DeletedUser3877
Guest
Cześć
Skoro już dotarłam do miejsca, gdzie gracze piszą co ich uwiera - chciałabym dzisiaj o zmianie poniekąd kosmetycznej.
Słuchajcie, zacznę od tego, że nie chcę roztrząsać dylematu "mięso jest dobre/złe". Chodzi mi jedynie o sprawy wizerunkowe.
Zazwyczaj łapkuję tylko bractwo i aktywnych sąsiadów. Zdarza mi się też robić tournee po wszystkich odkrytych. Wiecie co? Nie podoba mi się, że z każdej strony otaczają mnie Ubojnie Delikatesowe. To zawsze skłania mnie do przemyśleń typu 'czy ja na pewno chcę być częścią takiej gry?'. Powiem tak: ja lubię zwierzaki, akcje pro-zwierzęce, szacunek do przyrody - to uważam za pozytywne i wartościowe. Gdybym miała codziennie tak łapkować te Ubojnie to chyba bym już dawno nie grała. Mnie to szczególnie razi bo mam spory kontrast: w jednej zakładce podpisuję petycje dla zwierząt, a w drugiej zakładce te ubojnie.
Podoba mi się Elvenar - ładnie wygląda, angażuje umysł, to nie jakaś gierka o zombie. Gram dla przyjemności, żeby się trochę nacieszyć baśniowym 'doskonalszym' światem. Na tym chyba polega fantastyka, nie na zarzynaniu prosiaków (przynajmniej ja wolę zarzynać orki).
Postuluję o zastąpienie Ubojni Delikatesowej jakimkolwiek innym budynkiem.
Skoro już dotarłam do miejsca, gdzie gracze piszą co ich uwiera - chciałabym dzisiaj o zmianie poniekąd kosmetycznej.
Słuchajcie, zacznę od tego, że nie chcę roztrząsać dylematu "mięso jest dobre/złe". Chodzi mi jedynie o sprawy wizerunkowe.
Zazwyczaj łapkuję tylko bractwo i aktywnych sąsiadów. Zdarza mi się też robić tournee po wszystkich odkrytych. Wiecie co? Nie podoba mi się, że z każdej strony otaczają mnie Ubojnie Delikatesowe. To zawsze skłania mnie do przemyśleń typu 'czy ja na pewno chcę być częścią takiej gry?'. Powiem tak: ja lubię zwierzaki, akcje pro-zwierzęce, szacunek do przyrody - to uważam za pozytywne i wartościowe. Gdybym miała codziennie tak łapkować te Ubojnie to chyba bym już dawno nie grała. Mnie to szczególnie razi bo mam spory kontrast: w jednej zakładce podpisuję petycje dla zwierząt, a w drugiej zakładce te ubojnie.
Podoba mi się Elvenar - ładnie wygląda, angażuje umysł, to nie jakaś gierka o zombie. Gram dla przyjemności, żeby się trochę nacieszyć baśniowym 'doskonalszym' światem. Na tym chyba polega fantastyka, nie na zarzynaniu prosiaków (przynajmniej ja wolę zarzynać orki).
Postuluję o zastąpienie Ubojni Delikatesowej jakimkolwiek innym budynkiem.