DeletedUser174
Guest
Na wstępie chciałabym podziękować IG za stworzenie idealnych warunków do rozwoju "przedsiębiorczości" w grze. Niedobory określonych produktów bardzo sprytnie zostały uzupełnione nadprodukcją innych (zestaw iglicowy czy budynki eventowe). To było bardzo roztropne posunięcie, z którego IG ani myśli sie wycofywać (sama zgłosiłam pomysł o zmianę bonusów z zestawu iglicowego, ale na samym zgłoszeniu temat przepadł z informacją "badamy sprawę") ->> czyli wszystko gra i buczy.
W rezultacie mamy 80 stron ofert zwojów i 0 pozostałych surowców... zupełnie nie wiem dlaczego... Ale zostawmy już te zwoje. Prawdziwą wisienką są żywe towary. O tu to się dopiero Ig popisało. Poezja...
[odrobina teorii dla mniej zorientowanych: żywe towary to dodatkowy surowiec w grze dostępny w późniejszych rozdziałach (od żywiołaków wzwyż). Do jego produkcji potrzebne są określone zwykłe towary i ziarna. Przykładowo: aby otrzymać 5421 mydła w 3h produkcji mydła potrzebuję 3,3k eliksiru. Żywe mają taką wredną właściwość, że się rozpadają. Standardowo jest to 10% ubytku, ale ten rozpad jest specyficzny. O ile ilość żywych się zmniejsza, to towar "nie wyparowuje", bo do magazynu wraca surowiec potrzebny do wyprodukowania określonego towaru. Bazując na moim przykładzie mydła, to wprawdzie ubędzie mi 542 mydełka, ale dostanę 542 eliksirki po rozpadzie... czyli trochę jednak więcej niż zużyłam do produkcji. Co więcej rozpadowi ulega nie tylko towar wyprodukowany (czyli fizycznie zdjęty z danej manufaktury), ale surowce zalegające w magazynie (niezaleznie od źródła ich pozyskania). Co to oznacza? Im więcej towarów mam w magazynie tym więcej mi się rozpada, ale i więcej towarów zwykłych mi w tym magazynku z automatu zalega.]
W związku z tym chciałabym ogłosić konkurs na najbardziej zaradnego handlowca.
Oczywiście w każdym konkursie jest nagroda Nie może być inaczej i w tym. Proponuję abyśmy kolegialnie wybrali laureata i uroczyście wręczyli mu trofeum o dumnej nazwie Złotego Buraka
Domyślam się, że konkurencja może być ostra... nagrodą pocieszenia Złotej Cebuli nagrodzimy wyróżnienia
Mam nadzieję, że zgłosicie swoich kandydatów Zapraszam wszystkich do zabawy
Ze swojej strony chciałabym zgłosić następujące kandydatury
trzeba docenić tutaj zacięcie, bo wystawienie deficytowych grzybków z bez mała 50% przebitką robi wrażenie. To sie chyba nazywa lichwa
Ale żeby nie było to jest to zorganizowana akcja. Tu nie ma przypadku... Koledzy tez bardzo skutecznie też działaja na rynku skupując deficytowe towary
i zbijając bardzo skutecznie cenę niezbyt chodliwych towarów akurat. To się nazywa chyba spekulacja dla odmiany...
Moim zdaniem takie poświęcenie sprawie zasługuje w pełni na docenienie i wyróżnienie
gdyby jakiś mod wpadł na genialny pomysł, aby interweniować to polecam skierować swoją energię na komunikację z centralą, bo osobiście mam dość tej sytuacji na rynku. I chyba nie tylko ja. A jak osoby, których nicki sa widoczne na fotkach czują się dotknięte czy inaczej urażone, to zachęcam do refleksji przy wystawianiu ofert... bo mnie ten syf na rynku drażni. I z przyjemnościa podpisze sie pod kazdym postem piętnującym takie zachowanie... bez wzgledu na przyzwolenie ze strony ig
W rezultacie mamy 80 stron ofert zwojów i 0 pozostałych surowców... zupełnie nie wiem dlaczego... Ale zostawmy już te zwoje. Prawdziwą wisienką są żywe towary. O tu to się dopiero Ig popisało. Poezja...
[odrobina teorii dla mniej zorientowanych: żywe towary to dodatkowy surowiec w grze dostępny w późniejszych rozdziałach (od żywiołaków wzwyż). Do jego produkcji potrzebne są określone zwykłe towary i ziarna. Przykładowo: aby otrzymać 5421 mydła w 3h produkcji mydła potrzebuję 3,3k eliksiru. Żywe mają taką wredną właściwość, że się rozpadają. Standardowo jest to 10% ubytku, ale ten rozpad jest specyficzny. O ile ilość żywych się zmniejsza, to towar "nie wyparowuje", bo do magazynu wraca surowiec potrzebny do wyprodukowania określonego towaru. Bazując na moim przykładzie mydła, to wprawdzie ubędzie mi 542 mydełka, ale dostanę 542 eliksirki po rozpadzie... czyli trochę jednak więcej niż zużyłam do produkcji. Co więcej rozpadowi ulega nie tylko towar wyprodukowany (czyli fizycznie zdjęty z danej manufaktury), ale surowce zalegające w magazynie (niezaleznie od źródła ich pozyskania). Co to oznacza? Im więcej towarów mam w magazynie tym więcej mi się rozpada, ale i więcej towarów zwykłych mi w tym magazynku z automatu zalega.]
W związku z tym chciałabym ogłosić konkurs na najbardziej zaradnego handlowca.
Oczywiście w każdym konkursie jest nagroda Nie może być inaczej i w tym. Proponuję abyśmy kolegialnie wybrali laureata i uroczyście wręczyli mu trofeum o dumnej nazwie Złotego Buraka
Domyślam się, że konkurencja może być ostra... nagrodą pocieszenia Złotej Cebuli nagrodzimy wyróżnienia
Mam nadzieję, że zgłosicie swoich kandydatów Zapraszam wszystkich do zabawy
Ze swojej strony chciałabym zgłosić następujące kandydatury
trzeba docenić tutaj zacięcie, bo wystawienie deficytowych grzybków z bez mała 50% przebitką robi wrażenie. To sie chyba nazywa lichwa
Ale żeby nie było to jest to zorganizowana akcja. Tu nie ma przypadku... Koledzy tez bardzo skutecznie też działaja na rynku skupując deficytowe towary
i zbijając bardzo skutecznie cenę niezbyt chodliwych towarów akurat. To się nazywa chyba spekulacja dla odmiany...
Moim zdaniem takie poświęcenie sprawie zasługuje w pełni na docenienie i wyróżnienie
gdyby jakiś mod wpadł na genialny pomysł, aby interweniować to polecam skierować swoją energię na komunikację z centralą, bo osobiście mam dość tej sytuacji na rynku. I chyba nie tylko ja. A jak osoby, których nicki sa widoczne na fotkach czują się dotknięte czy inaczej urażone, to zachęcam do refleksji przy wystawianiu ofert... bo mnie ten syf na rynku drażni. I z przyjemnościa podpisze sie pod kazdym postem piętnującym takie zachowanie... bez wzgledu na przyzwolenie ze strony ig