Ważne Dyskusja o aktualizacji 1.13

[DeletedUser580]

Nie o to pytam.
Populacja jest po to, żeby ją wykorzystywać do rozbudowy innych budynków. Nieproduktywna populacja nic nie wnosi do miasta...

 

[DeletedUser449]

Po prostu nie rozumiesz odpowiedzi. Przeczytaj post jeszcze raz. Małą podpowiedź - w dalekich planach nie będzie nieproduktywnej populacji.

 

[DeletedUser80]

Rezydencja na 21 poziomie wymaga 382 kultury, nie 572. Jest ona bardziej opłacalna niż poziom 19, to jest tak oczywiste, że błędny wynik powinien dać do myślenia.

Faktycznie, popełniłem błąd w dodawaniu, tyle że jest to błędny wynik wcale oczywiste w przypadku Inno nie jest. Najlepszym przykładem malejące wskaźniki manufaktur.

Z Twoich innych postów wynika, że jesteś bardzo skupiony na efektywności. Możesz uchylić rąbka tajemnicy jaką masz korzyść z kitrania takiej gromady ludzi?

Ja mam połowę z tego, po prostu czekam na odkrycie całego drzewka, zburzę wtedy budowle orków i zrobię generalne przemeblowanie na wyspie, podejrzewam, że Kalart podobnie.

 

[DeletedUser580]

Po prostu nie rozumiesz odpowiedzi. Przeczytaj post jeszcze raz. Małą podpowiedź - w dalekich planach nie będzie nieproduktywnej populacji.

Kto nie rozumie jest tutaj kwestią sporną.

 

[DeletedUser449]

@ag123
Nie zamierzam kłócić się z kolejną osobą. Jeśli nie rozumiesz co znaczy zdanie

W szczytowym momencie będę miał naprawdę wielu wolnych pracowników, ale tylko do momentu niszczenia zbędnych rezydencji, a budowaniu innych przydatnych budynków.

To niewiele poradzę. Nadmiar populacji jest sytuacją tymczasową. Zbędne mi rezydencje zniszczę, gdy robotnicy skończą swoją robotę i będą mogli budować inne budynki (np. manufaktury) na zwolnionych w ten sposób polach.
Niszczyć teraz rezydencje byłoby tylko błędem. Nie kitram mieszkańców, ale rezydencje. Rezydencje dają więcej niż tylko mieszkańców - generują złoto. Jeśli cokolwiek kitram, to złoto.
Jeśli to takie trudne do zrozumienia - trudno. Pogodzę się z myślą, że kolejna osoba nie potrafi pojąć dosyć prostej sytuacji i nie będę tłumaczył już na siłę oczywistości.

 

[DeletedUser580]

Tkwisz w myślowym zaułku i w dodatku znowu z ciebie chamstwo wychodzi.
Pozostań sobie w swoim świecie, w którym jesteś niezrozumianym geniuszem. Ja z tobą skończyłam.

 

[DeletedUser449]

Byłbym niezrozumianym geniuszem, ale w tym przypadku @PanGry mnie zrozumiał. Więc jestem tylko geniuszem

 

[DeletedUser80]

Po prostu nie rozumiesz odpowiedzi. Przeczytaj post jeszcze raz. Małą podpowiedź - w dalekich planach nie będzie nieproduktywnej populacji.

Chyba nie rozumiesz odpowiedzi. Przeczytaj post jeszcze raz. Małą podpowiedź - w dalekich planach nie będzie nieproduktywnej populacji.

Dwa teksty, prawie identyczne w słowach, identyczne w przekazaniu informacji tyle że pierwszy prowokuje do awantury a drugi do ponownego przeczytania. Czasami ważne jest nie tylko co się pisze a jak się pisze.

 

[DeletedUser449]

Dwa teksty, prawie identyczne w słowach, identyczne w przekazaniu informacji tyle że pierwszy prowokuje do awantury a drugi do ponownego przeczytania. Czasami ważne jest nie tylko co się pisze a jak się pisze.

Tylko że to jest jeden tekst powtórzony dwa razy. Użycie słowo "chyba" jest głupie, gdy widać że odpowiedź nie została zrozumiana. To że tylko jeden z nich zachęca do ponownego przeczytania to już twoje urojenia.
To, że niewykorzystana populacja nic nie wnosi do miasta to truizm; ale korzyścią rezydencji nie jest tylko populacja, ale również przyrost złota. Stąd tymczasowy nadmiar rezydencji w czasie przemeblowania jest skutkiem pozytywnym, a ogromna ilość bezrobotnych to neutralny skutek uboczny. Niewielka ilość niepracujących jest z kolei bardzo przydatna, biorąc pod uwagę ekspansje i związany z nimi rozwój.

 

[DeletedUser80]

Chyba nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi . Przeczytaj ją jeszcze raz . Mała podpowiedź - prawie robi wielką różnicę.

 

[DeletedUser1057]

Wiadomo, że nikt nie będzie stał w miejscu i nie zostawi miasta na etapie wróżek, więc demolkę trzeba zrobić tak czy siak. Ja tak samo jak Kalart przy przebudowie miałem nadmiar populacji, likwidowałem tylko niezbędne minimum, kiedy już brakowało miejsca na przebudowę. Dzięki temu nie cierpiałem na niedostatek złota, który przy intensywnej przebudowie mógłby się zdarzyć, gdybym te przeznaczone do likwidacji rezydencje zlikwidował od razu, a nadmiar zarobionego w ten sposób złota musiał wydać np na punkty rozwoju.
Poza tym uwzględniając populację potrzebną do przebudowy wyszło mi, że u Elfów należy zlikwidować niecałą 1/3 rezydencji wróżkowych.

 

[DeletedUser997]

Ale .. pomijając Wasz spór , którego nie zamierzałam wywołać - to nie wydaje się Wam śmiesznie mały, wręcz żenująco mały zysk w ludziach jak na takie koszty ??? i na ten poziom Rezydencji ?? Bo 300 ludzi na 4 rezydki/ na 2 lvl - to nawet nie jest śmieszne.. to kpina

 

[DeletedUser80]

Rezydencja na 19 poziomie potrzebuje:
8 pól dla siebie, 1 pole na drogę i 1,45 na kulturę, w sumie 10,45 x 6 = 62,7 pola
Rezydencja na 21 poziomie potrzebuje:
12 pól dla siebie, 1,5 pola na drogę i 2,63 na kulturę, w sumie 16,13 x 4 = 64,52 pola
64,52 - 62,7 = 1,82
Oznacza to, że kosztem 1,82 pola dostajemy 300 ludzi, jak dla mnie niezły wynik.
Pomijam oczywiście koszty "materialne" ale najcenniejsza jest powierzchnia miasta a tu koszt jest niewielki.
Ideałem byłoby gdyby kultura na 21 poziomie była o 66 mniejsza ale Inno ma swoje wyliczenia, niekoniecznie zgodne z oczekiwaniami graczy

 

[DeletedUser997]

Hehehe.. PanGry - Ty to liczysz jak Inno.. zysk na 1 pole miasta. Nie biorąc pod uwagę, że miasto się niestety nie rozciąga, że trzeba skasować 2 rezydencje, żeby rozbudować 4.
Ja patrzę na to jak zwykły gracz.
Na konkretnym terenie 12 x 4 pola miałam 3300 ludzi - rozbudowałam 4 rezydencje na 21 lvl i skasowałam 2 rezydencje na 19 lvl ..... i mam 3600 ludzi.
Czyli podniosłam 4 rezydencje o 2 lvl każdą i zyskałam 300 ludzi... średnio 37, 5 ludzika na 1 poziom rezydencji.
Jakoś mi nie wychodzi zysk 300 ludzi na 1,82 pola :/
Pewnie dlatego oczekiwania gracza, (który w praktyce zyskuje tyle ile zyskuje i ani 1-go ludzika więcej) są zupełnie inne od wyliczeń Inno. I pewnie dlatego Inno się dziwi, że gracze nie są zachwyceni zmianami

 

[DeletedUser80]

Nie bez kozery piszę o polu. Ludzi zdobywamy nie po to, żeby biegali po mieście ale po to, bo są nam potrzebni do rozbudowy ratusza, warsztatów czy manufaktur.
Załóżmy, że masz 3 manufaktury klejnotów na 15 poziomie i chcesz je podnieść na 19 poziom. Będziesz potrzebowała 4.860 ludzi.
Możesz ich zdobyć na 2 sposoby:
1. Budując 9 nowych rezydencji na 19 poziomie na co potrzeba 94 pola (pamiętamy o kulturze i drogach)
2. Rozbudowując 16 rezydencji na 21 poziom, burząc jednocześnie 8. Koszt w polach wyniesie 9*1,82=16,5 pola.
Oszczędzasz w ten sposób 77,5 pola to jest pełne 3 prowincje.
Młotki, złoto i całą resztę możesz sobie wyprodukować to tylko kwestia czasu, powierzchnię już nie, tej zawsze brakuje

 

[DeletedUser997]

Nie będę się wdawać z Tobą w dyskusje co do zysków pól, procentów itd.
Widać nie znam się na wyższej matematyce ani na procentach przypadających na pola, ale Twoje wyliczenia mają się nijak do wyników, które osiągnęłam w praktyce przestawiając i rozbudowując Rezydencja rasy Elfów.
Albo ja nie umiem przestawiać i budować.. albo coś z Twoim liczeniem jest nie tak.
Pozdrawiam

 

[DeletedUser80]

Ty masz swój zysk 77,5 pola...

Zysk może być z przychodu, może być z oszczędności.
W tym przypadku nie przybywa Ci te 77,5 pola a oszczędzasz je przy koniecznym wzroście populacji co właśnie jest Twoim zyskiem.
Zresztą dokładnie tak napisałem

Oszczędzasz w ten sposób 77,5 pola to jest pełne 3 prowincje.