merlin73
Wędrowiec
Witam
chciałbym przedyskutować tu jak kilka złych moim zdaniem parametrów gry, które uczyniło tą grę dla graczy którzy mają skłonności masochistyczne bo tylko masochiści w nią grają szczególnie to jest widoczne na wyższych poziomach gry . Zacznijmy od podstaw tzw. powiększenia oddziałów , niby ten współczynnik jest na korzyść graczy ja udowodnię że tak nie jest . Drugi parametr najbardziej wkurzający zwiększanie się siły przeciwnika wraz ze wzrostem ilości podbitych prowincji czyli gdy gracz jak chce przechodzić dalej siłą rzeczy utrudnia sobie grę , bo z rozdziału na rozdział gra staje się trudniejsza . Ten parametr 2 nie ma sensu omawiać i wyjaśniać że działa na naszą szkodę . Omówmy sprawę "powiększenia oddziału" niby pomaga ale nie do końca . Wraz ze wzrostem oddziału zwiększają się jednostkowe straty które trzeba szybko uzupełniać . Powstaje swoista spirala że czym dalej tym straty większe i tym bardziej trzeba uzupełniać oddziały .
Wyjaśnienie proste inne straty są gdy przy 10% stratach masz oddział składający się z 10 jednostek a inne straty są gdy ten odział składa się z 10 000 jednostek . W jednym przypadku strata wynosi 1 a w drugim 1000 , różnica jest oczywista . Teraz te 1000 jednostek musisz uzupełnić i koszt jest wysoki i wraz ze wzrostem gry coraz wyższy . W grze występują łucznicy i magowie i wyjść z potyczki bez strat czy z małymi stratami staje się czasami niemożliwe . Czyli z poziomu na poziom gry gra coraz bardziej staje się grą dla masochistów . Niby są cuda które te sprawę trochą ułatwiają jak klasztor lub seminarium zwiększające hp jednostek a tym samym zmniejszające straty , cuda lecznice i cuda przy rekrutacji jednostek . Wszystkie te cuda nie zmieniają obrazu gry ponieważ cuda te nie mają wysokich współczynników specjalnie są zmniejszone by gracz za bardzo nie miał łatwo i żeby to byłą gra dla masochistów . Klasztor zwiększa hp tylko maksymalnie o 30 % a powinien minimum zwiększać hp do 50% wtedy gracz nie musiał by kupować zbrojmistrza i innych budowli które o zgrozo dostępne są losowo by dodatkowo zwiększyć hp jednostek by ograniczyć straty . Z poziomu na poziom gry , gra staje się grą dla masochistów i współczynniki gry o tym decydują . Bo gdyby wskrzeszanie było większe , hp większe to grało by się całkiem inaczej a tak mamy grę dla masochistów . Jesteś masochistą to gra akurat dla ciebie .
chciałbym przedyskutować tu jak kilka złych moim zdaniem parametrów gry, które uczyniło tą grę dla graczy którzy mają skłonności masochistyczne bo tylko masochiści w nią grają szczególnie to jest widoczne na wyższych poziomach gry . Zacznijmy od podstaw tzw. powiększenia oddziałów , niby ten współczynnik jest na korzyść graczy ja udowodnię że tak nie jest . Drugi parametr najbardziej wkurzający zwiększanie się siły przeciwnika wraz ze wzrostem ilości podbitych prowincji czyli gdy gracz jak chce przechodzić dalej siłą rzeczy utrudnia sobie grę , bo z rozdziału na rozdział gra staje się trudniejsza . Ten parametr 2 nie ma sensu omawiać i wyjaśniać że działa na naszą szkodę . Omówmy sprawę "powiększenia oddziału" niby pomaga ale nie do końca . Wraz ze wzrostem oddziału zwiększają się jednostkowe straty które trzeba szybko uzupełniać . Powstaje swoista spirala że czym dalej tym straty większe i tym bardziej trzeba uzupełniać oddziały .
Wyjaśnienie proste inne straty są gdy przy 10% stratach masz oddział składający się z 10 jednostek a inne straty są gdy ten odział składa się z 10 000 jednostek . W jednym przypadku strata wynosi 1 a w drugim 1000 , różnica jest oczywista . Teraz te 1000 jednostek musisz uzupełnić i koszt jest wysoki i wraz ze wzrostem gry coraz wyższy . W grze występują łucznicy i magowie i wyjść z potyczki bez strat czy z małymi stratami staje się czasami niemożliwe . Czyli z poziomu na poziom gry gra coraz bardziej staje się grą dla masochistów . Niby są cuda które te sprawę trochą ułatwiają jak klasztor lub seminarium zwiększające hp jednostek a tym samym zmniejszające straty , cuda lecznice i cuda przy rekrutacji jednostek . Wszystkie te cuda nie zmieniają obrazu gry ponieważ cuda te nie mają wysokich współczynników specjalnie są zmniejszone by gracz za bardzo nie miał łatwo i żeby to byłą gra dla masochistów . Klasztor zwiększa hp tylko maksymalnie o 30 % a powinien minimum zwiększać hp do 50% wtedy gracz nie musiał by kupować zbrojmistrza i innych budowli które o zgrozo dostępne są losowo by dodatkowo zwiększyć hp jednostek by ograniczyć straty . Z poziomu na poziom gry , gra staje się grą dla masochistów i współczynniki gry o tym decydują . Bo gdyby wskrzeszanie było większe , hp większe to grało by się całkiem inaczej a tak mamy grę dla masochistów . Jesteś masochistą to gra akurat dla ciebie .