• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Szukam Bractwa (pod stołem nie ma, sprawdzałem)

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser3124
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser3124

Guest
Dzień dobry wieczór!
(Wszak nigdy nie wiadomo kiedy to puszczą)
Świeży elf z rodu Cyników, z tym ich odwiecznie dziwnym poczuciem humoru, poszukuje aktywnego bractwa. Zaznaczam "aktywnego". Nie musi być topowe. Ważne, żebym jako noob nie czuł się dziwnie z powodu dysonansu pomiędzy lokatą w końcowej części tabeli rankingowej gildii a szczytową w zakresie działań wszelkich. Odczuwam wówczas bowiem obawę, że mogę być zarażony ADHD aliboż innym współczesnym świństwem, a lekarz mój (niefortunnie) przebywa chwilowo na wycieczce typu "all inclusive" na Marsie.
Klikam raczej codziennie. Jestem miłym elfem (oczywiście zależy wg której szkoły) i klikam również towarzyszy i sąsiadów. (Tu wszelkie Twe skojarzenia niechaj pozostaną w fazie przedwerbalnej). Będąc ograniczonym (uwaga jw) rozległością swej mapy robię obecnie ok. 300 do 500+ (modne ostatnio wielce, więc jestem na fali) pkt. i otworzyłbym chętnie coś więcej niż drugą czy, od wielkiego dzwonu, trzecią skrzynkę. W ramach zaś Przygody Bractw byłbym niezmiernie kontent czytając jakieś rozmowy kooperacyjne w zakresie określonych zadań niźli własne monologi dotyczące pojawiających się wątpliwości i możliwych rozwiązań różnych kwestii.
W tym miejscu zakończę, w przeciwnym wypadku może się zdarzyć, że zatrzymam się dopiero pisząc jakiś 13 rozdział mojego wniosku o przyjęcie do bractwa. W przypadku jakichkolwiek pytań zapraszam do pisania PW. Również wszelkie zaproszenia, o ile się takowe znajdą, proszę przesyłać w ramach gry, gdyż na forum nie bywam bądź pojawiam się sporadycznie. Jednocześnie trzymając się współczesnych wzorców zaznaczę, że odpowiem na wybrane oferty. W pismach ofertowych nie ma potrzeby umieszczania klauzuli o ochronie danych osobowych, gdyż ostatecznie i tak wszystkie wylądują w koszu na śmieci. O pardon - w trashu. Jak my wszyscy zresztą. I tym optymistycznym akcentem podziękuję za chwilę uwagi.
Z wyrazami szacunku
NoodziMiSie
 
Status
Zamknięty.
Do góry