• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Turnieje - stanowczo za duzo klikania ;)

Założenie że zsumowanie kosztów z dwóch dzisiejszych konfliktów da nam identyczny wynik z jednego jest właśnie błędem myślowym. Jak już mówiłam kalka 1:1 jest niemożliwa. I musimy mieć tego świadomość
I tu jestem Ci sklonny przyznac racje. Wprawdzie uwazam, ze akurat te konkretne wysuniete
przez Ciebie obawy sa troche na wyrost (oczywiscie moge sie mylic, a to Ty byc moze masz
racje), ale pewnie i tak rozne "skutki i efekty uboczne" spowodowalyby nieznaczny wzrost
poziomu trudnosci w turniejach. Tyle, ze cos sie zmienic naprawde musi. Jesli wydajnosc
turniejowa spadnie nam przez to o kilka procent (choc nie sadze, ze az tyle), to trudno.
Feniks nam to z nawiazka zrekompensuje :)
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser

Guest
@kikimora ja nie piszę, że manual będzie "można" tylko że będzie usunięty od tego nie uciekniesz a widać po stopniowej i coraz większej integracji apki i przeglądarki (idzie im jak krew z nosa ale jednak)

Skrypty AI mają to do siebie, że można w nich wszystko wpisać i wtedy nawet jednym łucznikiem mogę cały turniej przejść jak sobie to wpiszę :p
Jako realny przykład słynne H3 (Heroes of Might and Magic III) w AI, w przypadku szybkich walk, całkowicie pomija wpływ czarów. Tam akurat to miało zachęcić gracza do rozgrywania walk ręcznie :)

Jest naprawdę mnóstwo możliwości by wyregulować system walk, bez konieczności karkołomnych dodatków czy drastycznych zmian. Starczy sięgnąć do klasyki i podejrzeć jak to działa (przenieść parę pomysłów z lekką modyfikacją by nie było kradzieży własności intelektualnej) no ale to trzeba chcieć
 

DeletedUser3332

Guest
Dużo czytania, wiec nie wszystko ogarnąłem, ale na apce wyeliminowano jedno klikniecie (to, które potwierdza otrzymanie odznak) i jakby panowie brali przykład z ekipy apkowej to byśmy kilkadziesiąt/kilkaset kliknięć byli do przodu :cool:
 
Jest naprawdę mnóstwo możliwości by wyregulować system walk, bez konieczności karkołomnych dodatków czy drastycznych zmian. Starczy sięgnąć do klasyki i podejrzeć jak to działa (przenieść parę pomysłów z lekką modyfikacją by nie było kradzieży własności intelektualnej) no ale to trzeba chcieć
Wroce do tematu glownego, czyli do redukcji ilosci koniecznego klikania, bo
to jest wlasnie watkiem przewodnim tego tematu.
"Wyregulowanie systemu walk" by przynioslo to taki wlasnie efekt musialoby
polegac na wzmocnieniu jednostek przeciwnika badz jego AI, lub oslabieniu
jednostek gracza by spadla ilosc prowincji, ktore gracz bedzie w stanie
zrobic. Przeciez to wlasnie bylyby takie karkolomne i drastyczne zmiany.
Za taki rebalans to ja z gory bardzo dziekuje ;) Po pierwsze wszelkie
grzebanie w statach jednostek czy w AI na niekorzysc gracza doprowadziloby
do totalnego chaosu, zreszta nie mialoby to najmniejszego sensu. Przez ostatnie
pol roku czy rok tworcy daja nam narzedzia poprawiajace turniejowa wydajnosc
naszych miast, a teraz co ? Maja zrobic krok wstecz ? Zupelnie bez sensu.
Po drugie doprowadziloby to do spadku zyskow w turnieju, a przeciez nie o
to chodzi :) Moim zdaniem trzeba szukac takich sposobow na odciazenie gracza,
by zredukowac ilosc klikow bez redukcji dotychczasowych zyskow.
 

DeletedUser

Guest
Zaznaczam - jestem przeciwko redukcji walk w prowincji, więc nie ma mowy o osłabieniu jednostek gracza! Przecież wyrażnie piszę o osłabieniu AI komputera lub wzmocnieniu gracza, by podciągnąć automatyczną walkę do poziomu manualnej (jeśli trzeba)

Cały czas piszę że wszelkie grzebanie przy ilości walk niekoniecznie zmniejszy ilość klików, trzeba na to spojrzeć systemowo, ilość walk jest efektem a nie przyczyną, przyczyna leży w kiepskim interfejsie
 
trzeba na to spojrzeć systemowo, ilość walk jest efektem a nie przyczyną, przyczyna leży w kiepskim interfejsie
Po Twoim wczorajszym wpisie zwrocilem dzis baczniejsza uwage na ilosc
niezbednych klikow (juz bez tych potwierdzen) potrzebnych do przeklikania
jednej prowincji. Niestety poprawa interfejsu nie wystarczy, ilosc klikow
daloby sie rzeczywiscie zredukowac, ale w zbyt malo znaczacym stopniu.

Za niezbedne kliki w obecnym systemie uwazam:
1. Wybor prowincji
2. Wybor walki (jednej z czterech)
3. Wybor uczta/walka auto/walka manualna
4. W przypadku walki wojskiem wybor jednostek i to pojedynczo
5. Przycisk "walcz"
6. Po walce potwierdzenie przejscia dalej (chce chwili przerwy,
musze widziec wyniki walki)

Jak widac ilosc niezbednych klikow i tak jest wysoka, a mowimy tutaj tylko
o jednej walce. Razy 4 walki na prowincje. Razy 20-30 prowincji (bo tyle
robia ludzie w bractwach, w ktorych gram). Razy 5-6 rund. Doliczmy jeszcze
efekt Feniksa Ognia, ktory spowoduje (a wlasciwie juz to zrobil) ze gracze beda
w stanie zrobic jeszcze wiecej prowincji, niz do tej pory. Nie, @BlossomValvi,
dopoki ogolna ilosc walk na runde sie nie zmniejszy przynajmniej dwukrotnie
nie ma widokow na to, by bylo lepiej.
Cały czas piszę że wszelkie grzebanie przy ilości walk niekoniecznie zmniejszy ilość klików
Tego nie rozumiem, przeciez 2x mniej walk oznaczaloby 2x mniej klikow.
 

Hassano

Łucznik
Dawno nic nie pisałem ale temat mi znany bo też zaczęło mnie wkurzać klikanie a robie raptem 16 prowincji ( różne konfiguracje gwiazdek więc mam i tak mniej klikania niż pozostali) ale do rzeczy:

- pierwsza najważniejsza to straty o których nikt nie napisał w ten sposób: mamy 4 walki, więc i 8 możliwości negocjacji/walki, zakładając że są dwie mamy tylko 4 wybory ( walka/uczta) i nawet gdyby zrobili to idealnie że po prostu 2 prowincje to 2x więcej wojska potrzebne do walki lub 2x więcej surki do negocjacji to i tak gracz wyjdzie na tym gorzej a dlaczego? mamy 4 prowincje w turnieju powiedzmy że jedną damy rade negocjować a 3 walczyć a więc stosunek 1-3 ( suma 4 prowincje) mając 2 prowincje ( jedną negocjujemy, jedną walczymy mamy stosunek 1-1 ale przy negocjacji 2x większe koszty
mam nadzieje że w miare zrozumiale wyjaśniam co mam na myśli :)

- kolejna rzecz to co wspomniała @kikimora robiąc 2x większe oddziały teoretycznie zmniejsza sie ilość możliwych walk, nie wspominając że od mniej więcej 15 prowincji 4 gwiazdka to w większości negocjacja bo walka jest zazwyczaj przegrana.. a przy 2x większych oddziałach przeciwnika ) nawet że nasze rosną również 2x) to już na pewno zostaje sama negocjacja która znów jest 2x droższa ( tu chodzi o to co opisałem wyżej :)

- zmniejszenie klików przy potwierdzeniach/wyborze armi/ i nagrodzie za walke wydaje mi sie dużo bardziej sensowna a sam pomysł z wyborem konkretnego ustawienia naszej armi i zapamiętania go jest świetny bo właśnie zmniejsza klikanie z 5 do 1,, baa idąc dalej powinno sie dać zapisać konkretne ustawienie że wchodząc w prowincje powinien być już docelowo wpisany tam nasz schemat
To chyba tyle mojego wywodu, podsumowując temat wart pochylenia sie ale co do samego wykonania trzeba by to potestować :)
 

Nusion

Kapłan
- pierwsza najważniejsza to straty o których nikt nie napisał w ten sposób: mamy 4 walki, więc i 8 możliwości negocjacji/walki, zakładając że są dwie mamy tylko 4 wybory ( walka/uczta) i nawet gdyby zrobili to idealnie że po prostu 2 prowincje to 2x więcej wojska potrzebne do walki lub 2x więcej surki do negocjacji to i tak gracz wyjdzie na tym gorzej a dlaczego? mamy 4 prowincje w turnieju powiedzmy że jedną damy rade negocjować a 3 walczyć a więc stosunek 1-3 ( suma 4 prowincje) mając 2 prowincje ( jedną negocjujemy, jedną walczymy mamy stosunek 1-1 ale przy negocjacji 2x większe koszty
Przy jednej prowincji ok, może tak być, ale przy 20-30-50- prowincjach nie myślisz, że to wyjdzie na zero?
 

Hassano

Łucznik
Przy jednej prowincji ok, może tak być, ale przy 20-30-50- prowincjach nie myślisz, że to wyjdzie na zero?

Myśle że właśnie różnice zrobią sie zdecydowanie większe a pamiętajmy że rozmawiamy o graczach średnich a tacy gracze robią między 10 a 20 prowincji turniejowych a nie 40 czy 50 :)
 
Rozumiem argumenty @hassano i @kikimora , rowniez @gamin przewiduje lekki
wzrost strat/stopnia trudnosci biorac pod uwage ogol/calosc turniejowej rundy. Coz,
protestowalem przeciwko przypuszczeniom Kiki, ze zamiast 40 prowincji da sie po
takiej zmianie zrobic tylko 20, bo to gruuuba przesada, ale... po dokonaniu pewnych
"wyobrazeniowych symulacji" jestem sklonny przyznac im racje, ze mielibysmy
kilkuprocentowy (ale nie wyzszy) wzrost poziomu trudnosci i niewielki wirtualny spadek
wynikow/zyskow.. Ale wiecie co ?
Nie wiem jak inni, ale ja sam bylbym w stanie to zaakceptowac. Dla graczy
ekonomicznych roznicy nie byloby zadnej, a jesli chodzi o graczy wojskowych, wezcie
prosze pod uwage ze praktycznie kazdy z nich postawi Feniksa Ognia na
przynajmniej 9 lvl. Plus 40-50% sily ataku spowoduje kilkunastoprocentowy wzrost
wynikow. Stracilibysmy kilka %, zyskamy i tak kilkanascie, wiec wyniki i tak bylyby wyzsze.
Ba, wielu graczy nawet tych kilku % i tak by nie stracilo, a wrecz przeciwnie, bo mamy teraz
do czynienia z sytuacja (a z Feniksem tym bardziej by tak bylo), ze z braku czasu i
przez nadmiar klikania nie wykorzystuje sie maksimum mozliwosci. U mnie samego juz
teraz jest tak, jak u gracza z bety, o ktorym wspomniala @Ljosael. Po przeklikaniu ilus tam
prowincji mam juz serdecznie dosc i daje sobie spokoj, choc wydajnosc wioski pozwalalaby
na wiecej. Gdyby ilosc walk na runde byla zredukowana, robilbym wiecej wiec i zyski
bylyby wieksze pomimo tego kilkuprocentowego wzrostu poziomu trudnosci.

Obawiam sie, ze bez redukcji ilosci walk wszelkie zmiany bylyby tylko kosmetyczne.
Juz jest zle, a bedzie jeszcze gorzej. Jesli ktos teraz robi 16 prowincji, bedzie robil 20, bo
wydajnosc miast ciagle wzrasta (Feniks, rozwoj cudow, naprawde bedzie coraz gorzej).
Co z tego, ze przepracuje sie interfejs i troche zredukuje ilosc klikow, skoro pozwoli to
zredukowac klikanine z poziomu 20 do... moze z powrotem 16 prowincji, czyli do stanu
z teraz, kiedy naprawde jest juz zle.
 
Ostatnia edycja:

gamin

Rozbójnik
Nie wiem jak inni, ale ja sam bylbym w stanie to zaakceptowac. Dla graczy
ekonomicznych roznicy nie byloby zadnej, a jesli chodzi o graczy wojskowych, wezcie
prosze pod uwage ze praktycznie kazdy z nich postawi Feniksa Ognia na
przynajmniej 9 lvl. Plus 40-50% sily ataku spowoduje kilkunastoprocentowy wzrost
wynikow. Stracilibysmy kilka %, zyskamy i tak kilkanascie, wiec wyniki i tak bylyby wyzsze.

Rowniez zakladam ze tak bedzie. Korzysci z feniksa i z D222 - Simia Sapiens wplyna znaczaca na mozliwosci wielu graczy i nawet 10-15% wzrost trudnosci spowodowany redukcja liczby konfliktow nie wplynie negatywnie na zdolnosci turniejowe.

Jestem zdania, ze redukcja liczby konfliktow jest konieczna bo samo uprszczenie systemu nie spowoduje az tylu klikow mniej zeby mialo to widoczny efekt.
Niestety sledzac watek mozna miec wrazenie, ze z naszymi pogladami w tym temacie jestesmy w mniejszosci ;)
 

DeletedUser

Guest
Tak trochę nieładnie ale nie mam za dużo czasu

@chris07070707:
Za niezbedne kliki w obecnym systemie uwazam:
1. Wybor prowincji
2. Wybor walki (jednej z czterech)
3. Wybor uczta/walka auto/walka manualna
4. W przypadku walki wojskiem wybor jednostek i to pojedynczo
5. Przycisk "walcz"
6. Po walce potwierdzenie przejscia dalej (chce chwili przerwy,
musze widziec wyniki walki)

1,2,3 ok rozumiem (teraz jest dużo więcej bo są potwierdzenia)
4 - niekoniecznie, taka głupotka przy następnej walce system powinien zapamiętać i auto-uzupełnić poprzedni wybór (jeśli armi starcza) jeśli chcę to mogę zmienić jednostki, wiesz ile by to przyspieszyło jak i tak głównie jednym - dwoma typami armii się walczy na turniej?
5. ok
6 niekoniecznie, wystaczy taka ulatująca chmurka, czy coś i sumaryczne zestawienie w formie listy przy wyborze prowincji do walki (ostatni wynik). Ewentualnie za dodatkowym kliknięciem szczegóły - tak to działą w normalnych grach

@hassano 100% sie zgadzam :)

@gamin i reszta chcecie wprowadzenia zmian, które będą działać przekrojowo na każdego gracza teraz tak:
- feniks jest fajny, ale co z graczami którzy go nie mają/ nie bedą mieć?
- D222 co z graczami poniżej konstruktów?

Oba to bonus do walk w turniejach, nie powinny być brane pod uwagę jako podstawa do opracowania walk turniejowych!
 
Jestem zdania, ze redukcja liczby konfliktow jest konieczna bo samo uprszczenie systemu nie spowoduje az tylu klikow mniej zeby mialo to widoczny efekt.
Niestety sledzac watek mozna miec wrazenie, ze z naszymi pogladami w tym temacie jestesmy w mniejszosci ;)
Tego bym nie powiedzial, na razie 2 osoby sa innego zdania, reszta raczej za ;)
Ale ciesze sie, ze watek zmian w interfejsie pojawil sie w temacie, jednak dobrze
jest podyskutowac przed oficjalnym zgloszeniem pomyslu. Tak naprawde okaze
sie w glosowaniu, co wiekszosc graczy by wolala.
Bede musial tak sformulowac ankiete, by nie byla tendencyjna i nie sugerowala
"jedynie slusznej" opcji, wtedy wyniki beda raczej miarodajne. Oczywiscie
niewiele sobie po tym zgloszeniu pomyslu obiecuje, ale im wiecej zrodel, z ktorych
dochodza do IG niezadowolone z obecnego stanu rzeczy glosy, tym lepiej ;)

EDIT:
4 - niekoniecznie, taka głupotka przy następnej walce system powinien zapamiętać i auto-uzupełnić poprzedni wybór (jeśli armi starcza) jeśli chcę to mogę zmienić jednostki, wiesz ile by to przyspieszyło jak i tak głównie jednym - dwoma typami armii się walczy na turniej?
Chyba zartujesz. Autouzupelnic ? Oznaczaloby to wrecz dodatkowe kliki, bo poprzedni wybor
trzeba by usunac, bo bardzo rzadko zdarza sie uzywac 2x tego samego skladu raz za razem.
Wielu graczy sobie tego nie uswiadamia, ale nie tylko sam sklad naszej armi ma wplyw na
wynik walki, ale i kolejnosc wybierania oddzialow. Walczac przeciwko okreslonej kombinacji
przeciwnika wybierasz powiedzmy 2x golem + 3x lucznik. Wynik walki bedzie sie roznil
w zaleznosci od tego, jak ich ustawisz. Tylko w niektorych turniejach czesto uzywa sie
tego samego skladu na wiekszosc walk (np. 5x trent na jedwabiu), w innych to rzadkosc.

@gamin i reszta chcecie wprowadzenia zmian, które będą działać przekrojowo na każdego gracza teraz tak:
- feniks jest fajny, ale co z graczami którzy go nie mają/ nie bedą mieć?
- D222 co z graczami poniżej konstruktów?
Oba to bonus do walk w turniejach, nie powinny być brane pod uwagę jako podstawa do opracowania walk turniejowych!
Jak najbardziej powinny byc brane pod uwage w tym sensie, ze mozna sie spodziewac
dalszego i to bardzo znacznego wzrostu wydajnosci turniejowej, a wiec i wynikow,
a wiec i ilosci klikania na runde. Przeciez to wlasnie o tym problemie dyskutujemy.
Juz jest zle, a z powodu Feniksa i Simia Sapiens bedzie jeszcze gorzej.
 
Ostatnia edycja:

Hassano

Łucznik
Tego bym nie powiedzial, na razie 2 osoby sa innego zdania, reszta raczej za ;)
Chyba zartujesz. Autouzupelnic ? Oznaczaloby to wrecz dodatkowe kliki, bo poprzedni wybor
trzeba by usunac, bo bardzo rzadko zdarza sie uzywac 2x tego samego skladu raz za razem.
Wielu graczy sobie tego nie uswiadamia, ale nie tylko sam sklad naszej armi ma wplyw na
wynik walki, ale i kolejnosc wybierania oddzialow. Walczac przeciwko okreslonej kombinacji
przeciwnika wybierasz powiedzmy 2x golem + 3x lucznik. Wynik walki bedzie sie roznil
w zaleznosci od tego, jak ich ustawisz. Tylko w niektorych turniejach czesto uzywa sie
tego samego skladu na wiekszosc walk (np. 5x trent na jedwabiu), w innych to rzadkosc.

I tu masz w sumie odpowiedz na cały temat o jakim dyskutujemy.. Myślisz nad walką nie wiadomo po co.. Mamy turniej eliksiru i używa sie w nim golemów i od wielkiego dzwona jak popatrze na jednostki wroga zmienie na trenty albo na łuczników ale większość jade golemami bo nie obchodzi mnie że zginie mi jeden oddział golemów więcej, stać mnie bo robie turniej w moim systemie od dawien dawna i wiem na co moge sobie pozwolić.. I tu rodzi sie Twój problem z czasem @chris07070707 bo za bardzo kombinujesz itp.. Już nie wspomne o ludziach którzy kiedyś dawali jednego łucznika albo tancerza żeby zobaczyć jak jest ustawiona armia wroga przegrywali walke albo poddawali w najlepszym razie a potem ustawiali pod to jednostki.. Masochizm 2.0 :)

Czytając posty przyszedł mi do głowy nieco inny pomysł, a gdyby tak wchodząc w prowincje turnieju wyświetliły by sie wszystkie 4 konflikty na raz z uzupełnionym wojskiem ( pod każdy turniej dało by sie zrobić swoje zestawienie i je zapisać ) i jednym klikiem auto walka zrobiła by wszystkie, ewentualnie przy przegranej walce wyświetlił by sie jeden konflikt aby zrobić go jeszcze raz.. To już zredukowało by mase czasu a np przy negocjacji jednym klikiem robimy wszystkie 4 za jednym strzałem :)
 
Myślisz nad walką nie wiadomo po co.. Mamy turniej eliksiru i używa sie w nim golemów i od wielkiego dzwona jak popatrze na jednostki wroga zmienie na trenty albo na łuczników ale większość jade golemami bo nie obchodzi mnie że zginie mi jeden oddział golemów więcej, stać mnie
A mnie i bardzo wielu innych graczy nie stac, bo staram sie zmaksymalizowac zyski
minimalizujac straty. Nie tylko ja, ale wielu graczy w tych czasach robi wiele, nawet bardzo
wiele prowincji na runde. Na wysokich prowincjach strata jednego oddzialu dodatkowo
oznacza zmarnowana godzine pracy koszar. Godzine, a mowimy tu tylko o jednej walce na
kilkadziesiat, czesto ponad 100 w jednej rundzie. Robiac po 8-10 prowincji mozna sobie
pozwolic na metode "cepem i mlotem", ale na wyzszych prowincjach juz nie, bo oznacza
to po prostu bezsensowne marnotrastwo nie tylko wojska, ale i wlasnej pracy wlozonej w
optymalizacje miasta, w jego rozwoj i w przygotowania do turnieju. Nie wiem jak inni, ale ja
marnotrastwa nie lubie ;)
I tu rodzi sie Twój problem z czasem chris07070707 bo za bardzo kombinujesz itp..
Moj problem (i bardzo wielu innych) polega na czym innym ;) Skoro gra oferuje takie mozliwosci
jak obecnie (bardzo duza wydajnosc miast), to chce je wykorzystac. Nie po to przez
rok optymalizowalem miasto poprawiajac kazda pierdolke i kazdy szczegol, zeby teraz
"stac mnie bylo na strate dodatkowego oddzialu na walke". To tak samo jak z ustawieniem
budynkow w miescie. Masz okreslona powierzchnie do wykorzystania. Nie znam prawie
nikogo, komu nie zalezy na optymalnym ustawieniu, by nie marnowalo sie za duzo miejsca.

Poza tym nie, nie modle sie przed kazda walka, sam wybor jednostek
akurat to kilka szybkich klikow raz za razem. Chodzilo mi raczej o to, ze koniecznosc
usuwania jakiegos autouzupelniajacego sie profilu wrecz by przeszkadzala i zaburzala
rytm, czym powodowalaby wrecz opoznienia.
Czytając posty przyszedł mi do głowy nieco inny pomysł, a gdyby tak wchodząc w prowincje turnieju wyświetliły by sie wszystkie 4 konflikty na raz z uzupełnionym wojskiem ( pod każdy turniej dało by sie zrobić swoje zestawienie i je zapisać ) i jednym klikiem auto walka zrobiła by wszystkie, ewentualnie przy przegranej walce wyświetlił by sie jeden konflikt aby zrobić go jeszcze raz.. To już zredukowało by mase czasu a np przy negocjacji jednym klikiem robimy wszystkie 4 za jednym strzałem :)
A ten akurat pomysl mi sie podoba, ale bez zadnego autouzupelniania i z osobnym
przyciskiem "walcz" dla kazdego konfliktu.
Po wejsciu do prowincji wyswietlalyby sie wszystkie walki na raz, w kazdej widac by bylo
jednostki przeciwnika i mozna by bylo wybrac swoje. Oszczednosc czasu polegalaby na
usunieciu wszystkich przejsc i potwierdzen pomiedzy walkami. Ta oszczednosc pewnie
juz bylaby zauwazalna, choc moim zdaniem wciaz niewystarczajaca.

Sluchajcie, ale zrobmy moze taki maly wirtualny kroczek wstecz i spojrzmy na wszystko
tak troche z dystansu. "Zmiany systemowe", jak okreslil to @BlossomValvi, ktore proponuja
on i @hassano moze by i przyniosly pewien efekt, ale niewystarczajacy, bo problemem
jest kosmiczny wrecz wzrost wydajnosci turniejowej miast w stosunku do tego, co bylo rok
temu. Juz chyba po raz piaty powtorze: "a bedzie jeszcze gorzej".
Poza tym zadna redukcja ilosci klikow bez redukcji samej ilosci walk nie spowoduje
powrotu przydatnosci walki manualnej. Tak, tak, wiem ze wiekszosc juz tak bardzo
pozegnala sie w myslach z walka na manualu ze teraz to wrecz dziwnie brzmi, jak
cos z zupelnie innej planety czy cos tylko dla masochistow. A kiedys byl to dosc
wazny nawet element gry, pozwalajacy na dodatkowa "optymalizacje wynikow" poprzez
redukcje strat. Pozwalajacy unikac dodatkowego marnotrastwa (pisalem o tym wyzej).
To byl dosc wazny element ale juz nie jest, bo ilosc walk staczanych w danej rundzie
niepomiernie wzrosla. Dla mnie jest logiczne, ze skoro nadmiernie wzrosla (a dokladnie
tak wlasnie jest), to trzeba ja zredukowac i przywrocic mozliwosc korzystania w praktyce
ze wszystkich mozliwosci, jakie gra oferuje.
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser

Guest
@chris07070707 niestety ale nie jesteś graczem reprezentatywnym tylko czysto turniejowym (udowodnione na 3 światach :p)

Ja nie odczuwam "kosmicznego" wzrostu wydajności turniejowej, może dlatego że jeszcze nie odpalam dodatkowych bonusów, ale to nie ma znaczenia. Turniej powinien być dla wszystkich niezależnie od ich posiadania

Nie mam też ochoty, na nadmierne klikanie (ustawienia wojska co walkę) po to by ciut przyoszczędzić - sam narzekasz na nadmiar klików a sam sobie roboty dokładasz. W moim przypadku robię walki na automacie i głównie monotematycznie, ponieważ jak robię miks wojsk to mam w efekcie mam większe straty.
I proszę nie optymalizuj gry pod siebie, bo w tym momencie widzę to tak:
- super oszczędzasz robiąc miks armii - ok, ale "koszt" to więcej czasu/klików
- super oszczędzasz robiąc walki na manualu, ok, ale jw

Dla mnie manual to niewypał tej gry, chcieli pójść bardziej w strategię ale pomysł po drodze umarł (dobitnym dowodem jest zupełny brak manualu na apce)

Na koniec absolutnie się nie zgodzę z braniem feniksa i antyków pod uwagę dopóki nie będą to budynki obowiązkowe/ swobodnie dostępne a nie są (jeden ewentowy, drugi w 14 etapie gry). Nie mam zamiaru zapomnieć jak to było gdy byłem w orkach i przed rasami. To co dla tych graczy i tych co dołączą za tydzień robimy turnieje nieosiągalne? Przecież sam piszesz że zmniejsze liczby walk będzie dążyć do ich utrudnienia

Chcesz zmiany w ilości klików to bierz pod uwagę "gołe" konto i dopiero wtedy patrz co można porobić. Dla mnie zmiany w intefejsie mają wymiar globalny bo niezależnie od poziomu gracza i posiadanych budynków każdy je odczuje w podobny sposób

A jak już idziemy w obcinanie, to może obetnijmy wszystko? Po prostu suwakiem zaznaczasz ile każdego typu armii wysyłasz na turniej i komputer ci podrzuca wynik :p. Dlaczego nie ? Jak było osiem, teraz 4, chcesz 2 to za rok - dwa trzeba będzie obciąc do prowincji a potem lecimy już po prowincjach, więc po co czekać róbmy to z zapasem ;)
 
@chris07070707 niestety ale nie jesteś graczem reprezentatywnym tylko czysto turniejowym (udowodnione na 3 światach :p)
Moze i nie jestem, ale dam Ci pewien przyklad ;)
W tej chwili na kilka godzin przed koncem turnieju w bractwie na Arendyll, w ktorym gram 16 osob
na 25 ma powyzej 2100 punktow w turnieju, z czego 10 osob ma powyzej 3350 punktow.
W bractwie na Felyndral jest dokladnie to samo. Nie chce mi sie juz nawet zagladac na Winyandor.
Tylu graczy z taka iloscia punktow to bylo mnostwo walk do przeklikania dla kazdego z nich.
Na kazdy serwer przypada ostatnio po 25-35 bractw robiacych 10 skrzynek. Wiec nie, problem nie
tylko mnie dotyczy.
I proszę nie optymalizuj gry pod siebie, bo w tym momencie widzę to tak:
- super oszczędzasz robiąc miks armii - ok, ale "koszt" to więcej czasu/klików
- super oszczędzasz robiąc walki na manualu, ok, ale jw
Nie walcze na manualu, bo nie moge. Nie ma takiej praktycznej mozliwosci. Co do ustawiania zmian
pod siebie... Gdybym chcial ustawiac cos pod siebie, bylbym za calkiem inna zmiana - 4 walki na
prowincje, ale i tak wzrost kosztow x2 przy podwojeniu nagrod/zyskow za jedna prowincje x2.
Oooo to by mi dopiero pasowalo ;) Nie robiloby sie 40 kilku, tylko 20 kilka prowincji przy takich samych
zyskach.To by byly zmiany pode mnie, bo w walce o topke zaden dluzej ode mnie grajacy gracz nie
zalatwilby mnie sama iloscia prowincji, ktorych oczywiscie ma wiecej. Ale nie jestem za taka zmiana.
Ja nie odczuwam "kosmicznego" wzrostu wydajności turniejowej
Ale bardzo wielu innych odczuwa. Przekornie napisze, ze rowniez nie
jestes graczem reprezentatywnym ;)
Na koniec absolutnie się nie zgodzę z braniem feniksa i antyków pod uwagę dopóki nie będą to budynki obowiązkowe/ swobodnie dostępne a nie są
Dziwna argumentacja. Idac tym tropem bierzmy moze pod uwage tylko pierwsza epoke ? Przeciez przejscie
do nastepnej nie jest obowiazkowe, rozbudowa manu tez nie jest obowiazkowa, rozbudowa koszar tez nie...
To moze niczego nie bierzmy pod uwage ? No badzmy powazni. Ale to szczegoly.
Fakt pozostaje faktem, ze i przed feniksem i nowymi antykami sytuacja dla bardzo wielu graczy juz byla i jest zla
(podalem wyzej wyniki ludzi z bractw, w ktorych gram). Nie chcesz przyjac tego do wiadomosci, bo sam
(to nie jest zadna wycieczka osobista) grasz troche "spokojniej" i tego nie odczuwasz. Rok temu, kiedy wioska
nie pozwalala mi na robienie w turniejach wiecej niz po 8-10 prowincji rowniez nie odczuwalem nadmiaru klikania.
A jak już idziemy w obcinanie, to może obetnijmy wszystko? ... Jak było osiem, teraz 4, chcesz 2 to za rok - dwa trzeba będzie obciąc do prowincji a potem lecimy już po prowincjach, więc po co czekać róbmy to z zapasem ;)
Mozesz sobie ironizowac do woli ;) Zebys wiedzial, ze podobnie jak @gamin najchetniej powitalbym
zmiane polegajaca na zredukowaniu ilosci walk do jednej na prowincje, ale dla wiekszosci graczy bylby
to pewnie zbyt duzy krok (mentalny). Jesli ta gra przetrwa ze 2-3 lata i tak bedzie to kiedys konieczne.

@BlossomValvi, interesuja mnie logiczne, rzeczowe argumnty przemawiajace przeciwko zredukowaniu
liczby walk do dwoch na prowincje (naprawde mnie inreresuja, nie probuje byc zlosliwy czy sarkastyczny),
bo na razie mamy ciaganie sie za slowka i lanie wody..
Na razie wysunales kilka argumentow przemawiajacych za przebudowa interfejsu (w porzadku), ale zadnych
przeciwko redukcji ilosci walk. Na razie mamy tylko jeden sensowny argument przeciw, czyli prawdopodobny
kiluprocentowy wzrost poziomu trudnosci w turniejach dla graczy wojskowych (dla ekonomicznych wszystko
pozostaloby bez zmian). Twoj jedyny dotychczasowy argument, cytuje: "wszelkie grzebanie przy ilości walk
niekoniecznie zmniejszy ilość klików"... wybacz, ale po prostu przeczy elementarnej logice ;)
I matematyce. To takie troche "nie, bo nie i juz". Konkrety poprosze, co przemawia przeciw
w Twojej ocenie ? Obiecuje, ze z zadnymi wysunietymi argumentami czy zastrzezeniami
nie bede juz polemizowal, ale chetnie bym je poznal ;)
 

eelem

Wędrowiec
Chris odpuść.
Zrobienie 2000-3000 aż tak dużo czasu nie zajmuje, więc usprawnienie komu ma służyć? Tobie czy innym?
Raczej Tobie, bo sam się wpuściłeś w maliny :) i sam coś wiem.
Mieć jedną postać jak się ma trochę czasu to ciut nudne, więc dokłada się na innym serwerze, albo i zakłada dodatkowe konto i ciągnie równolegle.
I w pewnym momencie robi się problem, bo postacie porozwijane i zajmują coraz więcej czasu.
Tak, zrobienie 200 prowincji w ciągu jednego dnia na paru postaciach robi się męczące i nudne, a chce się coraz więcej i więcej, ale to Twój, czy mój problem, a nie tych co jadą na jednej postaci.
Jestem przeciw nadmiernym ułatwieniom, a na pewno nie takim jak proponujesz, bo już bawiłem się takimi gierkami, w których znacznie poułatwiano i w efekcie było coraz mniej graczy, bo na początku szło zbyt łatwo i do 90 levela dochodziło się w ciągu miesiąca, zamiast dwóch lat i potem wręcz stop i nuda.
Jeśli chce się znacznie więcej to trzeba się napracować i koniec.
A może, skoro tyle się tu udzielasz to pójdziesz na moderatora? :)
 
Jak napisalem w swoim pierwszym poscie w tym temacie, wiekszosc graczy z bractw, w
ktorych gram jest za taka zmiana. Nie bylaby ona tez zadnym ulatwieniem gry w sensie
technicznym, pozwolilaby po prostu w pelni wykorzystac mozliwosci, ktore gra oferuje i
oszczedzalaby tylko po prostu czas.
A może, skoro tyle się tu udzielasz to pójdziesz na moderatora? :)
Po co, zeby mi knebel zalozyli ? Nie, dziekuje :D
 

DeletedUser

Guest
a więc po kolei:

1. 25-35 bractw na serwer nic nie mówi bo sam jesteś w 3 bractwach co robi 10 skrzynek, zakładam że ponad połowa ludzi w tych bractwach gra na 3 serwerach, więc de facto takich ludzi jest dużo mniej niż to widać. Za to jest więcej takich jak ja co ma realnie tylko jedno konto. Tym niemniej zgadzam sie ja też nie jestem reprezntatywnym graczem, wiec coś musi być pośrodku byśmy obaj mieli przyjemność z turnieju ;)

2. Przepraszam,ale :
- przejście do kolejnej epoki jest niezbędne
- rozbudowa manu tak
- budowa i rozbudowa koszar tak
bo to wynika z głównego wątku zadań

Natomiast udział w ewencie zwanym turniej nie, posiadanie feniksa jest aktualnie limitowane kolejnym ewentem, kto się nie ząłapał to będzie miał kiepsko (pomijam wybór 3 feniksów i posiadanie odpowiedniej ilość podnoszenia - co jest nierealne na niskich poziomach, problematyczne jest zdobycie odpowiedniej liczby esencji) antyk D222 jest dostępny w konstruktach powiedz mi przekornie ile trzeba czasu by przejść z epoki 1 do 14?

I chcesz to policzyć do podstawy robienia turnieju, jako standartowe budynki dające "kosmiczny" kop, brawo

3. Temat "ilość klików nie ulegnie zmianie", przecież to proste, zlikwidujesz powiedzmy dwie walki na prowincję, a jak ci iG doda x potwierdzeń (coś jak reklamy o promocjach) i przewijań w manu to bedzie tych klików mniej czy więcej?

Walk będzie o połową ilość czasu by przejść przez menu ta sama... żeby nie być gołosłownym już tu podałem kilka przykładów zupełnie niepotrzebnych potwierdzeń, kto powiedział że ich będzie mniej? Bo ja tego nie widzę w apce, choć tam klikanie jest mniej odczuwalne (mogę wiecej palców na raz używać:))
Są gry, w których ten problem jest ładnie rozwiązany, dlaczego trzeba wyważać otwarte drzwi? Dodatkowo iG nie powala jakością rozwiązań, te lepsze wyglądają raczej jak dzieło przypadku niż planowanej roboty.

A co do ironii, tam jest spore ziarno sensu, jak zlikwidujemy manual, to faktcznie wysyłka armii na ewent wystarczy, mogę podać conajmniej trzy tytuły apek gdzie podobne rozwiazania tak zostały zaimplementowane (jeden rpg i dwie strategie)
 
Do góry