• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Specjalizacja turniejowa - poradnik

ARANDOOR

Wędrowiec
No dobrze, naczytałem się tych przepychanek. Teraz poproszę o konkrety. Ovocko czy byłbyś uprzejmy podać mi lepszą strategię walki w turnieju niż ta podana przez Maguzzi? Bardzo chętnie, tak jak pisałem, ją przyswoję o ile da lepsze efekty. Czekam na konkrety lepszych rozwiązań, a nie na krytykę tych, które już znam.
 

Ovocko

Rycerz
Ale o tym to pisałem akurat już wcześniej - przecież iglice akademię i źródła masz odblokowane znacznie wcześniej niż dotrzesz do konstruktów (iglice są w ogóle jednym z pierwszych cudów). I wtedy je jak najbardziej rozbudowujesz. Jeśli jesteś w miarę aktywny, to w konstruktach masz je już na w miarę przyzwoitym poziomie (powiedzmy w okolicach 21 lvl).
I to oczywiście należy uwzględnić przy wyliczankach (ale na to również zwróciłem uwagę już wyżej)

@ARANDOOR - ale dyskusja toczy się akurat na temat walk.
Jak chcesz, to zapraszam na priv, napiszę Ci ze szczegółami jak ja dobieram wojsko do walk i będziesz w stanie ocenić, czy te informacje Ci się do czegoś przydadzą.
 

ARANDOOR

Wędrowiec
Mam w "nosie" wyliczenia. Iglicę mam akurat rozwiniętą, co oznacza, że temat iglicy dla mnie jest zamknięty. Ja się pytam jak wg Ciebie można skutecznie grać (osiągać co turniej top 10) mniejszym nakładem czasu i środków niż sugeruje strategia opisana w tym temacie. Turnieje gram praktycznie wyłącznie łucznikami i kwitnącymi. Do gry zaglądam rano i wieczorem (nie mam czasu na siedzenie przed kompem cały dzień). Oznacza to tylko tyle że produkuję zawsze te same jednostki i rozwijam cudaki które dają dla nich największe bonusy. Może robię błąd? Może powinienem wywalić iglicę, latającą i źródła? Może powinienem grać innymi jednostkami? Teraz zaczynam każdy turniej z ponad 2k oddziałami dedykowanymi wg tego "poradnika". Może masz lepszy sposób? Bardzo chętnie skorzystam z Twojej wiedzy i doświadczenia.
//
Super.

połączono//Urdur
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

xEasyRiderx

Rycerz
@Ovocko w takim razie zwracam ci honory, najwidoczniej tego nie zauważyłem bo od kilku postów próbujesz udowodnić wyższość simy nad iglcą/akademią/źródłami i sądziłem że to jest twoja strategia rozwoju cudów zwłaszcza że napisałeś wcześniej (specjalnie podkreśliłem w tekście ten fragment) i tutaj cytuję:
To, że podniesienie iglic czy akademii powiększa bonus simii w (ojej naprawdę? O rany, nie wiem jak sobie z tym poradzę, cała wiedza o grze mi się wywróciła do góry nogami) to znowu rzecz z gatunku oczywistych oczywistości, tyle że to jest kolejna przesłanka by najpierw zająć się simią, gdyż wtedy szybciej dostajemy większe ilości wojska, a potem podnosząc iglice i resztę odcinamy z tego dodatkowe kupony.
całkowicie zbiła mnie z tropu :)
 

Ovocko

Rycerz
@Ovocko w takim razie zwracam ci honory, najwidoczniej tego nie zauważyłem bo od kilku postów próbujesz udowodnić wyższość simy nad iglcą/akademią/źródłami i sądziłem że to jest twoja strategia rozwoju cudów zwłaszcza że napisałeś wcześniej i tutaj cytuję:

całkowicie zbiła mnie z tropu :)

Nie no, przecież czekanie z pozostałymi cudami do konstruktów nie miałoby zupełnie sensu.
Przyzwyczaiłem się, że co poniektórzy przypisują mi wybitne nieogarnięcie w grze, ale bez przesady... ;)
 

xEasyRiderx

Rycerz
Przyzwyczaiłem się, że co poniektórzy przypisują mi wybitne nieogarnięcie w grze, ale bez przesady...
teraz to trochę przesadzasz i zaczynasz użalać się nad sobą, ja tak nie uważam wręcz przeciwnie tylko czasem mylą ci się pojęcia co jest rzeczą ludzką błądzić ponieważ nie każdy wie wszystko i ma prawo się mylić co też mnie się kilka razy na tym forum przytrafiło, tylko warto byłoby się przyznać do błędu a nie iść w zaparte :)

EDIT
doskonale rozumiem i też jestem tego zdania a nawet miliard much mnie nie przekona o tym że gówno to rarytas jednak ty akurat stosujesz całkowicie odwrotny pogląd twierdząc wbrew miliardom much mówiącym że to gówno a tylko ty jeden twierdzisz że jest to rarytasem;)
 
Ostatnia edycja:
Dziękuję, niemniej nie po to wrzuciłem go do ignorowanych, by go teraz czytać.
Alez czytasz, czytasz :) Np. w swoim pierwszym dzisiejszym poscie odniosles sie do jednej rzeczy, ktora napisalem (i to jako jedyny) juz po rzekomym dodaniu mnie do ignorowanych :) Oj Ovocko ty maly klamczuszku, nosek rosnie ci jak u Pinokia :) Ale oczywiscie rozumiem, dlaczego udajesz, ze moich postow nie czytasz. Jako jeden z niewielu potrafie dokladnie obnazyc kretynizmy, ktore tu wypisujesz tonem madrali.

To, że podniesienie iglic czy akademii powiększa bonus simii to znowu rzecz z gatunku oczywistych oczywistości, tyle że to jest kolejna przesłanka by najpierw zająć się simią, gdyż wtedy szybciej dostajemy większe ilości wojska
Kompletna bzdura, co wykazalem juz w jednym z poprzednich postow. Z matematyka nie da sie dyskutowac (odsylam do moich dokladnych wyliczen). Jest dokladnie odwrotnie, niz twierdzisz. Im nizsze masz Iglice, tym mniej daje podnoszenie Simii, wiec tym mniej sie to podnoszenie Simii oplaca. Jakim wiec cudem, cytuje, "wtedy szybciej dostajemy większe ilości wojska" ?

Tak ogolnie nie mam juz ochoty na przerzucanie sie poszczegolnymi cytatami, przypomne moze krotko od czego zaczela sie ta cala dyskusja w temacie Iglice/Akademia/Zrodla vs. Simia.

Tu jest wiele elementów mocno dyskusyjnych. Np. rozbudowy cudów, gdzie owszem, zgadzam się, że zakrzywienie warto rozbudować w pierwszej kolejności, ale np. nie klasyfikowałbym simii jako "średniego priorytetu". Od momentu jej odblokowania warto jest przystopować z rozwojem iglic/akademii/źródeł, choćby dlatego, że rozbudowa simii o 1 poziom daje większy uzysk na ilości wojska niż wszystkich trzech pozostałych razem wziętych
Chocbys nie wiem jak naginal rzeczywistowsc, chocbys nie wiem jak probowal manipulowac przy wyliczeniach, stosujac podwojne standardy dla roznych cudow, chocbys nawet na rzesach stanal, to w zaden sposob nie bedziesz w stanie obronic tego twierdzenia. Czy bedziesz naliczal od bazy, czy od podstawy i to wybierajac korzystne dla swoich twierdzen zalozenia co do stanu wyjsciowego, to pod kreska powyzej cytowane stwierdzenie zawsze bedzie bzdura, ktora natychmiast obnaza zwykle i banalnie prosciutkie wyliczenia. Takze to nawet nie ja tak twierdze, ze wypisujesz bzdury. Tak twierdzi matematyka. Praktyka zreszta tez.

Przy recydywie zastanowię się nad dodawaniem do ignorowanych również cytujących ;)
Nie zastanawiaj sie nawet i nie zwlekaj ani chwili :) O tak, najlepiej dodaj od razu cale forum do ignorowanych (a raczej udawaj, ze to zrobiles), wtedy nie bedziesz musial odpowiadac na zadne posty, w ktorych inni wytykaja ci bzdury, ktore tu wypisujesz :) Bedziesz dyskutowal sam ze soba i wtedy w koncu (przynajmniej z twojego punktu widzenia) wszyscy uczestnicy dyskusji beda sie z toba zgadzali :D
 
Ostatnia edycja:

Ovocko

Rycerz
teraz to trochę przesadzasz i zaczynasz użalać się nad sobą

Po prostu trochę się wyzłośliwiam i (auto)ironizuję :D

Co do reszty, to wiesz, mnie argument "większości" (miliardów much, jak to ująłeś) zazwyczaj nie przekonuje.
W przypadku gry mam po prostu zmajstrowanego takiego excela w którym mam wrzucone kluczowe dla mnie parametry i jestem w stanie bardzo szybko sobie sprawdzić na konkretnych liczbach ile przyniesie rozbudowa takiego czy innego cudu o ileś poziomów, jaki będzie tego koszt, jak zmieni się wielkość grupy szkoleniowej po dodaniu czy usunięciu zbrojowni z uwzględniem poziomu tych zbrojowni, jak wydłuży się czy skróci czas szkolenia itd. itp.
Dlatego kiedy twierdzę, że to czy siamto się bardziej opłaca, to mam to po prostu przeliczone w te i wewte.
Oczywiście jest szansa, że w tym moim excelu są błędy w formułach, ale jak na razie wszelkie wyliczenia zgadzają się co do sztuki ;)
 
mam po prostu zmajstrowanego takiego excela w którym mam wrzucone kluczowe dla mnie parametry i jestem w stanie bardzo szybko sobie sprawdzić na konkretnych liczbach ile przyniesie rozbudowa takiego czy innego cudu o ileś poziomów
W takim razie poprosze o te wyliczenia, dowodzace slusznosci twojego ponizszego twierdzenia :)
Tu jest wiele elementów mocno dyskusyjnych. Np. rozbudowy cudów, gdzie owszem, zgadzam się, że zakrzywienie warto rozbudować w pierwszej kolejności, ale np. nie klasyfikowałbym simii jako "średniego priorytetu". Od momentu jej odblokowania warto jest przystopować z rozwojem iglic/akademii/źródeł, choćby dlatego, że rozbudowa simii o 1 poziom daje większy uzysk na ilości wojska niż wszystkich trzech pozostałych razem wziętych

Serio, chcialbym te wyliczenia zobaczyc, bo po prostu nie ma takiej opcji, by powyzsze twierdzenie odpowiadalo prawdzie :)
 

xEasyRiderx

Rycerz
Co do reszty, to wiesz, mnie argument "większości" (miliardów much, jak to ująłeś) zazwyczaj nie przekonuje.
W przypadku gry mam po prostu zmajstrowanego takiego excela w którym mam wrzucone kluczowe dla mnie parametry i jestem w stanie bardzo szybko sobie sprawdzić na konkretnych liczbach ile przyniesie rozbudowa takiego czy innego cudu o ileś poziomów, jaki będzie tego koszt, jak zmieni się wielkość grupy szkoleniowej po dodaniu czy usunięciu zbrojowni z uwzględniem poziomu tych zbrojowni, jak wydłuży się czy skróci czas szkolenia itd. itp.
Dlatego kiedy twierdzę, że to czy siamto się bardziej opłaca, to mam to po prostu przeliczone w te i wewte.
Oczywiście jest szansa, że w tym moim excelu są błędy w formułach, ale jak na razie wszelkie wyliczenia zgadzają się co do sztuki
Nie jestem tutaj wybitnym znawcą jednak w przypadku excela być może masz błędnie wprowadzone wartości początkowe (jak w przypadku simy liczymy od podstawy nie od stanu poprzedniego) dlatego pokazuje ci on błędne wartości które i tak będą się zgadzały bo tak arkusz został ustawiony ?
Może warto byłoby zweryfikować ten arkusz o podane przez przedmówców wartości a wtedy sam zobaczysz że to co piszą zgadza się ?
 

Ovocko

Rycerz
Nie jestem tutaj wybitnym znawcą jednak w przypadku excela być może masz błędnie wprowadzone wartości początkowe (jak w przypadku simy liczymy od podstawy nie od stanu poprzedniego) dlatego pokazuje ci on błędne wartości które i tak będą się zgadzały bo tak arkusz został ustawiony ?

Nie no, gdybym nie miał tego ogarniętego, to bym tego przecież nie punktował w swoich postach powyżej :D

Wrzuciłem sobie Twoje miasto i mam takie wyniki:
masz 17 zbrojowni lvl 35, dają Ci powiększenie oddziału 11200. Grzybki dodają do tego 16320. Razem z grupą bazową (6) to daje wielkość szkolonego oddziału 27546
Koszary - prędkość produkcji z iglicami 918 (4590 jednostek/h), czas produkcji w jednym slocie 6h i 5 sekund (u Ciebie pewnie zaokrągla do 6h) "goła" wielkość szkolonego oddziału to 27546, do tego Simia dodaje 10192, czyli wielkość szkolonego oddziału jaka Ci się wyświetla przy nastawianiu produkcji to 37739. jeśli odpalisz brunatnego, to razem będziesz miał 51512 jednostek na slot (przychód z samego brunatnego to 13773 jednostek na slot). Koszt jednego slotu to w przypadku jednostek lekkich 385644 młotków, w przypadku ciężkich 399417 młotków (dla pośrednich nie liczę)
W przypadku obozu parametry są takie same (w końcu grupa szkoleniowa jest identyczna), natomiast w przypadku terenów wielkości również, natomiast czas szkolenia wynosi 10h 15 minut i 33 sekundy (znowu, Tobie pewnie zaokrągla).
Prędkość szkolenia podawana przez budynek (z uwzględnieniem źródeł) to 537 (2685 jednostek/h)

Zgadza się?
 

Ovocko

Rycerz
@Ovocko rozmiar grupy szkoleniowej u mnie to 14.5k wg. grzybków a czas szkolenia koszar 5 slotów to około 24h :)

Ach, jasne, nie przestawiłem poziomu zbrojowni ze swoich (lvl 40) na Twoje (lvl 35), stąd różnica, mea culpa.
Po korekcie wychodzi mi ze zbrojowni 7650 + 14280 z grzybów, razem wielkość szkolonego oddziału 21936
Czas produkcji dla pięciu slotów rzeczywiście wtedy wychodzi 23:53h (4:46:45 na slot), dla terenów 1d 16:50h
Wielkości szkolonych oddziałów oczywiście też się odpowiednio zmniejszą, 21936 "gołej" produkcji, 30053 z simią, 41021 z simią i brunatnym.
Koszt 1 slotu to 307104 młotków dla lekkich i 318072 młotków dla ciężkich
Oczywiście liczone dla miasta na S1
 
Poniewaz nie doczekalem sie odpowiedzi (choc Ovocko wbrew zapewnieniom wszystko pilnie czyta:) ), wiec sam przedstawie wyliczenia, o ktore prosilem.

Przypominam, ze chodzi o twierdzenie Ovocko, od ktorego cala ta dyskusja na temat cudow sie zaczela:
Tu jest wiele elementów mocno dyskusyjnych. Np. rozbudowy cudów, gdzie owszem, zgadzam się, że zakrzywienie warto rozbudować w pierwszej kolejności, ale np. nie klasyfikowałbym simii jako "średniego priorytetu". Od momentu jej odblokowania warto jest przystopować z rozwojem iglic/akademii/źródeł, choćby dlatego, że rozbudowa simii o 1 poziom daje większy uzysk na ilości wojska niż wszystkich trzech pozostałych razem wziętych

No to jadymy :)
Prosze, oto dokladne wyliczenia. Nie bedziemy sie juz bawic w procenty, po prostu trzymajmy sie w naszych wyliczeniach twardych faktow i liczb, czyli dokladnego przyrostu wojska (w liczbie jednostek) po podniesieniu danego cudu o 1 poziom.

Stan wyjsciowy: koszary na 37 lvl, Iglice Burzy, Latajaca Akademia, Zrodla zwyciestwa i Simia, wszystkie na 23 lvl.
Koszary 37 lvl, predkosc szkolenia 450
Baza: dla wygody obliczen przyjmijmy, ze to 450 hipotetycznych jednostek

Iglice 23 lvl, predkosc szkolenia +80%
Baza: 100%, czyli 450 jednostek

Podniesienie Iglic o 1 lvl (+2.5%) daje:
450 x 0,025 = 11.25 jednostek
Do tego nalezy doliczyc plus 50%, bo kazdy turniejowiec zbiera produkcje z odpalonym brunnerem. To po prostu fakt. Czyli mamy:
11.25+11.25/2 = 16.875
Jak pisalem, podniesienie Iglic wzmacnia dzialanie Simii, wiec nalezy uwzglednic i doliczyc dodatkowy bonus z Simii, ale tylko ten uzyskany dzieki podniesieniu Iglic o ten jeden poziom, bez podnoszenia samej Simii. Nie uwzgledniamy bonusu Simii z podstawy 100% i za dotychczasowy poziom Iglic 80%. Czyli ten dodatkowy bonus liczy sie tylko z 2.5% liczonych od podstawy 100%, bo o tyle wzrosnie baza, od ktorej naliczany jest bonus z Simii. Ten dodatkowy bonus wynosi:
450x0.025x0.32 = 3.6
Czyli podniesienie Iglic o 1 poziom da nam:
16.875 + 3.6 = 20.475 jednostek
To znaczy, ze podniesienie o 1 poziom wszystkich 3 cudow, czyli Iglic, Zrodel i Akademii da nam
3 x 20.475 = 61,425 jednostek.

Simia 23 lvl
Baza to 180% (i to dzieki wysokim Iglicom), czyli baza to:
450 + 450x0.80 = 810 jednostek
Podniesienie Simii o 1 lvl (co dziala na wszystkie 3 budynki szkoleniowe) daje wtedy:
810 x 0.01 x 3 = 24.3 jednostek

Podsumowanie:
1. Twierdziles, ze, cytuje: "rozbudowa simii o 1 poziom daje większy uzysk na ilości wojska niż wszystkich trzech pozostałych razem wziętych". Powyzsze wyliczenia, w stu procentach prawidlowe, pokazuja niezbicie, ze cytowane wyzej twierdzenie jest wierutna bzdura i to nawet w przypadku, kiedy ktos tak jak ja stara sie temu twierdzeniu pomoc, wybierajac w przykladzie Iglice na bardzo wysokim poziomie, dzieki czemu juz na dzien dobry mamy bardzo wysoki bonus za jeden poziom Simii.
2. Mozesz odwracac kota ogonem i sie spierac, ze 1 poziom Iglic/Akademii/Zrodel daje w tym akurat przykladzie odrobine mniej, niz 1 poziom Simii, ale w tym przykladzie dalem Iglice na bardzo wysokim poziomie, czyli wrecz pomagalem twoim teoriom. W przykladzie z cudami na nizszym poziomie uzysk z Simii za jeden poziom bylby nawet o kilkadziesiat % mniejszy, wtedy jeden poziom Iglic wygrywa w bezposrenim porownaniu z jednym poziomem Simii.
Teraz wazne i decydujace:
3. Kiedy uwzglednimy udzial szkolenia wojska na przyspieszaczach, to efekt podniesienia o 1 poziom Simii trzeba podzielic przez 3, poniewaz na przyspieszaczach szkolimy tylko w jednym budynku, czyli zamiast zysku 24.3 jednostek mamy juz tylko 8.1 jednostek w porownaniu do 20.475 z Iglic. To bardzo duza roznica. U turniejowcow na wysokim poziomie rola i udzial przyspieszaczy w calosci produkcji wojska juz jest duza i wciaz rosnie, bo stale rosnie tez liczba posiadanych prowincji, a wiec i zapotrzebowanie na kosmiczne wrecz ilosci wojska. Miedzy innymi dlatego wlasnie, niezaleznie od wyjsciowego poziomu innych cudow w momencie odblokowania Simii, to wlasnie podnoszenie Iglic/Akademii/Zrodel jest o wiele bardziej oplacalne w miescie, w ktorym chcemy osiagac naprawde wysokie wyniki. Jak juz niejednokrotnie bylo podkreslane, ten poradnik przeznaczony jest przede wszystkim dla takich wlasnie graczy.

Tak samo nieprawdziwe byly i sa inne twierdzenia Ovocko, wybiore tylko dwa z brzegu:
Powyżej 31 poziomu właściwie w ogóle nie opłaca się rozbudowywać iglic i reszty, bo zysk czasowy jest minimalny
Przyrost produkcji za poziomy 32-35 jest tylko o 20% nizszy, niz za wczesniejsze poziomy, wiec w zadnym razie nie jest "minimalny". Wciaz pozostaje bardzo znaczacy.
W praktyce więc im wyższy poziom iglic/akademii/źródeł, tym mniej opłaca się je rozbudowywać dalej
Jak juz wykazalem wczesniej, kazdy poziom Iglic/Akademii/Zrodel daje taki sam sumaryczny przyrost produkcji, wiec powyzsze stwierdzenie nie ma zadnego oparcia w faktach. Co wiecej, przeczy wrecz elementarnej logice.

Naprawde nie chce mi sie juz dalej wymieniac...

Coz, ciekaw jestem, co Ovocko teraz jeszcze wymysli :)
 
Ostatnia edycja:

blazius1

Paladyn
Napiszę coś dla rozładowania napięcia, choć prawie nie na temat.

No na logikę. Gdyby (coraz kosztowniejsze) podnoszenie jakiegoś cudu wojskowego dawało coraz mniejszy przyrost korzyści z tego podnoszenia, to taki budynek coraz bardziej stawałby się coraz mniej (minimalnie) grywalny. Zamiast coraz bardziej. Coraz więcej graczy zaczynałoby wątpić, czy taki cud w ogóle stawiać, a potem jak podnosić. I czy w ogóle podnosić.

Jeśli chodzi o Antyczne Cudy, to taka przypadłość na pewno nie grozi cudom wojskowym, ale niestety dotyka Cudy obciążone tzw. Nagrodą za Zwiad. Wraz z wydłużaniem czasu zwiadu tę nagrodę po prostu diabli biorą. To jest przypadek Księgi Tajemnic oraz fatalnej Ambasady Enara.

Dlatego tak mnie złości stale że Bażant też został obciążony "nagrodą za zwiad". Nie mogę im tego darować, choć wiem ze "oni" zmienili się w tzw. międzyczasie chyba ze dwa razy. Ta uwaga to już nie na pewno nie na temat. Zwłaszcza, że złość piękności szkodzi.
 

Maguzzi

Wędrowiec
Postanowiłem odczekać chwilę, żeby emocje opadły i napisać małe objaśnienie, żeby nie straszyć ilością potrzebnych wzmocnień oraz tymi przeciętnymi wynikami. Może pomoże to chcącym zająć się turniejami na poważnie obranie jednego z moim zdaniem 2 głównych kierunków.

(@Maguzzi - gratuluję wyniku na S1, ale czy dobrze widzę, że wymagało to postawienia ponad 30 wzmocnień?), ale potem jest powrót do wyników raczej przeciętnych.

W pierwszej kolejności wyjaśnię dlaczego tyle wzmocnień. Powyższy wpis odnosi się do wyniku 20k punktów na krysztale i na taki wynik to przyznam totalna przesada. Taki przykład jest opisany w poradniku jako mało trafne połączenia przy 2 turniejach na jednym komplecie wzmocnień.

Połączyłem kryształ ze zwojami. Na krysztale najefektywniej walczy się magicznymi, a na zwojach łukami więc łącząc te dwa turnieje i chcąc je robić wysoko musiałem postawić zarówno powielaczy jak i oświeconych. Na taki wynik na Krysztale w moim przypadku wystarczyłoby łącznie 16-18 wzmocnień. Na zwojach zrobiłem 28k (te same wzmocnienia) i tu na taki wynik wystarczyłyby 22-24 wzmocnienia.

Więc dlaczego połączyłem mało pasujące do siebie turnieje? Bo tylko w trudnych turniejach młodzi gracze mają szanse zająć wysokie miejsce. Łatwe turnieje są oblegane i przykładowo na marmurze czy stali wynik 20k często nie daje podium, na krysztale już tak:) Szukając swoich szans upolowałem 3 miejsce na krysztale i pierwsze na zwojach:)

A teraz omówię ten "powrót do wyników raczej przeciętnych":) To nie jest tak, że brakuje mi wzmocnień (mam ich bardzo, bardzo duży zapas, poradnik mówi jak je zdobywać). Te przeciętne wyniki są moim wyborem, elementem taktyki, środkiem w dążeniu do celu, a moim celem jest ścisła serwerowa topka turniejowa. Grając bezkompromisowo, tak jak to jest opisane w poradniku po miesiącach optymalizacji miasta posiadam wydajność pozwalającą przy jednym brunerze robić nieprzerwanie wyniki powyżej 20k, jednak przy tak dużych wynikach potrzeba dorabiać wojsko na czasówkach i mieć tyle prowincji :) Ja nie robię wojska na czasówkach, od wielu miesięcy nie zużyłem ani jednej godziny, żeby dorabiać wojsko. Wszystkie czasówki jakie posiadam idą albo na AM jeśli jest kilka interesujących mnie receptur w rozdaniu, albo i przede wszystkim na zwiad. I choć z wielką chęcią robiłbym co turniej wszystkie swoje prowincje i spokojnie wzmocnień i wojska (robionego na czasówkach) by mi starczało, to ilość zdobywanych prowincji byłaby znacznie niższa. Mam obecnie ponad 700 zdobytych prowincji, a gram poniżej 2 lat myślę, że to dobry wynki. Wojsko można wyprodukować bardzo szybko na wysoki wynik, prowincji już tak szybko nie dorobisz:)

Więc ja widzę 2 główne kierunki rozwoju (przy jednym brunerze):
1 - dorabiam prowincje wolniej, ale jestem w stanie zrobić wszystkie posiadane za każdym razem.
2 - szybko zwiększam ilość posiadanych prowincji, ale nie mogę robić maxa co turniej.

To są dwie skrajności, suwaczek między nimi można przesuwać dowolnie. Każdy kto chce się zając turniejami na poważnie sam decyduje co jest jego celem, co jest dla niego ważniejsze, co daje mu większą radość:)
 

xEasyRiderx

Rycerz
Więc ja widzę 2 główne kierunki rozwoju (przy jednym brunerze):
1 - dorabiam prowincje wolniej, ale jestem w stanie zrobić wszystkie posiadane za każdym razem.
2 - szybko zwiększam ilość posiadanych prowincji, ale nie mogę robić maxa co turniej.

To są dwie skrajności, suwaczek między nimi można przesuwać dowolnie. Każdy kto chce się zając turniejami na poważnie sam decyduje co jest jego celem, co jest dla niego ważniejsze, co daje mu większą radość
I co ci tak na prawdę to daje ?
Czy byś obrał jeden czy drugi kierunek i tak musisz używać dużych ilości przyśpieszaczy na produkcję wojska lub na zwiad.
Przecież nie od dziś wiadomo że aby wskoczyć na pudło raz na jakiś czas to musisz się do tego przygotować bo tak z marszu to raczej nidy rydy :)
Popadać w skrajności tylko dla tego żeby co jakiś czas zrobić duży wynik to ja już wolę sobie pykać te mniejsze ale mieć ciągłość na taki fan mam ;)

Edit
Szkoda tylko że tak mało osób które robią na przyzwoitym poziomie turnieje wypowiada się w tym temacie, może dlatego że robią swoje i już ponieważ to forum robi się toksyczne i szkoda się wypowiadać jeśli ma się odmienne zdanie.
 
Ostatnia edycja:
Przecież nie od dziś wiadomo że aby wskoczyć na pudło raz na jakiś czas to musisz się do tego przygotować bo tak z marszu to raczej nidy rydy
Chodzi wlasnie o to, ze ladujac teraz cala energie w zwiad, Maguzzi prygotowuje swoje miasto do tego, by w przyszlosci moc wlasnie z marszu robic wszystkie turnieje na bardzo wysokim poziomie. Na razie brakuje mu jeszcze prowincji, by byc konkurencyjnym w kazdym jednym turnieju, wiec faza intensywnych zwiadow to inwestycja w przyszlosc, element dlugofalowej strategii. Gdyby zadowalalo go 20k w kazdym turnieju, to moglby to robic juz teraz i na tym poprzestac, ale chce po prostu wiecej.
Popadać w skrajności tylko dla tego żeby co jakiś czas zrobić duży wynik
No wlasnie nie "raz na jakis czas". Tu sie odrobinke mylisz, bo nie taki jest cel :) Wskoczyc raz na jakis czas na pudlo to zadna filozofia, ale zeby moc to robic regularnie, przynajmniej przez jakis czas konieczne sa inwestycje wlasnie w zwiad. To, co nazywasz skrajnoscia (co rzeczywiscie w tej fazie nia jest) ma sluzyc osiaganiu w przyszlosci regularnych i rownych, ale bardzo wysokich, a nie tylko srednich czy wysokich wynikow. Tak jak napisal Maguzzi, taka obral sobie strategie i to jest jak najbardziej ok. Znam to, bo juz ze 3 lata temu zdecydowalem sie na to samo i niedlugo dojde do 1000 podbitych prowincji. To daje niezly komfort i daje spore pole manewru, bo ma sie swiadomosc, ze wprawdzie nie trzeba robic kazdego turnieju na maksimum, ale mozna to zrobic, jesli sie chce, bo nie istnieje bariera w postaci zbyt malej liczby prowincji.
Ty wybrales sobie troche mniej ekstremalna strategie robienia turniejow na wysokim, choc nie tym najwyzszym poziomie, za to juz teraz robisz to regularnie. To tez jest jak najbardziej ok, ba - nawet wiekszosc Owieczek wybrala taka wlasnie droge.

Szkoda tylko że tak mało osób które robią na przyzwoitym poziomie turnieje wypowiada się w tym temacie, może dlatego że robią swoje i już ponieważ to forum robi się toksyczne i szkoda się wypowiadać jeśli ma się odmienne zdanie.
Wlasnie zaprezentowales odmienne zdanie i co, zjechal Cie ktos ? :) Dopoki chodzi rzeczywiscie o rozne opinie i odmienny punkt widzenia, nikt nie ma z tym problemu. Problemem sa tylko wpisy ewidentnie negujace rzeczywistosc, takie wrecz powinno sie zwalczac, bo najzwyczajniej w swiecie wprowadzaja innych w blad. Mielismy tu juz przyklady takich "perelek".

tak mało osób które robią na przyzwoitym poziomie turnieje wypowiada się w tym temacie
Naszla mnie taka refleksja, ze "przyzwoity poziom" to pojecie troche wzgledne. My tu sobie dyskutujemy o tym, ze 16-18k to dla niektorych za malo i nazywamy to "wysokim, choc nie najwyzszym poziomem", a prawda jest taka, ze te 16-18k to juz poziom swiatowy. To tylko u nas na serwerach PL wyniki sa tak kosmicznie wysrubowane, ale w skali calej gry i wszystkich pozostalych serwerow takie wyniki to poziom, ktory osiaga tylko bardzo niewielu graczy. Takze patrzac z troche szerszej perspektywy, chyba zrewiduje swoje wlasne definicje pojec "sredni", "przyzwoity" czy "wysoki", bo ci, ktorych tu nazywamy sredniakami, na kazdym innym serwerze byliby w scislej czolowce :)
 
Do góry