DeletedUser174
Guest
Chciałabym wyjść z pomysłem, aby w iglicy dodać jedną turę negocjacji i zwiększyć ich limit do 4 (z zachowaniem innych zasad)
Dlaczego?
że niby ma byc łatwiej?
Cóz, nie da się ukryć, że ten krok wpłynąłby pozytywnie na stopień trudności iglicy. Aczkolwiek nie taki jest mój główny zamysł.
Negocjacje w iglicy są męczące i frustrujace w bonusie. Czyli raczej są to negatywne emocje i nie działają motywująco na graczy. Nie chcę się wypowiadać za ogól, ale osobiście Iglice traktuję raczej jako przykry obowiązek. Bywa, ze 3 tury zwłaszcza na 3 piętrze to tak lekko przymało. Nawet i ta dodatkowa niewiele by zmieniła, ale jednak komfort gry by uległ trochę zmianie. Po 3 turach najczęściej klikam okno >zamknij< i bardzo sporadycznie w geście desperacji bardziej decyduję się dokupić turę za diaxy. W sytuacji gdyby była dostępna ta 4 tura to oczywiście teoretycznie szanse Ig na pozyskanie diaxów by spadły, ale śmiem twierdzić, że w praktyce sporo osób byłoby bardziej skłonnych szybciej sypnąc diaxem na dodatkową turę wiedząc, iż jest to już ostatnia tura (czyli gdy już wiemy jaki jest układ surowców). Gdy tej pewności nie ma to i dylematu czy dokupywać kolejną turę nie ma.
Byż może to tylko moje subiektywne odczucia, ale jestem głeboko przekonana, iż zluzowanie paska w iglicy pozwoliłoby większej ilości graczy jednak wczołgać się na szczyt. do tego komfort klikania w iglicy by się zwiększył, bo jak robi się kilka podejść do 1 skrzynki to czasami nie raz (i nie dra razy) nachodzi myśl, ze może już trzeba sie zatrzymać i nie iść dalej... A w bonusie jak wspomniałam podejrzewam, ze strumień diaxów wydawanych w iglicy jakoś diametralnie by nie zmienił swojej objetości, a paradoksalnie nawet bilans mógłby być bardzo pozytywny z puntu widzenia ig.
Dlaczego?
że niby ma byc łatwiej?
Cóz, nie da się ukryć, że ten krok wpłynąłby pozytywnie na stopień trudności iglicy. Aczkolwiek nie taki jest mój główny zamysł.
Negocjacje w iglicy są męczące i frustrujace w bonusie. Czyli raczej są to negatywne emocje i nie działają motywująco na graczy. Nie chcę się wypowiadać za ogól, ale osobiście Iglice traktuję raczej jako przykry obowiązek. Bywa, ze 3 tury zwłaszcza na 3 piętrze to tak lekko przymało. Nawet i ta dodatkowa niewiele by zmieniła, ale jednak komfort gry by uległ trochę zmianie. Po 3 turach najczęściej klikam okno >zamknij< i bardzo sporadycznie w geście desperacji bardziej decyduję się dokupić turę za diaxy. W sytuacji gdyby była dostępna ta 4 tura to oczywiście teoretycznie szanse Ig na pozyskanie diaxów by spadły, ale śmiem twierdzić, że w praktyce sporo osób byłoby bardziej skłonnych szybciej sypnąc diaxem na dodatkową turę wiedząc, iż jest to już ostatnia tura (czyli gdy już wiemy jaki jest układ surowców). Gdy tej pewności nie ma to i dylematu czy dokupywać kolejną turę nie ma.
Byż może to tylko moje subiektywne odczucia, ale jestem głeboko przekonana, iż zluzowanie paska w iglicy pozwoliłoby większej ilości graczy jednak wczołgać się na szczyt. do tego komfort klikania w iglicy by się zwiększył, bo jak robi się kilka podejść do 1 skrzynki to czasami nie raz (i nie dra razy) nachodzi myśl, ze może już trzeba sie zatrzymać i nie iść dalej... A w bonusie jak wspomniałam podejrzewam, ze strumień diaxów wydawanych w iglicy jakoś diametralnie by nie zmienił swojej objetości, a paradoksalnie nawet bilans mógłby być bardzo pozytywny z puntu widzenia ig.