Zasoby z Ratusza

[Miroslaw78]

@tajniakos nie uważam się za egoistę w grze... wielu uzyskuje moja pomoc... w wymianie itp... oczekiwałeś uzasadnień dla czego NIE , a później komentujesz te uzasadnienia insynuując egoizm... takim tokiem myślenia i nie szanowania opinii innych... można także Cibie uznać za egoistę... oczekującego zmiany w grze pod siebie i swoją ekipę... pisałem już wyżej jeśli komuś brakuje młotków - dostawia sobie warsztat... W wielu miejscach słychać narzekania na IG że za mało czegoś podali, że coś zabrali, itp... gra jest płynną zabawą i trzeba przystosowywać się do trudności i zmian... Nie jest tajemnicą że grę tworzy jakiś tam sztab ludzi i muszą na tym zarabiać... i nie dopuszczą do tego by wszystko szło gładko... chcesz mieć lżej... kup np. magiczny warsztacik... Miło że można w to grać bez dużego nakładu finansowego... jednak bądźmy realistami...

 

[Tajniakos]

@Miroslaw78 Wy argumentujecie swoją decyzję a już samo kliknięcie opcji nr3 mówi samo za siebie i jest to jednym z Waszych argumentów, który podważam. Poczytaj inne posty które odnoszą się do tego co powyżej napisałeś... Nowi gracze nie mają studni, które generują diamenty za które mogli by kupić sobie i ekspansje i warsztaty... czego w tym nie rozumiesz? Inni mieli szanse na zakup w/w to dlaczego Twoim zdaniem nowi gracze mieli by wykładać realną kasę?
Jak byś czytał dokładnie moje posty to byś zauważył, że mi zasobów nie brakuje i zmian nie chcę pod siebie Nie zachowujcie się jak pies ogrodnika. Nie potrzebujesz zasobów? To weź pod uwagę, że może są tacy co potrzebują i nie koniecznie inwestując kasę, której inni inwestować nie musieli. Zastanawia mnie tylko jedno... dlaczego uważasz, że nowym graczom ma być trudniej niż było nam?

 

[Miroslaw78]

@tajniakos Po prostu nie należę do pokolenia "któremu się wszystko należy"... fakt że starsi gracze mają "coś więcej"... poświęcili na to lata gry... nie miesiąc , nie rok... a 4-5 lat... każdy sobie na to zapracował i nie dostał nic "za darmo"... kiedyś by poprzestawiać miasto niejednokrotnie kasowało się budynki (ponosząc straty), później budując je od nowa... dziś cyk czar i można przestawiać... także nie porównuj komu jest łatwiej... Odpowiedzi formułowałeś Ty, pomijając takie opcje jak np. NIE bo to bzdura, lub np. JEST mi to obojętne... A odp. nr 2 - nie oddaje realiów... sama linia zadań nie wystarcza do zapewnienia młotków... młotki są pozyskiwane z wielu "rzeczy"... więc nie chcąc się z Tobą zgodzić... pozostawała odp. 3... W sumie skończy się na tym że przy kolejnej "ankiecie" zaznaczę jakąś odpowiedź... nie motywując jej... szkoda później czasu na roztrząsanie własnego zdania... na tym kończę. Pozdrawiam.

 

[PWwro]

Właśnie chodzi o to żeby nie była łatwa. I dla tych w III rozdziale i dla tych w XV.
Nie wiem jakie masz doświadczenia growo-życiowe, ale jeśli coś (w tym wypadku gra) jest proste, wręcz trywialne, to szybko i bez żalu się z tego rezygnuje.
Większość ludzi potrzebuje wyzwań, a nie smarowania drogi masłem

 

[GrzegorzTheGreat]

@tajniakos, niepotrzebnie ciągniesz tę dyskusję i próbujesz przekonać ludzi "na siłę". Ja akurat zagłosowałem na tak, ale rozumiem, że ktoś ma inne zdanie, choćbym się z nim nawet nie zgadzał. Odpisałeś raz na argumenty @Miroslaw78 i @PWwro i wystarczy, skoro ich nie przekonałeś pierwszym mailem, to trzecim i setnym też nie przekonasz. Jedyne co możesz spowodować, to to, że ludzie rzeczywiście nie będą chcieli uzasadniać swojego zdania na "nie".

 

[Tajniakos]

@GrzegorzTheGreat Wiem, że ktoś może mieć inne zdanie i staram się je rozumieć . Nie rozumiem natomiast argumentacji tego typu w momencie kiedy pomysł poddany pod dyskusję absolutnie nie zaszkodził by ani balansowi gry, ani graczom tym bardziej. Staram się uzmysłowić tym co są przeciwni, że nowi gracze nie mają już takiego dostępu do zasobów jak my, W obecnym evencie nie ma młynów, czasówek itp inne budynki eventowe dające młotki mieliśmy i my. Jednym z głównych sposobów na pozyskanie czasówek jest iglica. Nowy gracz np w 3 rozdziale bez młotków nie poszaleje przez co słabiej się będzie rozwijał. Weteranom z mojego punktu widzenia powinno raczej zależeć aby Ci młodsi gracze szybciej się rozwijali bo i takich graczy w bractwach nawet mocnych nie brakuje. Absolutnie nie traktuję naszej wymian postów jako sprzeczki czy słownego przymuszenia do zmiany zdania bo nie to było moim zamysłem. Staram się bronić swojego pomysłu bo wiem, że nie jednej osobie by odrobinę pomógł.

 

[Proqrator]

Super pomysl. Jak najbardziej na tak. Nie wiem jak u innych ( na pewno nie u osob na poczatku przygody z elvenarem) u mnie monet zawsze pelno. Wiec motywki w ratusz raczej mnie irytuja. Gdyby daly rowniez mlotki w jakiejs przyjemnej ilosci to chetnie przygarne. Bo majac 8 warsztatow (1 magiczny) nie jestem w stanie wyrobic nawet teraz przy duzo mniejszej aktywnosci i gdyby nie stumienie to bylbym w tak zwanej dupie

 

[DeletedUser174]

Z mojej strony poszła łapka na >tak<
Faktycznie będąc w ostatnim rozdziale dylemat młotkowy dosięga mnie jedynie w momencie odpalonych miśków, czyli jak każdy młoteczek idzie w produkcje wojska... czasami brakuje wtedy nawet na ustawienie produkcji, ale co z tego? Oczywiście bonus z ratusza by mnie w takiej sytuacji nie uratował w żadnej mierze. Teoretycznie pomysł mnie ani ziębi, ani grzeje.
ale...

no właśnie ale. A tych >ale< to akurat jest kilka.
Na początku gry brakuje wszystkiego. Takiej sirotce zasoby z ratusza (bo zasadniczo i tak żadnej kultury do odklikania jeszcze nie ma) byłyby dość pomocne jak sądzę. Do tego IV-VI rozdział (czyli najgłupsze rozdziały w grze) są wyjątkowo młotkożerne. Taki gracz nie mając zapasów paczek młotków (bo i skąd może je mieć? skoro wszystko jest utylizowane na bieżąco) nie jest w stanie z własnej produkcji zaspokoić swoich potrzeb. Są to stosunkowo tanie epoki jeżeli chodzi o zapotrzebowanie w surowce, ale ilości młotków są kosmiczne. Oczywiście można powiedzieć >nie musi zrobić iglicy i turnieju, może wybrać...< tylko tak bezmyślnej i głupiej rady wolałabym nie usłyszeć osobiście. I chciałabym, aby nikt nigdy na grze tak nierozsądnej rady nie usłyszał.

Przez całą grę jakoś nigdy nie brakowało mi młotków. Do Amunów zawsze robiłam zadania i grałam z plantacją warsztatów, więc teoretycznie się da. Tylko jak byłam w Amunach to nie było iglicy. Wcześniej też jej zresztą nie było. W związku z tym skoro gra się zmienia to może i warunki gry też powinny ewoluować?

 

[Miroslaw78]

Oczywiście można powiedzieć >nie musi zrobić iglicy i turnieju, może wybrać...< tylko tak bezmyślnej i głupiej rady wolałabym nie usłyszeć osobiście. I chciałabym, aby nikt nigdy na grze tak nierozsądnej rady nie usłyszał.

@kikimora skoro ze mnie robisz "głupca"... to Tobie musiałbym mówić "szefie"...
Bzdurą totalną jest oczekiwanie by każdy gracz był w stanie robić wszystkie zagadnienia gry... na każdym poziomie rozwoju miasta... cała ta gra polega na dokonywaniu "wyborów"... od różnorodności budynków, układzie miasta, po sposób wykorzystania wyprodukowanych zasobów, wyborze postawionych cudów itp... itd... Cała zabawa na tym polega by znaleźć właściwą równowagę, i tak budować by miasto było jak najwydajniejsze.
Osobiście uważam że lepszą opcją dla nowych graczy... jest tworzenie nowych bractw ( na podobnym poziomie całej ekipy ) => niż wchodzenie do wyżej notowanych, a później jest płacz że wszystkiego brakuje i nie wyrabiają... Pozdrawiam M78.

 

[DeletedUser174]

@Miroslaw78 proszę nie wkładaj w moją klawiaturę słów, których nie wypowiedziałam.

Twoją ścieżką rozwoju podąża pewnie z 90% graczy. Nijakich, mizernych i bardzo przeciętnych. Także można jak najbardziej wybrać taką drogę.

Albo tez można grać, a nie udawać że się gra. Także nie rozsiewaj plotek, ze gra jest sztuką wyboru. Akurat w tej grze są w sumie tylko 2 wybory, których dokonuje gracz: a/ wybór rasy i b/ styl gry (tj czy chce grać czy tylko udawać i po prostu beznamiętnie klikać). Na tym lista wyborów sie kończy.

Jak ktoś zdecyduje się grać to najgłupsza rzeczą jaką może zrobić to ugrzęznąć w bractwie noworodków (bo w takim bractwie nie może liczyć na pomoc w rozwoju). Drugą bardzo nierozsądną decyzją jest rezygnacja z machin zamachowych rozwoju tj. turnieju i iglicy. A dobrze zbalansowane miasto jest własnie od tego, żeby zapewnić surowce na eskapady "po jagódki", które oferuje gra...chociaż tu można znaleźć alternatywę, bo zawsze też można polecieć na x multi-> to na pewno jest łatwiejszy sposób pozyskiwania książek do cudów

W skrócie: to co wypisujesz jest właśnie totalną bzdurą, a Twoje pomysły i rady nowym graczom można sobie w buty wsadzić.

 

[Koval92]

To by bardzo pomogło nowym graczom, na starcie mogą mieć ogromne kłopoty z młotkami i nie tylko na starcie.
Pamiętam jeszcze te "buildy" miast bazujące na młotkach z wież dobrobytu i innych cudów.

15 rozdział raz na zawsze rozwiązuje problemy z młotkami a 16 rozdział powiększając ilość młotków z rozdziału 15 o prawie drugie tyle, tylko to potwierdzi.
Ale żeby mieć takie luksusy to trzeba grać ze dwa lata, więc popieram ten pomysł zasobów z ratusza.

 

[Miroslaw78]

@kikimora cytat zaznaczony wyżej należy do Ciebie... "bezmyślne i głupie rady"... dla mnie to jasny sygnał za kogo mnie masz... no ale Ty się wypierasz własnych sformułowań... dalszą krytykę mojej gry wsadź sobie w buty, będziesz jeszcze "wyższa"... bo nie masz pojęcia o tym jak gram... fakt że nie robię etatu na 3 światach o niczym nie świadczy... to mój wybór i na tym proponuję zakończyć tą rozmowę dla dobra większości...

 

[blazius1]

Pod wpływem powyższej dyskusji zmieniłem mój głos na "tak". Tj. opcję nr 1.
Nawet trochę mi teraz głupio, że głosowałem na "nie".

Przy czym inne jest uzasadnienie dla zmian podane w postach, a o czym innym trochę jest ankieta!!

 

[mayder]

Bzdurą totalną jest oczekiwanie by każdy gracz był w stanie robić wszystkie zagadnienia gry... na każdym poziomie rozwoju miasta... cała ta gra polega na dokonywaniu "wyborów"... od różnorodności budynków, układzie miasta, po sposób wykorzystania wyprodukowanych zasobów, wyborze postawionych cudów itp... itd

Naprawdę nie dopuszczasz do siebie myśli że są gracze ambitni, którzy od samego początku gry chcą z niej wycisnąć ile się da (i na ile w danym momencie gra pozwala)? Zresztą sam sobie przeczysz pisząc:

Cała zabawa na tym polega by znaleźć właściwą równowagę, i tak budować by miasto było jak najwydajniejsze.

Właśnie budując miasto żeby było jak najwydajniejsze można sobie pozwolić na robienie iglicy, turniejów czy przygód na wysokim poziomie lub nawet na maksa.

Poza tym gra się cały czas zmienia i mimo to że ludzie którzy zaczynali wcześniej nie mieli takiego ułatwienia w postaci młotków jakie jest proponowane w tym temacie, to i tak o wiele lepiej wychodzą na tym że grają dłużej mając różne zestawy eventowe czy np. takiego feniksa ognia na 10 poziomie o czym mówi gracze mogą tylko pomarzyć ( poza fenkiem ale to i tak tylko na czas trwania obecnego eventu)

 

[Miroslaw78]

@mayder nie przeczę sam sobie... wszystko kwestia jak sobie to przełożysz... a przekładacie w większości tutaj wyłącznie pod siebie... tłumacząc najprościej... jeśli wydajność Twojego miasta pozwala na wszystko to robisz wszystko... jeśli nie to wybierasz... prościej się nie da wytłumaczyć... osobiście w całym tym wątku jest drugie dno... i na pewno nie jest to dbałość o nowych graczy... wyszło na to że uzasadnienie swojego głosu mija się z celem zupełnie... Pozdrawiam kończę i nie życzę sobie dalszych cytatów moich postów.

 

[Tajniakos]

Miałem nie wdawać się w dalsze dyskusje w tym wątku ale jak widać się nie da ponieważ osoby, które ewentualnie czytają w nim wypowiedzi mogą podjąć niewłaściwą decyzję podczas głosowania. Niepotrzebnie wkradają się w wypowiedziach złe emocje.
@Miroslaw78 uzasadnienie swojego głosu nie mija się z celem. Według regulaminu działu powinno się głos przeciwny konstruktywnie umotywować.
Biorąc pod uwagę wolność słowa, każdy z użytkowników ma prawo się wypowiedzieć na tematy związane z tematem zgłoszonego pomysłu.
Zagłosowałeś na nie i to umotywowałeś i nie mam zamiaru przekonywać Ciebie do zmiany zdania aczkolwiek mam prawo jak każdy inny forumowicz poddać Twoje teorie w wątpliwość. Wszyscy,którzy czytają posty mają prawo mieć jasność sytuacji dlatego nie nawołuj do zakazywania cytowania Twoich wypowiedzi bo to forum publiczne a nie Twoja prywata.

wszystko kwestia jak sobie to przełożysz... a przekładacie w większości tutaj wyłącznie pod siebie...

Jestem jednym z wielu przeciętnych graczy, którzy mają XV rozdział za sobą i w inwentarzu mam ponad 80 paczek 100% zasilenia w młotki więc pytam...co w tym przypadku robię pod siebie? uważasz, że te młotki z ratusza są mi do czegokolwiek potrzebne? To jest Twój argument w dyskusji? Czy naprawdę Twoim argumentem jest myśl, że Ty nie chcesz więcej po to aby więcej nie miał nikt? Tak to niestety wygląda...
Oddałeś swój głos na nie i niech tak zostanie. .. Niestety mam wrażenie, że to nie my mamy problem z Twoimi argumentami a wręcz odwrotnie. Starasz się za wszelką cenę mieć w tej dyskusji ostatnie zdanie co potwierdza Twój zakaz cytowania Twoich wypowiedzi... Jednakże forum to nie koncert życzeń

 

[mayder]

nie przeczę sam sobie... wszystko kwestia jak sobie to przełożysz... a przekładacie w większości tutaj wyłącznie pod siebie... tłumacząc najprościej

Właśnie ze sobie przeczysz i na dodatek nie docierają do ciebie wyjaśnienia innych dlaczego zagłosowali by coś takiego wprowadzić, a jeżeli byśmy sobie to przekładali pod siebie tak jak piszesz to bym zagłosował na NIE i bym napisał że po co coś takiego skoro ja mam młotków od groma i w takim wypadku w ogóle bym nie myślał o nowych i początkujących graczach.

A co do cytowania twoich postów to będę cytował co mi się podoba, a jeśli sobie tego nie życzysz to nic nie pisz.

 

[Aslana]

Biorąc pod uwagę to że obecnie gracz początkujący nie ma szans na zdobycie studni dających regularne zbiory diamentów, iglica wieczności stała się koniecznością a nie wyborem jeśli chce się rozwijać w przyzwoitym tempie. Jest więc bardzo rozsądne uzyskanie dodatkowego źródła zasobów bez zajmowania i tak już ograniczonej powierzchni w miastach. Gra się zmienia i dzięki iglicy stała się jeszcze bardziej młotkożerna czy to ze względu na produkcję wojska czy negocjacje. Nikomu nie chodzi o drogę "jak po maśle" a jedynie o możliwość niewielkiej w gruncie rzeczy pomocy w rozwoju, bo przecież ilość wsparcia z pomocy sąsiedzkiej nie powala na kolana, a IG dba o to żeby zbyt łatwo nie było.

 

[blazius1]

Ja w ogóle nowym graczom niczego bym nie żałował i nie porównywałbym ich sytuacji z dzisiaj z sytuacją naszą pięć lat temu.
Tak to rzeczywiście można wpaść w pułapkę przeczenia samemu sobie.

W porównaniu z ludźmi zaczynającymi grę przez ostatni rok byliśmy wręcz rozpieszczani ekstra bajerami. I to takimi, których początkujący już mieć raczej nie będą.
Co najwyżej jakieś ochłapy - bo przykład pierwszy z brzegu - zamiast całego starego feniksa dostają tylko połowę feniksa starego. I to pod warunkiem, że się w ogóle sami połapią o co chodzi z tymi receptami i że to jest dla nich opłacalne.
A jak się nie połapią to dostaną tylko Bażanta-cudaka.

Wciąż jest mechanika zdolności uzależnionej od zwiadu prowincji, ale wdrożona tylko po łepkach: w kilku cudach i w jednym cudaku.
Jeśli nie uwzględnić Bażanta, to ona jest dla nowych graczy nadal praktycznie niewykorzystana. A to przecież mechanika, która działałby głównie dla nich

A pomysł tajniakosa jest lepszy od mechaniki zwiadu, bo prosty jak budowa cepa i bez wielkiego wpływu na grę.

Brak reakcji IG będzie sygnałem, że początkujący w tej grze nie mają czego szukać. A myślę że jeszcze mają , bo sam pomysł na Bażanta szedł we właściwą stronę, tylko że sami ten pomysł położyli jego twórczą realizacją. Finalnie na idei Bażanta skorzystali ludzie grający od co najmniej roku, a nowi - nie za bardzo.

 

[DeletedUser3983]

Mam mieszane uczucia w związku z tym pomysłem,jeszcze do tego eventu byłabym na nie,ale uszczuplli młyny z nagród głównych,a to one są duża pomocą w Iglicy,dlatego bardzo się zastanawiam nad poparciem tego pomysłu,choć widzę kilka problemów.Piszesz tu o ilości 10-20k,pewnie chodzi co o swój rozdział,ale jeżeli wielkość nie przekroczy produkcji 1 warszatu na 24h to jest to do przyjęcia,z tym że zaburzy to motywki jakie są dziś,bo teraz motywuje się głównie kulturę,robotnika i Ratusz w takiej kolejności,załóżmy że twój pomysł wchodzi wszyscy rzucają się motywować Ratusz bo po co kulturę,jak tu są młotki od razu i nie trzeba ich produkować,spada ilość kultury a co za tym idzie młotków i złota i wychodzi że mamy gorzej niż było,bo choć złoto i młotki mamy z ratusza to w małej ilości a kultury też malutko,a znów jak dadzą duża ilość młotków to będzie jeszcze gorzej.Dlatego aby nie zepsuć gry ilość młotków powinna być symboliczna a to byłaby zmiana kosmetyczna tylko dla samej zmiany,dlatego i tak źle i tak niedobrze, najlepiej by było aby Ino dało możliwość zdobycia zaklęć młotkowych w większej ilości,czy z eventu czy z Iglicy po 100%,a nie 15%.Wstrzymuje się zatem od głosu.