DeletedUser813
Guest
Witam wszystkich serdecznie!
Proponuję aby punkty wiedzy wypłacane jako nagroda za udział w rozbudowie Antycznych Cudów były dodawane do inwentarza w formie paczki punktów.
Mam oczywiście na myśli istniejący inwentarz w którym trzymane są zaklęcia.
Wystarczy dodatkowa zakładka o nazwie np "punkty" lub "paczki" dodawana do inwentarza po odblokowaniu technologii "Antyczne Cuda".
Jakie są korzyści z takiego rozwiązania?
1. Taka paczka punktów może być wykorzystana w dowolnym momencie.
2. Nikt nie "zapcha" Wam paska punktów wtedy kiedy tego nie chcecie. Tu może wyjaśnię o co mi chodzi - oto przykład:
Gracz X ma Klasztor Sztuk Walki. Gracz Y inwestuje w ten Klasztor.
Zbliża się koniec budowy poziomu ale brakuje jeszcze kilka PW do końca.
Gracz Y rano wydaje punkty które narosły mu przez noc i spokojnie idzie do pracy z myślą że po powrocie wyda kolejne 9 PW które mu w tym czasie przybędą.
Gracz X jednak kończy poziom zaraz z samego rana czym "zapycha" pasek punktów Gracza Y.
Graczowi Y przepadają punkty które by mogły się co godzinę produkować same.
To tak jakby przepadła nagroda za wkład. Jednym słowem frustrujące.
Reasumując... Pomysł jest prosty i sprawdzony (kalka rozwiązania zastosowanego w FoE).
Myślę że warte przynajmniej rozważenia.
Co Wy na to?
Proponuję aby punkty wiedzy wypłacane jako nagroda za udział w rozbudowie Antycznych Cudów były dodawane do inwentarza w formie paczki punktów.
Mam oczywiście na myśli istniejący inwentarz w którym trzymane są zaklęcia.
Wystarczy dodatkowa zakładka o nazwie np "punkty" lub "paczki" dodawana do inwentarza po odblokowaniu technologii "Antyczne Cuda".
Jakie są korzyści z takiego rozwiązania?
1. Taka paczka punktów może być wykorzystana w dowolnym momencie.
2. Nikt nie "zapcha" Wam paska punktów wtedy kiedy tego nie chcecie. Tu może wyjaśnię o co mi chodzi - oto przykład:
Gracz X ma Klasztor Sztuk Walki. Gracz Y inwestuje w ten Klasztor.
Zbliża się koniec budowy poziomu ale brakuje jeszcze kilka PW do końca.
Gracz Y rano wydaje punkty które narosły mu przez noc i spokojnie idzie do pracy z myślą że po powrocie wyda kolejne 9 PW które mu w tym czasie przybędą.
Gracz X jednak kończy poziom zaraz z samego rana czym "zapycha" pasek punktów Gracza Y.
Graczowi Y przepadają punkty które by mogły się co godzinę produkować same.
To tak jakby przepadła nagroda za wkład. Jednym słowem frustrujące.
Reasumując... Pomysł jest prosty i sprawdzony (kalka rozwiązania zastosowanego w FoE).
Myślę że warte przynajmniej rozważenia.
Co Wy na to?