• Drogi czytelniku forum,

    Aby aktywnie korzystać z forum dołączając do dyskusji lub aby rozpocząć własną, potrzebujesz konta w grze. Następnie możesz ZAREJESTROWAĆ SIĘ TUTAJ!

Miejsce w mieście - czy kiedyś jest luz?

Magyrna

Zwiadowca
Cześć!

Mam pytanie, zdaje się, że do tego działu a nie do Pomocnej dłoni, gdyż raczej filozoficzne niż o mechanikę gry :)

Pytanie jest takie: jeśli jestem graczem o zerowym parciu na ranking, który chce robić całą iglicę, do turnieju się dołożyć przyzwoicie (min. 2,5k) i brać udział w przygodach, to czy następuje kiedykolwiek w tej grze taki moment, że mam luz w mieście i wolne ekspansje? Żeby móc się pobawić, a nie bezlitośnie liczyć uzysk z hektara/wpływ na poziom trudności dla każdego stawianego budynku zanim się go postawi?

Moja wioseczka jest obecnie w 5 rozdziale i non stop mam 100% zajętości terenu (dokładnie 0,0 kratek wolnego miejsca). Teraz w dodatku wieś niekulturna bo na przygodę conieco schowałam żeby mikroinfrastruktury nastawiać.

Czy to się kiedyś zmieni?
 

skrybik

Rozbójnik
Cześć!

Mam pytanie, zdaje się, że do tego działu a nie do Pomocnej dłoni, gdyż raczej filozoficzne niż o mechanikę gry :)

Pytanie jest takie: jeśli jestem graczem o zerowym parciu na ranking, który chce robić całą iglicę, do turnieju się dołożyć przyzwoicie (min. 2,5k) i brać udział w przygodach, to czy następuje kiedykolwiek w tej grze taki moment, że mam luz w mieście i wolne ekspansje? Żeby móc się pobawić, a nie bezlitośnie liczyć uzysk z hektara/wpływ na poziom trudności dla każdego stawianego budynku zanim się go postawi?

Moja wioseczka jest obecnie w 5 rozdziale i non stop mam 100% zajętości terenu (dokładnie 0,0 kratek wolnego miejsca). Teraz w dodatku wieś niekulturna bo na przygodę conieco schowałam żeby mikroinfrastruktury nastawiać.

Czy to się kiedyś zmieni?
Zależy, gdybyś wykupiła ileśtam ekspansji premium, albo bezlitośnie robiła mapę, to luz będzie
 

Poziomek

Rycerz
tak zerknelem twoje miasteczko - masz sporo warsztatow, jesli robisz iglice cala, to mysle ze z kilku mozesz zrezygnowac. Policz ile wydajesz na wojsko i inne rzeczy i moze sie okazac ze masz spora nadprodukcje +mlotki z iglicy ktore leza w duzych ilosciach. Co bym usunal . napewno lodowisko, ferme galek i to inne kulturowe z 2 aktu- jestes juz dosc daleko i te budynki nie sa tak zyskowane jak byly w aktach 2-3. a zabiera mnostwo miejsca. U siebie tez lodowisko wywalilem ferme i inne co wpadaly w niskich aktach. Cuda - pamietaj ze nie kazdy cud warto i musisz stawiac, one zabieraja miejsce a nie raz zysk z nich nie daje tyle ile warte jest pole co ono zajmuje. Ja u siebie mam narazie iglice i santktuarium- reszte nie stawiam bo mam mlotki z iglicy, zloto z pomocy sasiedzkiej i iglicy- takze po co?.
aha valorianski straznik - do wywalenia - masz tylko 1 budowle -ona dosc rzadko daje wojsko, i tego wojska raczej sie nie stosuje - a zabiera sporo miejsca
 

Magyrna

Zwiadowca
Zależy, gdybyś wykupiła ileśtam ekspansji premium, albo bezlitośnie robiła mapę, to luz będzie

Wiesz, poważnie się nad opcją mapy zastanawiam w tej chwili, bo rozdział 5 wygląda na niezłe miejsce na parking.

@Poziomek
Dzięki za wizytę :) Młotków zawsze mam za mało a Iglice feniksów mocno skasowały moje zapasy scrolli na młotki i klepsydr. Kultura z zimy poleci jak tylko feniksy wejdą, póki co nie miałam lepszego zamiennika więc stoi co jest. Valoriański i strateg orków na razie stoją, czasem tych jednostek używam, ale jak znajdę coś w stylu sklepu z prezentami goblinów to wylatują natychmiast, bo mi popkultury na 5 dużą zbrojownię i rozbudowę ratusza brakuje. Cuda oczywiście wiadomo - igły i otchłań, klasztor sobie jeszcze poczeka. A kasa potrzebna bo chce mapę pocisnąć, zwiad coraz droższy, wiadomo :)

No i o... Miejsca brak :)
 
Mam pytanie... ...raczej filozoficzne

...jeśli jestem graczem o zerowym parciu na ranking, który chce robić całą iglicę, do turnieju się dołożyć przyzwoicie (min. 2,5k) i brać udział w przygodach, to czy następuje kiedykolwiek w tej grze taki moment, że mam luz w mieście i wolne ekspansje?
To troche sobie pofilozuje ;)
Przed rasami goscinnymi ciezko o miejsce, jesli rzeczywiscie chcesz grac w miare aktywnie. Ale i wtedy nie powinno byc z tym wielkiego problemu, tym bardziej, ze nie chcesz przeciez wykrecac nie wiadomo jakich wynikow, jesli dobrze zrozumialem. Jesli dbasz o regularny zwiad (a wiec i ekspansje z mapy) i nie stosujesz czysto ekonomicznego stylu gry, tylko militarno-ekonomiczny, to wielkich problemow z miejscem nie ma. Tyle, ze jak juz wspomnieli przedmowcy, trzeba dbac o to, by budynki byly na mozliwie aktualnym poziomie, czyli zeby to miejsce bylo w miare efektywnie wykorzystane.

Moim zdaniem sytuacja mocno sie zmienia po skonczniu rasy Orkow i Goblinow. Po wejsciu w Lesne Elfy ekonomia (czyli produkcja surowcow) zaczyna juz tracic na znaczeniu i nie ma juz takiego parcia na jak najwieksza ilosc manufaktur, bo zarowno Iglice, jak i turnieje mozna w wiekszej czesci robic wojskiem. To z kolei powoduje zmniejszone zapotrzebowanie na populacje, czyli nie ma juz potrzeby upychania 35 czy 40 rezydencji, jak to drzewiej bywalo ;) To powoduje, ze miejsca zaczyna byc... az za duzo. Juz wyjasniam. Ilosc ekspansji w miescie jest jednym z czynnikow determinujacych wysokosc kosztow w turniejach i w Iglicy, czyli krotko mowiac: im wiecej masz miejsca, tym jest drozej. Moim zdaniem sytuacja w grze jest obecnie taka, ze w niektorych pozniejszych epokach oplaca sie wrecz nie wystawiac wszystkich dostepnych ekspansji. Sam mam obecnie na becie dokladnie taka sytuacje:
Beta2.jpgBeta3.jpg

W wiosce w Lesnych Elfach mam obecnie 9 gotowych do postawienia ekspansji, tyle ze w tej epoce bardziej by mi teraz zaszkodzily, niz pomogly.
W znacznym stopniu podnioslyby mi koszty, a tylko w nieznacznym zwiekszyly wydajnosc miasta, takze poczekam poki co z ich postawieniem przynajmniej do nastepnej epoki.

Wracajac do Twojego pytania, moim zdaniem jesli ktos nie ma parcia na ranking, czyli np. na stawianie manufaktur dla punktow, to od Lesnych Elfow miejsca w miescie jest wiecej, niz dosc. Manufaktur, rezydencji i budynkow pop/kul wystarczy miec tylko tyle, by starczylo na negocjowanie prowincji na mapie i na zebranie jakiegos zapasu na ewentualne wspieranie sie surowcami w turniejach i w Iglicy od czasu do czasu, ale coraz wiekszy nacisk powino sie klasc na opcje militarna, bo to wlasnie na manufakturach i potrzebnych do nich budynkach na populacje mozna oszczedzic najwiecej miejsca. Nie trzeba miec po 6-8 manufaktur, po 3-4 w zupelnosci wystarcza. Jesli jednak ktos nawet w tych wyzszych epokach zdecyduje sie na styl gry, w ktorym najwiekszy nacisk kladzie sie na ekonomie, to z miejscem zawsze beda problemy i raczej nigdy nie bedzie go dosc.

Podsumowujac, jesli chcesz grac w turniejach i w Iglicy na bardzo przyzwoitym poziomie, ale bez jakichs wiekszych fajerwerkow, to odpowiednio prowadzac swoje miasto, od pewnego momentu nie powinnas juz miec wiekszych problemow z miejscem. Ale jeszcze chwile Ci to zajmie, by tam dojsc :)
 
Ostatnia edycja:

Poziomek

Rycerz
jeden valorianski nic nie wnosi bo malo sie jednostek robi i aby zapelnic oddzial to trzeba czekac i czekac- to samo strateg orkow - jak masz ze 3-4 sztuki to od biedy daja rade - ale zra duzo miejsca - czy warto ich uzywac i miec ?- polataj po osobach z rankingu na twoim poziomie - zobacz co stawiaja jak sie buduja, dodatkowo poczekaj na orzecnictwo madrzejszych - ja uwazam ze te jednostki sa zbedne, bo osobiscie wole walczyc magicznymi/lucznikami- niektore lub sporo walk wole negocjacjami. Pamietaj ze wzrasta trudnosc z rozwojem i odkrywaniem prowincji (poradnik chrisa) takkze trzeba wszystko robic z umiarem nie odkrywac wszystkiego hura ura, bo pozniej sie okaze ze przeciwnik ma tak silna i liczna armie ze nie bedziemy wstanie przejsc:).
Ja latajac z pomocy sasiedzkiem na mapce i w bractwie mysle ze na luzie z 1.5kk zlota bym wyciagnal - dlatego cudak od zlota jest mi zbedny a i podnosi koszta/trudnosc:)
 

Magyrna

Zwiadowca
Dzięki za odpowiedzi :)

@chris07070707
Czyli morał taki że albo gram na przyzwoitym poziomie turnieje i Iglice albo hoduję kwiatki i mogę wtedy mieć tyle hektarów ile zechcę oraz stawiać tak ładne i bezużyteczne budynki jakie tylko zapragnę. I to się nie zmienia tak naprawdę przez całą grę, bo inaczej byś nie trzymał w plecaku tych ekspansji. Aktywne miasto musi być fit :)

@Poziomek
Valorianski czeka na event feniksów, nie chce mi się go zamieniać na kulturę z drzewka którą wyrzucę jak mi coś fajnego wpadnie, a nic lepszego teraz nie mam.
Też robię Iglice i turniej wojskiem i zasobami, choć ten tydzień praktycznie samymi zasobami, od 2 tygodni poluję na oświeconego w akademii i nic. Dziś na gołym fenku obskakuję 2 rundy turnieju ale do iglicy się nie pcham bo już w połowie 3 piętra jestem więc szkoda woja. Muszę zatem mieć i manufaktury i zbrojownie... I młotki i kasę i populację i kulturę :D Ale spoko, elvenarchitect jest cierpliwy, zero wolnych kwadracików.
Otchłań poza złotem daje populację i zwiększa swój uzysk bez zmiany rozmiaru, może nie będę jej szałowo rozwijać ale nie wyrzucę :)
A mapa odkryta zawsze fajnie, bo handel, bo prowincje na turniej. Po prostu, niestety, ponieważ wolę się bić zamiast podziwiać widoki, będę ostrożnie te zdobyte ekspansje wystawiać. I tyle :)
 

BlossomValvi

Łucznik
@chris07070707 to ekstremista wiec jeśli chcesz robić iglice i turniej na „tylko” przyzwoitym poziomie to nie musisz trzymać aż takiego reżimu z ekspansjami :)

A jeśli chodzi o PB to na niskich epokach możesz wesprzeć bractwo głównie przez robienie iglicy i turnieju bo odznaki manufakturowo-warsztatowe z grubsza powinni ogarniać gracze wysokoepokowi z uwagi właśnie na powierzchnie miasta (dużemu łatwiej wygospodarować miejsce) ja np. wydzieliłem ponad 30 ekspansji tylko pod małe manu/warsztaty i praktycznie miasto nie ucierpiało ani odrobine pod kątem militarnym
 
@chris07070707 to ekstremista
Zgadza sie :) @Magyrna , podajac przyklad niewystawionych ekspansji chcialem tylko pokazac, ze w pozniejszych epokach nawet z w miare dobrymi wynikami miejsca nie brakuje, a jesli wystawisz wszystkie ekspansje, ktore bedziesz miala, to wprawdzie troche zawyzysz koszty (ale nie w stopniu jakos mocno uposledzajacym zdolnosc robienia turniejow i Iglicy na dobrym poziomie), za to miejsca w miescie bedziesz miec wiecej, niz potrzeba i na nic nie powinno go juz brakowac. A tego przeciez dotyczylo pytanie :)
 
Ostatnia edycja:

GrzegorzTheGreat

Tancerz ostrzy
Cześć!

Mam pytanie, zdaje się, że do tego działu a nie do Pomocnej dłoni, gdyż raczej filozoficzne niż o mechanikę gry :)

Pytanie jest takie: jeśli jestem graczem o zerowym parciu na ranking, który chce robić całą iglicę, do turnieju się dołożyć przyzwoicie (min. 2,5k) i brać udział w przygodach, to czy następuje kiedykolwiek w tej grze taki moment, że mam luz w mieście i wolne ekspansje? Żeby móc się pobawić, a nie bezlitośnie liczyć uzysk z hektara/wpływ na poziom trudności dla każdego stawianego budynku zanim się go postawi?

Moja wioseczka jest obecnie w 5 rozdziale i non stop mam 100% zajętości terenu (dokładnie 0,0 kratek wolnego miejsca). Teraz w dodatku wieś niekulturna bo na przygodę conieco schowałam żeby mikroinfrastruktury nastawiać.

Czy to się kiedyś zmieni?
Zawsze mnie trochę dziwiły te narzekania na ciasnotę - fakt, na niechlujstwo i stawianie jak popadnie byle czego sobie nie można pozwolić,
jednak faktycznie, jak pisze @chris07070707, w miarę przechodzenia kolejnych epok, masz więcej miejsca, niż NAPRAWDĘ potrzebujesz.
W szczególności warto wykorzystywać okresy pomiędzy epokami, żeby (nawet jeśli nie chcesz na dłużej się zatrzymywać w żadnej), chwilę pobyć w tym czasie pomiędzy, sprzedać budynki rasowe, uporządkować miasto, rozwinąć stałe budynki do masymalnych poziomów, poukładać optymalnie, wykorzystać czasowe budynki, które coś tam dają. Jak parę razy miasto przestawisz, nabierzesz doświadczenia, to zdziwisz się, ile miejsca można wygospodarować. Co nie znaczy, że to wygospodarowane ma stać puste. Jeśli będziesz mieć luz w mieście, to źle - moim zdaniem :) Puste kratki dają mniej, niż nawet stare budynki sprzed paru epok, więc dobrze, że masz 100% zajęte, jeśli tylko masz postawione najpierw wszystko to, co potrzebujesz.
 
moje zdanie w tym temacie jest takie
Ile by nie było kratek zawsze będzie brakowało :)
To w najwiekszym stopniu zalezy od stylu gry. Naszla mnie wlasnie taka refleksja, ze juz od dosc dlugiego czasu tu na forum lansowany jest styl gry preferujacy przede wszystkim wysoka wydajnosc turniejowa i iglicowa miasta (do czego, przyznaje sie bez bicia, tez sie pewnie w jakims stopniu przyczynilem), za to calkowicie pomijajacy aspekt rywalizacji w rankingu ogolnym. Ale to nie jest przeciez jedyny sluszny styl gry. Jesli komus oprocz innych rzeczy zalezy rowniez na rankingu ogolnym, to racja - miejsca nigdy nie bedzie dosc. Jesli jednak komus na rankingu w ogole nie zalezy, to w pozniejszych rasach goscinnych z miejscem nie ma wiekszych problemow. Takze odpowiedz na pytanie zalozycielki watku zalezy tak naprawde wlasnie od stylu gry :)
 
Do góry