Osobiście się cieszę że Iglica a teraz Turniej będzie ciąższy dla takich kloniarzy
Ja moze nie to, ze sie ciesze, ale tez zbytnio mi ich nie szkoda, traktuje to raczej z przymruzeniem oka
Wiecie, mam pewna refleksje z troche szerszej perspektywy. Nie bronie multikont i nie jestem za ich legalizacja, ale nie jestem tez zwolennikiem nadmiernego scigania i karania za nie w imie dogmatycznego przestrzegania regulaminu. Zeby nie bylo, nie reprezentuje tutaj zadnej grupy interesow, bo sam nie posiadalem i nie posiadam ani jednego multi, staram sie tylko podejsc do tematu z odpowiednim dystansem.
Moja refleksja polega na tym, ze wielu zawzietych przeciwnikow multikont nie dostrzega, ze wioski pod studnie (kiedys) i iglicowe (obecnie) to tak naprawde tez nic innego, jak pushing, tyle ze diamentowy. Do tego jak najbardziej legalny. Zasada dzialania jest bardzo podobna, no bo pomyslcie: w pushingu multi wspiera sie miasto glowne innymi wioskami przerzucajac pw, a w pushingu iglicowym zasada jest bardzo zblizona - tu tez kilka wiosek pracuje na jedno miasto glowne. A ze kilka wiosek na roznych swiatach na tym samym koncie, a nie kilka kont na jednym swiecie ? Toc to tylko kosmetyka, bo powtarzam, zadada dzialania jest tak naprawde taka sama. Toc to wypisz-wymaluj pushing. Korzysci z legalnego pushingu diamentowego moim zdaniem wcale nie sa mniejsze, niz z multi. Za diamenty mozna kupic ekspansje, magiczne bydynki, albo zdobywac dodatkowe wzocnienia z Akademii. To wzmacnia miasto glowne przynajmniej w takim samym stopniu, jak PW z kilku multi.
Mamy wiec dosc zabawna sytuacje, patrzac na to tak obiektywnie. Jeden rodzaj pushingu jest zabroniony i u wielu graczy wywoluje swiete oburzenie, a drugi jest jak najbardziej legalny. Malo tego - pushing studniowo-iglicowy jest wrecz uznawany za przejaw sprytu (w tym pozytywnym sensie) i strategicznego myslenia
A jedyna roznica polaga tylko i wylacznie na tym, ze jeden rodzaj pushingu zostal arbitralnie uznany za legalny, a drugi nie, choc zasada ich dzialania jest praktycznie identyczna.
Ale do czego zmierzam: bylem i jestem wielkim fanem wiosek pod studnie i iglicowych, dla mnie to naprawde swietny element gry, otwierajacy sporo nowych mozliwosci i pozwalajacy na wykorzystanie dodatkowych strategii. Bylbym strasznym hipokryta, gdybym zawziecie zwalczal multikonta w sytuacji, gdzie jak juz pisalem wyzej, jak dla mnie oba rodzaje pushingu niczym sie w zasadzie od siebie nie roznia.