
SP – suma poziomów możliwych do zdobycia przez wszystkich udziałowców Skarbca
SPO – suma poziomów osiągniętych przez wszystkich udziałowców Skarbca
BONUS – bonus, który by przyznali twórcy Elvenar ;)

Przykładowo:
Gdyby dziesięciu graczy uzyskało poziomy równe połowie możliwych do osiągnięcia, to wówczas zdobyliby:
W=0,5*Bonus
Ponieważ każdy z udziałowców miałby na różnym poziomie swe Cuda, więc BONUS miałby wartość proporcjonalną do tego poziomu.

Uboczną korzyścią tej Tablicy Cudów byłaby zbiorcza informacja o Antycznych Cudach już ulokowanych przez graczy w swoim mieście. Gdyby jeszcze pojawiła się tam informacja o ilości PW potrzebnych do zakończenia następnego poziomu danego Cudu, to byłby luksus ;)

gdyby gracz miał do wyboru jedną z 3 komnat albo nawet mógł ulepszać do 3 komnat gdzie każda dawała by inne profity? Łatwiej by było zachęcić graczy do inwestowania w skarbiec gdyby każdy znalazł coś dla siebie.

Jeżeli bonusy nazwiemy „komnatami” to tak. W tym przypadku pisałam już o tym w ten sposób:
„przydatny byłby przy tym mechanizm, jaki zapewniają Turnieje, gdyż w tym przypadku odsłonięcie kolejnego bonusu, mogłoby następować po zdobyciu poprzedniego na pierwszym poziomie. Zapewniałoby to podwyższanie poziomu już zdobytych bonusów z możliwością odkrywania nowych.”

Ten „turniejowy” mechanizm zapewniałby dokładnie to, co postulujesz.

Ogromnym plusem tego rozwiązania jest to, że budynek nie zajmował by miejsca w mieście, zamiast inwestować w we własne cuda tracąc bezcenne miejsce łatwiej by się gracze decydowali na inwestycje w skarbiec.

Myślę, że ten sposób obejścia ograniczenia powierzchni miasta mógłby być również korzystny dla twórców tej gry :)

1. Doprowadziło by to do tego, że w średnio rozwiniętym bractwie i w miarę rozwiniętym skarbcu klucz byłby poza zasięgiem nowego gracza.

Jeżeli bractwo byłoby średnio rozwinięte to i zapewne Skarbiec również byłby taki. Ponieważ do bractw są z reguły przyjmowani gracze o jakimś minimalnym poziomie, to do bardzo rozwiniętych bractw z wysokim kryterium wyniku, który pozwala na przyjęcie do bractwa i tak nie mieliby wstępu.

cena byłaby taka, że nie opłacało by mu się go kupować. .

Czasami opłaca się zapłacić wysoką cenę za coś, co przyniesie później profity. Antyczne Cuda też nie są zbyt tanie.

2. Nie widzę tu powiązania wartość klucza - wysokość bonusu.

Wartość klucza odzwierciedlałby poziom osiągniętych przez udziałowców Skarbca bonusów. Chodzi o ten sam mechanizm, jaki istnieje przy kupowaniu Magicznego Warsztatu lub Rezydencji – uzyskuje się od razu bieżący poziom budynku, ale trzeba za to zapłacić odpowiednią kwotę.

Przedstawię swój pomysł bardziej obrazowo:
Budujemy nowy budynek "Zamek cudów bractwa".
Jak sama nazwa wskazuje byłby to zamek, miałby 3 wieże a w każdej wieży byłoby 25 komnat.
Każda wieża to inny cud (bonus ) , gracz otwierając komnatę w wieży nabywałby do niego prawo. (…)
Ale to temat na zupełnie inną bajkę

Dokładnie tak :) Ale możesz ten pomysł rozwinąć szczegółowo w innym wątku.
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser80

Guest
Indywidualnie rozwijasz już Antyczne Cuda i to jest rozwój tylko „na siebie”, więc wprowadzenie komnat, w których znowu byś rozwijał jedynie jakieś bonusy osobiste mija się z ideą Skarbca, którego mechanizm ma zapewnić WSPÓLNE korzyśc
im te komnaty są na wyższym poziomie tym sama wieża jest wyższa.(...)im wieża wyższa tym również bonus wyższy
Podnosząc poziom komnaty zwiększam bonus WSPÓLNY. Jednocześnie za to, że podniosłem komnatę na wyższy poziom niż inny gracz (tym samym zainwestowałem więcej niż on) dostaję większą nagrodę.
Pod koniec wszyscy uczestnicy walk w danej prowincji turniejowej otrzymują TEN SAM bonus.
Pytanie tylko, czy to sprawiedliwe, ja na przykład uważam że nie.
Doprowadziło by to do tego, że w średnio rozwiniętym bractwie i w miarę rozwiniętym skarbcu klucz byłby poza zasięgiem nowego gracza albo cena byłaby taka, że nie opłacało by mu się go kupować.
Moja wina, zabrakło wprost trzech słów "po pewnym czasie", bo paradoksalnie to czas byłby największym wrogiem nowych członków a nie poziom graczy w bractwie. Im starszy skarbiec, tym klucz droższy.
Odpuszczam sobie dalszą dyskusję gdyż nie dojdziemy do porozumienia, mamy inne podejście do tego budynku i najwyraźniej inne doświadczenia z bractwem. Ja uważam, że jeśli można mieć coś minimalnym kosztem wykorzystując innych to znajdą się gracze którzy to wykorzystają. Czyli wykupią klucz i będą korzystać z tego, że inni rozwijają skarbiec. Bez dodatkowej motywacji nawet ci najbardziej ambitni sobie w końcu odpuszczą i idea skarbca umrze śmiercią naturalną.
 

Tessi

Zwiadowca
Podnosząc poziom komnaty zwiększam bonus WSPÓLNY. Jednocześnie za to, że podniosłem komnatę na wyższy poziom niż inny gracz (tym samym zainwestowałem więcej niż on) dostaję większą nagrodę. .

Piszesz mniej więcej o tym samym, o czym ja piszę, tyle, że to inaczej nazywasz. :)

Przedstawiona w poprzednim poście idea Tablicy Antycznych Cudów właśnie to umożliwia, tyle że zamiast tworzenia jakichś extra „komnat”, jako „komnaty” potraktowałam już istniejące Antyczne Cuda.

Skarbiec natomiast umożliwiłby wspólne rozliczenie extra bonusu z tytułu posiadania Cudów na jakimś poziomie. Gdybyś podniósł poziom Cudu, automatycznie zwiększyłbyś współczynnik wspólnego bonusu. Jeżeli inny gracz nie zainwestowałby w Cud, to wyższego od Ciebie bonusu ze Skarbca nie otrzyma.

Pytanie tylko, czy to sprawiedliwe, ja na przykład uważam że nie. .

W życiu jest wiele sytuacji teoretycznie niesprawiedliwych, które jednak akceptujemy. :)

paradoksalnie to czas byłby największym wrogiem nowych członków a nie poziom graczy w bractwie. Im starszy skarbiec, tym klucz droższy. .

Wartość klucza nie rosłaby wraz z czasem, ale wraz ze zwiększaniem się puli wpłacanej przez graczy do Skarbca na bonusy Skarbca.
Po za tym… niekoniecznie wartość Klucza w każdym przypadku by rosła ze względu na Zwrot Dóbr.
Pisałam już o tym w punkcie OPUSZCZENIE BRACTWA.

ZWROT DÓBR

Skoro do bractwa przychodzą nowi gracze, ale również odchodzą/są usuwani „starzy”, to należałoby zapewnić opuszczającym bractwo graczom wypłatę, choćby w części, tego co wpłacili do Skarbca, podczas starań o jakiś nowy bonus oferowany przez Skarbiec (oczywiście oprócz tych, wspomagających Antyczne Cuda, gdzie wpłaty są dokonywane bezpośrednio na konkretny Cud indywidualnie).

Wycofanie części wpłaconych przez nich zasobów ze Skarbca spowodowałoby obniżenie rangi jakiegoś bonusu Skarbca, ale równocześnie Klucz stałby się tańszy.

Mechanizm zwrotu dóbr powinien być podobny do tego, który istnieje przy sprzedaży czegokolwiek w mieście (otrzymujesz wtedy zwrot np. kasy, populacji, kultury itd.).

Zwrot dóbr byłby konieczny również z takiego powodu, że któryś z członków bractwa mógłby wejść do Skarbca, zainwestować trochę, a potem stwierdzić, że go to nie interesuje, więc się wycofuje. W takim przypadku należałby mu się zwrot przynajmniej części z tego, co zainwestował.

mamy inne podejście do tego budynku

Być może dlatego, że widzę, iż pragnąłbyś utworzyć nową jakość, bez odwołania się do mechanizmów, które już funkcjonują w grze.
Uważam, że łatwiejsze jest dostosować czegoś, co już istnieje, do nowej funkcji, niż wprowadzenie czegokolwiek od podstaw, co z wypracowanymi już mechanizmami nie ma wiele wspólnego.

uważam, że jeśli można mieć coś minimalnym kosztem wykorzystując innych to znajdą się gracze którzy to wykorzystają. Czyli wykupią klucz i będą korzystać z tego, że inni rozwijają skarbiec. Bez dodatkowej motywacji nawet ci najbardziej ambitni sobie w końcu odpuszczą i idea skarbca umrze śmiercią naturalną.

Tak samo jest z Turniejami. Możesz wygrać walki tylko w jednej prowincji i zdobyć jedynie 36 punktów rankingowych Turnieju, a potem partycypować w przyznaniu każdemu uczestnikowi dodatkowego reliktu.
Jednakże w Turniejach zabezpieczono interesy tych, którzy najwięcej dokładają do puli w ten sposób, że nagradzane jest każde zdobycie prowincji.

Dlatego motywacja w inwestowanie w Bonus Skarbca, podobna do tej, która istnieje przy dokładaniu się do Antycznych Cudów, polegająca na premiowaniu tych, którzy najwięcej wkładaliby do puli, byłaby niezbędna.
 

Azulena

Rozbójnik
Nie miałam nigdy nic wspólnego z programowaniem, ale kilka lat współpracowałam z programistami przy tworzeniu firmowej bazy danych z przyjaznym interfejsem dla użytkownika.

Dlatego zgadzam się całkowicie ze zdaniem:
Być może dlatego, że widzę, iż pragnąłbyś utworzyć nową jakość, bez odwołania się do mechanizmów, które już funkcjonują w grze.
Uważam, że łatwiejsze jest dostosować czegoś, co już istnieje, do nowej funkcji, niż wprowadzenie czegokolwiek od podstaw, co z wypracowanymi już mechanizmami nie ma wiele wspólnego.
Pomysły zmian, które odnoszą się do już istniejących mechanizmów gry mają znacznie większą szansę na realizację. ;)
Wierzcie mi, wiem co mówię, z doświadczenia.
 
Status
Zamknięty.
Do góry